Marcelin Defourneaux w swojej pracy pt. "Życie codzienne w czasach Joanny D'Arc" przedstawia obraz piętnastowiecznej Francji. Na życie codzienne wpływ miały ówczesne wydarzenia polityczne, panująca we Francji wojna domowa i okupacja części kraju przez Anglików. Dodatkowo terytorium Francji było rozdrobnione, podzielone na księstwa feudalne. Trudna była komunikacja, ponieważ Francja cierpiała na niedostatek dróg, a te istniejące były w złym stanie, brakowało mostów, na drogach panował ogólny brak bezpieczeństwa. Taki stan rzeczy utrudniał także szybki przepływ informacji wewnątrz kraju.

Życie na wsi francuskiej było trudne. Rodziny chłopskie mieszkały w domach z gliny lub mułu, krytych strzechą bądź gontem. Okna wypełniane były papierem lub pergaminem, mebli nie było prawie w ogóle, spano na słomie. Uprawiano głównie zboże - żyto, jęczmień, owies, pszenicę, a także len, konopie i winną latorośl.

Miasta otoczone murami sprawiały wrażenie chaosu budowlanego. Nieregularne główne ulice miały najwyżej parę metrów szerokości, ich środkiem biegł ściek, którym płynęły śmieci, nieczystości i brudna woda. Na ulicach cuchnęło, a zapachy te przedostawały się do wnętrz domów. Budynki wznoszono z drzewa, gipsu i gliny, rzadko używano kamienia. Na parterach mieściły się zwykle sklepy i warsztaty. Izby mieszkalne były zwykle małe i ciemne. Tłumy gromadziły się na ulicach miast w czasie procesji, tortur i egzekucji. Wielkim wydarzeniem w życiu miasta był wjazd i wizyta króla lub innych dostojników. Mieszkańcy miast zajmowali się w tym czasie przede wszystkim rzemiosłem, nie było jeszcze organizacji cechowych.

Zupełnie inaczej niż chłopów i mieszczan wyglądało życie dworskie. Arystokracja nawykła do zbytku i przepychu budowała wspaniałe pałace. Wnętrza zdobiono rzeźbami dekoracyjnymi, wspaniale tkanym dywanami, rzeźbionymi meblami. Pełne przepychu były też noszone stroje, suknie z dużymi dekoltami i trenami, spiczaste czepce. Stroje szyto z jedwabnych materiałów haftowanych złotem i srebrem. Często na dworach organizowano przyjęcia urozmaicane licznymi rozrywkami - tańcami, koncertami, pojedynkami rycerskimi. Książęta i arystokraci byli też miłośnikami i mecenasami sztuki.

W średniowiecznej Francji żywe były uczucia religijne, jednak panowały także silne nastroje antyklerykalne. Na skutek działań wojennych liczne kościoły zostały zniszczone lub poważnie uszkodzone, naczynia liturgiczne sprzedano lub zastawiono. Coraz bardziej zaczęła się rozluźniać dyscyplina wśród duchownych.

Kwitła w pierwszej połowie XV wieku stolica Francji - Paryż. Zbudowano nowe mury miejskie, od strony zewnętrznej otaczała je podwójna fosa, warownie-bastylie broniły sześciu bram prowadzących do miasta. Powstały liczne pałace należące do arystokratów. Domy przyozdabiano godłami. Zbudowano też nowe mosty łączące brzegi Sekwany. Również Paryż odczuwał skutki trwającej we Francji wojny. W mieście dochodziło do zamieszek, panowała drożyzna, wprowadzono nadzór policyjny, przez trzydzieści lat miasto żyło w stanie oblężenia. Utrudnione były dostawy żywności, w chwilach bezpośredniego zagrożenia mieszczanie musieli trzymać całodobową straż, zamykano a nawet zamurowywano bramy.

Defourneaux przedstawia faktyczny obraz Francji pierwszej połowy XV wieku. Był on determinowany przez ogólny poziom i tempo rozwoju ówczesnej Europy, ale i w dużej mierze przez toczącą się we Francji wojnę. Francuski mediewista oparł się na materiałach źródłowych oddaje, więc wiernie sytuację swej ojczyzny w epoce późnego średniowiecza. Nie było w tym czasie położenie całej Francji jak i jej mieszkańców łatwe, jednak zbliżał się już przełomowy wiek XVI i okres renesansu.