Polega na pobudzaniu komórek organizmu do efektywnego wysiłku, dzięki użyciu środków farmaceutycznych. Pozwala na uzyskanie korzystnych wyników w różnych dyscyplinach sportowych.

Stosowanie dopingu jest prawnie zabronione, nie stanowi to jednak wystarczającej metody odstraszającej. Wielu sportowców zażywa te środki, mimo nakładania kar sportowych i prowadzenia badań kontrolnych tuż przed zawodami.

Należy także pamiętać o tym, że nie wszystkie leki zakazane w sporcie są zakazane w leczeniu chorób na co dzień. Są to przeważnie leki wydawane z przepisu lekarzy bez łamania prawa. Nie ma takich metod prawnych, które postawiłyby granicę między powszechnie dostępnymi środkami, a środkami dopingującymi.

To ci najbardziej znani sportowcy przyczyniają się do tego, że ci mniej znani (a nawet sportowcy - amatorzy) sięgają po doping, chcąc dorównać tym najlepszym. Dążą do osiągnięcia doskonałości fizycznej. Mistrzowie stanowią swoisty wzór do naśladowania. Problem ten może dotknąć każdego człowieka. Jeśli nawet on sam nie stosuje farmaceutyków polepszających sprawność fizyczną, to może mieć w swoim otoczeniu taką osobę, czy osoby.

Z drugiej strony, każdy ma prawo wyboru musi się tylko liczyć z konsekwencjami swojego postępowania. Każdy ma prawo do wolności osobistej. Jednak jego wybory przekładają się na wybory innych często bardzo młodych ludzi.

Doping to nie tylko kwestia regulacji prawnych, to także problem zdrowia ludzi stosujących te środki farmaceutyczne. Sportowcy są często gotowi przedłożyć rozwój kariery nad własne zdrowie. Długotrwałe stosowanie medykamentów bez kontroli lekarza ma bardzo poważne konsekwencje dla organizmu.

Trudno powiedzieć czy doping jest rzeczą złą. Skoro istnieją środki polepszające sprawność (i ich zdobycie nie jest nielegalne) to zawsze znajdą się osoby, które po nie sięgną. Wówczas nie myślą o skutkach długofalowych dla swojego zdrowia ani jaki dają przykład innym. Chęć sztucznego pokonywania kolejnych granic sprawnościowych bywa silniejsza. Myślenie zdroworozsądkowe schodzi na dalszy plan. Prawdopodobnie z dopingiem jest jak z uzależnieniem od innych używek, sięgając po nie ciężko jest się już od nich uwolnić.