Nawiązań biblijnych w całej literaturze jest ogromnie wiele, pisarze nowożytni odwołują się zarówno do motywów biblijnych, symboli jak i biblijnych gatunków i stylu, można więc mówić o nawiązaniach do treści i do formy Biblii. Biblia jest księga bardzo obszerna, nie sposób prześledzić wszystkich jej motywów, tym bardziej nie sposób ująć wszystkich nawiązań, można jednak wyróżnić te najpopularniejsze, do których twórcy sięgali najczęściej.

W literaturze częściej pojawiają się motywy starotestamentowe, choćby dlatego, ze Stary Testament jest o wiele obszerniejszy i zawiera znacznie więcej ksiąg. Jednym ze starotestamentowych motywów często się w literaturze pojawiającym jest opis stworzenia i życia człowieka w raju. Do tego wątku odwołują się między innymi: Jan Kochanowski w słynnym hymnie pochwalnym, zatytułowanym: "Czego chcesz od nas, Panie", a w poezji współczesnej na przykład: Czesław Miłosz w utworze pod tytułem "Słońce", Jan Twardowski w wierszu "Podziękowanie" albo Zbigniew Herbert w poetyckiej "Modlitwie".

Bardzo płodna okazała się Księga Psalmów, która inspirował poetów przez wieki, stając się najczęściej przekładanym fragmentem Pisma Świętego. Trudno może mówić o nawiązaniu w przypadku przekładu, jednak przekłady poetyckie są forma specyficzna i twórczą. Przekład psałterza dokonywali poeci renesansu tacy jak: Kochanowski, Mikołaj Rej, czy Mikołaj Sęp - Szarzyński. Potem powstały też doskonałe przekłady autorstwa Franciszka Karpińskiego, Leopolda Staffa czy Czesława Miłosza.

Barok ze swym umiłowaniem ozdobności kontrastowanej z marnością życia, często nawiązywał do "Księgi Koheleta", z której pochodzi słynny cytat: "vanitas vanitatum et ognia vanitas" czyli "marność nad marnościami i wszystko marność". Właśnie do tego przesłania chętnie nawiązuje Daniel Naborowski.

Kolejnym utworem Starego Testamentu, będącym inspiracja dla poetów jest piękny utwór miłosny, zbudowany w formie dialogu, mianowicie , "Pieśń nad pieśniami". Utwór ten stał się wzorem dla poezji miłosnej, a cytaty zeń pochodzące często są przytaczane w innych utworach, na przykład J. Andrzejewski nadawał swoim utworom tytuły będące wersami zaczerpniętymi z "Pieśni nad pieśniami" . cytaty z tego utworu często były przytaczane jako motta tworów nowożytnych.

Romantyzm z kolei najczęściej odwoływał się do różnych Ksiąg prorockich, nawiązując zarówno do ich treści jak i do stylistyki profetycznej. W polskim romantyzmie szczególnie płodna okazała się idea mesjanistyczna. Piewcą i propagatorem idei mesjanistycznej był przede wszystkim Adam Mickiewicz, który w III części "Dziadów" ujął losy Polaków w sposób analogiczny do losów Chrystusa, przypisując cierpieniom narodu moc zbawczą.

W Starym testamencie jest tez sporo przykładów liryki żałobnej, lamentów i trenów, które stały się inspiracja między innymi dla twórczości Jana Kochanowskiego, autora bodaj najsłynniejszych w polskiej literaturze trenów. Liryka Kochanowskiego byłą w pełni oryginalna, jego treny znacznie odbiegają formą od dzieł biblijnych pisarzy, jednak inspiracja jest wyraźna.

Nawiązania bywają bardzo dosłowne, taka w przypadku przekładu psalmów, bywają bardziej dyskretne, polegające jedynie na przywołaniu biblijnego motywu. Tego rodzaju odniesieniem jest na przykład "Potop" , czyli jedna z części trylogii Henryka Sienkiewicza. Nawiązanie do Biblii zawiera się w tytule, który jest metaforycznym odniesieniem do opisanego w biblii zdarzenia - zagłady i ocalenia.

Odniesienia nowotestamentowe również są liczne, choć zapewne jest ich nieco mniej. Charakterystyczna formą Nowego Testamentu jest przypowieść, narracyjna parabola, stanowiąca często formę nauczania przez Chrystusa. Nowożytni pisarze też chętnie sięgali do tego gatunku, chcąc uczynić zrozumiałymi jakieś zawiłe treści. Można tu przytoczyć jako przykład takiego zabiegu fragment "Procesu" Kafki, mianowicie zawarta tam przypowieść o strażniku bramy.

Największym bodaj powodzeniem wśród późniejszych pokoleń cieszył się Apokalipsa, prorocza księga świętego Jana. Apokalipsa zawiera proroctwo końca świata, jest to najbardziej tajemnicza część Nowego Testamentu, jej interpretacja wzbudza wiele kontrowersji i niejasności, być może dlatego poeci tak chętne się do niej odwołują. Styl świętego Jana, tak zwany styl apokaliptyczny, był wielokrotnie naśladowany, szczególnie w momentach poczucia zagrożenia. Sięgali do niego twórcy młodopolscy, głosząc nadchodząca zagładę. Także współcześni poeci, szczególnie ci z nurtu katastroficznego, jak na przykład Miłosz ( "Roki"), Miłosza, Czechowicz ("Sam" ) czy K. K. Kaczyński. Szczególnym nawiązaniem do księgi świętego Jana jest powieść Tadeusza Konwickiego pod tytułem "Mała apokalipsa", w której autor ukazuje zagładę jednostki, która również jest apokalipsą, nie ma jednego wielkiego, wspólnego końca świata, każdy ma własną apokalips "swój mały koniec świata". Motywy apokaliptyczne odnajdujemy także w hymnie Jana Kasprowicza "Dies irae". Tu odniesienia do Biblii są bardzo wyraźne, już sam tytuł odnosi się do dnia gniewu Bożego, dalej pojawiają się liczne symbole zaczerpnięte z Apokalipsy oraz starotestamentowi pierwsi rodzice.

Szczególny przypadek nowotestamentowych nawiązań stanowi postać Matki Boskiej, Maryja, która w Piśmie Świętym pojawia się raczej sporadycznie i nie na pierwszym planie, doczekała się własnego kultu i poczesnego miejsca w sztuce sakralnej. Najczęściej chyba przywoływanym motywem maryjnym jest motyw określany jako Sabat Mater.