Każda z epok, każdy z następujących po sobie wieków budował swoje wzory zachowania, postawy. Inne wartości były najważniejsze dla kogoś kto żył w renesansie, co innego przyniósł barok. Różniły się także do siebie takie dwie epoki jak romantyzm i pozytywizm. Następowały bezpośrednio po sobie, jednak wydaje się że pozytywizm nie czerpał z romantycznej tradycji ale raczej ją odrzucał i negował, budując całkiem nowy ład świata i tworząc nowego bohatera. Czym więc charakteryzowali się poszczególni bohaterowie pozytywizmu i romantyzmu? Jakimi wartościami się kierowali i co było w ich mniemaniu najważniejsze? Postaram się odpowiedzieć na te pytanie śledząc poszczególne literackie utwory i ich bohaterów.
Romantyzm to okres bardzo niespokojny, wówczas wszak nastały rewolucja we Francji, rewolucja w Anglii, powstanie w Grecji, to także czas zrywów niepodległościowych Polaków, pragnących przywrócenie Polsce niepodległości. Bohater ówczesnych czasów to ktoś niezwykle wrażliwi, kto nie ufa światu i rozumowi. Romantyzm to czas wiary w intuicję, to ożywienie tego co poza zmysłami a także przedkładanie emocji nad zimną rozumową kalkulację. To także czas pesymizmu i odczuwania egzystencjalnego cierpienia, ból świata spowodowany widokiem cierpień, ale przede wszystkim własną samotnością w świecie. Bohater romantyczny to wybitna jednostka, która czuje się nie przystawać do żadnej ze społecznych grup, to człowiek wyobcowany i przystający do społeczeństwa, wydaje mu się bogiem, iż jest niezrozumiany stawia się ponad tłumem i skazany jest na ciągła samotność, cierpienie, i tułaczkę.
Jednym z typowych dla romantyzm bohaterów jest Werter opisany przez Johana Wolfganga Goethego w utworze, który nosi tytuł "Cierpienia Młodego Wertera". Powieść ma charakter zbioru listów. Jest opowieścią o tytułowym Werterze, który po niespełnionej miłości wyjeżdża na wieś by tu znaleźć ukojenie. Tu jednak spotyka piękną Lott. Zakochuje się bez pamięci i jest pewien, że z wzajemnością. Kiedy jednak dziewczyna nie zrywa swych zaręczyn by móc być z Werterem młodzieniec złamuje się i cierpienie prowadzi go do samobójstwa. Werter wiedział o istnieniu Alberta jednak dopiero konfrontacja z nim doprowadził do tego, iż cierpienie narosło do tego stopnia, iż Werter zdecydował odebrać sobie życie. Goethe stwarzając Wertera stworzył także typowy dla romantyzmu typ bohatera - bohatera werterycznego. To bohater, który skazany jest na cierpienia i nie może odnaleźć swego miejsca w świecie. Jest skazany na nieszczęścia. Jest także uczestnikiem typowej dla romantyzmu niespełnionej i nie znajdującej ukojenie miłości.
Innym romantycznym bohaterem jest Gustaw - Konrad opisany w III części "Dziadów". Utworu napisanego przez Adama Mickiewicza. Gustaw także jest romantycznym kochankiem, nieszczęśliwym, nie spełnionym, który cierpi z powodu swej miłości. On także postanawia popełnić samobójstwo jednak w niewiadomy sposób nie umiera tylko przemianie się w Konrada. Konrad to także romantyczny bohater, typowy dla swego czasu jednak odmienny od Wertera czy Gustawa. Jest także przekonany o istnieniu metafizycznej części rzeczywistości, także wierzy w swą intuicję i poza zmysłowe poznanie jednak dla niego najważniejszą ideą jest nie miłość do kobiety, ale miłość do ojczyzny. Jest przekonany, że dzięki niej uda mu się wyzwolić swój naród z niewoli. Czuje się równy Bogu i pełen siły, pycha i duma każą mu równać się z Bogiem a nawet bluźnić wykazując, iż Bóg nie ma miłosierdzia. Konrad chce sam władzy nad ludźmi, chce "rzędu dusz" bo jest przekonany, ze poprzez swe cierpienia doprowadzi do zbawienia ludzkości i swego narodu, jak czytamy w Wielkiej Improwizacji mówi: "nazywam się milion - bo za miliony kocham i cierpię katusze...". Konrad jest pyszny i dumny, wierzy w swą siłę i w to, że dzięki swym nieprzeciętnym zdolnościom pomoże swemu narodowi. Jego bunt to bunt prometejski. Sprzeciwia się Bogu, żeby móc poprawić los człowieka. Jest on także podobny do bohatera bajronicznego. Nazwa w wywodzi się od nazwiska Brona, który napisał utwór pod tytułem "Giaur". Tytułowy Giaur to człowiek niepokorny, zbuntowany, ma poczucie, iż jest wyższy niż wszyscy inni ludzie, to także człowiek, który gotów jest poświęcić swe życie, ale nie podporządkować się cudzym rozkazom.
Pozytywizm przyniósł przewartościowanie spojrzenia na świat i rolę człowieka. Literatura znów zaczęła przybliżać się do rzeczywistości chcąc oddać ją jak najwierniej. Pisarz wierząc w realizm chciał jak najlepiej oddać to, co widzi, nie były już ważne ani intuicja ani pewne nadzwyczajne zdolności, które doprowadziłby do innego poznania świata. Powróciła wiara w racjonalizm i empiryzm. Literatura także stałą się nie tylko sposobem opisu świata, ale także sposobem propagowania pewnych światopoglądów i wartości mających prowadzić do zmian w społeczeństwie. Pozytywizm nie wierzył w walkę i rewolucje, zmian chciano dokonywać wówczas na drodze spokojnych przemian, na drodze pracy i oświaty. Stąd także inny był wzór ówczesnego człowieka. Z nieokrzesanego, walecznego nieszczęśliwego samotnika, który poświęca wszystko dla miłości staje się wykształconym intelektualistą wierzącym w siłę rozumu i to, co może zdziałać nauka. Cechy, które przejawia pozytywistyczny bohater to nie tylko trzeźwość umysłu i zaradności, ale przede wszystkim pracowitość. Praca stałą się dla pozytywistów jedną z najważniejszych wartości. Czymś, co miało stać się sposobem zmiany świata.
Przykładem bohatera, który posiadał wszystkie cechy "dobrego pozytywisty" jest opisany w Bolesława Prusa w powieści pod tytułem "lalka" Stanisław Wokulski. Wokulskie pochodził ze zubożałej szlachty, pracował w sklepie jako subiekt, ale jednocześnie także uczył się. Dzięki temu zdobył wykształcenie. Był także człowiekiem przedsiębiorczym i operatywnym, przez co dorobił się majtku. Lokował i pomnażał swoje pieniądze jednak nigdy nie zapominał o innych ludziach, pomagał ubogim i w swych interesach dbał o dobro społeczne. Spacerując po Warszawie marzyłby kiedyś biedne, zapuszczone brzegi Wisły zamienić w bulwary spacerowa, aby pomóc najbiedniejszym mieszkającym tam w strasznych warunkach ludziom. Prócz tego Wokulskie uległ fascynacji nauką, wierzył moc odkryć, sam bardzo się interesował odkryciami fizycznymi i przyrodniczymi. Był także człowiekiem bardzo szlachetnym i niezwykle oddanym w przyjaźni. Dowodem tego jest opisana w powieści przyjaźń Wokulskiego z Ignacym Rzeckim, subiektem i serdecznym druhem Stasia, jak go nazywał.
Los Wokulskiego kończy się jednak tragicznie, przepada bez wieść, Prus nie rozwiązuje zagadki jego zaginięcia. Jednak to, co najważniejsze to, to, co doprowadza do tragicznego finału mężczyzny. Wokulski, bowiem ma nie tylko cechy pozytywisty, ale i romantyka. Zakochuje się bez pamięci w Izabeli Łęckiej a to doprowadza do tragedii. Mężczyzna poświęca wszystkie swe siły i marzenia, aby posiąść kobietę, którą kocha, romantyzm doprowadza go do zgodny.