Humanizm jest kulturalnym oraz intelektualnym ruchem epoki Odrodzenia. Powstał we Włoszech, jest kierunkiem przeciwstawiającym się poglądom średniowiecznym. Głównym jego założeniem jest: "Homo sum humani nihil a me alie num puto", to oznacza: "Jestem człowiekiem i nic co ludzkie nie jest mi obce". Hasło to odzwierciedla Boży Dekalog. Jeśli zwrócimy uwagę na jego sens, dojdziemy do wniosku, iż zawiera on przesłanie, aby unikać zła, dostrzegać ludzką krzywdę i reagować na nią, udzielać pomocy wszystkim tym, którzy jej potrzebują.

Nierzadko sami zastanawiamy się czy jesteśmy także humanistami, czy potrafimy zauważyć krzywdę kogoś innego, czy możemy odnaleźć w sobie takie cechy naszego charakteru, które umożliwią nam kontynuowanie procesu udoskonalania swojej osobowości.

Lecz czy ja również mogę określić siebie mianem humanisty? Czasem także o tym rozmyślam.

Interesują mnie przedmioty, pozwalające mi udoskonalać moją humanistyczną postawę. To takie przedmioty, jak: historia, język polski, zajęcia ze sztuki oraz także lekcje muzyki albo religii. Jak wszyscy ludzie, mogę powiedzieć, że mój charakter złożony jest zarówno z pozytywnych, jak i negatywnych cech. Jednak według kilku moich kolegów, w moim zachowaniu przeważają jednak te dobre cechy, lecz osobiście byłoby mi trudno to stwierdzić. Wielu znakomitych humanistów, swoje myśli zawierało w pamiętnikach i wierszach. Mnie się wydaje, że jedyne, co mnie łączy z tymi ludźmi, to fakt, że również i ja prowadzę pamiętnik oraz pisuję wiersze. Mój pamiętnik uzupełniam codziennie i zawieram tam autentyczne fakty, imiona oraz nazwiska osób, których znam. Przypuszczam, iż właśnie dlatego niektórzy są ogromnie ciekawi umieszczonych w nim wiadomości, które często ich samych. Jeśli chodzi o wiersze to zwykle nie są rymowane, ale zawierają treści mogące czegoś nauczyć albo zwyczajnie wzruszyć. Uwielbiam czasem posiedzieć sobie w samotności w moim pokoju i wsłuchiwać się w ulubione melodie. Pogrążam się wówczas w zadumie, zapominając o całym świecie. Marzę o samym sobie, moich planach, o swoim postępowaniu i przy okazji staram się stwierdzić czy przypadkiem nie zrobiłam czegoś, czego kiedyś mogłabym żałować. Może brzmi to śmiesznie, lecz myślę, iż wszyscy powinniśmy raz na jakiś czas usiąść w spokoju i zastanowić się nad sobą i własnym życiem. Lecz humanista nie jest kimś, kto interesuje się wyłącznie swoimi sprawami. To człowiek, który stara się zrozumieć innych, chce im pomagać.

Uważam, iż cechy mojego charakteru, zwyczaje oraz zainteresowania, są wystarczającymi argumentami, abym mogła określić siebie mianem humanisty. Myślę również, że będą mi one pomocne w zdobyciu humanistycznego wykształcenia, a następnie w pogłębianiu i właściwym wykorzystaniu moich wiadomości.