W 1795 roku Polska przestała istnieć zniknęła z mapy Europy i w zamierzeniach jej grabarzy nigdy nie miała już na niej nie zaistnieć. Bardzo szybko zaprowadzono nowy porządek, wprowadzono niepolski system prawny i urzędników. Starano się zrobić wszystko by państwo polskie raz n a zawsze zostało zniszczone. Jednak nie dało się zetrzeć pastwa polskiego z serc jego obywateli, zwłaszcza tych bardziej światłych i patriotycznie nastawionych, którzy w odległej Francji zaczęli szukać szansy na odbudowę swojego kraju choćby w sojuszu z postrachem monarchów ówczesnej Europy – Napoleonem Bonaparte. Pierwsze próby podjął Jan Henryk Dąbrowski, który zaproponował konsulowi – Napoleonowi utworzenie oddziałów wojskowych złożonych z jeńców wziętych do niewoli którzy pochodzili z Galicji a zostali złapani głównie w walkach z Austriakami. W 1797 roku utworzono pierwsze oddziały, które bardzo szybko znalazły uznanie Napoleona. Jedynka ich historia ma także tragiczny wydźwięk, bowiem część z nich została wysłana na Haiti, by stłumić powstanie czarnoskórej ludności na tej wyspie. Nie ostudziło to jedna zapału dowódców, którzy nadal wiernie stali przy boku Napoleona. Bardzo wiele zmieniło się podczas kampanii 1806 roku, gdy wojska francuskie wkroczyły na tereny polski. Walki jakie toczyły się w Prusach Wschodnich nie przyniosły żadnego rozstrzygnięcia, a Napoleonowi bardzo potrzebny był nowy rekrut. Poza tym Napoleon myślał o rozegraniu polskiej karty w ten sposób, by zaszantażować króla pruskiego. Z drugiej strony bardzo trudno walczy się na nieprzyjaznym terenie, więc polecił dwóm Polakom Józefowi Wybickiemu (twórcy słów do „Mazurka Dąbrowskiego”) i Dąbrowskiemu sformułowanie odezwy, która wezwie Polaków do walki przeciw ich zaborcy – królowi pruskiemu. 14 stycznia 1807 roku zgodnie z dokumentem wydanym przez Napoleona powstała Komisja Rządząca złożona z siedmiu osób pod przewodnictwem Stanisława Małachowskiego (owianego legendą Marszałka Wielkiego Sejmu 1788-92), co niewątpliwie podnosiło autorytet powstałego ciała wykonawczego. Komisja stanowiła zwierzchnią władzę nad pięcioma dyrektorami: Sprawiedliwości, spraw wewnętrznych, skarbu, wojny i policji. Na ziemiach polskich stworzono armię złożoną z30 tysięcy ludzi. Wiele zmienił pokój, jaki zawarł cesarz Francji z cesarzem Rosji w Tylży. Na jego mocy powstało państwo, które swym obszarem obejmowało ziemie trzeciego i części drugiego zaboru pruskiego. Napoleon zobowiązał się, że nie pojawi się nazwa Królestw Polskie, zatem twór państwowy jaki utworzono nazwano Księstwem Warszawskim. Władcą został Fryderyk August – król saski. Jedynym zagrożeniem była tylko idea odrodzenia się wolnej Polski, co zdecydowanie zagrażało sąsiadom, bowiem samo państwo zbyt ograniczone obszarem oraz ilością ludności po prostu było zbyt słabe. Rosja w traktacie z Tylży uzyskała okręg białostocki. Poza granicami nadal pozostawało Pomorze Gdańskie (Gdańsk został uznany wolnym miastem)  W skład Księstwa  wchodziły wówczas następujące departamenty: poznański, bydgoski, kaliski, warszawski, płocki i nowy- łomżyński. W wyniku działań wojennych oraz pokoju w Schonbrunnie do Księstwa włączono obszar tak zwanej Nowej Galicji obejmujący ziemie trzeciego zaboru austriackiego wraz z Krakowem oraz dodano jeszcze Zamość. Na tych ziemiach utworzono cztery departamenty:

krakowski, radomski, siedlecki  i lubelski.

Księstwu nadano (oktrojowano) konstytucję 22 lipca 1807 roku w Dreźnie. Najwyższą władzą wykonawczą był król, którym mianowano Fryderyka Augusta z Saksonii. Król jednocześnie brał udział w sądownictwie oraz posiadał inicjatywę ustawodawczą. Władza wykonawcza leżała w gestii sześcioosobowej Rady Ministrów, której szefem został Stanisław Kostka Potocki. Co ciekawe sejm nie miał dużych kompetencji, bowiem jego uprawnienia ograniczały się do prawodawstwa w zakresie podatków, prawa cywilnego i karnego oraz mennictwa. W skład sejmu wchodziły dwie izby: senatorska i poselska, przy czym senatorowie pochodzili z nominacji królewskiej, która była dożywotnia do 1809 roku było ich osiemnastu, zaś po włączeniu nowych ziem

ich liczba wzrosła do trzydziestu. Izba poselska składała się z 60 posłów oraz 40 deputowanych, którzy pochodzili ze zgromadzeń gminnych. Po 1810 ich liczba tych pierwszych uległa zwiększeniu do 100, zaś ilość deputowanych został podniesiona do 66. bierna jak i czynne prawo wyborcze przysługiwało wszystkim szlachcicom posesjonatom. Sejm miał posiedzenia co dwa lata na 15 dni.

 Napoleon starał się zaszczepić także rozwiązania sądownicze, czego owocem było zaprowadzenie jednolitego sądownictwa dla wszystkich ( wyjątkiem byli chłopi, którzy w mniej ważnych sprawach podlegali dalej wyrokom pana feudalnego). Struktura  sądownictwa wyglądała następująco:

w powiatach były sądy pokoju, w departamentach sądy cywilne, sądy karne na dwa departamenty, zaś w granicach całego kraju sąd apelacyjny. Wszyscy sędziowie sprawowali dożywotni swój urząd z nominacji królewskiej. Wielkie znaczenie miała zasada niezawisłości i jawności postępowania, czy w końcu konieczność ukończenia przez sędziów szkoły prawniczej.

Wojsko Księstwa Warszawskiego stało się można powiedzieć jego wizytówką, bowiem to właśnie z tego poboru pochodzili żołnierze spod Samosierr. Wojsko podległo władzom francuskim, Jedynka na zewnątrz, czyli w mundurach, sztandarach, czy znakach było jak najbardziej polskie. Wojsko wiążąc tradycje legionowe i kościuszkowskie było także, a może przede wszystkim kuźnią charakterów i patriotyzmu. Chłopski rekrut wracając na swoją wieś był nie tylko dobrym żołnierzem, ale stawał się także świadomym Polakiem. Przez szeregi wojska księstwa przewinęła się ogromna w porównaniu do obszaru ilość ludzi (200 tysięcy, co stanowi 5 % mieszkańców). Jednak nie rozwiązano najbardziej palącego problemu, czyli pańszczyzny. Chłop nadal musiał pracować u pana mimo stworzenia mu warunków, to znaczy przyznania mu wolności osobistej dekretem Napoleona. Co ciekawe nie poszło za tym uwłaszczenie, więc jak mówi przysłowie Napoleon ściągnął chłopu kajdany, ale zrobił to razem z butami. Chłop mógł swobodnie poruszać się w obrębie Księstwa, jednak nawet to było zawarowane pewnymi obostrzeniami. Jeśli  chodzi o ziemię dekret grudniowy pozostawiał ją dziedzicowi, chyba, że istniały jakieś umowy miedzy chłopem, a dziedzicem, które regulowały to inaczej. Stało się to przyczyną niejednokrotnie wielu tragedii, bowiem chłop był siłą usuwany ze swojej ziemi. Co oznaczała wolność chłopa? Oznaczał  pogorszenie jego sytuacji zarówno prawnej jak i bytowej, bowiem w jeszcze większy niż poprzedni sposób podległa łasce lub niełasce szlachcica. Po pierwsze dlatego ze miał wolność osobistą, ale nie miał ziemi, zatem musiał tak czy inaczej pracować „na pańskim”. Wszystko regulowały umowy, ale to nie chłop był potrzebny panu, a pan ze swa ziemia chłopu, dlatego tylko dobra wola pana sprawiał, że chłop mógł się cieszyć ze źródła utrzymania lub był go pozbawiony. Poza tym chłop, jako nie właściciel ziemi nie mógł korzystać z praw politycznych. Największym świadczeniem pozostała pańszczyzna i ona była podstawa rozliczeń między panem a chłopem. Duże zmiany zaszły w sytuacji mieszczan i miast, bowiem z czasem zanikało to co najbardziej krzywdziło mieszczan, czyli nierówności stanowe. Nastąpiło zrównanie mieszczan ze szlachtą, od tego czasu nie było przeszkód prawnych w nabywaniu ziemi. Mieszczanie nabyli prawa majątkowe ze względu na stan posiadania, a nie ze względu na posiadanie miejskiej przynależności.

Nie dane było Księstwu trwać w spokoju. Już w 1809 roku stało się areną walk jakie prowadził cesarz Austrii przeciw Napoleonowi, mimo zwycięstwa nie udało się odebrać całego zaboru austriackiego, a tylko tak zwaną Nową Galicję. Po 1809 roku Księstwo także nie mogło się swobodnie rozwijać, bowiem krepowała go blokada kontynentalna na głównego odbiorcę zboża Wielka Brytanię. Spowodowało to ostry kryzys gospodarczy, a tymczasem za pasem była już wojna z Rosja. Księstwo z wielkim trudem wystawiło prawie stutysięczny korpus, co dla tak malutkiego państwa było ogromnym wysiłkiem. Wojska użyte przeciw Rosji zostały praktycznie zmarnowane (jak większość La Grande Armee). Zatem rok 1812 przyniósł Księstwu kolejną okupację. Na tereny Polski znów wkroczyły wojska carskie, które nie dość, że pokonały Napoleona to jeszcze stanowiły gwarancję posłuszeństwa ziem Księstwa ustaleniom Kongresu Wiedeńskiego. Koniec Księstwa nastał w 1815 roku, gdy w czasie obrad zdecydowano podzielić jego terytorium miedzy Rosję i Prusy. Prusy otrzymały Wielkopolskę oraz ziemię chełmińska, zaś Rosja resztę (bez Krakowa, który stał się wolnym miastem). Car Rosji został; królem Polski.

O Księstwie Warszawskim mówi się że było  „małym państwem wielkich nadziei”. Rzeczywiście Polacy tak bardzo chcieli żyć w choćby kawałku własnego państwa, ze byli gotowi przelewać swoja krew od Hiszpanii po Moskwę. Korzyścią była na pewno legenda, księcia Poniatowskiego oraz jego żołnierzy. Poza tym Europa dostała sygnał, ze Polski nie da się wymazać z map, ze trzeba Polakom stworzyć choćby namiastkę ich państwa, i właśnie tym było Królestwo Polskie, które stało się kuźnią kadr dla nowej Polski, której owi ludzie mieli nigdy nie zobaczyć.