Ogólna sytuacja Żydów w II wojnie światowej

Wybuch II wojny światowej wpłynął na bardzo złą sytuację narodowości żydowskiej, gdyż Hitler uznał ich za "pod ludzi". Jeszcze zanim wybuchła II wojna światowa bardzo wiele Żydów uciekało z Niemiec. Wojna rozpoczęła się na ziemiach polskich w 1939 r. W tym czasie w naszym kraju żyło 3,5 miliona obywateli żydowskich, stanowili oni 10% ludności Polski. Na taką sytuację miały wpływ ustawy wydane jeszcze w średniowieczu, które gwarantowały Żydom wolność religijną oraz autonomię dla ich gmin. Taki statut ogłosił w 1264 r. w Kaliszu Bolesław Pobożny. Wówczas inne państwa europejskie prześladowały Żydów, dlatego wielkie rzesze ludności syjonistycznej emigrowała do Polski. Na przestrzeni wieków stworzyli oni na terenie naszego państwa centra żydowskiej kultury w takich miastach jak Lublin i Wilno.

Jesienią 1939 r. tereny polskie zostały zajęte i podzielone między dwóch okupantów. Na obszarze zajętym przez Niemców znalazło się 2 miliony Żydów, natomiast po stronie radzieckiej 1,5 miliona obywateli tego narodu. Kolejny milion obywateli syjonistycznych trafił w ręce Niemców po ich niespodziewanym ataku na Rosję w 1941 r. Do tego czasu Rosjanie zdążyli już deportować pół miliona obywateli żydowskich wraz z Polakami w głąb swojego kraju. Część społeczności izraelskiej uciekła do państw skandynawskich przez Litwę zanim teren ten nie został zajęty przez Sowietów. Inni udali się na zachód Europy, do Japonii i Australii.

Dekret o polityce Niemiec w stosunku do polskich Żydów oraz jego wprowadzenie w życie

Na czele Centralnego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy stał Reinhard Heydrich. Wydał on dekret z 21 września 1939 r., który określał stosunki niemiecko-żydowskie w Polsce. Ostatecznie Niemcy dążyli do wymordowania całej populacji żydowskiej, lecz było to utrzymywane w ścisłej tajemnicy. Uchwała ta mówiła o tym, że Niemcy mają rozwiązać problem żydowski etapami. Żydzi mieli być zgrupowani w większych miastach w wyznaczonych przez władze niemieckie gettach. Początkowo, aby łatwiej zidentyfikować ludność syjonistyczną wprowadzono nakaz noszenia na ramieniu opaski z Gwiazdą Dawida. Potem pozbawiono ich majątków, nieruchomości oraz nie mogli sprawować publicznych urzędów. Dnia 26 października 1939 r. niemiecki gubernator Hans Frank wprowadził prawnie przymusowy nakaz pracy dla Żydów w wieku od 16 do 60 lat. Dzięki czemu powstało około 300 obozów pracy. 26 stycznia 1940 r. wydano kolejną uchwałę, która uprzykrzyła życie Żydom. Zakazano im korzystania z publicznych środków transportu. Później dopiero Niemcy utworzyli getta dla ludności żydowskiej, gdzie umieszczano syjonistów z całej Polski. Największe z nich powstałyWarszawie w listopadzie 1940 r., gdzie przebywało 500 tysięcy osób i w Łodzi. Na początku 1941 r. umieszczono tam 300 tysięcy Żydów. Na tym gubernator Frank nie poprzestał. Wydał 25 października 1941 r. dekret, który zakazywał Żydom opuszczania getta. W przypadku, gdyby ktoś z nich opuścił to miejsce podlegał karze śmierci, ten sam wyrok był stosowany do Polaków udzielających im schronienia. Śmiercią karano ludność syjonistyczną również za nielegalne kupowanie żywności, za nie posiadanie opaski z Gwiazdą Dawida oraz za korzystanie z publicznych środków transportu. Ponadto Niemcy uchwalili 4 marca 1941 r., że Żydzi i Cyganie nie podlegają już żadnemu prawu. Od tamtej pory mogli być zabici bez żadnych konsekwencji dla osoby, która dokonała na nich morderstwa. Mało tego niejednokrotnie wiele osób było traktowanych za obywateli syjonistycznych mimo, że wcale się nie czuli Żydami. Działo się tak dlatego, że uznano za Żyda każdą osobę, która miała korzenie izraelskie do trzeciego pokolenia.

Ostatnim etapem kończącym problem Żydów w pojęciu Niemców była ich całkowita eksterminacja. Zaczęła się ona w lipcu 1942 r., wówczas powołano w tym celu specjalne oddziały zwane Einsatzgruppen, które przybyły do Polski po wypowiedzeniu przez Hitlera wojny Sowietom. Ta grupa szła za linią frontu i była odpowiedzialna na szeroką skalę za mordowanie ludności judaistycznej we wschodniej Polsce oraz w Rosji. Na wiosnę 1942 r. Niemcy zaczęli opróżniać getta z Żydów i wywozili ich do obozów śmierci w Oświęcimiu, Treblince, Majdanku, Sobiborze, Bełżcu i Chełmie. Dnia 22 lipca 1942 r. po raz pierwszy zostali przetransportowani Żydzi z getta warszawskiego do obozu w Treblince. W czasie dwóch miesięcy wywieziono z niego 300 tysięcy osób, gdzie wówczas zamieszkiwało 400 tysięcy ludzi.

Niemieckie metody eksterminacji Żydów

Sytuacja Żydów w czasie okupacji niemieckiej stawała się z czasem coraz bardziej niebezpieczna. Początkowo stosowano według nich szykanowania. Przykładem na to było publiczne obcinanie brody i pejsów obywatelom żydowskim, wyśmiewano ich oraz przymuszano, aby dokonywali religijnego pogrzebu konia. Z czasem mordowanie ich było na porządku dziennym. Można powiedzieć, że faszyści traktowali ich jak króliki doświadczalne, robili na nich badania naukowe. Ponadto śmierć Żydom zadawano dla zabawy, szczególnie w tym specjalizowali się oficerowie niemieccy. Najlepszym terenem łowieckim dla przywódców faszystowskich były getta. Niemcy wchodzili do mieszkań i po prostu strzeli do ludzi znajdujących się wewnątrz. Czasem podczas takich akcji, niektórym osobom udawało się przeżyć. Świadczy o tym sytuacja, w której po wejściu do mieszkania żydowskiego Niemcy zaczęli strzelać. Jedna Żydówka została postrzelona w oko i przeżyła reszta jej rodziny została zamordowana. W Oświęcimiu Niemcy mordowali ludzi w celu sprawdzenia swojej sprawności. Jeden z nich ustanowił sobie dzienny limit uduszenia własnymi rękoma 15 osób. Byli tam i tacy, którzy specjalizowali się w uderzaniu więźniów w nerki. Było to bardzo bolesne, po ciosie nie było śladów, a jego konsekwencją była śmierć. Na śmiertelność w obozach pracy i gettach wpływ miały także warunki, w których znaleźli się więźniowie. Na bardzo dużą śmiertelność dzieci i osób w podeszłym wieku miała dzienna racja żywnościowa, która w gettcie w Warszawie wynosiła 184 kalorie. Poza tym Niemcy zamykali w jednym pomieszczeniu po kilkanaście osób, przez co szerzyły się choroby. Warunki te Niemcy świadomie stosowali, aby wyeliminować jak największą liczbę Żydów.

Reakcja Żydów na ich sytuację podczas okupacji

Żydzi znajdujący się w gettach dyskutowali nad swoim losem. Zastanawiali się jak przeżyć czas okupacji i co zrobić, aby przetrwać do końca wojny. Brali pod uwagę swoją historię, która trwała 2,5 tysiąca lat. Ich przeszłość pełna była prześladowań religijnych, asymilacji oraz morderstw. Byli wiecznymi tułaczami, którzy nie mieli własnej ojczyzny. Politycznie rzecz biorąc kłócili się między sobą, socjaliści z nacjonalistami, konserwatyści z nurtem umiarkowanym. Mimo to każda z tych opcji politycznych zgadzała się co do jednego, że należy się absolutnie podporządkować Niemcom i dobrze pracować na ich rzecz. Uznali oni, że tylko takie postępowanie może ich uratować. Potępili jakąkolwiek akcję przeciwko faszystom, w tym także działalność partyzancką Polaków za murami gett. Porzucono również nadzieję, że armia polska im pomoże, gdyż walczyła z Niemcami z dala od Polski. Ta polityka utrzymywała się przez dwa lata, podczas których Żydzi nie prosili o wsparcie Polaków. Wyjątkiem było zaopatrywanie gett przez Polaków w żywność. Na czele Żydów w gettach stała Rada Żydowska zwana Judenrat, która była odpowiedzialna za rozwiązywanie problemów tam powstałych. Przewodniczyli jej początkowo Niemcy, a z czasem Polak senator Adam Czerniakow.

Statystyka ofiar Żydów podczas II wojny światowej

Niemcy przetransportowali do Polski Żydów z Włoch, Niemiec, Francji, Belgii, Holandii, Austrii i Czechosłowacji, gdzie umieszczono ich następnie w obozach pracy. Instytut do Spraw Żydów w Nowym Yorku oszacował, że podczas II wojny światowej w całej Europie znajdowało się 9 milionów 612 tysięcy obywateli żydowskich z czego zginęło 5787999 w obozach zagłady na terenie Polski. Natomiast 1,5 tysiąca obywateli judaistycznych zginęło w swoich państwach, które zamieszkiwali. Najwięcej z nich straciło życie na zajętych przez faszystów obszarach ZSRR. Sami Żydzi twierdzą, że holokaust przeżyło od 50 do 120 tysięcy polskich obywateli o korzeniach izraelskich. Kierownictwo Walki Cywilnej z kolei uważało, że statystyki te są zbytnio zaniżone. Wyliczono bowiem, że w naszym kraju okres okupacji przeżyło 200 tysięcy Żydów.

Pomoc Polaków ludności żydowskiej

Rzeczywistość polskiej pomocy w ukrywaniu się Żydów poza gettami obrazuje bohater powstania w gettcie warszawskim, Marek Edelman. Twierdzi on, że 100 tysięcy mieszkańców naszej stolicy udzielało schronienia 18 tysiącom obywateli żydowskich. Sam Edelman uważa, że ta statystyka jest znacznie zaniżona, gdyż aby ukryć jednego Żyda przez jakiś czas narażało swe życie od 4 do 5 osób. Miejsca pomocy syjonistów były zmieniane co kilka miesięcy, aby nie wzbudzać podejrzeń. W ciągu paru lat, aby ukryć jednego Żyda zaangażowanych było około 10 rodzin. Należy tutaj wspomnieć, że jeżeli Niemcy odkryli, że w Polskim mieszkaniu znajduje się Żyd, mordowali całą rodzinę. W związku z tym Marek Edelman twierdzi, że ta statystyka jest znacznie zaniżona. Żydzi, aby się odwdzięczyć Polakom za ich pomoc podczas okupacji faszystowskiej odznaczyli Yad Vashem dwa tysiące naszych rodaków, co świadczyło o tym, że dla Izraela miało to bardzo duże znaczenie.

Polska-miejscem eksterminacji Żydów

Przyczyną dla, której holokaust Żydów odbył się na terenie Polski był czysto ekonomiczny. Na terenie naszego kraju podczas wybuchu II wojny światowej znajdowało się 3,5 miliona obywateli izraelskich. Dla Niemców łatwiej i szybciej było przetransportować Żydów z Europy i założyć na terenie naszego państwa obozy zagłady niż przewozić ich do Francji, czy na Węgry. Poza tym kolejnictwo niemieckie mocno wykorzystywano do transportu wojska, gdyż wówczas trwała wojna na wielu frontach. W celu zmniejszenia odległości transportu Żydów z Węgier, Włoch i Francji powstał niedaleko granicy niemieckiej obóz koncentracyjny w Oświęcimiu. Hitler zdawał sobie sprawę, że ukryty cel całkowitej eksterminacji Żydów, łatwiej będzie mu ukryć na obszarze Europy Wschodniej niż na Zachodzie tego kontynentu. Wpływ na to miało to, że faszyści kontrolowali te tereny. Na zachodzie Europy znajdowały się przecież państwa neutralne jak choćby SzwajcariaHiszpania do, których mogliby przedostać się więźniowie i wywołać skandal. Te czynniki wpłynęły na to, że morderstwa na ludności żydowskiej odbywały się na terenie Polski.