Stefan Żeromski urodził się w 1864 roku w Strawczynie jako syn upadłego szlachcica, dzieciństwo spędził na wsi kieleckiej, z którą połączyły go na całe życie ogromne więzi. Rodzice Żeromskiego dzierżawili folwark w Ciekotach, w domu panowała bieda. Żeromski będąc w gimnazjum zarabiał na swe utrzymanie korepetycjami. W sierpniu 1886 roku Zeromski wyjeżdża do Warszawy, gdzie zapisuje się na studium weterynarii. Boryka się z nędzą i głodem.

11.5.1887 roku notuje w "Dzienniku":

"Więcej niż tydzień temu nie jadłem obiadu- gdybyż obiadu: nie miałem nic w ustach prócz herbaty i chleba. Zbierałem się już wczoraj zapisać wrażenia wywołane przez głód".

14.5. "Chleba nie ma zupełnie- ach-to potworne, brudne, wstrętne, obrzydliwe, obrzydliwe."

15.6. "Nędza, w jakiej żyję od paru dni, nie da się z niczym porównać. Stałem się bezmyślną istotą doznającą jedynie wstrząśnień nerwowych. Wstrząśnienia te zamieniać się zaczynają w stan ciągły: morduje mnie huk powozów, głośne rozmowy, głos dzwonków."

Podczas studiów Żeromski wyjeżdżał do dworów swych krewnych w Kieleckie oraz do Sulmierza w Płockiem. W 1888 roku Żeromski opuszcza Warszawę i przerywa studia, choruje na gruźlicę. Rozpoczyna wędrówkę po dworach ziemiańskich jako nauczyciel szlacheckich synów. Na łamach "Głosu", a potem w wydaniach książkowych zaczynają ukazywać się jego pierwsze nowele i opowiadania. W 1895 roku wychodzi w Galicji- ze względów cenzuralnych pod pseudonimem Maurycego Zycha - zbiór "Rozdziobią nas kruki, wrony". W rok później ukazują się w Warszawie "Opowiadania" zawierające takie arcydzieła nowelistyki jak "Zmierzch", "Siłaczka". Z tego okresu pochodził też dramat "Grzech" napisany w 1897 roku, a odnaleziony dopiero w 1950 roku. Rok 1898 przynosi warszawskie wydanie "Utworów powieściowych" wśród których znajdują się "Promień", "Cienie", "O żołnierzu tułaczu", "Tabu". W 1898 roku wydano "Syzyfowe prace", również opublikowane pod pseudonimem Maurycego Zycha. "Ludzie bezdomni" (1900) przynoszą zamknięcie szeregu książek młodzieńczego okresu twórczości pisarza. W twórczości Żeromskiego odezwie się temat powstania: w "Echach leśnych" (1905), "Urodzie życia" (1912). Bohaterstwo szlacheckich bojowników ukaże Żeromski w "Wiernej rzece" (1912), opowieści o miłości, o walce o wolność i polskiej rzece Łośnie.

Problem walki z rusyfikacją rozwija pisarz w "Syzyfowych pracach", pod wieloma względami autobiograficznej powieści o latach szkolnych, spędzonych w rosyjskim gimnazjum w Klerykowie- Kielcach. W 1904 roku ukazują się "Popioły", powieść o dramacie polskich patriotów szlacheckich i cierpieniu polskich chłopów. Podobną problematykę ideową przynosi tragedia "Sułkowski" (1920), pogłębia się tu krytyka napoleońskiego mitu. W sztuce "Turoń" (1923) pisarz opisał sprawę chłopską, rozprawę chłopstwa pańszczyźnianego z panami podczas rabacji galicyjskiej pod wodzą Szeli. Inne utwory podejmujące tematykę historyczną to "Duma o hetmanie" (1908) i "Powieść o Udałym Walgierzu" (1906).

Pobyt w Szwajcarii zbliżył Żeromskiego do kół polskich socjalistów. Z doświadczeń rewolucji powstają drobne utwory prozaiczne: "Sen o szpadzie" (106), "Nagi bruk" (1906) i "Nokturn" (1907).

Jesienią 1906 roku Żeromski udaje się na kilka miesięcy zza granicę, przejeżdża przez Niemcy i Austrię, zatrzymuje się też we Włoszech.

Temat rewolucji zostaje podjęty w dramacie "Róża", wydanym w Krakowie w 1909 roku pod pseudonimem Józefa Katerli. W czasie I wojny światowej powstaje cykl powieściowy pt. "Walka z szatanem". Poszczególne części trylogii noszą tytuły: "Nawracanie Judasza" (1916), "Zamieć" (1916), "Charitas" (1919).

W porywie patriotycznych uczuć Żeromski pisze "Wisłę" (1918), "Wiatr od morza" (1922), "Międzymorze" (1924), dając wyraz radości z odzyskania przez Polskę dostępu do morza. Powraca też do dramaturgii. Z początkiem 1924 roku kończy komedię pt. "Uciekła mi przepióreczka". W 1925 roku Żeromski pisze "Przedwiośnie", ostatnie swoje wielkie dzieło. Wkrótce po wydaniu "Przedwiośnia" pisarz zmarł w Warszawie 20 listopada 1925 roku. Ostatnim dziełem Żeromskiego była wydana już po śmierci "Puszcza Jodłowa" (1936).

Nowela "Zmierzch" opowiada o krótkim epizodzie z życia pary ubogich wieśniaków, zmuszonych do ciężkiej pracy przy wywozie torfu. Gibałowie pracują całymi dniami za marne pieniądze. Dziecko zostawiają w domu bez opieki. Pracują od świtu do zmierzchu, chcą przeżyć nadchodzącą zimę. Gibałowa martwi się, że zostawiła dziecko w domu, ale nie może przerwać pracy, bo to oznaczałoby utratę ciężko zarobionych pieniędzy. A pieniądze te są rodzinie Gibałów bardo potrzebne.