W. Szekspir Makbet, bohaterka drugoplanowa; J. Komorowski pisze, że jest ona "największą i najnieszczęśliwszą" spośród zbrodniarek wykreowanych przez Szekspira. Charakteryzują ją przede wszystkim wyjątkowo silne namiętności. Jest kobietą gotową na wszystko. Kocha i nienawidzi z równą siłą. Nie można jej oceniać w kategoriach dobra i zła, chociaż niektórzy szekspirolodzy przedstawiali ją jako uosobienie zła, kobietę-demona, czwartą Czarownicę. Jako żona Lady Makbet jest czuła, troskliwa, opiekuńcza, bardzo lojalna wobec męża, którego jest partnerką. Głęboko przeżywa niespełnione macierzyństwo - wiadomo, że miała dziecko, którego śmierć pozostaje niewyjaśniona. Pragnie spełnienia, nie potrafi zamknąć się w kręgu domowych spraw i problemów. Gdyby była mężczyzną, zapewne znalazłaby satysfakcję na polu walki. Jako kobieta jest skazana na spokojne, nudne życie. Tymczasem Lady Makbet za wszelką cenę poszukuje mocnych wrażeń. Perspektywa zostania królową całkowicie ją zaślepia. Nakłania męża do zbrodni, potem go chroni, wydaje się psychicznie silniejsza, zachowuje opanowanie i zimną krew, nawet w sytuacjach tak niebezpiecznych jak zdarzenie na uczcie, kiedy Makbet, niemal ujawnia zbrodnię. Jednak szaleństwo, które dotyka Lady Makbet jest o wiele silniejsze i bardziej przejmujące niż choroba Makbeta. Jest ono wynikiem niespokojnej natury, samotności, osobistych klęsk, tragicznego macierzyństwa, tłumienia uczuć i popędów, które w końcu ze zdwojoną siłą dały o sobie znać. Tak dla Makbeta, jak dla jego żony śmierć jest ucieczką od własnej natury. Lady Makbet popełnia samobójstwo, ginie jako samotna, nieszczęśliwa kobieta