Henryk Sienkiewicz

Latarnik - pytania i odpowiedzi

Gdzie walczył Skawiński z Latarnika

Jan Skawiński – główny bohater Latarnika Henryka Sienkiewicza to człowiek zmęczony życiem, po wielu przejściach. O jego udziale w walce dowiadujemy się, kiedy rekrutujący go na posadę latarnika konsul pyta go o doświadczenie. Wtedy Skawiński przedstawia dokumenty i odznaczenia dokumentujące bogaty żołnierski życiorys. Okazuje się, że jako młody chłopak, sierota Skawiński wziął udział w powstaniu listopadowym w Polsce. Walki te toczyły się w roku 1830 i 1831 i zakończyły się porażką polskich powstańców. W obawie przed rosyjskimi represjami Skawiński, jak wielu mu podobnych, wyemigrował. W roku 1833 znalazł się w Hiszpanii, gdzie walczył w wojnie karlistowskiej. Następnie zaciągnął się do legii francuskiej. Walczył także na Węgrzech podczas Wiosny Ludów w 1848-1849 roku. W końcu znalazł się na innym kontynencie, w Ameryce Północnej, gdzie wziął udział w wojnie secesyjnej Stanów Zjednoczonych w latach 1861-1865. Był wzorowym żołnierzem, posłusznym, oddany sprawie, odważnym. Za swoje zasługi otrzymał wiele medali i odznaczeń, które robią wrażenie na konsulu, ale jednocześnie jeszcze mocniej uświadamiają mu, że ma przed sobą człowieka bardzo zmęczonego życiem. 

Warto podkreślić, że działania wojenne, w których bierze udział Skawiński to właściwie najważniejsze konflikty zbrojne, jakie miały miejsce w połowie XIX wieku. 

Dlaczego latarnik wiódł życie tułacza? 

Na początku można domniemywać, że latarnik wiódł życie tułacza, ponieważ nie był w stanie przyzwyczaić się do jednego miejsca. Można zakładać, że działania wojenne, w których brał udział, tak bardzo nauczyły go nie przywiązywać się do żadnego miejsca, że kiedy okazało się to nawet wskazane, on nie umiał tego zrobić. Pokazuje to jego późniejsze życie. Okazuje się, że latarnik przed przyjazdem do Panamy przeprowadzał się kilkanaście razy: 

  • brał udział w poszukiwaniach złota w Australii, 
  • szukał diamentów w Afryce, 
  • pracował jako strzelec rządowy w Indiach Wschodnich, 
  • założył farmę w Kalifornii, ale zniszczyła ją susza, 
  • w Brazylii zajmował się handlem z dzikimi plemionami,  
  • pływał po Amazonce, ale jego tratwa się rozbiła, co zmusiło go do kolejnej tułaczki – tym razem po dżungli, 
  • w Arkansas założył warsztat kowalski, ale podczas pożaru miasta także i on spłonął,  
  • pracował jako majtek na statku kursującym między Bahią i Bordeaux; kiedy statek się rozbił, został harpunnikiem na wielorybniku, 
  • osiadł w Hawanie, zarządzał fabryką cygar, ale okradł go wspólnik,  
  •  piechotą pokonał stepy między Nowym Jorkiem a Kalifornią. 

Praca latarnika w Aspinwall niedaleko Panamy zdawała się wybawieniem po latach tułaczego życia. Tak się jednak nie stało. Dopiero lektura Pana Tadeusza uzmysłowiła latarnikowi, że to nie żołnierskie życie wymusiło na nim tułaczy żywot, a opuszczenie kraju. Latarnik zdał sobie sprawę, że zawsze będzie tułaczem, jeśli nie wróci do ojczyzny. Dopiero powrót do kraju może ukoić tęsknotę, która sprawiła, że nigdzie nie czuł się jak w domu. Dlatego też po utracie pracy latarnika, Skawiński wsiada na statek płynący do Europy.  

Dlaczego latarnik wyjechał z kraju? 

Latarnik wyjechał z Polski z powodu represji politycznych. Jako młodzieniec wziął udział w powstaniu listopadowym, które toczyło się w latach 1830-1831. Po miesiącach walk powstanie Polacy niestety przegrali, a jego przywódcy skapitulowali. Powstanie wymierzone było przeciwko jednemu głównie zaborcy – Cesarstwu Rosyjskiemu. Rosjanie, a dokładnie car Mikołaj I (który był przecież jednocześnie królem Królestwa Kongresowego) zadecydował o ogromnych represjach. Królestwo Polskie pozbawiono autonomii, konstytucji, wojsko i sejmy zostały zniesione. Powstańcy zaś byli najczęściej albo zabijani, albo wywożeni na Sybir, skąd niewielu udało się uciec. Dlatego też już w trakcie powstania listopadowego pojawia się zjawisko emigracji. Najpierw ucieka inteligencja polska (politycy, artyści, działacze). W momencie, w którym wiadomo, że powstanie kończy się porażką, ucieka z kraju także szereg walczących w nim osób, które obawiają się osadzenia w więzieniu lub wywózki na Sybir. Zasadne obawy latarnika znajdują potwierdzenie w danych historycznych. Do wojska rosyjskiego wcielono około 30 000 osób. Sporą część z nich pędzono w głąb Rosji – ogromna grupa nie przeżyła tej wędrówki. Warto przypomnieć, że w ramach represji po powstaniu kilka tysięcy dzieci powstańców również wcielono do batalionów rosyjskich i popędzono w głąb Rosji. Podróż tę przeżyła jedynie 1/3. Latarnik Henryka Sienkiewicza uruchamia więc nie tylko dyskusję o samotności i tęsknocie za ojczyzną, lecz także przypomina o tragicznych losach polskich emigrantów.  

W jaki sposób latarnik pokonywał swoją samotność? 

Wydaje się, że Skawiński nie narzekał, przynajmniej do pewnego momentu, na swoją samotność. Na początku oznaczała ona dla niego absolutną swobodę. Jeśli przyjrzeć się temu, w jaki wielu różnorodnych walkach brał udział, brak bliskich pozwalał mu znacznie łatwiej podejmować decyzje o udziale w kolejnym konflikcie.  

W późniejszym okresie życia, kiedy porzuca wojskowy tryb życia, Skawiński także nie walczy ze swoją samotnością. Nie stroni on na siłę od ludzi, ale zdaje się także nie zabiegać w szczególny sposób o ich zainteresowanie, uwagę, bliskość. Łączą go z nim znacznie częściej stosunki pracy, aniżeli jakieś bliższe więzy. To daje mu poczucie prawa do przeżywania życia po swojemu. Kiedy pojawia się w Aspinwall wysepka, która dla innych stanowi symbol wewnętrznego więzienia, dla niego okazuje się wybawieniem. Pozwala mu gdzieś na stałe osiąść, prowadzić życie według możliwie stałego rozkładu dnia, a jednocześnie być nadal samotnym.  

Dopiero lektura Pana Tadeusza uświadamia latarnikowi jego samotność. Jednocześnie jednak zdaje sobie on sprawę, że tę tęsknotę, samotność i ból jest w stanie ukoić jedynie powrót do ojczyzny.  

Jakie znaczenie dla latarnika miał Pan Tadeusz

Pan Tadeusz był dla latarnika lekturą niezwykle istotną na bardzo wielu poziomach. Przede wszystkim był to dla niego symbol wszystkiego tego, co utracił przed laty. Sienkiewicz wyraźnie zaznacza, że lektura pochłonęła latarnika w sposób totalny. Wchodzi on w świat stworzony przez Mickiewicza, zapominając o tym, w którym sam istnieje. Zapomnienie jest tak duże, że kończy się niedopełnieniem najważniejszego obowiązku, a więc zapalenia latarni. Za brak wykonania tego zadania, co dla przepływającego statku mogłoby się skończyć katastrofą, Skawiński zostaje zwolniony z pracy.  

Pan Tadeusz nie jest jednak wyłącznie literackim wspomnieniem utraconej ojczyzny. Lektura epopei narodowej wymusza na latarniku przemyślenia dotyczące własnego życia. To właśnie lektura Pana Tadeusza sprawia, że Skawiński uświadamia sobie, że jego tułaczy i wędrowny tryb życia wynikał przede wszystkim z tęsknoty za ojczyzną. Zdaje sobie w końcu sprawę z tego, że nic poza powrotem do kraju nie będzie w stanie tego bólu i żalu ukoić. Poczucie samotności i bycia zawsze nieco obok ludzi także zdaje się znajdować uzasadnienie w tej sytuacji, która początek bierze w emigracji po powstaniu listopadowym. Pan Tadeusz to nie tylko wspomnienie ojczyzny, ale i sygnał konieczności powrotu do niej, a przynajmniej podjęcia takiej próby. 

Czy latarnik jest postacią tragiczną? 

Latarnik nie jest postacią tragiczną w klasycznym rozumieniu. Nie mamy możliwości obserwacji przejścia jego losu ze szczęścia w nieszczęście, nie ciąży nad nim typowo antyczne fatum. Jeśli jednak przyjrzeć się bliżej jego losom, trudno za postać tragiczną go nie uznać. Po pierwsze, nie miał on wpływu na sytuację rozbiorową ani wybuch powstania listopadowego. Za patriotyczny wybór musiał jednak zapłacić bardzo wysoką cenę, jaką była emigracja. Z pozoru żołnierskie życie może się wydawać bardzo atrakcyjne, natomiast kiedy spojrzeć na miejsca, wojny, konflikty, w jakich brał udział Skawiński, okazuje się, że są to bardzo trudne, brutalne i obciążające emocjonalnie wojny. Tragiczny okazuje się więc nie tylko tułaczy żywot Skawińskiego, lecz także jego nieustanne wystawienie na kontakt z ludzkim cierpieniem, bólem, agresją. Należy podejrzewać, że obserwacja konfliktów zbrojnych i ich skutków także nie pozostała bez wpływu na latarnika. Z pewnością nie pomogła w przełamywaniu poczucia samotności, tylko jeszcze bardziej je potęgowała, sprawiając, że Skawiński powoli odsuwał się od otaczających go ludzi, towarzyszył im, ale nie wchodził w żadne głębsze relacje, nie nawiązywał przyjaźni. Nie mamy wiedzy, wspomnienia o żadnej z bliskich Skawińskiemu osób z tamtego okresu.  

Tragiczność bohatera ujawnia się także po zakończeniu kariery wojskowej. Wydaje się, że każda aktywność, przedsięwzięcie, które podejmuje, skazane jest na porażkę. Każda próba osiedlenia się, stworzenia w miarę stabilnych warunków do życia kończy się spektakularną klęską i wymusza na Skawińskim dalszą tułaczkę.  

Tragiczny jest w końcu epizod, który mamy okazję obserwować bezpośrednio. Skawiński w Aspinwall odnajduje miejsce, które przynosi mu upragnione ukojenie, spokój, rytm życia, w którym może się zanurzyć. Lektura Pana Tadeusza jeszcze raz jednak burzy jego spokój, uświadamiając, że źródłem jego cierpień jest stała tęsknota za ojczyzną i dopóki jej nie ukoi, nie znajdzie spokoju. Utrata pracy jest jedynie impulsem do tego, aby pójść za głosem wzywającym do podróży. Niestety, można podejrzewać, że ta nie będzie prosta. Sienkiewicz nie daje czytelnikowi pewności, że Skawiński w końcu wróci do kraju.  

Czy Latarnik powinien być lekturą obowiązkową? 

Niewątpliwie Latarnik Henryka Sienkiewicza to jedna z najważniejszych nowel podejmujących tematykę emigracji popowstaniowej. To jeden z utworów, który jest uznawany za absolutnie mistrzowski pod kątem budowy, stylu, kompozycji. Połączenie statycznego, obiektywnego i bardzo zdystansowanego opisu z emocjonalnym przedstawieniem przeżyć wewnętrznych bohatera w kulminacyjnym momencie to wyraz pełnego panowania Sienkiewicza nad słowem. Warto Latarnikowi przyjrzeć się od tej formalnej strony. Budowa utworu warta jest analizy. Podobnie jak język, jakim operuje Sienkiewicz, uchodzący w końcu za jednego z najbardziej wyrazistych stylistów w polskiej powieści XIX wieku.  

Latarnik Henryka Sienkiewicza powinien być lekturą obowiązkową również ze względu na poruszaną tematykę. Jest to bowiem utwór, który nie tylko wspomina o powstaniu listopadowym, lecz także pokazuje jego konsekwencje dla tych, którzy zdecydowali się wziąć w nim udział. Prowokuje więc do dyskusji o tym, czym jest patriotyzm, jak różne może mieć oblicza, do jak trudnych wyborów czasami zmusza.  

Latarnik to utwór, który wbrew pozorom jest dalej aktualny także ze względu na poruszaną w nim tematykę emigracyjną. Dzisiaj ludzie emigrują z reguły ze zdecydowanie innych powodów niż te przedstawione w Latarniku, natomiast problematyka tęsknoty za ojczyzną, samotności w obcym kraju nadal jest aktualna. Warto jednak pamiętać, że problem emigracji nie dotyczy tylko emigracji zarobkowej, ekonomicznej, ale także w XXI wieku jest czasami ona podyktowana konfliktami zbrojnymi. 

Latarnik — miłość do ojczyzny 

Latarnik Henryka Sienkiewicza z pewnością obrazuje miłość do ojczyzny, natomiast pokazuje także jej ciemne strony i bolesne konsekwencje. Los Skawińskiego to nie tylko historia wielkiego patrioty. To także historia człowieka, który za swoje młodzieńcze (w końcu w powstaniu listopadowym bierze udział jako młody chłopak) decyzje musi ponieść bardzo wysoką cenę.  

Postać Skawińskiego wprowadza więc trudną historię powstania listopadowego, które było dla Polaków w XIX wieku jednym z najbardziej doniosłych symboli walki o niepodległość. Sienkiewicz przypomina jednak, że w powstaniu tym brali udział często właśnie tacy młodzieńcy jak Skawiński, którzy po przegranej musieli – w obawie przez rosyjskimi represjami, wcieleniem do rosyjskiej armii, wywózką na Sybir – uciekać z kraju. Spora część z nich nigdy już do Polski nie wróciła.  

Jednocześnie postać Skawińskiego ilustruje ogromną tęsknotę za ojczyzną, jaka cechowała niejednego polskiego emigranta. Sienkiewicz pokazuje, że nawet wiele lat żołnierskiego życia, a następnie podejmowania różnego rodzaju aktywności, nie jest w stanie zagłuszyć tęsknoty za ojczyzną. Pan Tadeusz Mickiewicza jest tylko impulsem, który uwalnia całą głęboko skrywaną tęsknotę. Skawiński daje się jej porwać, wchodzi w ten utracony świat tak mocno, że zapomina o swoich obowiązkach. Sienkiewicz zdaje się mówić, że tęsknotę za ojczyzną jest w stanie ukoić jedynie powrót do kraju. Nie wiemy, czy w przypadku Skawińskiego ta historia zakończy się pozytywnie.  

Latarnik — jak narrator zmienia sposób opowiadania o wydarzeniach? 

Nowela Latarnik, zgodnie z założeniami gatunku, opiera się na trzecioosobowej narracji. Przez większość utworu jest to bardzo zdystansowana rekapitulacja losów Skawińskiego. Narrator zdaje się zachowywać bardzo dużą dozę obiektywizmu w stosunku do przedstawianej postaci. Dość szybko jednak można odnieść wrażenie, że ten dość statyczny sposób opowiadania zapowiada jedynie ciszę przed burzą. I rzeczywiście tak się dzieje. Na początku poznajemy dzieje bohatera, następnie narrator opisuje jego rzetelną pracę jako latarnika. W niektórych miejscach, szczególnie przy opisie Aspenwille pojawiają się plastyczne przedstawienia przyrody. Nadal jednak jest to narracja bardzo statyczna. Sytuacja zmienia się dopiero w momencie przystąpienia latarnika do lektury Pana Tadeusza. Tutaj neutralna rekapitulacja losów bohatera ustępuje dynamicznemu opisowi skupionemu przede wszystkim na przeżyciach wewnętrznych Skawińskiego. W ten sposób znacznie rozbudowany zostaje nie tylko kontekst psychologiczny, lecz także cała kompozycja utworu. Wzmocniony jest punkt kulminacyjny, a kontrast między pierwszą częścią noweli a momentem zwrotnym w życiu Skawińskiego zdaje się jeszcze wyraźniejszy.  

Jak latarnik wszedł w posiadanie Pana Tadeusza

Pojawienie się Pana Tadeusza w życiu Skawińskiego jest nie mniej zaskakujące niż pozostałe jego losy. Latarnik dostaje bowiem Pana Tadeusza w paczce, którą przesyła mu amerykańska Polonia. Nie wiadomo, jak, kiedy, skąd dowiaduje się ona o pracy Skawińskiego w latarni, ale paczka dociera do bohatera. Bohater jest bardzo zaskoczony tą przesyłką, ale ją rozpakowuje. W środku znajduje polskie książki. Spośród kilku tytułów wybiera Pana Tadeusza, z racji tego, że jest to utwór napisany przez poetę, który również żył na emigracji. Warto jednak przypomnieć, że Mickiewicz opuszcza Polskę wcześniej niż Skawiński. Wcześniej, po procesie filomatów i filaretów, zostaje zmuszony do wyjazdu do Rosji (choć potraktowany zostaje i tak lepiej niż większość jego współtowarzyszy). Po tym wydarzeniu właściwie nie wraca już do Polski, tylko emigruje do Francji, gdzie spędzi większość swojego życia.  

Potrzebujesz pomocy?

Pozytywizm (Język polski)

Teksty dostarczone przez Interia.pl. © Copyright by Interia.pl Sp. z o.o.

Opracowania lektur zostały przygotowane przez nauczycieli i specjalistów.

Materiały są opracowane z najwyższą starannością pod kątem przygotowania uczniów do egzaminów.

Zgodnie z regulaminem serwisu www.bryk.pl, rozpowszechnianie niniejszego materiału w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, utrwalanie lub kopiowanie materiału w celu rozpowszechnienia w szczególności zamieszczanie na innym serwerze, przekazywanie drogą elektroniczną i wykorzystywanie materiału w inny sposób niż dla celów własnej edukacji bez zgody autora podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności.

Prywatność. Polityka prywatności. Ustawienia preferencji. Copyright: INTERIA.PL 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone.