Okres od 1138 do 1320 roku, jest nazywany okresem rozbicia dzielnicowego Polski. Stało się tak dzięki Bolesławowi III Krzywoustemu, który w swoim "Testamencie" podzielił Polskę między swoich synów. Sposób określenia następcy był pewną nowością w dziejach Polski, chociaż podziały kraju między dzieci panującego zdarzały się już wcześniej. dokonał tego choćby Władysław Herman, czy prawdopodobnie Mieszko I. Podział kraju zapoczątkowany w 1138 roku utrzymał się jednak ponad 200 lat i doprowadził do podziału istniejących dzielnic na coraz mniejsze państewka.
rozbicie dzielnicowe nie było tylko polską specjalnością. Taki organizację krajów wybrały także inne państwa. wynikało to z tego, że możnowładztwo dążyło do osiągnięcia coraz większych wpływów kosztem władzy królewskiej czy tez innej władzy centralnej.
Podział dzielnicowy Polski przedstawiał się więc następująco:
Władysław - otrzymał Śląsk i dzielnicę senioralną,
Bolesław Kędzierzawy - Mazowsze i Kujawy,
Mieszko Stary - Wielkopolskę,
Henryk - ziemię sandomierską.
Najstarszy z braci miał zostać seniorem i posiadać władzę zwierzchnią nad pozostałymi. Obok swojej dzielnicy otrzymywał dzielnicę senioralną, która była niepodzielna i niedziedziczna. Jemu podlegać miała polityka zagraniczna państwa jako całości, miał też rozstrzygający głos w razie sporów między braćmi. Wszystko to miało zapobiec walkom o władzę między synami Bolesława.
Niestety, wkrótce po śmierci ojca, jego synowie przystąpili do walki o pierwszeństwo w rządach
Po śmierci Bolesława pierwszym seniorem został jego najstarszy syn Władysław II Wygnaniec.
Był pierworodnym synem Bolesława Krzywoustego i jego pierwszej żony Zbysławy, córki księcia kijowskiego Świętopełka II. Urodził się w 1005 roku, poślubił niemiecką księżniczkę Agnieszkę. Został, jako najstarszy syn seniorem po śmierci Bolesława Krzywoustego. Objął obok Śląska, który został jego dzielnicą dziedziczną, także dzielnicę senioralną z Krakowem i Gnieznem oraz zwierzchnictwo nad lennymi księstwami pomorskimi.
W kilka lat później doszło do wojny domowej między braćmi. Pokonany najstarszy z nich został wygnany z kraju w 1146 roku. Poparcie króla niemieckiego Konrada III i cesarza Fryderyka Barbarossy nie pomogło Władysławowi odzyskać tronu krakowskiego.
Wojnę zakończył układ w Krzyszkowie w 1157 roku. Na mocy porozumienia młodszy z braci - Bolesław Kędzierzawy uznał zwierzchnictwo cesarza, zgodził się też zapłacić trybut oraz zwrócić Śląsk, który jednak oddano dopiero synom Władysława Wygnańca.
Po śmierci Bolesława Kędzierzawego sytuacja w rozbitej na dzielnice Polsce jeszcze bardziej się skomplikowała. Trzykrotnie na tron krakowski wstępował Mieszko III, walczący z najmłodszym bratem - Kazimierzem Sprawiedliwym popieranym przez możnowładztwo i Kościół. Konsekwencją tej polityki był zjazd w Łęczycy w 1180, na którym książę zrzekł się prawa dziedziczenia majątku po zmarłych biskupach. Dalsze rozdrobnienie dzielnicowe Polski to rządy Leszka Białego i Władysława Laskonogiego. Sytuacja taka sprawiła, że nasz kraj stawał się coraz mniej zdolny do obrony przed zagrożeniem ze strony sąsiednich państw.
najgorsze dla kraju było to, że wszystkie zmiany na tronie krakowskim odbywały się na zasadzie zbrojnych interwencji i najazdów. dość powiedzieć, że w XII wieku tylko jedna zmiana seniora odbyła się bez walki. stało się tak, gdy na tron po Bolesławie Kędzierzawym wstąpił Mieszko III Stary.
Pewna szansa na zjednoczenie pewnej ilości ziem pojawiła się w pierwszej połowie XIII wieku, w czasach panowania Henryka Brodatego i Henryka Pobożnego. . Henrykowi Brodatemu udało się połączyć swym panowaniem cały Śląsk, ziemię krakowską, część Wielkopolski oraz ziemie lubuską. niestety, proces ten został przerwany klęską i śmiercią Henryka pobożnego w bitwie z Tatarami pod Legnicą w 1241 roku. Zjednoczone z takim trudem państwo Henryków Śląskich rozpadło się więc.
Podziałowi nie ulegały w tym czasie jedynie ziemia krakowska i Wielkopolska.
W połowie XIII wieku Polska przeżywała okres największego rozdrobnienia. Składała się z kilkunastu księstw, które nie łączyła żadna władza centralna. dochodziło wówczas do nieustannych walk między książętami dzielnicowymi, którzy za każdą cenę chcieli zwiększyć stan posiadanej ziemi, często nawet kosztem innego członka swojej rodziny. Walki powodowały, ze ziemie o które toczona była wojna ulegały zniszczeniu.
Cierpieli na tym możnowładcy, których majątki cierpiały na konfliktach najbardziej. Podobne straty ponosił kościół. Stan taki powodował poczucie ciągłej niepewności jutra i zagrożenia.
Rozbicie dzielnicowe doprowadziło do osłabienia militarnego Polski. Ujawniło się to zwłaszcza w obliczu narastającego konfliktu z Brandenburgią, która zainteresowana była opanowaniem terenów Wielkopolski i Pomorza. Rozpoczęły się więc wojny z książętami wielkopolskimi. W ten sposób Brandenburgia zajęła ziemie graniczne miedzy Pomorzem a Wielkopolska nad dolną Wartą i Notecią. Utworzono tam tzw. Nową Marchię, której granice oparły się o Pomorze Gdańskie
Tymczasem na północy pojawiło się nowe niebezpieczeństwo. Stało się tak gdy w 1226 roku książę Konrad Mazowiecki zaprosił do swej dzielnicy Rycerzy Zakonu Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego, czyli Krzyżaków. mieli oni dokonać chrystianizacji pogańskich Prusów i ochraniać równocześnie Mazowsze przed najazdami z tej strony. Książę Konrad Mazowiecki nadał zakonowi ziemie chełmińską jako lenno.
Jednak krzyżacy sfałszowali dokument i uzyskali potwierdzenie cesarza na nowy, mówiący jednak co innego. W myśl " nowego nadania" mieli otrzymać na własność ziemię chełmińską i wszystkie tereny opanowane w Prusach. Chrystianizacja i podbój Prus zakończyła się w 1249 roku. W efekcie nad północną granicą Polski powstało silne państwo krzyżackie ze stolicą w Malborku. Należy jednak zaznaczyć, że dotychczasowe walki prowadzone były przy współudziale Polaków, przeciwko którym krzyżacy ani razu nie wystąpili. Jednakże była to groźna przesłanka na przyszłość, gdyż nad północnymi granicami Polski usadowiły się dwa silne i wrogie państwa.
Gospodarka.
Rozbicie dzielnicowe osłabiło Polskę wobec innych sąsiadów. nie miało jednak aż tak negatywnych skutków jeśli chodzi o rozwój gospodarczy naszych ziem. Przeciwnie, podobnie jak w innych krajach nastąpił okres rozwoju gospodarczego, a ludziom zaczęło żyć się nieco lepiej. Dowodzi tego wyższy niż w poprzednim czasie przyrost naturalny. Zwiększenie liczby ludności spowodowało było także rozwojem osadnictwa na ziemiach polskich. Byli to przede wszystkim przybysze z przeludnionych Niemiec lub Czech.
Zakładano więc w tym czasie wiele nowych wsi, wypełniając tym samym powstałe pustki osadnicze.
Nastąpiły w tym okresie zmiany w technice rolnej. Lepsze plony przynosić zaczęła trójpolówka. Używano już radła z metalowym okuciem, a pod koniec XII wieku pługa. brony, a także kosy. Wzrost liczby ludności przyczynił się do zajmowania pod uprawę nowych terenów, które uzyskiwano karczując lasy i puszcze. W ten sposób zaludnienie stawało się bardziej równomierne. Polepszało to także komunikację między poszczególnymi dzielnicami.
Pogłębiająca się ciągle decentralizacja państwa powodowała, że zaczęły się tworzyć lokalne administracje i armia. Aby móc utrzymać wojsko, każdy książę nadawał rycerzom na własność kawałek ziemi, aby z niego mogli się utrzymywać i czerpać dochody. Powstały w ten sposób lokalne wspólnoty, które utrudniały później proces jednoczenia państwa. Rozpoczął się również w tym czasie proces powstawania kategorii ludności, które dały później początek stanom. Były to: rycerstwo, mieszczaństwo, duchowieństwo i chłopi.
Dążenia zjednoczeniowe.
Rozbicie dzielnicowe było coraz bardziej niekorzystne dla polskiego możnowładztwa, które dysponowało wielkimi majątkami, ale często znajdującymi się w różnych dzielnicach.
W XIII wieku zmieniło się nastawienie do obecnej sytuacji polskiego duchowieństwa. Już nie popierało ono książąt dzielnicowych, ale coraz pilniej rozglądało się za silnym władcą, który zjednoczy księstwa. Ważną rolę odgrywało tu arcybiskupstwo gnieźnieńskie - zwłaszcza arcybiskup Jakub Świnka, wielki zwolennik zjednoczenia kraju.
Ogromne znaczenie miał też fakt, że bardzo ważnym atutem dla wszystkich była wspólna , piastowska więź., stąd też bezdzietni książęta wchodzili między sobą w sojusze aby połączyć w jednym ręku kilka księstw. Pierwszym księciem który miał szansę na koronę Polski był Henryk IV Probus. On to połączył pod swym panowaniem Śląsk z Krakowem. Starania te jednak zostały przerwane jego śmiercią w 1290 roku.
Kolejnym władcą dzielnicowym, który dążył do opanowania jak największej liczby dzielnic był Przemysł II. Książę Wielkopolski zjednoczył pod swym panowaniem Pomorze oraz Wielkopolskę. W 1295 roku, po ponad 200 latach przerwy, arcybiskup Jakub Świnka koronował go na króla Polski. Niestety, kilka miesięcy po koronacji został zamordowany. Dokonali tego ludzie nasłani przez margrabiów brandenburskich, którzy najpierw usiłowali go porwać, a później rannego dobili. Przemysł II został pochowany w Katedrze Poznańskiej.
Po śmierci Przemysła władzę w Krakowie objął Wacław II, z czeskiej dynastii Przemyślidów, który przyjął koronę Polski w 1300roku. Zajął Wielkopolskę i Pomorze Gdańskie oraz Kraków, skąd wyparł Władysława Łokietka. Jego rządy stały się szybko mało popularne dlatego, że obsadzał urzędy w państwie Czechami i Niemcami. Zmarł w 1305 roku. Władzę przejął po nim jego syn Wacław III. Szybka śmierć następcy (1306rok), oznaczała koniec czeskiego panowania w Polsce.
Niebywałą wręcz determinacją i wytrwałością w dążeniu do celu wykazywał się Władysław Łokietek.
Do zdecydowanych działań przystąpił w 1306 zajmując Małopolskę, Kujawy, Pomorze i księstwo sieradzko łęczyckie. W czasie panowania Łokietka po raz pierwszy dali o sobie znać krzyżacy, którzy w 1308 roku zajęli podstępem Pomorze Gdańskie, poproszeni wcześniej przez Polaków o pomoc w walce z Brandenburczykami. Wobec oporu rycerzy polskich Krzyżacy dokonali rzezi ich i ich rodzin oraz mieszczan wiernych Łokietkowi.
Wojna z Zakonem, mimo nierozstrzygniętej bitwy z częścią wojsk krzyżackich pod Płowcami w 1331 roku, przebiegała niepomyślnie. Krzyżacy, sprzymierzeni z Janem Luksemburczykiem najechali Kujawy, ziemię dobrzyńską i Wielkopolskę.
Władza księcia rozciągała się teraz tylko na Małopolskę, Wielkopolskę i część Kujaw. Ale i w Krakowie w 1311 roku doszło do buntu mieszczan pod wodzą biskupa krakowskiego Jana Muskaty i wójta Alberta. Po zdobyciu miasta Łokietek cofnął jego mieszkańcom wcześniejsze przywileje.
Nareszcie w 1320 roku starania księcia Władysława skończyły się sukcesem. W roku tym został koronowany w Krakowie i jest to koniec okresu rozbicia dzielnicowego Polski.