Władca much - charakterystyka bohaterów
Ralph – główny bohater i pierwszy wybrany wódz grupy chłopców na bezludnej wyspie. Ma około dwunastu lat, jest wysportowany, przystojny i charyzmatyczny. Wzbudza zaufanie dzięki swojej otwartości i naturalnemu przywództwu. Dzieci wybierają go na wodza, bo kojarzy im się z bezpieczeństwem i rozsądkiem. Od początku Ralph stara się wprowadzić porządek i cywilizację w nowej, dzikiej rzeczywistości. Symbolicznie reprezentuje demokrację i racjonalność. Ustala zasady, w tym tę najważniejszą: muszla daje prawo do głosu, co ma zapewnić każdemu możliwość wypowiedzi. Jest zwolennikiem pracy zespołowej, budowy schronień i utrzymywania ogniska sygnałowego. Widzi w tym jedyną szansę na ratunek. Jednak z czasem Ralph traci autorytet. Jest sfrustrowany narastającym chaosem i dziczeniem grupy. Czuje się bezradny wobec charyzmy Jacka i siły jego myśliwych. W obliczu przemocy i strachu przed Bestią sam zaczyna wątpić w sens ustalonych zasad. Mimo to do końca stara się zachować resztki cywilizowanego myślenia i moralności.
Ralph przechodzi bolesną przemianę: z pełnego nadziei przywódcy staje się prześladowanym, zaszczutym chłopcem, którego chcą zabić dawni koledzy. Jego rozpaczliwy płacz na końcu książki jest wyrazem żalu za utraconą niewinnością i świadomością zła, które obudziło się w nich wszystkich.
Jack Merridew – antagonista i przywódca myśliwych, chłopiec o silnym charakterze, niezwykle ambitny i żądny władzy. Jest rudy, z twarzą pełną piegów, a jego oczy błyszczą intensywnie – to fizyczny obraz jego energii i niepokojącej siły. Już na początku wyróżnia się pewnością siebie i apodyktycznym tonem. Dowodzi chórem i próbuje narzucić swoją wolę innym. Początkowo zgadza się na władzę Ralpha, ale szybko zaczyna ją kwestionować. Jack odczuwa frustrację z powodu podporządkowania i z każdym dniem coraz bardziej pociąga go dzikość wyspy. Polowanie staje się dla niego obsesją, z czasem zmienia się w rytuał przemocy i wyzwalania pierwotnych instynktów. Przełomowym momentem jest pomalowanie twarzy. Jack odkrywa, że maska daje mu wolność od wstydu i sumienia. Staje się bezwzględny, okrutny i charyzmatyczny w sposób, który przyciąga innych chłopców. Organizuje własne plemię, oparte na strachu, sile i kulcie Bestii. Jego władza kończy się brutalnym terrorem. Organizuje polowanie na Ralpha, nie zawaha się zabić, by utrzymać dominację. Jack to uosobienie ciemnej strony ludzkiej natury, pokazującej się, gdy znika społeczna kontrola.
Prosiaczek – najbardziej inteligentny i rozsądny z chłopców, ale jednocześnie najbardziej wyśmiewany i lekceważony. Jest gruby, astmatyczny, krótkowzroczny. Fizycznie słaby i bezbronny. Od początku pełni rolę doradcy i głosu rozumu. To on podpowiada Ralphowi, jak użyć muszli i rozumie potrzebę ogniska sygnałowego. Prosiaczek jest zwolennikiem cywilizowanych wartości: prawa, porządku, racjonalnej rozmowy. Symbolicznie jego okulary są źródłem ognia: technologii i nadziei na ratunek. Jednak sam Prosiaczek jest wiecznie ignorowany, wyszydzany i bity. Reprezentuje słabość i bezradność intelektu wobec brutalnej siły. Jest lojalny wobec Ralpha do końca, choć często boi się otwarcie sprzeciwić Jackowi. Jego śmierć, zgniecenie przez głaz zrzucony przez Rogera, jest momentem ostatecznej utraty cywilizacji na wyspie. Razem z rozbiciem muszli kończy się porządek i prawo.
Simon – najbardziej wrażliwy i duchowy z chłopców. Jest cichy, introwertyczny, lubi samotność. Często wycofuje się z grupy, przebywa w swojej polanie w dżungli. Jest blisko natury, ale inaczej niż Jack: nie dla przemocy, lecz dla kontemplacji. Ma w sobie naturalną dobroć i empatię: to on pomaga maluchom przy budowie schronień i dzieli się z nimi owocami. Symbolicznie przypomina postać proroka lub Chrystusa. Jako jedyny pojmuje prawdę o Bestii – że nie jest to zewnętrzny potwór, ale zło w nich samych. Jego wizja rozmowy z „Władcą much”, czyli głową świni to kluczowa scena książki. Bestia mówi mu, że nie da się jej zabić, bo jest częścią nich wszystkich. Gdy Simon schodzi na plażę z wieścią o martwym lotniku, wpada w sam środek dzikiego tańca i zostaje zabity w zbiorowej histerii. Jego śmierć to symbol ofiary niewinności i brutalnego odrzucenia prawdy przez ogarniętą strachem grupę.
Roger – najbardziej okrutny i sadystyczny z chłopców. Początkowo powściągliwy, bada granice przemocy. Rzuca kamieniami w maluchy, ale celowo chybia, bo hamuje go resztka społecznych norm. Jednak wraz z rozpadem zasad na wyspie Roger coraz bardziej się radykalizuje. W plemieniu Jacka staje się jego prawą ręką, wykonawcą najbrutalniejszych zadań. To on zrzuca głaz, który zabija Prosiaczka i niszczy muszlę – czyn, który kończy wszelkie pozory cywilizacji. Roger czerpie satysfakcję z okrucieństwa, jest bezwzględny i niemal psychopatyczny. Symbolizuje czyste, nieskrępowane zło, które pojawia się, gdy znikają reguły społeczne i kara.
Sam i Eryk – bliźniacy, początkowo wierni Ralphowi. Reprezentują zwykłych, przeciętnych ludzi – chcą bezpieczeństwa, ale są słabi wobec strachu i przemocy. Pomagają przy ognisku, są lojalni, ale w kluczowym momencie zostają złamani i zmuszeni do przejścia na stronę Jacka. Ich zdrada nie wynika z okrucieństwa, lecz z lęku. Są przykładem tego, jak łatwo ulec terrorowi i wyrzec się zasad.
Oficer marynarki – pojawia się na końcu książki; reprezentuje cywilizację i dorosły świat. Jest zszokowany widokiem dzikich, brudnych dzieci. Z jego perspektywy ich zachowanie wydaje się „zabawą w wojnę”, nie rozumie od razu prawdziwej grozy tego, co się stało. Jego obecność przerywa horror, ale też obnaża absurdalny kontrast. Świat dorosłych sam pogrążony jest w wojnie. Spotkanie z oficerem zmusza chłopców do konfrontacji z własnymi czynami i kończy się rozpaczliwym płaczem Ralpha, żałobą po utraconej niewinności.