W IX w. na ziemiach polskich zamieszkiwały liczne plemiona słowiańskie. Około połowy IX w. aktywność polityczną rozwinęło jedno z nich - Polanie, którzy pod przewodnictwem lokalnej dynastii przystąpili do jednoczenia plemion polskich. Prawdopodobnie mniej więcej około roku 960 władzę nad plemieniem Polan objął Mieszko I, który wywodził się on z rodu legendarnego Piasta. Pod jego panowaniem znalazły się Wielkopolska oraz Kujawy. Prawdopodobnie w skład państwa Mieszka I wchodziły też Łęczyckie i Sieradzkie, a być może także część Pomorza Zachodniego. Mieszko dążył do zjednoczenia zamieszkujących jego ziemie plemion i do stworzenia aparatu państwowego. Pomóc mu w tym miało przyjęcie chrztu.

Do decyzji Mieszka I o chrystianizacji kraju przyczynił się między innymi problem Wieletów. Był to lud zachodniosłowiański, który prowadził wojny z państwem Mieszka I. Wieleci byli sojusznikami księcia czeskiego. Mieszko I dążył do rozbicia tego sojuszu. Dlatego w 965 r. zawarł sojusz z Czechami, przypieczętowany małżeństwem z czeską księżniczką Dobrawą (Dąbrówką).

Przyjęcie chrztu podnosiłoby prestiż polskiego władcy na arenie międzynarodowej. Dopóki poddani Mieszka I byli poganami, dopóty ziemie polskie zagrożone były groźbą inwazji zbrojnej i przymusowej chrystianizacji. Dzięki przyjęciu chrztu Mieszko I stawał się równoprawnym chrześcijańskim księciem. Oprócz tego przyjęcie chrztu przyczynić się do wewnętrznego zespolenia ziem polskich. Wprowadzenie jednej, wspólnej dla wszystkich religii miało doprowadzić do rozluźnienia więzi plemiennych i wskutek tego stworzenie jednolitego państwa. Będąc chrześcijańskim władcą, Mieszko I uznawany byłby za pomazańca Bożego. W ten sposób wzrósłby jego autorytet, co także ułatwiłoby tworzenie organizmu państwowego. Do stworzenia państwa potrzebni byli także ludzie wykształceni, urzędnicy, którzy potrafiliby prowadzić kancelarię księcia i zajmować się kwestiami dyplomatycznymi (korespondencja, poselstwa zagraniczne). Tymczasem we wczesnym średniowieczu to duchowieństwo było elitą intelektualną. Dzięki przyjęciu chrztu do polski przybyliby duchowni a wraz z nimi doświadczenie w zakresie prawa i administracji.

W Wielkanoc roku 966. Mieszko I, a wraz z nim jego najbliższe otoczenie (możni i drużyna książęca) przyjęli chrzest z rąk biskupa Jordana (który prawdopodobnie był Niemcem). W 968 r. utworzono biskupstwo misyjne w Poznaniu - na jego czele stanął sam Jordan. W kraju przystąpiono do akcji chrystianizacyjnej: obalano posągi pogańskich bogów i wycinano święte gaje. Na ich miejscu budowano małe romańskie kościółki. Ludność uczono podstawowych modlitw i chrzczono w rzekach.