Czas-to magiczne słowo. Ono powoduje ruch, zmianę, ciągłe podążanie do przodu. Moment, w którym coś mówimy, czytamy, myślimy sekundę później już należy do przeszłości. Czas determinuje życie każdego człowieka, wszystkich istot ziemskich. Cała nasza egzystencja jest ciągłym zmaganiem się z czasem, przemijalnością, starzeniem się. Wciąż próbujemy oszukać czas, wciąż się z nim ścigamy.
Próbujemy jak najbardziej go uściślić. Już nie wystarczają nam kalendarze odliczające dni, miesiące, lata i zegary wybijające godziny, minuty, sekundy. My próbujemy nawet policzyć ułamki sekund. Po to, żeby mieć choćby iluzję tego, że kontrolujemy czas.
Czas więc determinuje nasze życie. Podobnie jak data naszego urodzenia. Rzadko kto zastanawia się nad tym. A przecież od tego tak wiele zależy. Przecież mogliśmy się urodzić zupełnie w innym stuleciu. Mogliśmy przecież być świadkiem budowania starożytnych piramid, podbojów rzymskich, wypraw krzyżowych, rewolucji francuskiej czy działalności Napoleona. Mogliśmy żyć w zupełnie innym świecie, w innej rzeczywistości. A przez to bylibyśmy innymi ludźmi. Czas, w którym żyjemy, rzeczywistość, w której bierzemy udział, wpływa na nas, kształtuje nasz sposób myślenia i zachowania. W literaturze jest wiele przykładów na to, jak data urodzenia determinowała ludzkie losy.
Jednym z nich mogą być " Dziady" Adama Mickiewicza. Część trzecia została napisana po upadku powstania listopadowego. Pisarz chciał stworzyć dzieło, które opisywało by udręki polskiego społeczeństwa gnębionego przez zaborców. Przedstawił więc sposoby prześladowania młodzieży litewskiej przez Rosjan. Inspiracją dla niego były jego własne doświadczenia z procesu Filomatów i Filaretów.
Mickiewicz pokazał heroiczną odwagę młodych, marzących o niepodległości konspiratorów. Opisał ich upór i determinację w bronieniu wartości, w które wierzyli. Ukazał desperację spiskowców na przykładzie Konrada, który widząc cierpienia towarzyszy i ich prześladowania, bardzo cierpi i buntuje się przeciw takiej niesprawiedliwości, a nawet wadzi się z Bogiem i oskarża go o nieczułość i obojętność. Młodzieniec pragnie "rządu dusz". Uważa się za drugiego Prometeusz, którego zadaniem jest cierpienie " za miliony" i poświęcenie siebie za umęczony naród.
Opisuje wreszcie tragedie młodych ludzi, którzy albo w kibitkach wywożeni byli na Syberię, albo tak męczeni na śledztwie, że popełniali samobójstwa (Rollison). Byli i tacy, których po miesiącach tortur wypuszczano. Jednak nie byli to już ludzie nadający się do normalnego życia. Wciąż prześladowały ich wspomnienia z więzienia, ciągle tez zdawało się im , że otoczeni są szpiclami i donosicielami ( Cichowski).
Życie tych młodych ludzi zdeterminował czas, w którym przyszli na świat. Znajdująca się pod zaborami ojczyzna, represje władz rosyjskich, niemożność jakiejkolwiek zbrojnej reakcji, doprowadziły do tego, że ci młodzi ludzie musieli zakładać tajne organizacje. Z narażaniem życia bronili polskiej kultury i próbowali uratować społeczeństwo przed zgubnymi skutkami rusyfikacji. Wreszcie musieli swym życiem zaświadczyć swój patriotyzm. Myślę, że można powiedzieć, że było to pokolenie tragiczne.
Innym przykładem bohatera, którego moment urodzenia wpłynął znacząco na życie może być Cezary Baryka. Jest on bohaterem powieści Stefana Żeromskiego " Przedwiośnie". Życie Cezarego przypadło na burzliwy okres w historii. Z jednak strony był on świadkiem burzliwej i krwawej rewolucji w Baku, z drugiej uczestniczył w równie krwawej wojnie polsko- bolszewickiej. Baryka był człowiekiem zagubionym w świecie. Nie miał poczucia własnej tożsamości. Nie wiedział, czy jest Rosjaninem czy też Polakiem. Nie umiał się odnaleźć w polskim rzeczywistości. Baryka został uwikłany w problemy kraju, w którym przyszło mu żyć, a którego do końca nie rozumie. Stanął przed dylematem, jaką drogę wybrać.
Gajowiec roztoczył przed nim wizję reform, jakie należało wykonać, by w Polsce żyło się dobrze. Jednak droga, którą proponował była długa, a zmiany były potrzebne od zaraz. Inną propozycję przedstawiał Antoni Lulek wraz z rewolucjonistami. Jednak Baryka wiedział, co to rewolucja i nie był przekonany , co do tej drogi. Był więc rozdarty wewnętrznie. Przyłączenie się do marszu na Belweder było takim aktem desperacji i pragnieniem działania.
Można powiedzieć, że Cezary reprezentuje całe pokolenie młodych, którym przyszło żyć w bardzo niespokojnych czasach. Ci młodzi ludzie stanęli przed pytaniem: Co robić, gdy Polska już jest wolna? Jaką drogę i jakie ideały wybrać?
Zdeterminowany przez czas, w którym żyje był też inny bohater literacki Gustaw- bohater książki Jerzego Pilcha zatytułowanej " Spis cudzołożnic". Bohater tej książki żył w latach osiemdziesiątych XX wieku, w socjalistycznej Polsce. Wiódł spokojne, pozbawione większych trosk i dylematów życie. Problemy Konrada czy Cezarego były mu obce. Nie interesują go sprawy narodowe. On nie miał ambicji być drugim Prometeuszem, ani też walczyć, by w kraju było lepiej. Jego satysfakcjonowało jego spokojne, ustabilizowane życie. Interesowała go tylko własna egzystencja i możliwość rozpamiętywania swego wspaniałego życia oraz licznych podbojów miłosnych. Gustaw był "produktem swoich czasów", był taki, jak rzeczywistość, z której żył. Poddał się jej biernie. Zajęty tylko własnymi sprawami nie miał ochoty się buntować.
Na koniec chcę przywołać jeszcze jedną postać. Bohater, którego chce omówić, żył na przełomie dwóch epok. I jedna i długa wycisnęły na nim swe piętno. Mowa jest o Stanisławie Wokulskim. Młodość bohatera " Lalki" Bolesława Prusa przypadła na schyłek romantyzmu. Ostatnim jego przejawem była klęska powstania styczniowego. Wokulski wychowany na ideałach romantycznych brał udział w powstaniu, a potem spędził długie lata w Irkucku na zesłaniu.
Mimo, że tamte lata wycisnęły na nim swe piętno, pozostało w jego duszy wiele z romantyka. Na przykład ideał wielkiej, romantycznej, idealnej miłości. Takim uczuciem obdarzył on
Izabelę i widział w niej wcielenie romantycznej kochanki. Dopiero szereg rozczarowań spowodował, że zdał sobie sprawę, jaka naprawdę jest panna Łęcka. Wtedy podobnie, jak wielu nieszczęśliwie zakochanych romantyków, próbował odebrać sobie życie.
Jednak Wokulski to nie tylko romantyk. Silnie oddziaływały na niego również idee pozytywistyczne. Wierzył w to, że ich realizacja może pomóc Polsce i polskiemu społeczeństwu. Hasła pracy u podstaw i pracy organicznej próbował realizować w swoim życiu. Jednak obie tendencje, które miały wpływ na niego nie przysporzyły mu szczęścia. Spowodowały tylko to, że Wokulski czuł się on samotny, opuszczony i niezrozumiany.
Sądzę, że przywołane przeze mnie przykłady pokazują, iż czas i rzeczywistość, w których żyjemy mają bardzo duży wpływ na nasze życie. Bardzo często uwarunkowują one nasze zachowania i nasz stosunek do świata. Myślę, że los człowieka jest w dużej mierze zdeterminowany przez moment dziejowy, w którym przyszło mu żyć. Jednak trzeba pamiętać, że my też mamy wpływ na nasze życie. Możemy tak, jak Konrad, Cezary czy Wolukski, przyjąć postawę aktywną i próbować zmieniać rzeczywistość i czynić ją lepszą. Możemy też wybrać bierność i tak, jak Gustaw podporządkować się narzuconym prawom bez słowa sprzeciwu. Wybór należy do nas.