Streszczenie szczegółowe
Puddleby
Akcja utworu rozpoczyna się w angielskim miasteczku Puddleby. Doktor Jan Dolittle, lekarz mieszkał wraz z siostrą Sarą, na końcu miasteczka w domu otoczonym ogrodem. Mężczyzna kochał zwierzęta. Pod jego dachem schronienie znalazło wiele zwierząt, między innymi: kaczka Dab-Dab, pies Jip, prosiątko Geb-Geb, papuga Polinezja i sowa Tu-Tu, które były jego pupilami. Choć Dolittle był powszechnie szanowany, pacjenci nie podzielali jego pasji. Bali się zwierząt, które były dosłownie wszędzie. Zaczęli więc omijać gabinet doktora szerokim łukiem. Siostra lekarza martwiła się, że niebawem nie będą mieli z czego żyć. Doktor Dolittle zdawał się jednak tym nie przejmować.
Mowa zwierząt
Z czasem Doktor Dolittle stracił niemal wszystkich pacjentów. Został przy nim jedynie handlarz kociej karmy. Mężczyzna zasugerował, żeby medyk porzucił dotychczasową praktykę i zamiast leczyć ludzi, zajął się leczeniem zwierząt. Handlarz przekonywał doktora, że jest prawdziwym znawcą w tej dziedzinie. Zaproponował również, że nauczy bohatera mowy zwierząt. Pomysł ten spodobał się Polinezji, papudze, która znała ludzką mowę. Dolittle zgodził się i od tej chwili, w specjalnym zeszycie, notował słowa, które dyktował mu ptak. Handlarz natomiast poinformował mieszkańców Puddleby, że odtąd Doktor Dolittle będzie diagnozował i leczył zwierzęta. Jego pierwszymi pacjentami były przekarmione koty. Później w gabinecie zjawił się koń. Zwierzę było uradowane, że lekarz je rozumie. Okazało się, że koń ma słaby wzrok, lecz wcześniej nikt tego nie wykrył. Dolittle przepisał pacjentowi okulary, a wieść o niezwykłym lekarzu rozniosła się wśród innych zwierząt. Było ich tyle, że potrzebowały osobnego wejścia. Na dodatek jaskółka, która leciała na południe, opowiedziała o doktorze Dolittle również w innych krajach.
Nowe kłopoty pieniężne
Sara, siostra doktora już się nie martwiła. Dolittle miał mnóstwo pacjentów i zaczął dobrze zarabiać. Cześć zwierząt musiało być leczone na miejscu, niektóre nawet po okresie rekonwalescencji chciały zostać u doktora. Dolittle nie miał serca odmówić. Odkupił nawet za szylinga udręczoną małpkę, którą kataryniarz trzymał na łańcuchu. Pozostałe zwierzęta wołały na nią Czi-Czi. Lekarz wziął z cyrku także krokodyla, który skarżył się na ból zęba. Drapieżnik obiecał, że nikogo nie pożre, tak bardzo chciał zostać u doktora Dolittle. Niestety, właściciele innych zwierząt bali się krokodyla, który zadomowił się w ogrodzie. Zmuszeni byli zrezygnować z usług doktora, choć ten był wybitnym specjalistą. Dolittle znów popadł w tarapaty finansowe. Zwierząt pod dachem bowiem przybywało, a pacjentów było coraz mniej. Sara oświadczyła, że znajdzie sobie męża i odejdzie, jeśli jej brat nie pozbędzie się krokodyla. Drapieżnik płakał i mężczyzna nie miał serca oddać go do cyrku, a na podróż do Afryki brakowało mu funduszy. W konsekwencji Sara odeszła. Jedynymi towarzyszami lekarza stały się zwierzęta. Sowa Tu-Tu, która potrafiła liczyć, stwierdziła, że pieniądze skończą się za siedem dni. Zwierzęta postanowiły sprzedawać warzywa i kwiaty, a także podzieliły się obowiązkami domowymi. Pies sprzątał pomieszczenia, małpka Czi-Czi przygotowywała posiłki i cerowała odzież, papuga prowadziła gospodarstwo, kaczka sprzątała i ścieliła łóżka, świnka pracowała jako ogrodnik, a sowa zajęła się domowym budżetem. Niestety, choć zwierzęta się starały, pieniędzy wciąż brakowało. Wizja głodu stawała się coraz bardziej realna.
Wezwanie z Afryki
Nadeszła sroga zima. Doktor napisał książkę w zwierzęcym języku i teraz czytał ją swoim przyjaciołom, siedząc przy kominku. Wówczas przybyła jaskółka, która przyniosła wiadomość od małpek mieszkających w Afryce.
Na Czarnym Lądzie panowała zaraza. Małpy umierały setkami, a doktor Dolittle był ich ostatnią nadzieją. Nieszczęsne zwierzęta błagały w liście, by medyk przybył do Afryki i je ocalił. Taka podróż była jednak kosztowna i mężczyzna zastanawiał się, co począć. Wpadł na pomysł, by pożyczyć statek od marynarza, którego dziecko kiedyś wyleczył. Papuga Polinezja pomagała lekarzowi w przygotowaniach do podróży, a handlarz obiecał, że poczeka na zapłatę do powrotu medyka. Doktorowi w podróży towarzyszyły następujące zwierzęta: papuga Polinezja, małpka Czi-Czi, sowa Tu-Tu, świnka Geb-Geb, kaczka Dab-Dab, krokodyl oraz pies Jip. Jaskółka, która dostarczyła wiadomość z Afryki, miała być natomiast ich przewodniczką.
Wielka podróż
Po półrocznej podróży Dolittle razem ze zwierzętami dopłyną w okolice równika. Robiło się gorąco. Dla krokodyla i małpy były to naturalne warunki, ale reszta załogi szukała cienia. W pobliżu statku doktora pojawiły się latające ryby. Były to wysłanniczki małpek, które obawiały się, że słynny medyk nie otrzymał ich wiadomości. Natychmiast więc pospieszyły przekazać dobre nowiny chorującym tym zwierzętom.
Kiedy statek doktora był już niemal u celu, pogoda gwałtownie się zmieniła. Burza spowodowała, że statek rozbił się o skały. Na szczęście wszyscy przeżyli i schronili się w jaskini. Wyszli nazajutrz. Na plaży spotkali czarnoskórego mężczyznę. Dolittle wyjaśnił mu, że przypłynął, by wyleczyć małpy. Tubylec zaprowadził przybyszy przed oblicze króla, który rządził w państwie zwanym Jolliginka.
Polinezja i król
Okazało się, że zamek królewski jest gliniany, a królewska para wita doktora, siedząc pod parasolem. Dolittle ponownie wyjaśnił, dlaczego tu przybył, lecz władca mu nie uwierzył. Miał bowiem złe doświadczenia. Ostatni biały człowiek, który gościł w jego pałacu, zabił wszystkie słonie, by zabrać ich kły i zniknął bez wieści. Wówczas król zdecydował, że żaden biały człowiek nie ma wstępu do jego królestwa. Na nic zdały się tłumaczenia doktora. Bohater został wtrącony do lochu.
Na szczęście w kieszeni medyka ukryła się papuga. Polinezja wyleciała przez kraty, obiecując, że uwolni swojego opiekuna. Sprytny ptak poleciał do sypialni króla. Władca był sam, bo królowa była tej nocy na balu. Papuga wykorzystała okazję i przemówiła do króla głosem doktora Dolittle. Przestraszony monarcha chciał zobaczyć twarz rozmówcy, lecz Polinezja, udająca uwięzionego lekarza, odrzekła, że jest niewidzialna. Dodała, że jeśli Dolittle nie odzyska wolności, ześle na królestwo straszliwą chorobę, ponieważ jest potężnym czarnoksiężnikiem. Król wolał nie ryzykować. Uwolnił więźniów. Tymczasem królowa, która wracała z balu, spostrzegła papugę i poinformowała go o podstępie. Za uciekinierami ruszył pościg, ale Dolittle był już poza jego zasięgiem.
Małpi most
Król był wściekły, że papuga go przechytrzyła. Rozkazał, by w pościg za doktorem ruszył cały dwór, a nawet królewska małżonka wraz z synem (Bumpo). Tymczasem Dolittle poruszał się ścieżkami wskazanymi przez małpkę Czi-Czi. Dzięki temu był nieuchwytny dla królewskiej świty. Kilkudniowa wędrówka nie była dla bohatera uciążliwa. Papuga i małpa przynosiły mu pożywienie i zapewniały posłanie z delikatnych liści lub siana. Wieczorami przy ognisku słuchał natomiast opowieści małpki Czi-Czi.
W końcu bohaterowie dotarli na granicę pomiędzy Jolliginka a małpim państwem. Małpy, które spostrzegły doktora, zaczęły wydawać radosne odgłosy. To one naprowadziły króla i jego świtę na trop uciekinierów. Małpy, wiedząc, że pociąg się zbliża, utworzyły most ze swoich ciał. Dolittle wraz z towarzyszami bezpiecznie po nim przeszedł.
Przywódca lwów
Doktor Dolittle starał się opanować epidemię. Oddzielił chore małpy od zdrowych. Dla tych pierwszych kazał zbudować lecznice, a drugie szczepił przez trzy doby, żeby pielęgnując chore towarzyszki, nie zaraziły się od nich. Niestety, okazało się, że zdrowych małp jest za mało, by mogły zatroszczyć się o wszystkich. Wtedy doktor poprosił inne afrykańskie zwierzęta, by pomogły w opiece nad chorymi małpami.
Niestety, przywódca lwów odmówił, a pozostałe zwierzęta liczyły się z jego zdaniem i postąpiły tak samo. Kiedy przywódca lwów opowiedział o wszystkim żonie, lwica go skrytykowała. Oznajmiła, że ich lwiątko jest chore i przez zachowanie męża, doktor nie będzie chciał go wyleczyć. Nakazała przywódcy lwów, by udał się do medyka i zaoferował swoją pomoc. Tak też uczynił. Inne zwierzęta przyłączyły się do niego, a Dolittle wyleczył lwiątko. Niebawem stan chorych małp się poprawił. Po siedmiu dniach wyszły ze szpitala, a po dwóch tygodniach ogłoszono koniec epidemii. Szczęśliwy, lecz zmęczony doktor zasnął twardym snem, a małpka Czi-Czi dbała o to, by nikt mu nie przeszkadzał.
Narada małp
Kiedy Dolittle się obudził, Czi-Czi ogłosiła, że doktor musi wracać do domu. Małpki były niepocieszone. Towarzyszka doktora wyjaśniła zwierzętom, że lekarz musi wrócić. Statek, który pożyczył, rozbił się o skały, a za rzeczy, które kupił na podróż, trzeba zapłacić. Małpki postanowiły, że w ramach podziękowania, ofiarują bohaterowi coś wyjątkowego. Po długiej naradzie uznały, że będzie to dwugłowca.
Najrzadsze zwierzę
Dwugłowiec był zwierzęciem wyjątkowym. Miał dwie głowy, każdą zakończoną rogiem. Nie miał za to ogona. Trudno było go schwytać, ponieważ gdy zwierzę spało, jedna głowa zawsze czuwała. Na dodatek zwierzę mogło oglądać otoczenie z wszystkich stron, więc trudno było je zaskoczyć. Małpy wymyśliły więc, że utworzą koło by odciąć dwugłowcowi drogę ucieczki. Gdy jednak udało mu się czmychnąć w krzaki, małpy postanowiły przekonać go do wyjazdu z doktorem. Opowiedziały więc o tym, jak Dolittle im pomógł. Dwugłowiec był jednak wstydliwy i małpy przekonywały go trzy dni. W końcu dwugłowiec się zgodził. Małpy cieszyły się, że dzięki pokazom z udziałem tak rzadkiego zwierzęcia, Dolittle spłaci swoje długi. Doktor zdziwił się, widząc dwugłowca. Nie dowierzał, że zwierzę pojedzie z nim do Anglii z własnej woli.
Czarny książę
Doktor Dolittle obawiał się, że w drodze powrotnej wpadnie w ręce władcy państwa Jolliginka. Medyk się nie pomylił. Kiedy małpka wyprzedziła towarzyszy, by znaleźć orzechy kokosowe, pozostali bohaterowie stracili orientację i się zgubili. Błądzili kilka dni wśród mokradeł, weszli wprost do ogrodu monarchy, który ucieszył się na ich widok. Uwięził przybyszy, a Dolittle musiał dodatkowo codziennie myć podłogę w zamkowej kuchni. Na szczęście papudze Polinezji i tym razem udało się uciec. Na ślad przyjaciół trafiła w końcu małpka.
Zwierzęta rozmyślały, jak uwolnić doktora. Tymczasem do ogrodu przyszedł Bumpo, królewski syn. Usiadł na ławce. Był przygnębiony, o czym świadczyły ciężkie wzdychnięcia. Okazało, że chłopiec marzył o tym, by mieć jasną skórę. Polinezja znów użyła podstępu. Udając kwiatową wróżkę, poleciła księciu udać się do doktora, który jest czarodziejem. Dolittle miał spełnić życzenie chłopca. Sprytny ptak wyprzedził chłopca i przykazał doktorowi, by w zamian za „wybielenie” Bumpa, medyk zażądał uwolnienia i statku.
Medycyna i czarnoksięstwo
Okazało się, że marzenie księcia ma związek z jego zawodem miłosnym. Bumpo odnalazł bowiem śpiącą królewnę i pocałował ją, jak polecają autorzy wszystkich baśni. Dziewczyna jednak przestraszyła się jego czarnej twarzy i uciekła. Chłopiec oświadczył lekarzowi, że wystarczy mu jedynie biała twarz, bo resztę skryje zbroja.
Dolittle przygotował odpowiednią miksturę, po której twarz księcia stała się biała, a oczy szare. Sam medyk był w szoku, a Bumpa nie posiadał się z radości. Dotrzymał słowa. Dolittle wsiadł na statek i mógł wracać do domu. Papuga, krokodyl i małpa, dla których Afryka była naturalnym środowiskiem, postanowili zostać. Lekarz pożegnał się z nimi, martwiąc się, że nie będzie miał, kto wskazać mu drogi do Anglii. Z pomocą przyszły jednak jaskółki, które akurat wracały z ciepłych krajów.
Czerwone żagle i czarne skrzydła
Małpka krokodyl i papuga patrzyły z żalem, jak statek doktora odpływa. Wkrótce medyk zauważył na horyzoncie wyspę Barabarii. Jedynymi jej mieszkańcami byli piraci, którzy atakowali przepływające statki, Łupili je, a pasażerów brali do niewoli i żądali okupu. Jeśli rodzina nie mogła zapłacić okupu, nieszczęśnik kończył jako pokarm dla ryb.
Pewnego dnia piraci za cel wzięli sobie właśnie doktora Dolittle. Widząc czerwone żagle, kaczka Dab-Dab domyśliła się, że zbliża się piracki statek, a nos psa Jipa wyczuł niegodziwych ludzi. Statek z czerwonymi żaglami płynął z zawrotną prędkością w porównaniu ze statkiem doktora. Piraci z pewnością dogoniliby bohatera, gdyby nie pomoc jaskółek. Ptaki poprosiły doktora, by rozplątał jedną z okrętowych lin, tak, by powstały cienkie sznurki. Gdy Dolittle tak uczynił, każda z jaskółek chwyciła dziobem sznureczek. Ptaki pociągnęły statek, dzięki czemu nabrał prędkości i bohaterowie umknęli piratom.
Ostrzeżenie szczurów
Jaskółki ciągnęły statek przez dwie godziny. W końcu opadły z sił. Na szczęście bohaterowie zbliżali się do wyspy, na której mogli odpocząć. Miejsce to było pełne zieleni. Dolittle i jego przyjaciele wyszli na ląd, by zdobyć żywność. Bohaterowie spostrzegli, że statek opuszczają także szczury okrętowe, a jeden z nich ostrzegł medyka, że statek jest w opłakanym stanie i że najpewniej zatonie w ciągu dwóch dni.
Następnie bohaterowie wyruszyli na poszukiwanie wody i jedzenia, a kiedy ugasili pragnienie, postanowili odpocząć na polanie. W tym czasie przyleciały jaskółki. Ptaki zauważyły, że na wyspę przypłynęli także piracie. Co gorsza, zajęli i splądrowali statek doktora. Własny okręt pozostawili jednak bez nadzoru. Doktor Dolittle i jego towarzysze wykorzystali okazję. Zajęli piracki okręt i odpłynęli. Niestety przeziębiony prosiaczek kichnął, czym zwrócił uwagę piratów, którzy ruszyli w pościg. W tym momencie statek, który złupili, zaczął tonąć. Korsarze musieli więc skakać do wody, by nie pójść na dno razem z okrętem. Część piratów usiłowała dopłynąć na wyspę wpław, a inni chcieli wdrapać się na okręt doktora. Tym bardziej że w wodzie pojawiły się rekiny.
Dolittle mógł się z nimi porozumieć. Wykorzystał to. Wymusił na przywódcy piratów — Benie Alim, że przestanie łupić statki i razem ze swoimi towarzyszami zajmie się uprawą roślin na wyspie, którą odkrył Dolittle. Herszt pirackiej bandy musiał się zgodzić, inaczej na polecenie doktora, rekiny pożarłyby korsarzy.
Tu-Tu podsłuchuje
Ku radości bohaterów piracki statek był doskonale wyposażony. Prócz jedzenia znaleziono na nim również wiele łupów: srebrną zastawę, kaszmirowe szale, a nawet skrzynie z kości słoniowej. Na samym dole znajdował się również tajemniczy pokój, który był zamknięty na klucz. Wszyscy zastanawiali się, co może kryć się za jego drzwiami. Zwierzęta zaczęły szukać klucza. W tym czasie sowa Tu-Tu obdarzona bardzo dobrym słuchem oznajmiła, że za drzwiami ktoś płacze. Wówczas Dolittle wyważył drzwi przy użyciu siekiery.
Plotkarki oceanu
Kiedy bohaterowie weszli do środka, zobaczyli zapłakanego chłopca. Okazało się, że korsarze napadli na okręt jego wuja. Dziecko zamknęli pod pokładem w charakterze zakładnika. Chcieli w ten sposób zmusić bohatera, by się do nich przyłączył. Mężczyzna był bowiem doskonałym żeglarzem i radził sobie świetnie nawet przy okropnej pogodzie. Wuj się nie zgodził i chłopiec był przekonany, że korsarze go zabili. Kaczka Dab-Dab wpadła na pomysł, by poprosić o pomoc delfiny. Rezolutne ssaki wyruszyły na poszukiwania. Odnalazły kuter mężczyzny, lecz łódź była pusta. Dawało to nadzieję, że wuj żyje.
Pogłoski
Dolittle postanowił, że odnajdzie wuja chłopca. Poprosił o pomoc orły, które miał sokoli wzrok. Tylko one mogły wypatrzeć rybaka, mężczyznę o czerwonych włosach i z tatuażem w kształcie kotwicy na ramieniu. Ta wyglądał bowiem zaginiony.
Orły nie odnalazły jednak mężczyzny. Wówczas pies Jip poprosił o jakąś rzecz należącą do rybaka. Dziecko wyjęła chusteczkę wuja, która była przesiąknięta tabaką. Wiał południowy wiatr, co osłabiło węch czworonoga. Choć nazajutrz wiatr zmienił kierunek, ale i to nie pomogło psu w żaden sposób. Zwierzęta zaczęły wątpić, czy Jip odnajdzie rybaka.
Skała
Po trzech dniach wiatr wreszcie zmienił kierunek na północny. Pies wyczuł tabakę, ale nie było śladu rybaka. Jip przekazał, że zaginiony nie ma prowiantu, bo zwierzę wyczuwało jedynie tabakę. Jip wiedział, że liczy się czas. Poprosił jaskółki, by pociągnęły piracki okręt tak jak wtedy, gdy gonili ich korsarze. W końcu na horyzoncie pojawiła się samotna skała, zupełnie pozbawiona roślinności. Pies czuł, że zapach tabaki dociera właśnie z niej. Towarzysze mieli wątpliwości. Kiedy jednak wysiedli ze statku, na skale odnaleźli śpiącego mężczyznę. Był to zaginiony wuj chłopca.
Ojczyste miasteczko rybaka
Dolittle zbudził rybaka. Widząc statek, mężczyzna wziął go omyłkowo za pirata. Doktor jednak o wszystkim mu opowiedział. Radości nie było końca. Rybak tańczył ze zwierzętami oraz doktorem, dziękując, że ocalili jego siostrzeńca. Doktor Dolittle obiecał, że odwiezie rybak i chłopca do ich rodzinnej wioski. Kiedy przypłynęli na miejsce, mieszkańcy przywitali ich bardzo ciepło. Nie mogli uwierzyć, że Dolittle przechytrzył piratów. W ramach podziękowania burmistrz ofiarował doktorowi złoty zegarek, a Jip otrzymał złotą obrożę.
Z powrotem do domu
Zanim nasi bohaterowie wrócili do Anglii, zwiedzili kawał świata, podróżując cygańskim wozem. Przy okazji pokazywali dwugłowca, czym zadziwiali publiczność na jarmarkach i w cyrku. Wiele osób chciało odkupić niezwykłe zwierzę. Lekarz jednak konsekwentnie odmawiał, choć mógłby zarobić więcej niż na pokazach. Dolittle jednak był zadowolony z tego, co ma. Zaczął jednak tęsknić za swoim małym domkiem na skraju Puddleby. Kiedy więc pojawił się w końcu w miasteczku, okoliczne zwierzęta nie kryły radości. Doktor Dolittle stał się bogatym człowiekiem. Spłacił swoje długi, a marynarzowi kupił nawet dwa statki. Miał tyle pieniędzy, że musiał przechowywać je w aż dwóch skarbonkach.
Streszczenie krótkie
Rozdział I: Puddleby
Doktor Jan Dolittle mieszkał razem z siostrą Sarą i zwierzętami w angielskim miasteczku Puddleby. Pacjenci bali się jednak zwierząt medyka i zrezygnowali z jego usług. Choć Dolittle stawał się coraz biedniejszy, nie przejmował się tym.
Rozdział II: Mowa zwierząt
Za namową handlarza kociej karmy i ku radości papugi Polinezji Dolittle nauczył się mowy zwierząt. Dzięki temu mógł leczyć je skuteczniej niż inni lekarze. Wieść o niezwykłym medyku rozniosła się po okolicznym miasteczkach, a wkrótce dotarła również do innych krajów
Rozdział III: Nowe kłopoty pieniężne
Na początku powodziło się lekarzowi bardzo dobrze. Jednak Dolittle przyganiał coraz więcej zwierząt, m.in. małpkę Czi-Czi oraz krokodyla. Gospodarze, którzy leczyli u bohatera swoje zwierzęta, bali się drapieżnika i przestali przychodzić do lekarza. Dolittle znów nie miał pieniędzy. Sara nie mogła tego znieść i odeszła. Zwierzęta postanowiły pomóc swojemu dobroczyńcy, np. sprzedawały warzywa i kwiaty, ale pieniędzy nadal brakowało.
Rozdział IV: Wezwanie z Afryki
Zimą jaskółki przyniosły doktorowi wiadomość z Afryki od małp. Panowała u nich zaraza i prosiły medyka o pomoc. Dolittle pożyczył statek od marynarza, zaciągnął dług u handlarza i razem ze swoimi zwierzęcymi przyjaciółmi, wyruszył na ratunek.
Rozdział V: Wielka podróż
Kiedy bohaterowie byli już niemal u celu, wybuchła straszna burza, więc schronili się w jaskini. Na plaży spotkali czarnoskórego mężczyznę, który zaprowadził ich przed oblicze króla państwa zwanego Jolliginka.
Rozdział VI: Polinezja i król
Władca Jolliginki nie zgodził się, by Dolittle podróżował po jego kraju, ponieważ w przeszłości został oszukany przez białego człowieka. Uwięził bohaterów. Wydostała się jedynie Polinezja. Udając doktora, w ciemności przemówiła jego głosem. Zagroziła, że jeśli król nie uwolni więźniów, Dolittle ześle na jego kraj straszną chorobę. Władca wypuścił bohaterów, od żony władca dowiedział się, że papuga go oszukała. Wściekły król ruszył w pościg.
Rozdział VII: Małpi most
Po kilkudniowej wędrówce bohaterowie dotarli na granicę krainy małp. Na widok doktora zwierzęta zaczęły krzyczeć. Odgłosy te nakierowały pościg na trop medyka. Małpy utworzyły most, by Dolittle i jego towarzysze przeszli przez mokradła i uciekli przed królem.
Rozdział VIII: Przywódca lwów
Doktor Dolittle zaszczepił zdrowe małpy, a chore pielęgnował. Rąk do pracy jednak brakowało, więc poprosił tutejsze zwierzęta o pomoc. Przywódca lwów początkowo odmówił, a w jego ślad poszły inne zwierzęta. Decyzję męża skrytykowała lwica. Nakazała, by przywódca lwów pomógł doktorowi. Liczyła, że dzięki temu Dolittle wyleczy jej synka. Tak się stało. Udało się też opanować epidemię. Małpy wyzdrowiały.
Rozdział IX: Narada małp
Czi-Czi oświadczyła, że doktor musi wracać do domu, bo zaciągnął dług na podróż. Zwierzęta w podzięce ofiarowały mu niezwykle rzadkie zwierzę. Sądziły, że jeśli będzie pokazywał dwugłowca na jarmarkach, skończą się jego problemy finansowe.
Rozdział X: Najrzadsze zwierzę
Choć dwugłowiec był nieśmiały, gdy usłyszał, że Dolittle wyleczył małpy, zgodził się z nim ruszyć w świat.
Rozdział XI: Czarny książę
W drodze powrotnej Dolittle i jego towarzysze wpadli w ręce króla. Po raz kolejny z kłopotów wybawiła bohaterów papuga Polinezja, wymyślając sprytny plan.
Rozdział XII: Medycyna i czarnoksięstwo
Za namową Polinezji, która udawała kwiatową wróżkę, bohaterów uwolnił Bumpo, królewski syn, ponieważ medyk spełnił marzenie księcia. Wybielił mu twarz. Dzięki temu śpiąca królewna, którą obudził, już się go nie bała. Papuga, krokodyl i małpa pozostali w Afryce.
Rozdział XIII: Czerwone żagle i czarne skrzydła
Piraci z wyspy Barabarii chcieli zaatakować i złupić statek doktora Dolittle. Na pomoc przybyły jaskółki, które chwyciły w dzioby sznurki po rozwiązaniu linie. Dzięki temu okręt medyka przyspieszył i piraci nie mogli go dogonić.
Rozdział XIV: Ostrzeżenie szczurów
Bohaterowie postanowili odpocząć na jednej z wysp. Razem z nimi zeszły szczury, które ostrzegły doktora, że okręt jest w złym stanie i niebawem zatonie. Kiedy załoga jadła, przypłynęli piraci i splądrowali okręt doktora. Pirackiego statku jednak nikt nie pilnował, więc doktor i zwierzęta go zajęły. Piraci ruszyli w pościg, ale zgodnie z przewidywaniami szczurów, statek zaczął tonąć. Doktor Dolittle nakłonił piratów, by przestali napadać na statki i zajęli się rolnictwem na wyspie. Złoczyńcy nie mieli wyjścia, inaczej skończyliby w paszczy rekinów, z którymi Dolittle rozmawiał na ten temat.
Rozdział XV: Tu-Tu podsłuchuje
Pod pokładem na pirackim statku znajdowały się drzwi zamknięte na klucz. Sowa Tu-Tu usłyszała za nimi płacz. Po wyważeniu drzwi okazało się, że piraci uwzięli tam chłopca.
Rozdział XVI: Plotkarki oceanu
Jego wuj był doskonałym żeglarzem, ale nie zgodził się dołączyć do korsarzy. Z zemsty pojmali więc jego siostrzeńca. Chłopiec obawiał się, że wuj nie żyje.
Rozdział XVII: Pogłoski
Dolittle postanowił, że odnajdzie wuja chłopca. Wysłane przez niego orły nie natrafiły jednak na ślad rudowłosego rybaka. Pies Jip bezskutecznie próbował wywąchać zaginionego, na podstawie jego chusteczki pachnącej tabaką. Kierunek wiatru utrudniał to zadanie.
Rozdział XVIII: Skała
W końcu pies wyczuł zapach tabaki na skale i faktycznie tam przebywał zaginiony wuj chłopca.
Rozdział XIX: Ojczyste miasteczko rybaka
Dolittle i zwierzęta towarzyszyły rybakowi w drodze do rodzinnego miasteczka. W podziękowaniu za ocalenie chłopca i rudowłosego mężczyzny mieszkańcy ofiarowali doktorowi złoty zegarek, a psu złotą obrożę.
Rozdział XX: Z powrotem do domu
Zanim bohaterowie wrócili do domu, pokazywali dwugłowca na jarmarkach i w cyrku. Dzięki temu doktor Dolittle zarobił mnóstwo pieniędzy, spłacił swoje długi i nigdy już nie był biedny. Okoliczne zwierzęta cieszyły się natomiast z jego powrotu.
Plan wydarzeń
- Doktor Dolittle traci pacjentów.
- Jan Dolittle uczy się języka zwierząt.
- Dolittle leczy zwierzęta i staje się znany.
- Dolittle przygarnia małpę i krokodyla.
- Doktor znów traci pacjentów.
- Zwierzęta pomagają doktorowi.
- Afrykańskie małpy proszą o pomoc doktora Dolittle.
- Dolittle pożycza statek i zaciąga dług u doktora.
- Bohaterowie wyruszają do Afryki.
- Bohaterowie przeżywają burzę i ukrywają się w jaskini.
- Czarnoskóry król więzi doktora i jego towarzyszy.
- Dzięki pomysłowości papugi bohaterowie odzyskują wolność.
- Małpi most ratuje bohaterów.
- Doktor Dolittle leczy i szczepi małpy.
- Przywódca lwów odmawia pomocy.
- Przywódca lwów zmienia zdanie pod wpływem żony.
- Małpy zdrowieją.
- Małpy wręczają lekarzowi niezwykły prezent — dwugłowca.
- Bohaterowie znów trafiają w ręce czarnoskórego króla.
- Dolittle spełnia marzenie królewskiego syna i zostaje uwolniony.
- Jaskółki pomagają uciec bohaterom przed piratami.
- Piraci grabią na wyspie statek doktora.
- Szczury informują mężczyznę, że statek wkrótce zatonie.
- Dolittle zajmuje piracki statek.
- Dolittle zmusza piratów, by porzucili swój fach.
- Dolittle odnajduje pod pokładem uwięzionego chłopca.
- Dolittle, dzięki Jipowi, odnajduje wuja chłopca.
- Bohaterowie zostają nagrodzeni za ocalenie chłopca i jego wuja.
- Dolittle zarabia na pokazywaniu dwugłowca.
- Doktor Dolittle wraca do domu i spłaca swoje długi.
Charakterystyka bohaterów
Jan Dolittle – doktor medycyny, który wraz ze swoją siostrą Sarą mieszka na skraju miasteczka Puddleby w niewielkim domu z ogrodem; przez swoją miłość do zwierząt traci pacjentów, ale się tym nie przejmuje; według handlarza zna potrzeby tych stworzeń, jak nikt inny; za namową sprzedawcy i dzięki papudze Polinezji uczy się języka zwierząt.
Zmienia profesję i dzięki swojej umiejętności staje się wybitnym weterynarzem; los gnębionych zwierząt nie jest mu obojętny, odkupuje od kataryniarza małpkę, którą ten trzymał na łańcuchu; nie ma serca oddać do cyrku krokodyla; przez to właściciele innych zwierząt przestają korzystać z jego usług.
Kiedy Jana opuszcza siostra, zwierzęta próbują mu pomóc i zarobić pieniądze; lekarz rusza na pomoc chorym małpom, nie waha się zadłużyć, by dotrzeć do Afryki. W czasie podróży zwierzęta wielokrotnie pomagają doktorowi, co świadczy o tym, że bardzo go cenią i są do niego przywiązane; Doktor Dolittle kocha zwierzęta, ich dobro jest dla niego najważniejsze, nie liczy się z cudzą opinią, nie leczy dla zysku, lecz z potrzeby serca, za co zostaje nagrodzony.
Zwierzęta doktora Dolittle – znalazły u niego schronienie, za co wielokrotnie odwdzięczyły się opiekunowi:
- papuga Polinezja nauczyła medyka mowy zwierząt, a kiedy bohaterowie zostali uwięzieni przez czarnoskórego króla, dzięki jej sprytowi odzyskali wolność:
- małpka Czi-Czi dostarczała pożywienie w czasie wędrówki,
- jaskółki pomogły uciec przed piratami i wskazały drogę do domu; szczury okrętowe poinformowały doktora o złym stanie statku;
- rekiny pomogły przechytrzyć piratów,
- afrykańskie małpy ofiarowały bohaterowi dwugłowca, dzięki któremu zarobił mnóstwo pieniędzy,
- sowa Tu-Tu znalazła uwięzionego chłopca,
- pies Jip – odnalazł zaginionego rybaka.
Czas i miejsce akcji
Akcja utworu rozgrywa się w kilku miejscach. Początkowo w angielskim miasteczku Puddleby nad rzeką Marsh, w Anglii, gdzie mieszka bohater, następnie w Afryce (w fikcyjnym państwie Jolliginka oraz w krainie małp), a także w rybackim miasteczku.
Jeśli chodzi o czas akcji „Doktora Dolittle” nie jest on dokładnie określony, wiemy tylko, że było to „bardzo dawno temu”. Jaskółki przynoszą doktorowi wiadomość od afrykańskich małp zimą.
Rodzaj i gatunek literacki
„Doktor Dolittle” to powieść dla młodzieży, powieść przygodowa. Powieść jako gatunek literacki zaliczymy do epiki (rodzaj literacki). W powieści tej jest obecny narrator trzecioosobowy.
Problematyka
Problematyka powieści „Doktor Dolittle” dotyczy stosunku, jaki ludzie mają do zwierząt; handlarz kociej karmy zwraca uwagę, że doktor rozumie potrzeby zwierząt jak nikt inny. Co ważne, jeszcze przed tym, zanim nauczył się języka tych stworzeń; bohater nie jest obojętny na krzywdę swoich „braci mniejszych”.
Autor powieści chce przekazać młodemu czytelnikowi, że każde zwierzę zasługuje na miłość i szacunek, a one odwdzięczą się tym samym. Jedyny wątek, który się zdezaktualizował to historia czarnoskórego księcia. Ten drugoplanowy bohater wzbudzał strach w księżniczce i dla niej się wybielił. Dziś raczej ważna jest akceptacja siebie oraz otwartość na różnorodność i odmienność.
Biografia autora
Hugh John Lofting (ur. 14 stycznia 1886 w Maidenhead, Berkshire w Anglii, zm. 26 września 1947 w Topanga w Kalifornii) – brytyjski pisarz, który zdobył popularność dzięki cyklowi książek o doktorze Dolittle; z zawodu inżynier budownictwa lądowego; na swoim koncie ma także powieść dla starszych czytelników „Victory for the Slain” (1942); inspiracją do stworzenia postaci Doktora Dolittle były listy, jakie autor pisał do synów z frontu I wojny światowej.