Jedna trzecia wszystkich zgonów na świecie jest spowodowana chorobami układu krążenia. Co rok umiera z powodu tego typu chorób kilkanaście milionów ludzi, więc jest to nie lada problem. Zazwyczaj ludzie nie leczą się, gdyż nawet nie wiedzą, że chorują.

Jedną z najczęstszych chorób układu krążenia jest choroba wieńcowa. Przyczyną tej choroby jest zwężanie się światła naczyń krwionośnych w wyniku odkładania się na jej ścianach płytki miażdżycowej, tworzonej głównie przez cholesterol i wapń. Zwężenie światła naczynia krwionośnego, które powinno doprowadzać do serca krew bogatą w tlen, powoduje ograniczenia w dostawie tlenu do serca. Z tego powodu serce jest nieodpowiednio dotlenione, a deficyt tlenu wzrasta, kiedy człowiek zwiększa wysiłek fizyczny, gdyż wtedy też rośnie zapotrzebowanie serca na ten gaz. Pojawia się wtedy ból w okolicy serca, za mostkiem. Ból ten stopniowo ustępuje, jeśli człowiek ograniczy wysiłek fizyczny. Z czasem jednak ból taki może pojwiać się nawet w czasie spoczynku. Świadczy to o zaawansowanej chorobie wieńcowej, która może w końcu doprowadzić do zawału. Zaawansowana choroba wieńcowa może doprowadzić do niewydolności mięśnia sercowego i jego martwicy. Jeśli płytka miażdżycowa oderwie się od naczynia krwionośnego i zablokuje przepływ krwi w naczyniach wieńcowych lub też naczynie te zwężą się nagle pod wpływem silnego bodźca emocjonalnego, to dopływ krwi z tlenem i składnikami odżywczymi do serca zostaje zablokowany. Dochodzi wówczas do zawału serca, mogącego skończyć się śmiercią. Objawy zawału serca, to silny ból za mostkiem, ucisk w klatce piersiowej (objawy te nie ustępują w ciągu kilku czy kilkunastu minut, jak to się dzieje w przypadku zwykłej niewydolności krążenia wieńcowego), utrzymujący się nawet do kilku godzin, duszność (bolesna zazwyczaj), bladość, osłabienie, zimny pot, uczucie silnego lęku, ból promieniujący w kierunku lewej ręki i głowy. Chorego należy ustawić w pozycji półsiedzącej (najmniej obciążającej serce), podać szybko leki rozszerzające naczynia krwionośne, takie jak nitrogliceryna podjęzykowa, oraz koniecznie wezwać jak najszybciej pomoc lekarską, która jest w tym przypadku niezbędna i konieczna do uratowania choremu życia.

Chorobą społeczną jest też nadciśnienie tętnicze, które dotyka połowę ludzi w wieku powyżej 65 roku życia. Nadciśnienie można łatwo wykryć dokonując częstych pomiarów ciśnienia tętniczego krwi. Niestety, dużo ludzi nie czyni tego. Większość nie zdaje sobie sprawy z tego, że choruje na nadciśnienie, które nazywane jest cichym zabójcą ze względu na to, że nie daje najczęściej żadnych objawów albo daje objawy tak błahe, że człowiek nawet nie zwraca na nie uwagi. U ludzi cierpiących na nadciśnienie serce jest obciążone. Naczynia krwionośne mogą pękać przy zbyt wysokich wartościach ciśnienia krwi. Dochodzi wówczas do wylewów, które najgroźniejsze są w obrębie mózgu (prowadzą do paraliżu lub śmierci).

Serce jest narządem, który pracuje bez ustanku. Krew, która napiera na naczynia krwionośne, zwłaszcza te drobne włosowate, wywiera również pewne oddziaływanie na serce. Jeśli do tego wszystkiego dojdą jeszcze obciążenia związane ze zwężeniem naczyń krwionośnych z przyczyn miażdżycowych lub występuje nadciśnienie krwi (a najczęściej jest i jedno i drugie), to serce naprawdę musi dużo znieść. Czasem dochodzi do zwiotczenia tkanki mięśnia sercowego. Serce wtedy nie kurczy się dostatecznie, włókienka mięśnia sercowego nie kurczą się maksymalnie, a tym samym maleje siła skurczu. Może nawet dojść do takiej sytuacji, w której serce nie spełnia już swojej funkcji i niezbędny jest przeszczep. Niestety, z przeszczepem nie jest wcale łatwo. Największym problemem jest znalezienie serca do przeszczepu, znalezienie odpowiedniego dawcy. Jest dużo czynników, które uniemożliwiają wszczepienie serca, przede wszystkim są to czynniki immunologiczne (przeciwciała, antygeny). Antygeny serca dawcy są rozpoznawane przez przeciwciała układu odpornościowego biorcy. Nowy (obcy) narząd jest niszczony jako ktoś obcy (wróg). Przeszczepiany narząd dobiera się tak, aby był on jak najbardziej podobny pod względem serologicznym do tkanek biorcy. Jest to proces bardzo trudny. Zawsze trzeba podawać człowiekowi leki immunosupresyjne, które obniżają sprawność układu odpornościowego, a tym samym zapobiegają niszczeniu obcej tkanki w organizmie.

Prawidłowe wartości ciśnienia tętniczego krwi, to 120/80. Właściwie wartości do 140/90 można jeszcze uznać za prawidłowe, jednak wzrost ciśnienia krwi powyżej 140/90 uważa się za chorobę, którą trzeba leczyć (koniecznie!). Wartość wyższa, to ciśnienie skurczowe, czyli to, które napiera na ściany naczynia krwionośnego zaraz po uderzeniu (skurczu) serca. Wartość niższa, to ciśnienie rozkurczowe, czyli ciśnienie wywierane przez krew na ściany naczynia w stanie spoczynku serca. U zdrowego dorosłego człowieka w stanie spoczynku serce uderza 60-80 razy na minutę. Jeżeli wartość ta wzrasta (w stanie spoczynku) i utrzymuje się ( ma postać przewlekłą), to można przypuszczać, że serce choruje.

Miażdżyca jest to stan układu krwionośnego, w którym dochodzi do zwężenia światła naczyń krwionośnych z powodu odkładania się na nich płytki miażdżycowej zbudowanej głównie z cholesterolu i wapnia. Płytka taka jest twarda, sztywna, może się odrywać od ścian naczyń krwionośnych i wędrować z krwią do miejsc, w których tamuje przepływ krwi, prowadząc tym samym do poważnych schorzeń. Przede wszystkim jednak miażdżyca zwęża światło naczyń krwionośnych, co już jest stanem patologicznym i utrudnia znacznie przepływ krwi. Skutkuje to niedotlenieniem narządów i części ciała. Skutki niedotlenienia mogą być różne. Jeśli nie jest dotleniane serce (wskutek miażdżycy naczyń wieńcowych), to dochodzi do zawału serca. Miażdżyca naczyń krwionośnych nóg objawia się bólem nóg, wyziębieniem stóp. Jeśli człowiek zauważy u siebie takie objawy, to może z dużym prawdopodobieństwem spodziewać się zaawansowanej choroby miażdżycowej. Powinien jak najszybciej zgłosić się do lekarza. Należy też przestrzegać diety, czyli nie spożywać pokarmów bogatych w tłuszcz (cholesterol). Należy znacznie ograniczyć spożywanie mięsa, masła, śmietany, jaj, słodyczy. Trzeba też rzucić palenie (w przypadku osób palących, gdyż dym tytoniowy sprzyja powstawaniu i rozwojowi wszelkich chorób układu krwionośnego). U ludzi z miażdżycą naczyń krwionośnych tętnice stają się sztywne, twarde, a powinny być elastyczne, giętkie. W miejscach odrywania się płytki miażdżycowej powstaje stan zapalny. W tym miejscu gromadzą się krwinki, komórki układu odpornościowego i powstaje narastający na ścianie naczynia twór, utrudniający przepływ krwi. W miażdżycy niedotlenienie mięśni czy narządów początkowo może mieć przebieg bezobjawowy. Z czasem jednak może dojść do martwicy.

Zapobiegać chorobom serca należy przede wszystkim poprzez profilaktykę. Należy dążyć do utrzymania prawidłowej masy ciała, a w przypadku nadwagi trzeba pozbyć się nadmiaru kilogramów. U ludzi z nadwagą najczęściej rozwijają się choroby serca, a wcześniej nadciśnienie tętnicze, które do chorób serca nieuchronnie prowadzi. Również cukrzyca rozwija się u ludzi z nadwagą. Wagę można utrzymywać na odpowiednim poziomie poprzez stosowanie odpowiedniego wysiłku fizycznego i wprowadzenie diety niskotłuszczowej i niskokalorycznej. Wszelkie tłuszcze zwierzęce powinny zostać zastąpione olejami roślinnymi, które dla człowieka nie są szkodliwe, a wręcz przeciwnie, pomagają zapobiegać chorobom serca. Oliwa z oliwek obniża poziom cholesterolu we krwi. Dominującymi składnikami diety powinny być produkty naturalne, takie ja owoce, warzywa, otręby pszenne, inne zboża, pieczywo ciemne i razowe, kasze, ryż itd. Należy też ograniczyć spożywanie mleka wysokotłuszczowego, a pić zamiast niego mleko o niskiej zawartości tłuszczu (2 %).

Wysiłek fizyczne, czyli przede wszystkim uprawianie sportu pozwala nie tylko spalić nadmiar związków tłuszczowych we krwi i pozbyć się tkanki tłuszczowej, ale także wpływa bardzo korzystnie na utrzymanie prawidłowej kondycji mięśnia sercowego. Jak już wcześniej wspomniano, dym tytoniowy szkodzi sercu i całemu organizmowi. U ludzi palących papierosy ryzyko zachorowania na choroby układu krążenia (chodzi głównie o zawał) jest kilkakrotnie wyższe, niż u ludzi niepalących. Należy podkreślić, że palenie bierne (czyli wdychanie dymu papierosowego, pomimo, że nie pali się papierosów) jest równie szkodliwe, co palenie czynne. Alkohol, to również jeden z czynników podwyższających ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia. Oczywiście chodzi o spożywanie nadmiernych ilości alkoholu, gdyż niewielkie dawki nie szkodzą organizmowi, a wręcz działają pobudzająco i energetyzująco. Natomiast nadmiar alkoholu powoduje znaczne podwyższenie ciśnienia tętniczego krwi (z czego ludzie zazwyczaj nie zdają sobie sprawy). Alkohol pity w dużych ilościach prowadzi do niewydolności mięśnia sercowego (nie mówiąc już o uszkodzeniu innych narządów, głównie wątroby).

Tak więc powstawaniu chorób układu krążenia sprzyjają: nadużywanie alkoholu, palenie papierosów (i innych produktów tytoniowych), niska aktywność fizyczna, siedzący tryb życia, jadłospis bogaty w tłuszcz; stres, brak obowiązkowego odpoczynku (chodzi zwłaszcza o sen, który powinien trwać odpowiednio długo, zaczynać się o przyzwoitych porach i o takich samych kończyć), cukrzyca, otyłość, brak kontroli ciśnienia krwi prowadzący do nadciśnienia, które zazwyczaj nie jest leczone.

Czasem jednak u ludzi mogą występować nieprawidłowości w budowie czy funkcjonowaniu układu krwionośnego niezwiązane z wymienionymi wcześniej czynnikami. Niektórzy ludzie rodzą się z wadami serca. Mówi się, że takie wady są wrodzone. Wada serca polega na występowaniu w budowie serca nieprawidłowości, które uniemożliwiają prawidłową pracę narządu. Oczywiście wady serca mogą być nabyte (czyli takie, które zdrowy człowiek o prawidłowej budowie serca nabywa w ciągu życia). Częstymi wadami serca są nieprawidłowości w budowie zastawek, zapobiegających cofaniu się krwi z jednego przedziału serca do drugiego. Nietrudno sobie wyobrazić, że jeśli krew utlenowana będzie się cofać i mieszać z nieutlenowaną w sercu, to pojawi się niewydolność układu krążenia. W ciągu życia ludzie często nabywają wadę w postaci niedomykalności zastawek. W takim przypadku często konieczne jest wszczepienie sztucznej zastawki. Wiąże się to jednak niejednokrotnie z komplikacjami i przykrymi następstwami w postaci infekcji bakteryjnych. Często do sztucznych zastawek przytwierdzają się bakterie (adhezja bakterii do implantów). Jedną z bakterii powodujących tego typu komplikacje jest gronkowiec złocisty ( Staphylococcus aureus). Infekcja w obrębie serca może skończyć się dla człowieka tragicznie. Leczenie antybiotykami bywa nieskuteczne ze względu na dużą oporność szczepów gronkowca oraz na tworzenie przez bakterie biofilmów, czyli ścisłych struktur, w których umiejscawia się wiele komórek bakteryjnych, będących trudno dostępnymi dla układu odpornościowego i cząsteczek antybiotyków.

O kondycję układu krwionośnego i najważniejszego jego elementu-serca należy dbać, gdyż komplikacje i choroby tego układu są ciężkie, trudne w leczeniu i niebezpieczne dla życia człowieka.