Twórczość literacka od zarania dziejów stanowi istotną część życia ludzkiego. W starożytności wyznaczono jej doniosłe zadania: Tyrteusz w swoich lirykach zachęcał do walki, Eurypides kpił z życia politycznego i zapewniał widzom komedii rozrywkę, natomiast Arystoteles był przekonany, że literatura powinna dawać odbiorcy oczyszczenie. Tragedia antyczna miała wywoływać wstrząs emocjonalny, wyzwalający uczucia. Pojęciem opisującym tą właściwość tragedii jest katharsis. Oglądanie zmagań bohaterów tragicznych z fatum, czyli siłą, która kierowała ich życiem, wzbudzało zarówno cierpienie, trwogę jak i radość. Historia ukazywana przed antycznych tragediopisarzy przede wszystkim jednak miała za zadanie skłonić do refleksji nad losem bohatera oraz nad własnym życiem.
Literatura w późniejszych wiekach nadal miała w szczególny sposób wpływać na odbiorcę. Ze względu na łatwiejszy dostęp do książki, jaki nastąpił po wynalezieniu przez Jana Gutenberga druku, literatura ma ogromne możliwości oddziaływania na ludzi. W czasach renesansu książka stała się znacznie tańsza i zaczęła odgrywać coraz ważniejszą rolę w procesie rozpowszechniania informacji oraz wymiany poglądów między uczonymi humanistami. Autorzy zaczęli mieć możliwość wpływania na postawy i sposób myślenia szerszego grona czytelników.
Termin "przetworzenie się" oznacza radykalną zmianę poglądów i sposobu życia. Czy powstało kiedykolwiek takie dzieło, którego sposób oddziaływania byłby aż tak silny?
Literatura dydaktyczna powstawała przede wszystkim w epokach, których reguły opierały się na klasycznych regułach filozofii oraz sztuki antycznej. Dobrymi przykładami takich właśnie epok są renesans, oświecenie i pozytywizm. Twórcy z tych okresów usiłują przedstawiać w dziełach wzory godne naśladowania, chcą przede wszystkim uczyć tego, jak postępować we właściwy sposób. Często wskazują przykłady złych, karygodnych zachowań i zawierają przestrogi przed niegodnym dobrego obywatela i Polaka zachowaniem. Prezentują również skutki niepozytywnych uczynków. Każde dzieło zatem jest mniej lub bardziej utworem dydaktycznym.
Uważam, że dziełem, o którym z pewnością nie należy zapomnieć, jest Pismo św. Niezwykła popularność Biblii jest spowodowana między innymi tym, że niezwykle trudne i skomplikowane treści przekazuje w prostej formie. W przypowieściach możemy odnaleźć wskazówki do rozwiązywania najważniejszych spraw w życiu. Biblia wywiera ogromny wpływ na odbiorców również dlatego, że chrześcijanie wierzą w to, że przez Pismo św. mówi Bóg. Uważam, że nikt nie przyjmuje rozwiązań w niej zawartych jako bezpośrednich porad, lecz traktuje je jako materiał do przemyślenia. Kwestie opisane w Piśmie św. bez wątpienia często zmuszają do refleksji nad konkretnym problemem oraz nad kształtem i sensem naszego życia.
Utwory dydaktyczne mają pouczać odbiorców, historyczne - prezentować przeszłe dzieje krajów, państw czy też jednostek. Bajki zawierają morał, który zazwyczaj jest wskazówką co do sposobów postępowania, satyry wyśmiewają ludzkie wady i słabostki, natomiast baśnie rozwijają twórcze myślenie oraz pobudzają wyobraźnię. Literatura może być również rozrywką, ale w każdej zabawie ukryta jest przecież określona wiedza czy też prawda życiowa, której znajomość pomaga w radzeniu sobie z różnymi problemami życiowymi. Nie ma zatem lektury, która nie wnosiłaby żadnych wiadomości i nie przekazywałaby żadnego przesłania. Oczywiście są takie, które opisują błahe sprawy, ale są też takie, które zawierają rozważania na temat istotnych spraw ogólnoludzkich. Twórcy w poszczególnych epokach mieli do odegrania ważną rolę: w oświeceniu kształcili młode pokolenie, w romantyzmie zachęcali do walki o wolność ojczyzny, a w pozytywizmie ukazywali, że przez pracę i poświęcanie życia poprawianiu warunków życia najbiedniejszych można osiągnąć kolejny poziom cywilizacyjny.
Rozważania o funkcji literatury rozpocznijmy od baroku. Wacław Potocki, popularny poeta tej epoki, w wierszu Zbytki polskie krytykuje szlachtę za całkowity brak zainteresowania ważnymi sprawami ojczyzny, która znajduje się w katastrofalnej sytuacji politycznej i gospodarczej. Szlachta jednak, zamiast pracować na rzecz kraju, zajęta jest wyłącznie prywatnymi interesami i myśli jedynie o własnym wzbogaceniu. Poeta zarzuca stanowi szlacheckiemu krótkowzroczność, jest świadomy tego, że w momencie upadku kraju, pozycja społeczna szlachty pogorszy się. Poprzez ironiczną krytykę Potocki usiłuje zwrócić uwagę współbraci na złą sytuację ojczyzny i chce, aby przemyśleli oni własne postępowanie. Wyolbrzymia problematyczne sprawy po to, by zszokować, oburzyć odbiorców i zmusić ich do refleksji. Gdy społeczeństwo za pośrednictwem literatury odkryje, że ich postępowanie niszczy kraj, zmieni sposób zachowania, co poprawi sytuację Polski. Wtedy właśnie efekt, na który liczył poeta, zostanie osiągnięty.
Niejednokrotnie bywało tak, że twórcy stawiali sobie za zadanie odmianę rzeczywistości, a swoją twórczość traktowali jako narzędzie umożliwiające im dokonanie przemian. Jedynie nielicznym się to udało. Przykładem takiego pisarza może być Wolter. Jego traktaty filozoficzne i historyczne, tragedie, poematy oraz przemówienia i wykłady odegrały istotną rolę w historii. Zapoczątkował kierunek filozoficzny zwany "wolterianizmem". Polega on przede wszystkim na krytykowaniu Kościoła i monarchii, kulcie rozumu, głoszeniu potrzeby tolerancji i liberalizmu, szczególnie w sferze obyczajowej. Najbardziej znanym dziełem Woltera jest powiastka filozoficzna Kandyd, czyli optymizm. Utwór w nieskomplikowany sposób podważa słuszność ówczesnego sposobu myślenia o świecie. Stanowi krytykę optymistycznego prądu w oświeceniowej myśli filozoficznej. Według tego nurtu istota ludzka jest dobra z natury, a złą staje się tylko z winy cywilizacji, świat skonstruowany jest w całkowicie dobry i logiczny sposób, a zło to wyłącznie krótkotrwały błąd. Główny bohater powiastki pokonuje wiele przeciwności życiowych, a jego przygody zdają się do niczego nie prowadzić. Zawsze jednak nawet z najgorszej sytuacji znajduje jakiś ratunek. Hasło podsumowujące utwór pojawia się na koniec, gdy doświadczony bohater postanawia zajmować się wyłącznie własnymi sprawami: "każdy powinien uprawiać swój ogródek". Uważam, że wielu współczesnych Wolterowi osób wzięło sobie do serca powyższą myśl i uczyniło z niej swoje życiowe motto.
Dzieła z okresu oświecenia poprzez ukazywanie zarówno wzorców, jak i antywzorców, stanowiły krytykę pewnych niedobrych postaw ludzkich, takich jak między innymi: zacofanie, niechęć do zmian i pijaństwo. Przeważnie dzieła te nie wskazywały w wyraźny sposób, jak należy czynić, ale pokazywały, czego z pewnością robić nie należy, były też bodźcem do refleksji nad własnym życiem i niejednokrotnie pobudzały do zmiany złych przyzwyczajeń i szkodliwych nawyków.
W czasach romantyzmu literatura pełniła jasno określone funkcje. Na przykładzie twórczości Adama Mickiewicza postaram się pokazać, jak wielki był wtedy wpływ literatury na odbiorców. W Konradzie Wallenrodzie poeta chciał pokazać Polakom sposoby walki z zaborcą. Mottem dzieła jest cytat z Księcia Machiavellego: "Trzeba wam bowiem wiedzieć, że są dwa sposoby walczenia: trzeba być lwem i lisem". Powieść poetycka Mickiewicza pokazywała drogę wyzwolenia tym, którzy nie mieli określonego pomysłu na walkę z bezwzględnym zaborcą. Poeta przyczynił się do stworzenia ideału romantycznego bojownika o sprawę polską. Jednak czy samo przeczytanie Konrada Wallenroda wystarczało, aby ludzie przemieniali się w gorliwych patriotów? Sądzę, że nie. Utwór ten jedynie pobudzał rodaków do czynu i stanowił jasne, ale wątłe światełko w niezwykle mrocznym czasie rodzimych dziejów.
Gdy romantyczne marzenia nie miały już żadnych szans na realizację, a Polacy załamani byli klęską powstania styczniowego, niezbędny stał się nowy program ideowy, który pozwoliłby na pokrzepienie serc i umożliwiłby wykorzystanie energii kolejnego młodego pokolenia. Pozytywizm okazał się prądem dającym takie możliwości. Nad Niemnem Elizy Orzeszkowej jest przykładem powieści znakomicie ilustrującej nadrzędne założenia nowego okresu. Autorka zawarła w niej większość idei ówczesnych czasów, takich jak praca z najuboższymi, praca organiczna, zniszczenie podziałów między klasami społecznymi oraz pochwałę pracy jako czynnika dającego możliwość realizacji i godnego życia. Celem Orzeszkowej było pokazanie zasad etycznych, jakimi młode pokolenie Polaków powinno kierować się w postępowaniu. Wykształcenie w czytelniku wrażliwości na niedolę ubogich, pobudzenie w młodych uczuć patriotycznych i obywatelskich oraz pokazanie właściwych postaw moralnych - to główne założenie powieści. Podobnie w noweli Katarynka Bolesława Prusa odnajdujemy przykład człowieka, który zmienia swoje postępowanie. Adwokat, do tej pory będąc samolubnym i chciwym, postanawia pomóc niewidomej dziewczynce. Właśnie w nowelach pisarze ukazywali okrutną, ale prawdziwą rzeczywistość, chcąc uświadomić czytelnikom konieczność dokonywania zmian i potrzebę pracowania wśród najuboższych członków społeczeństwa.
Utwory sentymentalne, takie jak Nowa Heloiza i Cierpienia młodego Wertera w silny sposób wpływały na czytelników. Pod niszczącym wpływem takich lektur znajduje się Stanisław Wokulski, główny bohater Lalki Bolesława Prusa. Ten pozytywista mające cechy romantyka zakochał się w Izabeli Łęckiej, arystokratce, dla której nieważne były cechy człowieka, lecz jego pozycja społeczna. Miłość od pierwszego wejrzenia, poświęcenie w imię uczuć do wybranki całkowicie kierowały życiem bohatera. Postać Wokulskiego jest przykładem tego, jak silny może być wpływ nieodpowiednich książek na umysłowość młodego człowieka.
Nie zawsze literatura stawia sobie tak doniosłe cele. Niekiedy jej zadanie jest po prostu dostarczenie czytelnikowi rozrywki. Tak jest chociażby w przypadku komedii Aleksandra Fredry. Zemsta jest przykładem utworu lekkiego, który dobrze się czyta. Czy można określić ją jako pobudzającą do ważnych zmian i skłaniającą do refleksji? Z pewnością przedstawia odmienne spojrzenie na świat. Satyryczny styl tych utworów może stać się przyczyną uważniejszego spojrzenia na samego siebie i dostrzeżenia w sobie ukrytych do tej pory przywar.
W pełni popieram zdanie Świętochowskiego. Wszystkie dzieła literackie nabierają innych wartości, gdy zostaną przetworzone w umyśle czytelnika. W odbiorcy bowiem zawsze rodzą się refleksje, których nawet najbardziej przenikliwy autor nie zdoła przewidzieć. Moim zdaniem utwory "pobudzają" nas do przemyślenia pewnych spraw, które nierzadko wydawały się nam oczywiste i niewymagające refleksji. W tym właśnie tkwi wielka moc literatury.