Prawdopodobnego źródła pochodzenia terminu "barok" należy szukać w języku portugalskim lub hiszpańskim. W języku tamtejszych jubilerów słowo baruecco oznaczało rzadko spotykaną perłę o nieregularnym kształcie czy też ogólnie jakieś kapryśne, nieprawidłowe dzieło sztuki. Istnieją też inne hipotezy odnośnie do pochodzenia tego pojęcia. Niezależnie jaki ustalimy źródłosłów, należy przyjąć, iż terminem barok w kulturze europejskiej jest określany okres od końca XVI wieku do połowy wieku XVIII.

Barok był w sztuce epoką - w porównaniu do harmonijnych i niejako klasycznych okresów jak renesansoświecenie - można rzec dość dziwną i ponurą. Prawdopodobnie dlatego dziewiętnastowieczni badacze, którzy zarzucali barokowi nie tylko barbarzyństwo, ale i nieprzestrzeganie idealnych kanonów w sztuce, uznawali go za epokę "zepsucia i upadku wszelkiego smaku". Sąd ten był wynikiem po pierwsze - niewielkiej w XIX wieku wiedzy o literaturze epoki baroku, a także po drugie - stosunku badaczy do ideału klasycznej formy w twórczości. Zwłaszcza ten drugi element decydował o tym, iż każda inność, każde odstępstwo od reguł klasycznych, były odbierane negatywnie.

Na szczęście z końcem ubiegłego wieku zmienił się stosunek badaczy literatury do okresu baroku i wówczas zaczęto widzieć w nim również piękno oraz wartości pozytywne.

Jako okres historyczno-literacki barok, chociaż korzenie jego sięgają wieku szesnastego, zasadniczo dotyczy wieku siedemnastego, a nawet w niektórych regionach trwał jeszcze w 1. połowie wieku osiemnastego. W nieco opóźnionej w porównaniu do innych państw Europy Polsce barok pojawia się w końcu lat osiemdziesiątych wieku szesnastego. Wstępna faza trwała do lat 20. wieku siedemnastego, zaś rozkwit epoki przypada na wiek siedemnasty - wiek najbardziej chyba niespokojny i burzliwy w historii Rzeczpospolitej. Koniec epoki to lata pomiędzy rokiem 1700 a 1730. To przecież właśnie czas wojny z Turcją, potop szwedzki, wojna z Moskwą, powstanie Chmielnickiego i odsiecz Wiednia. I o ile okres panowania Jana Kazimierz był ogromnie niespokojny, to czasy saskie czyli okres Augustów II Mocnego i III był już epoką kryzysu Rzeczpospolitej.

Początek epoki baroku oznacza równocześnie koniec epoki odrodzenia zwanego też renesansem. Następuje kryzys humanistycznych ideałów charakterystycznych dla renesansu tj. harmonii, ładu, tolerancji religijnej, a także umiejętności łączenia ze sobą wartości duchowych i ziemskich. Stąd w utworach takich jak "Treny" Kochanowskiego, w niektórych wierszach Szymonowica czy poezji Mikołaja Sępa Sarzyńskiego - poety przełomu epok widoczny jest z jednej strony rozrachunek z filozofią życiową, która dotąd istniała, a z drugiej - z objawami niepokoju, będącego wynikiem przeciwstawienia wartości materialnych i trwałych, tym duchowym i ulotnym. W związku z rozpadem ładu i harmonii, jaki charakteryzował renesans, barok przyniósł ludziom duchowe dylematy i rozterki.

Niespokojny rytm literatury i sztuki czasów baroku, oddający dobitnie wewnętrzne rozterki człowieka tamtej epoki, był wynikiem z jednej strony świadomości bytu w nietrwałym i ulegającym działaniom czasu oraz poczucia niekończącej się wieczności i potrzeby samookreślenia - z drugiej. Przeżywanie w sposób świadomy własnego istnienia, wymuszało podjęcie zdecydowanej i jednoznacznej postawę i zgodę na jej konsekwencje. Do wyboru był więc nietrwały świat i jego wszelkie uroki, wyrażając przy tym wdzięczność Stwórcy, lub też wartości ostateczne i trwałe, takie jak zbawienie. Reprezentantami pierwszej postawy był np. Hieronim Morsztyn i tzw. poeci światowych rozkoszy, drugiej poeci metafizyczni jak Mikołaj Sęp Sarzyński, próbujący rozwikłać zagadkę bytu. Trzeba tu przypomnieć, iż religia stanowiąca naturalne oparcie wewnętrznych rozterek człowieka, przestała pełnić swą rolę i straciła swoją pozycję. Duchowe decyzje i pytania w co i jak wierzyć stały się w czasach reformacji bardzo istotne. Rywalizacja różnych postaw wyznaniowych, przede wszystkim katolików i niekatolików, w tym arian, kalwinów, luteranów oraz dramatyzm wyboru możliwej drogi dawały poczucie zagrożenia. Szczególnie widoczne było to na początku epoki baroku, gdy pytanie o to kim ma być człowiek, stawiane było bardzo często.

Na kształt sztuki baroku główny wpływ miała kontrreformacja tj. walka z postępującą reformacją prowadzona przez Kościół katolicki. Początki kontrreformacji w Europie są związane z obradami soboru trydenckiego (lata 1545-1563), w trakcie których określono program reform wewnątrz Kościoła rzymskokatolickiego oraz założenia walki z innowiercami. Kontrreformacji miał przewodzić istniejący od 1543 roku zakon jezuitów.

Jezuici z powodu ścisłego podporządkowania papieżowi a także konieczności realizacji nadrzędnych zadań kontrreformacji byli formacją nietolerancyjną a nawet wręcz wroga wobec wyznawców innych religii. Zakon ten prowadziła działalność na dwa sposoby, po pierwsze - przymus (w tym wprowadzenie indeksów ksiąg zakazanych oraz inkwizycje), po drugie - próba przyciągnięcia nowych wiernych do Kościoła katolickiego (czemu miały służyć bogata sztuka sakralna oraz nowy typ religijności).

Kontrreformacja w Polsce, której przewodził sam król Zygmunt III Waza, oznaczała brak tolerancji religijnej, procesy o bluźnierstwo, walkę z innowiercami czy cenzurę wszystkich wydawnictw. Sejm w roku 1658 przyjął uchwałę, która wyznaczała arianom trzyletni okres na przejście na katolicyzm. Po upływie tych trzech lat arianie zostali zmuszeni do opuszczenia Rzeczypospolitej oraz konfiskacie poddano ich majątki oraz zbory. Również inne grupy wyznaniowe nie pozostały bezpieczne, albowiem w roku 1717 atak poszedł na odłamy protestanckie. Uchwałą sejmu zakazano innowiercom odprawiania publicznych nabożeństw oraz budowania nowych zborów. Cenzurze podlegały wszelkie wydawnictwa, a drukarnie zostały przekazane pod kontrolę duchowieństwa katolickiego.

O ile renesans był w założeniach bliższy z klasycznym antykiem, to barok miał więcej wspólnego ze średniowieczem i jego mistycyzmem i dualizmem.

Rozwijająca się kontrreformacja i tworzący się nurt sarmatyzmu nie była jedynymi ważkimi zjawiskami społecznym w XVII - wiecznej Rzeczypospolitej. Potęga ówczesnej Polski (drugiego co do wielkości państwa Europy) nie równoważyła panujących w niej konfliktów narodowościowych i społecznych. W wielonarodowościowej Rzeczypospolitej Polacy stanowili zaledwie ok. 40 % ludności, a liczba obywateli obcej narodowości zwiększała się wraz z włączaniem do jej obszarów nowych ziem wschodnich. Ponadto fakt, iż Polska była jednym z najbardziej na wschód wysuniętych państw Europy czynił z niej swoiste przedmurze kultury chrześcijańskiej, narzucając jej niejako rolę swoistego bufora przed zapędami Turków i Tatarów.

Pogłębiające się różnice w statusie społecznym i materialnym między stanem szlacheckim a wyzyskiwanym coraz bardziej stanem chłopskim zaczynały przybierać coraz bardziej radykalne formy aż w roku 1648 na południowej Ukrainie doszło do wybuchu powstania Kozaków zaporoskich, co zapoczątkowało początek schyłku epoki świetności Rzeczpospolitej.

Status majątkowy stanowił również o podziale wewnątrz samego stanu szlacheckiego. Występowały tu grupy majątkowe o skrajnie różnych interesach, jak np. magnateriaszlachta bezrolna. I pomimo, że starano się zachować odrębność i jednocześnie spójność tego stanu, to jednak bardzo często miały miejsce spory i zwady zarówno na tle politycznym, jak i majątkowym. Niestety czasem zdarzało się, że nobilitowane były osoby spoza stanu szlacheckiego. Skutkowało to wszystko napięciami społecznymi, wykorzystywanymi w umiejętny sposób przez magnaterię, która podsycała atmosferę i narzucała swoją wizję polityki wewnętrznej Rzeczpospolitej.

Polski barok zamykają tzw. saskie czasy, inaczej tez zwane nocą saska (określenie te wywodzi się od panowania królów Augusta II Mocnego i Augusta III z saskiej dynastii Wettynów). Był to z jednej strony okres kryzysu i zaniku dawnych ideowych i artystycznych wzorców. Z drugiej widoczne są już nowe tendencje w sztuce (rokoko) oraz tendencje do odbudowy struktury instytucjonalnej i duchowej Polski, widoczne w rozpoczynającej się właśnie działalności Stanisława Konarskiego.