II wojna światowa była niewątpliwie największym konfliktem zbrojnym w historii świata, która
objęła swym zasięgiem działań wojennych prawie całą Europę, część Azji, północną Afrykę i oceany: Atlantyk i Pacyfik, a także Ocean Indyjski. Poza prawie wszystkimi państwami europejskimi, brały w niej udział główne państwa Ameryki Północnej i Azji. Głównymi stronami konfliktu były państwa osi i państwa koalicji antyhitlerowskiej. Aby dokładniej poznać przyczyny wybuchu najbardziej krwawej wojny w dziejach świata należy przywołać okres I wojny światowej, a dokładniej mówiąc jej zakończenie, które przypieczętował Traktat Wersalski podpisany w 1919 roku. Przedstawiał on szereg konsekwencji dla każdego z państw, które wywołały wojnę. Z całą pewnością Traktat uwarunkował sytuację społecznego niezadowolenia, szczególnie tych państw, które przegrały i przyszło im zapłacić za wyrządzone szkody. Były to Niemcy, Austria, Bułgaria i Węgry. Do wyżej wymienionych państw powinny także zaliczyć się Włochy, które wzniosły okrzyki niezadowolenia z powodu zmian terytorialnych.
Po zakończeniu działań I Wojny Światowej w Niemczech oraz we Włoszech zawrzało. W państwach tych pogłębił się kryzys polityczno-społeczny. Doszły do tego kłopoty gospodarcze. Nastąpił nagły wzrost inflacji, co przyczyniało się do coraz większego niezadowolenia mas społeczeństwa. Raz po raz wybuchały strajki. Ludzie czuli niechęć do władzy. Rozczarowanie społeczeństw dodatkowo pogłębiło olbrzymie bezrobocie, które wynosiło milion osób w roku 1933 we Włoszech zaś w Niemczech sześć milionów. Ludzie zaczęli odwracać się od partii demokratycznych. Z całą pewnością jednym z kluczowych momentów stał się wielki kryzys ekonomiczny z lat 1929-1933. Społeczeństwo było zmęczone, zniechęcone oraz załamane. Brakowało nowych, świetlanych idei. Jednak do czasu. Powstał ruch faszystowski, który dla wielu ludzi stał się swoistą jedyną deską ratunku. Masy ludzi uwierzyły w Adolfa Hitlera, który głosił hasła poparcia poprawy warunków socjalnych oraz o prawie osiągania "przestrzeni życiowej", a konkretniej mówiąc o nowych zdobyczach terytorialnych. Wszystkie te zapewnienia wywarły szereg pozytywnych opinii na temat nowego przywódcy. Ludzie ślepo wierzyli w jego ideologię, dzięki czemu zdołał dojść do ogromnej władzy w kraju. W 1934 roku stał się wodzem i kanclerzem III Rzeszy. W oparciu o kierowaną przez siebie faszystowską partię NSDAP oraz podporządkowane oddziały militarne, wprowadził w państwie inwigilację oraz terror. Niemalże identyczna sytuacja miała miejsce we Włoszech, gdzie Benito Mussolini propagował aspekty faszyzmu. Dzięki bardzo silnej osobowości oraz zdolnościom przywódczym, Mussoliniemu udało się przejąć ster rządów. Podobnie jak Adolf Hitler zdołał wykorzystać bezradność rządu i dojść do władzy. Swój niewątpliwy triumf pokazał marszem na Rzym w 1992 roku.
Państwa zachodnie nie widziały nic złego w polityce Niemiec czy też Włoch. Ruch faszystowski posiadał jeszcze jeden, troszkę ukryty, cel. Zdawał się stwarzać możliwości na skuteczne przeciwdziałanie wyodrębniającemu się właśnie komunistycznemu nurtowi w ruchu robotniczym, który nieustępliwie dążył do dyktatury proletariatu i wywalczenia "równości klasowej". Państwa leżące na zachód od Niemiec bały się tego na tyle, iż w hitleryzmie widziano pozytywną strzykawkę, czyli szeroko pojętą nienawiść Niemców do komunistów. Niestety, inne państwa były tak tym zaślepione, iż nie widziały, że będzie to swoista trucizna na "organizm Europy". Przywódca III Rzeszy czuł się wtenczas silny, niezastąpiony i pewny. Miał świadomość, iż może w pewnym stopniu manipulować Zachodem. Rok 1925 przyniósł potwierdzenie jego teorii, gdzie to Niemcy na konferencji w Locarno "rozdawały karty" i dyktowały warunki nowego układu sił w Europie.
Przywódca III Rzeszy czuł się na tyle mocny, iż jawnie złamał postanowienia Traktatu Wersalskiego i rozpoczął odbudowę przemysłu zbrojeniowego. W 1936 roku führer wkroczył do Nadrenii. Anglia i Francja się temu sprzeciwiły, jednakże tylko słownie. Brak swoistej "nagany" sprawił, iż Hitler nie wahał się stawiać kolejnych kroków ku chwale swojego narodu. Brak reakcji wiązał się ze stosowaniem wobec niego polityki appeasemantu, przez co w 1938 roku Niemcy, Włochy, Anglia i Francja wyraziły zgodę na zajęcie przez Hitlera Sudetów. Kilkanaście tygodni później kanclerz wkroczył do Austrii, a pół roku później zajął Czechy i Morawy. Oczywiście wszystko przy milczącej postawie innych państw. Przyszedł czas na Polskę. Nasz minister praw zagranicznych - Józef Beck - jasno zapowiedział, iż agresja na Polskę przyczyni się do konfliktu zbrojnego.
W sierpniu 1939 roku pakt niemiecko-rosyjski podpisany w Moskwie przez Ribbentropa i Mołotowa jasno dał do zrozumienia, iż wojna jest nieunikniona. Zdawało sobie z tego również Francja i Anglia, które zagwarantowały pomoc zbrojną. Dopiero w tak drastycznej sytuacji wielkie mocarstwa zabrały głos. Niestety, jedenaście dni po rozpoczęciu działań wojennych w Abeville spotkali się przywódcy Anglii i Francji, którzy anulowali podjętą wcześniej decyzję.
Podsumowując moje powyższe rozważania z całą odpowiedzialnością można stwierdzić, iż jedną z głównych przyczyn konfliktu zbrojnego był Traktat Wersalski. Wywarł on spory wpływ na negatywną politykę, gospodarkę oraz ekonomię państw przegranych w I Wojnie Światowej.