Jan Kochanowski był wielkim humanista i najwybitniejszym twórcą epoki polskiego renesansu. Podróżował po Europie, studiował na Akademii Krakowskiej, w Królewcu i we Włoszech. Studia w Padwie pozwoliły poecie poznać literaturę i filozofię starożytną. Poznał języki klasyczne, dzieła Erazma z Rotterdamu. Był piewcą życia, świat uważał za wielka harmonię, znajdował wielkie wartości przyrody i wsi, głosił filozofię Epikura i stoików, starał kierować się nimi w życiu. O renesansowym obliczu jego twórczości stanowią filozoficzne poglądy Kochanowskiego.

Hymn "Czego chcesz od nas, Panie" jest manifestem filozoficzno- religijnym, a także artystycznym poety, świadectwem potrzeby tworzenia poezji w języku narodowym. Tematem utworu jest pochwała Boga i stworzonego przez Niego świata. Bóg jest budowniczym świata i piękna przyrody:

"Tyś Pan wszystkiego świata, Tyś niebo zbudował

I złotymi gwiazdami ślicznieś haftował

Tyś fundament założył nieobeszłej ziemi

I przykryłeś jej nagość zioły rozlicznemi.

Za Twoim rozkazaniem w brzegach morze stoi,

A zamierzonych granic przeskoczyć się boi;

(…)

Tobie k'woli rozliczne kwiatki wiosna rodzi,

Tobie k'woli w kłosianym wieńcu lato chodzi,

Wino jesień i jabłka rozmaite dawa,

Potym do gotowego gnuśna zima wstawa."

Kochanowski chwali Stwórcę za urodę ziemi, za cykl pór roku, za możliwość przetrwania roślin, zwierząt i ludzi. Poeta składa hołd Bogu w imieniu wiernych, by odwdzięczyć się za Jego dobroć dla ludzi. Wierni wielbią wszechmocnego Boga, doceniają Jego potęgę. Bóg jest tu wyłącznie miłosierdziem i dobrocią, a nie surowym sędzią. Świat jest domeną Stwórcy, odbija boską doskonałość. W pieśni widoczne są wpływy biblijne, jak też filozofów i pisarzy antycznych: Platona, Cycerona i Owidiusza.

W pieśni "Nie porzucaj nadzieje" Kochanowski przedstawił zasady stoicyzmu. Poeta rozpoczął pieśń od opisu przyrody, po zimie zawsze przychodzi wiosna i budzi radość w ludzkich sercach:

"Nic wiecznego na świecie:

Radość się z troską plecie,

A kiedy jedna weźmie moc najwiętszą,

Wtenczas masz ujrzeć odmianę najprędszą."

Człowiek jednak nie powinien cieszyć się pomyślnością losu, bo Fortuna jest zmienna. Z jednakowym umiarem trzeba znosić chwile szczęścia jak i cierpienia:

"Ale człowiek zhardzieje,

Gdy mu się dobrze dzieję;

Więc też, kiedy go Fortuna omyli,

Wnet głowę zwiesi i powagę zmyli.

Lecz na szczęście wszelakie

Serce ma być jednakie;

Bo z nas Fortuna w żywe oczy szydzi,

To da, to weźmie, jako się jej widzi."

W najbardziej beznadziejnych sytuacjach można zawsze zwrócić się do Boga i u Niego szukać pomocy, bo On o wszystkim decyduje:

"Ty nie miej za stracone,

Co może być wrócone:

Siła Bóg może wywrócić w godzinie;

A kto mu kolwiek ufa, nie zaginie."

W ostatniej zwrotce podmiot ujawnia swój stosunek do zmienności losu, przekonuje, że należy zachować właściwy dystans wobec każdej sytuacji w życiu.

W swojej twórczości Kochanowski odwoływał się do filozofii Epikura. We fraszce "Do gór i lasów" przedstawia koleje swojego żywota. Utwór jest krótkim wspomnieniem dziejów życia podmiotu. Dowiadujemy się o różnorodności jego zainteresowań i zajęć. Był studentem, rycerzem, dworzaninem, a w końcu został proboszczem. Dużo podróżował po wielu europejskich krajach. Podmiot zadaje pytania retoryczna : "Gdziem potym nie był ?", "Czegom nie skosztował ?". Zadaje też pytanie dotyczące przyszłości: "Dalej co będzie ?" i zdaje się na bieg wydarzeń. Fraszka ukazuje wizerunek człowieka żyjącego zgodnie z epikurejską zasadą "carpe diem". Stąd też epikurejska pointa : "Śrebrne w głowie nici, /A ja z tym trzymam, kto co w czas uchwyci."

"Na lipę" jest utworem wyrażającym epikurejskie przekonania Kochanowskiego. Autor przedstawił słynną lipę z Czarnolasu. Fraszka ukazuje arkadyjska naturę, która dostarcza człowiekowi spokoju i wytchnienia. Lipa zachwala swoje walory i zalety, zachwala cień, chłodny wiatr pod jej osłoną, śpiew słowików i brzęczenie pszczół. Wiersz przedstawia stosunek poety do ulubionego drzewa, które przynosi wiele korzyści.

Kochanowski w swych utworach odwoływał się też do idei stoickich. We fraszce "Do snu" ukazał sen jako stan nieistnienia i przygotowanie do śmierci. Poeta chciał wyrazić konieczność przemijania ludzkiego istnienia. Treść fraszki "O żywocie ludzkim" nawiązuje do filozofii stoickiej. Utwór mówi o przemijalności życia i ludzkich spraw: "Nie masz na świecie żadnej pewnej rzeczy, / Próżno tu człowiek ma co mieć na pieczy". We fraszce "Ku Muzom" w kunsztownej formie przedstawiony został apel do Muz o zachowanie w pamięci potomnych własnych wierszy: "niech ze mną za raz me rymy nie giną / Ale kiedy umrę, ony niechaj słyną !"

"Fraszki" cechuje atmosfera realizmu i codzienności. Wywiera on wpływ również na charakter zawartych w nich utworów lirycznych, bowiem są wśród nich erotyki, wierszyki biesiadne, liryka refleksyjna. Renesansowa aprobata życia i wszechstronność zainteresowań poety jego codzienną, prozaiczną stroną przejawia się we fraszkach w bardzo różnorodnych momentach. W anegdotach, portretach przyjaciół, wierszykach pisanych do znajomych, scenkach obyczajowych, refleksjach odbija się atmosfera XVI- wiecznego życia towarzyskiego, model człowieka społecznego.

"Treny" są podsumowaniem najbardziej osobistych , intymnych tonów twórczości Kochanowskiego. "Treny" opatrzone dedykacja "niefortunnego ojca" wydane zostały w 1580 roku. W przeciwieństwie do "Fraszek""Pieśni", które nie posiadały dokładnie oznaczonej chronologii , "Treny" stanowią zwarty zbiór utworów. W trenach temat opłakiwania Urszulki łączy się i przeplata z wątkiem refleksji ma temat śmierci, buntem przeciwko niej i Bogu, z poszukiwaniem źródeł ukojenia. Motto Homera położone na wstępie "Trenów" podkreśla znaną myśl z fraszek i pieśni, że człowiek jest taki, jaki jego los. W "Trenach" zarysowuje się głębsza niż w ujęciach stoickich koncepcja natury ludzkiej:

"Człowiek nie kamień, a jako się stawi

Fortuna takich myśli nas nabawi."

W poszukiwaniu ukojenia poeta zwraca się do czasu, do rozumu, do Boga. W "Trenie XIX" zjawia się matka Kochanowskiego z Urszulką na ręku i wytycza synowi program życiowy, apeluje do rozsądku a jako zasadniczą maksymę życiową wskazuje poecie : "Ludzkie przygody, ludzkie noś". Zwrot ten staje się światopoglądową konkluzją "Trenów".

Twórczość Kochanowskiego zawiera w sobie bogactwo treści i form poetyckich, z których czerpały całe pokolenia. Wydawca Jan Januszewski pisał o poecie: "Zostawił po sobie, choć niewiele , jednak tyle, ile wszystkim dosyć, a podobno i rzec mogę , więcej niż owi, co pisali wiele." Jan Kochanowski przyswoił sobie dorobek myślowy przodujących idei swego czasu, brał udział w "odkryciu świata i człowieka". Kochanowski był znany i ceniony już za życia, anonim w wierszu z 1564 roku nazwał poetę "Kochaniem wieku tego". Literaci mieszczańscy z kręgu sowizdrzalskiego zwracali się do niego :

"Najsławniejszy poeto między poetami,

Ty nigdy nie umierasz , zawżdy jesteś z nami".

Twórczość Kochanowskiego została doceniona w epoce baroku, a Oświecenie przyniosło prawdziwy renesans zainteresowań postacią i poezja Kochanowskiego.