Gdyby ktoś w rodzinie państwa Stasziców w 1755 roku powiedział, że oto narodzony właśnie syn odegra jedną z najważniejszych ról w polskiej historii XVIII wieku, nikt zapewne by w to nie uwierzył. A stałoby się tak dlatego, że ojcem jego był drobnomieszczanin pilski, którego źródłem dochodu był młyn i takie właśnie wykształcenie pan Staszic posiadał. Matka, osoba głęboko wierząca, wręcz wymogła na swym mężu, aby ich pierworodny obrał drogę kapłańską. Ich myślenie spowodowane było zapewne, słusznym zresztą przekonaniem, że zakonna sukienka jest gwarantem bezpieczeństwa oraz spokojnej i dostatniej przyszłości syna, ale także i ich samych. Warto pamiętać, że dla mieszkańców małych miejscowości, jaką była wówczas Piła, posiadanie w swej rodzinie księdza czy jakiegokolwiek duchownego było bardzo wielkim zaszczytem. Od najmłodszych więc lat Staś postępuje drogą charakterystyczną dla wielu młodych chłopców - pierwsze nauki odbiera w swym rodzinnym mieście, gdzie dość szybko wyrabia sobie opinię dziecka niezwykle zdolnego. Po ukończeniu szkoły elementarnej wstępuje do seminarium duchownego w Poznaniu, by w 1774 roku odebrać niższe święcenia kapłańskie a w pięć lat później zostać wyświęconym na księdza religii katolickiej. Dodam, że nie zmarnował on czasu swoich studiów. Posiadał o wiele szerszą wiedzę od większości swoich kolegów - poznał nie tylko obowiązkową łacinę i grekę, ale także języki nowożytne, posługuje się niemieckim i francuskim. Zwłaszcza ten ostatni okazuje się niezwykle przydatny, ponieważ pozwala obcować mu z najnowszą literaturą europejską - szczególną sympatię czytelniczą żywił poezję nurtu filozoficzno - dydaktycznego, zaś ulubionym jego twórcą był wówczas Louis Racine. Zaraz po otrzymaniu święceń postanowił wyjechać w podróż po Europie, by kontynuować naukę. Osiada w Paryżu, gdzie z wielkim zapałem oddaje się studiowaniu nauk przyrodniczych pod kierunkiem Daubentona a później także Buffona, autora wielotomowej Historii naturalnej, która stała się później natchnieniem m. in. dla Cuviera czy Darwina. Lektura na zawsze zmieniła poglądy także i Staszica. Zrozumiał, że przyroda rozwija się samoistnie i niezależnie od tak zwanej boskiej interwencji oraz że istnieje bardzo wiele łańcuchów rozwojowych, zatem być może pochodzenia człowieka również należy szukać w przyrodzie. Swoje późniejsze fascynacje przyrodą zawdzięcza bez wątpienia naukom Buffona, które przez całe swoje życie starał się empirycznie weryfikować, zajmując badaniem natury, głównie zaś polskich części Karpat. Młody uczony powrócił do Polski w 1781roku i od razu niemalże trafił w bardzo sprzyjające mu progi rodziny Zamoyskich, gdzie podjął pracę w charakterze nauczyciela dzieci Andrzeja Zamoyskiego. Interesujący się wszystkim Staszic siłą rzeczy musiał poświęcić więc sporo czasu dyskusjom na tematy polityczne, które pociągły go od dawna jednak stały za zasłoną niedostępności współczesnej mu polityki. Dodajmy, że pracodawca Staszica pełnił wówczas funkcję Kanclerza Wielkiego Koronnego oraz był jednym z najbliższych współpracowników króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, co więcej był właścicielem wspaniałej biblioteki, w której zgromadzone zostały niemal wszystkie pozycje poświęcone ekonomii, naukom o państwie, prawu i historii. Wszechstronne zaplecze humanistyczne oraz solidne podstawy zdobyte dzięki lekturze wybitnych swojego wieku są bardzo wyraźnie widoczne w dziełach poświęconym analizom sytuacji Królestwa. Swoje poglądy zebrał i szczegółowo wyłożył w dwóch tomach zatytułowanych Uwagi nad życiem Jana Zamoyskiego oraz Przestrogi dla Polski. Dokonał tam szczegółowego opisu oraz podjął się wyraźnych prób definiujących postawy ludzkie najwłaściwsze dla obywateli polskich. I tak, aby zostać porządnym Polakiem, należy w całości poświęcić się czynieniu dobra w ojczyźnie i dla ojczyzny, jedynie przyjęcie jej dobra jako indywidualny priorytet może stanowić podstawę do ukształtowania się społeczeństwa, które będzie jednolite pod względem oczekiwań wobec państwa. Osiągnięcie takiego stanu jest zaś możliwe jedynie wtedy, gdy każdy obywatel będzie mógł odebrać odpowiednie nauki w szkole wyzwolonej spod jurysdykcji kościelnej i która nauczać będzie przedmiotów wartościowych z punktu widzenia moralności oraz potrzebnych późniejszej realizacji wobec państwa. Dlatego też kluczowe znaczenie mają według Staszica szkoły kształcące do zawodów praktycznych, matematycznych oraz przyrodniczych - wszędzie jednak duży nacisk kłaść należy na kulturę fizyczną, bowiem wszyscy obywatele, bez względu na swój społeczny status, zobowiązani są w razie potrzeby bronić swojej ojczyzny. Był zatem propagatorem idei utylitarnych, dlatego też właśnie gorąco postulował rozwiązanie większości zakonów siejących defetyzm moralny oraz stanowiących "ochronny płaszczyk dla darmozjadów i nierobów", a poza tym powodują wytworzenie się trzeciego stanu społecznego, który według jego idei jest zupełnie niepotrzebny a tym bardziej nieużyteczny dla ogółu państwowego. Zupełnie inny stosunek ma Staszic do organizacji świeckich, które uznaje za wielkie osiągnięcie kultury społecznej. Upatrywał w nich szansy usprawnienia gospodarki oraz rozwinięcia polityki, którą dziś można określić by mianem pro - socjalnej. W swoich dziełach szczegółowo uzasadnił potrzebę zniesienia zasady liberum veto, którą postrzegał jako przekleństwo polskiej demokracji szlacheckiej oraz jedną z przyczyn schyłku dawnej świetności Królestwa Polskiego. Był wreszcie gorącym zwolennikiem dziedziczności tronu a tym samym postulował bardzo wyraźnie konieczność zmienienia wolnej elekcji. Wszystkie te rozwiązania dotyczyły jednak polityki w wymiarze państwowym - ktoś może zarzucić Staszicowi, że nie potrafił sięgnąć wzrokiem do podstawy polskiego społeczeństwa - do polskich chłopów. Będąc na Zachodzie bardzo uważnie prześledził różne rozwiązania problemu pańszczyzny, by po powrocie do kraju rozdać swój majątek pomiędzy chłopów, znieść obowiązkowy odrobek na pańskiej ziemi i wprowadzić podatek, którego wysokość uzależniona jest od wielkości plonów. Oczywiście nie brał pod uwagę całkowitego uwłaszczenia chłopów, jednak jako jeden z pierwszych polityków wypowiedział się w sprawie zmiany prawa i przede wszystkim ustanowienia sprawiedliwego prawa wobec ludności wsi.
Stanisław Staszic zmarł w wieku 71 lat. Pozostawił po sobie niezwykle ważną myśl, która w znaczący sposób przyczyniła się do reorganizacji polskiego szkolnictwa, gospodarki a także całego społeczeństwa polskiego. Warto poświęcić czas, by zapoznać się z Uwagami nad życiem Jana Zamoyskiego czy Przestrogami dla Polski, bowiem odnaleźć tam można wiele wartościowych myśli, które mogą pomóc zrozumieć wiele jakże niejasnych decyzji czy uwarunkowań napotykanych przez nas niemal każdego dnia.