Trwające sześć lat (1939 - 45) krwawe zmagania na frontach całego świata to największa wojna w historii, która kosztowała życie ok. 50 milionów osób. W II wojnie światowej wzięło udział 61 państw i ponad półtora miliarda ludzi, w tym 110 milionów z bronią w ręku!

Było wiele czynników, które w latach międzywojennych (1918 - 39) spowodowały wybuch wojny. Najważniejszym z nich są zapewne postanowienia traktatu wersalskiego z 1919 r. (właściwie Traktatu pokoju z Niemcami, podpisanego przez zwycięskie państwa ententy: Francję, Rosję i Wielką Brytanię oraz pokonane Niemcy), wprowadzające nowy ład w Europie po zakończeniu wielkiej wojny 1914 - 18. Inną znaczącą przyczyną stało się dojście do władzy w kilku krajach europejskich ludzi o totalitarnej wizji państwa. Hitler, Stalin i Mussolini pragnęli przeobrazić swoje kraje w potężne imperia. Sprzyjał im fakt, że zwycięskie w I wojnie światowej mocarstwa: Francja i Wielka Brytania, nie potrafiły ustabilizować powojennej sytuacji na Starym Kontynencie i odpowiednio zareagować na niebezpieczne zapędy terytorialne hitlerowskiej III Rzeszy. Wielki konflikt wisiał na włosku.

Dążenia Hitlera do zagarnięcia ziem leżących w Europie Wschodniej pokryły się z identycznymi dążeniami Sowietów. Różniły się ich cele: Stalin pragnął rozszerzyć idee bolszewickiej rewolucji na Europę, zaczynając od swych zachodnich sąsiadów, Hitler poszukiwał natomiast w Polsce i Zachodniej Ukrainie odpowiedniego lebensraumu (przestrzeni życiowej) dla mającego się niedługo rozprzestrzenić narodu niemieckiego.

Niezwykle ważką przyczyną wybuchu wojny stał się ogólnoświatowy kryzys gospodarczy w latach 1929 - 33, który, doprowadzając do frustracji społeczeństw, umożliwił rozwój totalitaryzmu. W Europie wojenne nastroje rozkwitały w Niemczech i Włoszech, na Dalekim Wschodzie - w Japonii. Te państwa dążyły do podbojów terytorialnych i rozdzielenia między siebie obszarów wpływów.

Traktat wersalski, podpisany 28 czerwca 1919 r. był w zasadzie rozliczeniem się Francji z Niemcami. W ramach rozliczeń Francja zyskała Alzację i Lotaryngię, czyli sporne ziemie na pograniczu francusko - niemieckim, Belgii przyznano Eupen i Malmedy, a Polsce - zagrabione wcześniej Wielkopolskę i Pomorze Gdańskie (uznano także niepodległość Polski i Czechosłowacji). Niemcy straciły w sumie 14 procent swego terytorium sprzed I wojny światowej, niemal jedną dziesiątą ludności i wszystkie kolonie, które dostały się pod wpływy Ligi Narodów, powołanej do pilnowania nowego światowego porządku. Ponadto Niemcy, na których ciążyła odpowiedzialność za wybuch I wojny światowej, musiały wypłacić ogromne odszkodowania, ich armię okrojono do stu tysięcy żołnierzy, pozbawiono lotnictwa, a Nadrenię całkowicie zdemilitaryzowano. Podwójne upokorzenie Niemców (poprzez klęskę w wojnie i postanowienia traktatu wersalskiego) zaowocowało pragnieniem zemsty. Fatalne nastroje społeczne, podsycane dodatkowo przez bezrobocie, inflację i rosnącą biedę, umiejętnie wykorzystał Adolf Hitler, głosząc, w duchu nacjonalistycznym, rychłe odrodzenie potęgi niemieckiej Rzeszy. Zawiedzeni Niemcy mogli usłyszeć m.in. hasła poparcia prywatnego przemysłu i poprawy warunków socjalnych, a także słowa o wyższości narodu niemieckiego nad innymi i prawie poszukiwania nowej przestrzeni życiowej. Te myśli Hitler zawarł w książce "Mein Kampf", która postulowała rozpętanie i wygranie wojny, by na ruinach Europy zbudować Wielką Rzeszę: od Renu po góry Uralu i Kaukazu, od Bałtyku po Adriatyk i Morze Czarne.

Hitlera cechowała charyzma i znakomite wyczucie sytuacji; mówił to, co ludzie chcieli usłyszeć. Nic więc dziwnego, że sam führer i założona przez niego partia NSDAP zyskali całe rzesze "dowartościowanych" zwolenników. Istotnym zagadnieniem poruszanym przez Hitlera był naród żydowski, który führer obarczał odpowiedzialnością za klęskę Niemiec w wielkiej wojnie i wszelkie zło tego świata.

W 1933 r. Hitler zdobył w demokratycznych wyborach władzę w Niemczech. Liga Narodów, która miała zapobiegać wojnom i zapewnić pokój, nie reagowała na ewidentne łamanie przez Niemcy kolejnych postanowień z Wersalu. 16 marca 1935 r. wprowadzono w Niemczech powszechny obowiązek służby wojskowej. Niespełna rok później w Nadrenii pojawiły się wojska niemieckie, a flota wojenna została rozbudowana. Zachód biernie przyglądał się ostentacyjnym przygotowaniom do wojny.

Zwrócenie się społeczeństw ku faszyzmowi i komunizmowi, a w efekcie wybuch wojny spowodował też, jak już było wspomniane, potężny kryzys gospodarczy lat trzydziestych. Rozpoczął się on w "czarny czwartek" 24 października 1929 r. krachem na nowojorskiej giełdzie przy Wall Street. Dramat dotknął milionów ludzi, którzy stracili środki do życia. Inflacja galopowała, a bezrobocie rosło w zatrważającym tempie: w Stanach Zjednoczonych liczba bezrobotnych wzrosła do 15 milionów, w Niemczech - do sześciu milionów, a w Wielkiej Brytanii - do trzech milionów. Niemieckie banki, funkcjonujące dzięki kredytom udzielanym przez banki amerykańskie, zbankrutowały. Marka stała się bezwartościową walutą. Niemcy, upokorzeni zaledwie przed dekadą, odczuli kolejny zawód i tym bardziej potrzebowali wodza, który poprowadzi ich Rzeszę ku nowej potędze.

Hitler umiejętnie potrafił dostosować się do oczekiwań, deklarując zmniejszenie szalejącego bezrobocia i poprawę sytuacji ekonomicznej kraju. I - co najważniejsze - wywiązał się z obietnic. Udało mu się to dzięki przestawieniu gospodarki pokojowej na wojenną. Fabryki, produkujące dotąd niepotrzebne towary, na które nie było zbytu w biedniejącym społeczeństwie, przebranżowały się na produkcję broni na zlecenie rządu. Bezrobotni znaleźli zatrudnienie przy budowie dróg i autostrad, które wkrótce miały umożliwić sprawne przemieszczanie się wojsk Wehrmachtu. Rząd zamknął granice dla importu towarów, stawiając na samowystarczalność państwa. W ten sposób szybko zażegnano kryzys, a Niemcy zyskały obiecywaną przez Hitlera potęgę, której Europa nie mogła lekceważyć. Zachód nie przeszkadzał, swoją niezrozumiałą opieszałością przyczyniając się do wybuchu krwawej wojny.