Renesans - jest określeniem z języka francuskiego, które to w języku polskim wykłada się jako odrodzenie, wiec oba słowa są synonimami i mogą być stosowane wymiennie. Terminu tego używali już ludzie tej epoki. W swoich wierszach Francesco Petrarka, marzył że kiedyś dane będzie mu obserwowanie "odrodzenia" kultury i sztuki rzymskiej. Giorgio Vasari, renesansowy malarz i wielki biograf artystów swoich czasów, mówił o "renaissance", w kontekście osiągnięć malarzy, czy rzeźbiarzy. Upowszechnienie jednak nazwy "renesans" zawdzięcza się dziewiętnastemu historykowi literatury Jakubowi Burckhardtowi. To on właśnie w swoim słynnym dziele "Kultura odrodzenia we Włoszech" przeciwstawił wieki średnie, jako ciemne i zacofane, wspaniałemu renesansowi, w której to epoce powróciły do głosu wielkie dokonania starożytnej Grecji i Rzymu. Wielką wartością odrodzenia było właśnie odwoływanie się renesansu do tej minionej epoki klasycznej. Oczywiście w dzisiejszych czasach należy z dużą doza krytyki podchodzić do tak jaskrawego podziału na epoki i wzajemne ich przeciwstawianie. Średniowiecza w żadnym wypadku nie można nazywać "ciemnym" okresem w dziejach europy, wtedy wszak powstawały pierwsze europejskie uniwersytety, wspaniale rozwijała się filozofia i teologia, prowadzone były głębokie i ważne dysputy, a także przyswajano sobie treści starożytnych traktatów filozoficznych. To właśnie święty Augustyn przełożył na język teologii dokonania platona, i pozwolił temu autorowi na pełną egzystencje obszarze chrześcijaństwa,, zaś święci Albert Wielki i Tomasz z Akwinu, odkryli na nowo Arystotelesa. Właśnie w filozofii widać najlepiej jak wspaniałą epoką było średniowiecz, by nie wspominać już jego architektury, najdoskonalszej technicznie i najpotężniejszej aż do czasów nam współczesnych. Renesans z kolei tylko rozwinął większość wątków filozoficznych opracowanych w oparciu o starożytnych filozofów w średniowieczu. Wszak pierwszy wielki filozof renesansu Kartezjusz, postanowił odrzucić wszelka tradycję i podjął się na nowo budowania systemu filozoficznego. Dlatego należy bardzo ostrożnie podchodzić do uogólniających sądów o epokach, pamiętając że kultura i sztuka cały czas się rozwijała i rozwija, przez co nigdy nie może być mowy o mówieniu o lepszej czy gorszej, oczywiście jeśli mamy na myśli osiągnięcia prawdziwych artystów, a nie grafomanów, czy nieudolnych malarzy, czy rzeźbiarzy.

W renesansie wybitnie tez powiększyło się rozumienie terminu "świat", którego coraz to nowe partie odkrywały kolejne wywary geograficzne. Początkowo sukcesy wielkich odkrywców przyjęli na siebie żeglarze hiszpańscy. Pierwszy z największych, Krzysztof Kolumb, chcąc odkryć drogę morska do Indii, w roku 1492 dopłynęła do wybrzeży Ameryki. Dokładnie było to terytorium dzisiejszej wyspy San Salwador. Sam Kolumb na początku nie zdawał sobie sprawy z doniosłości swojej wyprawy, to że odkrył on nowy kontynent uświadomił światu dopiero inny żeglarz Amerigo Vespucci, od którego to imienia został ten ląd właśnie nazwany. Wyprawa Kolumba nie została doceniona przez współczesnych. Są świadectwa, że królowa Hiszpanii patrzyła na zboża i warzywa przywiezione przez Kolumba z politowaniem, gdyż wierzyła że przywiezie on wiele bogactwa, w rozumieniu złoto i drogie kamienie. Stad też skończyły się pieniądze na dalsze wyprawy odkrywców hiszpańskich. Przejęli od nich pałeczkę Portugalczycy. To właśnie jeden z nich Vasco da Gama, w roku 1498 odkrył i tym samym dopłynął droga morską do Indii. Trasa ta jednak nie została upubliczniona i przez blisko sto lat była jedna z najlepiej strzeżonych portugalskich tajemnic.

Innym ważnym wydarzeniem, które wpłynęło na zmiany i odejście od specyficznie średniowiecznego życia, było wynalezienie druku. Gutenberg odkrył, z1e o wiele wygodniejsze i dające szybkość druku są czcionki ruchome, mogące być wymieniane wraz z nowym tekstem i układane na nowo. Od roku 1450, kiedy to powstawać zaczęły nowe drukarnie, zaczęły się szybko rozpowszechniać wszelkie pisma, które nie musiały być już przepisywane przez kopistów przez wiele miesięcy. Uważa się zresztą ze ten wynalazek miał wielki wpływ na łatwość rozpowszechniania się treści reformatorów jak Luter, Hus, czy Kalwin. Ci reformatorzy nie chcieli porzucić wiary w Chrystusa, a jedynie uczynić ja rzeczywiście szczerą, a nie ograniczona przez zinstytucjonalizowany Kościół rzymski, podległy wszelkim grzechom, pieniądzu i prywacie. Były wiec to wszystko tylko nowe wyznania jednej i tej samej wiary. Reformaci starali się oprzeć się o siłę Pisma Świętego, a szczególnie Nowego testamentu, odrzucając wiele z tradycji katolickiej i ustaleń kolejnych soborów. Różnie zawierają się w kwestiach liturgicznych, organizujących życie społeczności. LuteranizmKalwinizm, jako dwie formy protestanckie, przetrwały w niezmienionym sposobie prawie do dzisiaj zachowując liczne rzesze wiernych. Maja tez miedzy sobą wiele wspólnego. Głosiły one prawo każdego czytelnika Biblii, wierzącego człowieka, do samodzielnego jej interpretowania, stąd tez liczne w kościołach protestanckich przekłady Pisma świętego na języki narodowe (na przykład ojcem jeżyka niemieckiego może być uznawany Luter, który dokonał na ten język pierwszych tłumaczeń ksiąg Pisma Świętego). Wielką pomocą w rozpowszechnianiu tekstu biblii był właśnie wynaleziony druk. Inaczej tez zaczęto patrzeć na kapłana. Jego funkcja w społeczność kościelnej straciła znamiona sakramentu i świętości, stad tez kapłan mógł zakładać rodzinę, zrywając tym samym z celibatem, zaś w czasach dzisiejszych kapłanami w protestanckich kościołach mogą być kobiety. Zlikwidowano także życie zakonne i klasztory, oraz zrezygnowano z koncepcji katolickiej spowiedzi i rytuału rozgrzeszenia. Zmieniła się także hierarchia kościelna, w dużej mierze po prostu ja zlikwidowano. Różnice są jednak znaczne pomiędzy luteranizmem a kalwinizmem. To pierwsze wyznanie akceptuje Komunię, najświętszy sakrament w duchu katolickim, jako spożycie chleba i wina, pod którymi ma być ciało i krew Jezusa Chrystusa, zaś kalwini widza w tym tylko symbol duchowy przez co nie potrzebny w dotychczasowej formie. Luteranie podporządkowali tez całkowicie Kościół państwu, jemu to przekazując swój majątek, zaś kalwini owszem opowiedzieli się za silnym połączeniem tych instytucji, jednak z dużym marginesem władzy kapłańskiej. Luteranie wskazywali jako drogę do zbawienia tylko wiarę, fideizm, poprzez która człowiek może osiągnąć życie wieczne, nie przejmując się swoimi uczynkami czy postępowaniem. Zlikwidowali też wszystkie, poza chrztem i Komunią, sakramenty. Kalwini mówili o predestynacji, czyli tym, że to Bóg z góry wybiera ludzi którzy mają być zbawieni i zsyła na nich swoja łaskę. Było to wyznanie o niezwykle surowych zasadach moralnych, w tym tez można upatrywać niepopularność reformatorskich myśli w Rzeczpospolitej. Na początku szlachta chętnie przechodziła na nowe formy religii, lecz kiedy zdała sobie sprawę, jak bardzo musi zmienić swoje dotychczas, nazwijmy rubaszne, życie, szybko zaczęła się odwracać od luteranizmu, czy kalwinizmu. Nie był to za pewne jedyny, ale jeden z ważniejszych powodów tego, że w Polsce nie było silnych ośrodków i wielkich protestantyzmu i mogła być zachowań tolerancja dla tych wyznań.