Rok 1918 jest datą przełomową w historii państwa polskiego. Oznacza bowiem odrodzenie Rzeczpospolitej, usankcjonowane traktatem wersalskim z 28 czerwca 1919 roku. na mocy którego do Polski włączono Wielkopolskę, ziemię chełmińską, Pomorze Gdańskie jednak z wyłączeniem samego Gdańska. Na Górnym Śląsku, Warmii i Mazurach miano przeprowadzić plebiscyty. Przyniosły  one tylko częściowe spełnienie polskich oczekiwań, w przypadku Śląska, w wyniku trzech powstań Śląsk został podzielony pomiędzy Polskę a Niemcy, Zaś Warmia, Mazury i Powiśle zostały przyłączone do Niemiec. Rozwiązania wymagała również kwestia wschodnia. Wśród polskich polityków wykształciły się dwie koncepcje dotyczące ustalenia granicy na Wschodzie Pierwszą z nich reprezentował Józef Piłsudski, który jeszcze przed wybuchem I wojny światowej był współorganizował Związek Walki Czynnej i Związek Strzelecki. W 1918 roku wypuszczony z  więzienia Magdeburgu, przystąpił do organizacji władz państwowych na ziemiach polskich. Był on zwolennikiem  koncepcji federacyjnej chciał powołać do życia wielonarodowy związek państw  w granicach, jakie posiadała Rzeczpospolita za panowania Jagiellonów. Według Piłsudskiego,  tylko narody uświadomione narodowe mogą zakładać własne twory państwowe, dlatego chciał ustalić granice etniczne z Litwą czy Ukrainą. Planował udzielić im pomocy w tworzeniu własnych państw, sądził bowiem że tylko dzięki temu w przyszłości będzie możliwe powołanie federacji na czele z Polską. Powstałe w ten sposób organizmy państwowe byłyby związane z Rzeczpospolitą pod względem politycznym, militarnym oraz gospodarczym. Dzięki temu Polska mogłaby liczyć na pomoc sojuszników  w razie wojny z Rosją czy Niemcami. Ponadto Piłsudski liczył się z możliwością przyszłego rozszerzenia federacji o kolejne państwa, np. Rumunię, Łotwę czy Estonię. Doprowadziłoby to do powołania bloku tzw. Międzymorza a więc sojuszu państw leżących między Morzem Adriatyckim, Bałtyckim a Czarnym. Dlatego ustalenie korzystnej dla Polski granicy wschodniej stały się zaraz po odzyskaniu przez Polaków niepodległości najważniejszym punktem programu. Uważał, że o ile w kwestii granicy zachodniej, decydujący głos należał do mocarstw zachodnich, o tyle kształt granicy na Wschodzie zależy od polskich działań militarnych. Ponadto Piłsudski dostrzegał zagrożenie ze strony Rosji,  wierzył że jedyną szansą dla Polski jest pomoc dla narodów walczących o wyrwanie spod władzy Rosji, co w przyszłości może zaowocować sojuszem z Polską i polonizacją.

Zwolennikiem innej koncepcji zwanej inkorporacyjną, co do ukształtowania granicy wschodniej był Roman Dmowski. Jeszcze przed wybuchem I wojny światowej głównym punktem jego programu, przedstawionym w książce Niemcy, Rosja i kwestia polska wydanej w 1908 roku był sojusz z Rosją.  Przeprowadził w niej dokładną analizę sytuacji geopolitycznej Polski położonej między dwoma mocarstwami Rosją a Niemcami. W 1917 roku  Dmowski powołał w  Paryżu Komitet Narodowy Polski, w 1919 roku został delegatem Polski na konferencji pokojowej, podpisał  w imieniu Rzeczpospolitej Traktat Wersalski. W kwestii wschodniej opowiadał się za utworzeniem państwa jednonarodowego. Nie widział niebezpieczeństwa ze strony Rosji, która po 1918 roku traktowała Polskę jako państwo sezonowe. W Rosji dostrzegał sojusznika w zmaganiach z Niemcami, zaś co się tyczy terenów na wschodzie uważał, że należy je wcielić do Rzeczpospolitej a ludność spolonizować.  Dmowski za szczególnie niebezpieczne dla państwa polskiego uznał utworzenie niepodległego państwa ukraińskiego, które mogłoby zostać sojusznikiem Niemiec.

Jednak wydarzenia 1919 roku pokazały, że koncepcja Dmowskiego napotkała na duże trudności w realizacji. Otóż na początku roku Armia Czerwona wkroczyła na terytorium litewskie i białoruskie, gdzie powołano Litewsko – Białoruską Republikę Socjalistyczną. Aby zatrzymać pochód Rosjan, Polska skierowała tam swe oddziały, rozpoczynając w ten sposób wojnę polsko- bolszewicką. Piłsudski zdecydował się podjąć wyprawę na Wilno, gdzie wydał Manifest do ludności byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego, zakładający powołanie niepodległego państwa litewskiego, w sojuszu z Polską. Wobec braku akceptacji dla swoich planów skierował swe wojska w stronę Galicji Wschodniej. Nawiązał współpracę z Semenem Petlurą. Na skutek ofensywy w rejonie Kijowa, i zajęcia miasta Armia Czerwona pod wodza Michaiła Tuchaczewskiego Siemiona Budionnego  wkroczyła na terytorium polskie. Do zatrzymania pochodu Rosjan doszło w wyniku tzw. bitwy warszawskiej w sierpniu 1920 roku. Na mocy traktatu pokojowego zawartego w rydze w 9121 roku granica polsko – rosyjsko- ukraińska oparła się o linię Dźwina- Zbrucz. Kwestia Wilna została rozwiązana przez Lucjana Żeligowskiego, który w październiku 1920 roku pozorując bunt wobec Piłsudskiego zajął miasto i proklamował powstanie tzw. Litwy Środkowej, którą później przyłączono do Polski.  W konsekwencji nastąpiło zerwanie stosunków dyplomatycznych z państwem litewskim, zostały one nawiązane dopiero w 1938 roku. Rada Ambasadorów ostatecznie zatwierdziła granicę wschodnią 15 marca 1923 roku.

Obydwie koncepcje co do kształtu polskiej granicy wschodniej napotkały trudności w realizacji. Ze względu na sytuację Polski w okresie międzynarodowym i porozumienie Rosji i Niemiec, negujących powstanie niepodległej Polski, dążenia mocarstw do rewizji traktatu wersalskiego w okresie międzywojennym spowodowały, że koncepcja inkorporacyjna nie mogła zostać wcielona w życie. Nie uwzględniała bowiem zagrożenia ze strony dawnych państw zaborczych.  Z drugiej strony, odrodzenie państwa polskiego w formie proponowanej przez Piłsudskiego nie mogło zostać zrealizowane, ze względu na prawo do samostanowienia narodów, nieumiejętną polityką polską wobec mniejszości narodowych.