Zemsta (B. Prus) - problematyka
Problematyka tego utworu jest wbrew pozorom bardzo szeroka i nie sprowadza się wyłącznie do dyskusji nad samą zemstą i jej konsekwencjami. Prus porusza tutaj temat polskiej idei kolonialnej, eugeniki, koncepcji idealnego społeczeństwa oraz wiele innych problemów.
Naczelnym zagadnieniem jest jednak oczywiście kwestia zemsty Polaków na krajach dokonujących rozbiorów. W „Zemście” dyskusja dotyczy przede wszystkim Prus. Nowela rozpoczyna się od zakreślenia dwóch skrajnych stanowisk, reprezentowanych przez Zygmunta Goldberga i Jana Czerskiego.
- Pierwszy bardzo wyraźnie sygnalizuje konieczność walki odwetowej. Tutaj pociąg do zemsty ujawnia się z całą siłą. Prus pokazuje, jak negatywne ma ona konsekwencje. Goldberg jawi się bowiem jako bohater gotowy absolutnie na wszystko, bezkompromisowy, przekonany, że prawo do zemsty pozwala zrezygnować z moralności i zapomnieć o wątpliwościach etycznych. Na jego przykładzie widać również bardzo dobrze, że zło (wyrządzone Polakom przez Prusaków) napędza jeszcze większe zło (o którym potencjalnie mówi Goldberg). Do tego wątku wróci także Ahamkara, mówiąc, że kto sieje kąkol, nie zbiera pszenicy, i pokazując, jak interwencja Millera mogłaby zakłócić rozwój Polaków jako narodu.
- Drugi wskazuje na odejście od rozumienia zemsty jako konieczności walki. Czerski przekonuje, że wygrywa ten, kto skupia się na własnym rozwoju, doskonaleniu, pracy i to samo rekomenduje swoim towarzyszom. Uważa, że Polacy, skupiając się na samych sobie, mogą nie tylko odzyskać to, co stracili, ale osiągnąć również znacznie wyższą pozycję niż ta, którą do tej pory zajmowali. Ahamkara zdaje się w wizji prezentowanej Milerowi potwierdzać tę tezę. Kluczowe założenia tego stanowiska to unikanie walki, nieczynienie innym zła, porzucenie dążenia do sprawiania innym bólu, skupienie na sobie, zamiast na innych. Mimo że Prus pisał „Zemstę” pod koniec swojego życia, to widać jak mocno wyrasta ona jeszcze z ideałów pozytywistycznych. W wypowiedzi Czerskiego i wizji Ahamkary można odnaleźć wiele elementów skupienia na rozwoju samego społeczeństwa, eliminacji błędów, niedoskonałości, zainteresowania wzmacnianiem narodu od środka, a nie przez konfrontację z innymi. Idee pozytywistyczne – pracy u podstaw czy pracy organicznej – także wyrastały z podobnego sposobu myślenia.
- Władysław Miler to z kolei postać, dzięki której Bolesław Prus pokazuje, jakie skutki może mieć przyjęcie pierwszego sposobu myślenia. Miler, który na początku nie wydaje się zdecydowany, które stanowisko jest mu bliższe, oczekuje poznania właściwej formy zemsty, podczas spotkania z Ahamkarą. W wizji przyszłości widzi jednak rozwój Polaków i upadek Prus wynikający jednak nie z krwawego odwetu, a skoncentrowania się Polaków na samych sobie. Ahamkara mówi mu bardzo wyraźnie, że próba krwawego odwetu na Prusakach obróci się przeciwko Polakom. To skłania Milera do zmiany zdania.
Bolesław Prus podkreśla w „Zemście” siłę społecznych emocji, poczucia krzywdy towarzyszącego Polakom. Mimo że mają oni nadzieję, że zaraz będą już cieszyć się niepodległością, jednocześnie rozmyślają nad odwetem w stosunku do tych, którzy doprowadzili do upadku ich kraju.
Kolejnym dość istotnym wątkiem jest budowa idealnego społeczeństwa. Wizja, którą Ahamkara pokazuje Milerowi, ma wiele wspólnego ze społecznymi dyskusjami toczonymi w Polsce na początku XX wieku. Mamy tutaj wizję społeczeństwa:
- skoncentrowanego na projektowaniu przyszłości,
- pracowitego, zdolnego, pełnego wybitnych, a przy tym skromnych jednostek,
- tworzącego nowe technologie pozwalające im uprawiać pola na środku pustyni,
- współpracującego z Anglikami i w ramach tej współpracy kolonizującego Afrykę,
- niechętnego obcym, promującego koncepcje pewnej selekcji społeczeństwa, eugeniki.
To idealistyczna, ale niepozbawiona wad koncepcja. Szczególnie z dzisiejszego punktu widzenia projekty eugeniczne i kolonizatorskie wydają się trudne do zaakceptowania.