Akt I
Cześnik zasiada do śniadania, jednocześnie przeglądając dokumenty dotyczące dochodów Podstoliny. Zwierza się stojącemu obok Dyndalskiemu ze swych zamiarów: chce się ożenić. Zastanawia się, czy wybrać młodą i płochą Klarę, nad którą sprawuje opiekę, czy dojrzałą i rozsądną wdowę, Podstolinę. Obie są bogate. Nie zgadza się z sugestiami Dyndalskiego, że być może jest już za stary na małżeństwo.
Obejrzyj za darmo ekranizację tej lektury w Polsat Go >>
Przybywa Papkin wezwany przez Cześnika, jest ubrany według mody francuskiej. Wprasza się na śniadanie i przechwala swoimi (zmyślonymi) podbojami sercowymi oraz bohaterskimi czynami. Cześnik wysyła go z poselstwem do Rejenta Milczka, który jest właścicielem połowy zamku kupionego niegdyś przez ojca Klary. Cześnik nie może sam dojść z sąsiadem do porozumienia. Papkin, bez powodzenia, próbuje się wykręcić od tego zadania. Chętnie natomiast zgadza się na przedstawienie Podstolinie w imieniu Cześnika jego matrymonialnych zamiarów.
Papkin chełpi się sam przed sobą, że potrafi poskromić gwałtownego Cześnika. Przekonany o własnej atrakcyjności, planuje ślub z Klarą.
Papkin wyjawia Podstolinie zamiary Cześnika, a ta, zadowolona, zgadza się na zamęście. Wzburzony Cześnik wysyła wystraszonego Papkina, aby przepędził murarzy naprawiających mur graniczny. Robotników sprowadził Rejent Milczek.
Obok na wpół rozwalonego muru, w altanie, potajemnie spotykają się Klara i Wacław. Zapewniają się o wzajemnym uczuciu. Wacław ma dość ukrywania swej miłości i chce pojąć ukochaną za żonę. Spór Rejenta i Cześnika stanowi poważną przeszkodę w realizacji tego zamierzenia.
Śmigalski wraz z innymi służącymi przegania kijami murarzy. Papkin głośno wymyśla robotnikom, ale z bezpiecznej odległości. Rejent i Cześnik pokrzykują na siebie z okien. Cześnik grozi sąsiadowi, że go zastrzeli.
Wacław udaje, że boi się Papkina i oddaje mu się w niewolę, podając się za komisarza Rejenta. Papkin jest z siebie dumny.
Akt II
Papkin przyprowadza Wacława do Cześnika i przechwala się swoim męstwem. Cześnik każe jednak więźniowi odejść i nie słucha jego namów do zawarcia pokoju z Rejentem.
Papkin wspaniałomyślnie daruje Wacławowi wolność, ale ten upiera się, że zostanie w niewoli. W końcu ujawnia, kim jest, wyznaje, że kocha Klarę i obiecuje Papkinowi sakiewkę złota za zachowanie milczenia przed Cześnikiem.
Klara słyszy rozmowę Wacława i Papkina. Wacław tłumaczy jej, że tylko działając podstępem mają szansę uzyskać od opiekunów zgodę na małżeństwo. Dziewczyna proponuje, aby Wacław pochlebstwami zyskał przychylność Podstoliny, która właśnie zdecydowała się na małżeństwo z Cześnikiem.
Wacław zastanawia się nad zmiennymi nastrojami kobiet, których „radości i żale” są krótkotrwałe i następują po sobie w przeciągu chwili.
Podstolina rozpoznaje w Wacławie księcia Radosława, z którym kiedyś miała romans, a który później ją opuścił. Wacław przeprasza ją za swą młodzieńczą lekkomyślność. Wyznaje, że okłamał ją wówczas i wyjaśnia, że jest synem Rejenta Milczka. Podstolina zarzuca mu zdradę, ale on odpiera atak, mówiąc, że ona też zbyt długo nie czekała i zaraz po śmierci trzeciego męża, podstolego Czepiersińskiego, oddaje rękę następnemu. Podstolina deklaruje, że wciąż kocha Wacława i chce bezpiecznie ukryć go w swoich pokojach.
Wejście Klary powoduje zmieszanie Wacława i Podstoliny. Klara jest przekonana, że Wacław zyskał sympatię jej krewnej. Podstolina nakazuje Wacławowi udać się za nią.
Papkin w górnolotnych i napuszonych słowach ofiarowuje Klarze swą miłość. Klara kpi sobie z niego i dla żartu każe mu na wzór rycerski udowodnić uczucie: posłuszeństwo zaświadczyć sześciomiesięcznym milczeniem, wytrwałość - pożywianiem się przez rok i sześć dni tylko chlebem i wodą, a odwagę - ujarzmieniem krokodyla.
Papkin jest zdruzgotany żądaniami Klary. Wacław wręcza mu pieniądze, aby nie zdradził go przed Cześnikiem. Cześnik wysyła Papkina do Rejenta, aby w jego imieniu wyzwał go na pojedynek.
Akt III
Rejent Milczek namawia murarzy do oskarżenia Cześnika o pobicie. Robotnicy podpisują się pod fałszywymi zeznaniami. Rejent cieszy się, że tym sposobem uda mu się przepędzić sąsiada.
Rejent oświadcza synowi, że postanowił ożenić go z Podstoliną i jeżeli którakolwiek ze stron zerwie umowę, będzie musiała zapłacić wysokie odszkodowanie. Wacław prosi ojca, by pozwolił mu pojąć za żonę Klarę, ale ten jest nieustępliwy.
Rejent jest pewny, że Podstolina wyrzeknie się Cześnika dla młodego Wacława. W dodatku przewiduje, że sąsiad może tę porażkę przypłacić atakiem apopleksji, co go bardzo cieszy.
Przybywa Papkin z wyzwaniem od Cześnika. Rejent przyjmuje go grzecznie i pokornie, daje posłańcowi taką pewność siebie, że zaczyna się on przechwalać, pokpiwać z gospodarza, a nawet obrażać go. Wówczas Rejent przywołuje służbę i grozi, że wyrzuci gościa przez okno. Papkin traci rezon i, jąkając się, przedstawia swą misję.
Wchodzi wezwana przez Rejenta Podstolina i wyraża gotowość oddania ręki Wacławowi. Swą przedwczesną obietnicę złożoną Cześnikowi zrzuca na bałamuctwa Papkina. Ten próbuje namówić Podstolinę do powrotu do domu Cześnika, ale ona stanowczo odmawia.
Rejent wręcza Papkinowi pisemną odpowiedź dla Cześnika i wyrzuca posłańca z domu.
Akt IV
Cześnik przygotowuje się do wesela i do pojedynku. Wraca Papkin z listem Rejenta. Pismo doprowadza Cześnika do wściekłości. Papkin jest przejęty obawą, że wino, którym poczęstował go Rejent, było zatrute. Cześnik postanawia za wszelką cenę pokrzyżować plany sąsiada. Przerażony Papkin szuka pocieszenia u Dyndalskiego, który nie wierzy, że wino Rejenta mogło być zatrute. Papkin, przewidując swą szybką śmierć, ze łzami spisuje testament.
Cześnik dyktuje Dyndalskiemu list (rzekomo od Klary) do Wacława. Nie udaje mu się jednak na piśmie wyrazić tego, co chce. Postanawia wysłać służącą Rózię, aby zwabiła Wacława w zasadzkę. Papkin jest rozgoryczony, że nikt nie przejmuje się jego rychłym zgonem. Wyjawia, że komisarz Milczka to właśnie Wacław.
Papkin składa na ręce Klary testament, w którym zapisał jej niemal cały swój ruchomy majątek: gitarę i kolekcję motyli. Wacław odwiedza Klarę i opowiada jej o zamierzeniach ojca. Papkin informuje go, że zdradził Cześnikowi jego prawdziwe nazwisko.
Cześnik zatrzymuje wychodzącego Wacława i daje mu wybór: albo pójdzie do więzienia, albo ożeni się z Klarą. Raptusiewicz jest przekonany, że w ten sposób zemści się na Rejencie i na wiarołomnej Podstolinie. Oszołomiony Wacław, z radością godzi się na ślub. Wszyscy udają się do kaplicy, gdzie czeka już pleban.
Dyndalski zbiera kawałki podartego przez Cześnika listu do Wacława i żali się, że musi znosić wybuchy pana. Do domu Cześnika wchodzi Rejent. Przybył na pojedynek. Od Dyndalskiego dowiaduje się o ślubie Wacława i Klary. Cześnik spostrzega Rejenta i obaj z napięciem mierzą się wzrokiem. Cześnik z satysfakcją informuje sąsiada o zaślubinach, które miały miejsce przed chwilą. Wacław prosi ojca o przebaczenie i błogosławieństwo.
Podstolina wyznaje, że chciała szybko znaleźć męża, aby nie zostać w nędzy (majątek, którym dysponowała czasowo, w rzeczywistości należy do Klary. Ta obiecuje wypłacić Rejentowi sumę za złamanie układu pomiędzy Podstoliną a Wacławem). Papkin otrzymuje zapewnienie, że nie został otruty, więc niszczy testament. Cześnik godzi się z Rejentem, a Wacław podsumowuje:
„Tak jest, zgoda,
A Bóg wtedy rękę poda”.
Podczas śniadania Cześnik radzi się starego służącego, Dyndalskiego, co do swego ożenku z młodziutką Klarą, potem decyduje się jednak na starszą Podstolinę. Po chwili przybywa wezwany przez Cześnika Papkin, ubrany na modę francuską. Wprasza się na śniadanie i przechwala swoimi (zmyślonymi) podbojami sercowymi oraz bohaterskimi czynami. Cześnik wysyła go z poselstwem do Rejenta Milczka, który jest właścicielem połowy zamku kupionego niegdyś przez ojca Klary. Cześnik nie może sam dojść z sąsiadem do porozumienia. Papkin, bez powodzenia, próbuje się wykręcić od tego zadania. Chętnie natomiast zgadza się na przedstawienie Podstolinie w imieniu Cześnika jego matrymonialnych zamiarów.
Obejrzyj za darmo ekranizację tej lektury w Polsat Go >>
Kiedy okazuje się, że Rejent naprawia mur graniczny, wzburzony Cześnik wysyła wystraszonego Papkina, aby przepędził murarzy. Tymczasem Obok na wpół rozwalonego muru, w altanie, potajemnie spotykają się Klara i Wacław. Zapewniają się o wzajemnym uczuciu. Wacław ma dość ukrywania swej miłości i chce pojąć ukochaną za żonę. Spór Rejenta i Cześnika stanowi poważną przeszkodę w realizacji tego zamierzenia. Papkin aresztuje Wacława, kiedy ten zmierza do swojej części zamku po spotkaniu z Klarą. Dzięki temu Rejentowicz przebywa w domu Cześnika jako jeniec.
Papkin przyprowadza do Cześnika Wacława i przechwala się swoim męstwem. Cześnik każe jednak więźniowi odejść i nie słucha jego namów do zawarcia pokoju z Rejentem. Papkin wspaniałomyślnie daruje Wacławowi wolność, ale ten upiera się, że zostanie w niewoli. W końcu ujawnia kim jest, wyznaje, że kocha Klarę i obiecuje Papkinowi sakiewkę złota za zachowanie milczenia przed Cześnikiem.
Kiedy Klara dowiaduje się, że Wacław jest w domu Cześnika, wpada w panikę. Potem jednak namawia ukochanego, by zyskał przychylność Podstoliny, a wtedy może uda im się pobrać. Niestety Podstolina okazuje się być dawną miłością Wacława i jest szczerze rada ze spotkania z dawnym adoratorem. Na koniec Cześnik wysyła Papkina do Rejenta z wyzwaniem na pojedynek. Zrozpaczony i przerażony szlachcic wyrusza z tą misją.
Rejent Milczek oświadcza synowi, że ożeni go z Podstoliną. Papkin odbywa trudną rozmowę z Rejentem, który wyraźnie go lekceważy i z rozmysłem straszy. Mimo to Papkin informuje Milczka o wyzwaniu go na pojedynek przez Cześnika, a następnie opuszcza niebezpieczną cześć zamku. Wcześniej jednak dowiaduje się o planowanym przez Rejenta ślubie Wacława z Podstoliną.
Tymczasem w swojej części zamku Cześnik przygotowuje się do wesela i do pojedynku. Wraca Papkin z listem Rejenta. Po jego przeczytaniu wpada we wściekłość. Odzyskuje rezon, kiedy się dowiaduje, że w jego domu przebywa Wacław Rejentowicz. Niewiele myśląc postanawia ożenić go z Klarą i tym samym zemścić się na sąsiedzie.
Zakochani wpadają w euforię. Ostatecznie sąsiedzi godzą się i wspólnie błogosławią młodym.
Akt I
- Plany małżeńskie Cześnika.
- Zgoda Podstoliny na małżeństwo z Raptusiewiczem.
- Spotkanie Klary z Wacławem.
- Awantura przy murze.
- Wacław w domu Cześnika.
Akt II
- Plany Klary.
- Wacław i Podstolina.
- Wyznanie Papkina.
Akt III
- Rejent przygotowuje pozew przeciwko Cześnikowi.
- Rozpacz Wacława.
- Papkin u Rejenta.
- Zmiana planów Podstoliny.
Akt IV
- Przygotowanie do wesela Cześnika z Podstoliną.
- Odkrycie planów Rejenta.
- Zemsta Cześnika.
- Zgoda między sąsiadami.
Cześnik Maciej Raptusiewicz - bohater główny, jego nazwisko pochodzi od słowa „raptus” - ktoś gwałtowny, porywczy, łatwo wybuchający gniewem. Jest cześnikiem ziemskim (w dawnej Polsce cześnik kładł przed królem potrawy) i
prawnym opiekunem swej bratanicy, Klary, starym kawalerem. To czerstwy, wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna w średnim wieku, jest gwałtowny, porywczy, wybuchowy, łatwo go rozgniewać, a wtedy staje się
nieobliczalny.
Charakterystyka: gwałtowny, porywczy, wybuchowy, łatwo go rozgniewać, a wtedy staje się nieobliczalny; szczery, nieśmiały w stosunku do kobiet, dąży wprost do celu, nie umie obmyślać podstępów i forteli, budzi
respekt. O takich osobach jak Cześnik mówimy, że mają temperament choleryczny, tzn. są nieopanowani, wybuchowi. Jest swarliwy, buńczuczny, nieustępliwy, pewny siebie, choć goły i bosy. Dla swych ambicji gotowy jest poświęcić szczęście Klary. Myśli o ożenku, ale wyłącznie dla majątku. Pozornie czerstwy i zdrowy, tęgi i wysoki skarży się na liczne dolegliwości,
zapewne pozostałości bujnego żywota. Ruchy ma energiczne i zamaszyste, prezentuje się znakomicie w szlacheckim kontuszu. Jest wybuchowy, nawet nieobliczalny. Domownicy się go boją. Tylko wobec kobiet
jest nieśmiały. Sprawia wrażenie szczerego i prostolinijnego, niezdolnego do ukucia żadnej intrygi. Jego gniew mija szybko, nie chowa urazy, ludzi traktuje szczerze. Mimo wad jest sympatyczny.
Rejent Milczek - bohater główny, jego nazwisko wskazywałoby na to, że jest człowiekiem spokojnym i łagodnym, w rzeczywistości to intrygant, który działa podstępnie i potrafi być bezwzględny nawet dla własnego syna,
jedynaka. W dawnej Polsce rejent był pracownikiem sądownictwa. Milczek jest ojcem Wacława, właścicielem połowy zamku. To szczupły, drobny człowiek. Zwykle pochyla głowę i składa ręce na znak pokory.
Na pozór cichy, skromny, pobożny, w rzeczywistości sprytny, chytry, podstępny, bardzo inteligentny, a przy tym wytrwały, uparty, opanowany, zawzięty, obłudny, zamknięty w sobie.
Charakterystyka: zupełne przeciwieństwo Cześnika. jest flegmatykiem, tzn. człowiekiem powolnym, cichym, upartym. Udaje pobożnego i pokornego, a jest dumny, bezwzględny i wyrachowany. Jest hipokrytą, jego zachowanie to pozory. W gruncie rzeczy jest to człowiek twardy,
bez skrupułów, konsekwentnie dążący do celu. Jest też chciwy, manipuluje losem syna dla korzyści majątkowych. Mimo wszystko nie jest pozbawiony honoru.
Józef Papkin - bohater drugoplanowy, postać wzięta z epoki stanisławowskiej (epoka panowania króla Stanisława Augusta Poniatowskiego). Szlachecki hulaka, pieczeniarz, tchórz, wesoły, pogodny „bawidamek”. Typ
samochwały, zdobywca kobiecych serc. Wyraża się w sposób wykwintny, ma talent poetycki. Bezwzględny wobec ludzi o niskiej pozycji społecznej, uniżony i uprzejmy względem ludzi zamożnych. Interesowny
i zakłamany. Nazywa siebie: „lwem północy”.
Klara - bohaterka drugoplanowa, bratanica Cześnika, pozostająca pod jego opieką, bardzo kocha Wacława, nie pozwala się mu jednak wykraść. Jest osobą rozsądną.
Wacław - bohater drugoplanowy, typ zalotnego kochanka, walczy o swoje szczęście, nie pozostawia losu swojemu biegowi, odważny i przedsiębiorczy.
Podstolina - bohaterka epizodyczna, wdowa, która pochowała już trzech mężów. Ładna, choć starzejąca się dama, pragnąca zwabić następnego małżonka: „chciałam za mąż wyjść czym prędzej, by nie zostać całkiem w nędzy”. Jest zatem nieco wyrachowana.
Dyndalski - marszałek,
Śmigalski - dworzanin, postacie epizodyczne
Perełka - kuchmistrz.
Akcja komedii rozgrywa się na początku XIX w. Miejscem akcji jest podzielony na połowę zamek, ale nie można dokładnie określić jego położenia.
GENEZA: W 1828 r. A. Fredro ożenił się z Zofią z Jabłonowskich Skarbkową. Żona wniosła mu w posagu tzw. klucz korczyński z połową starego zamku w Odrzykoniu. Studiując dokumenty związane z historią świeżo otrzymanego majątku, Fredro natrafił na akta procesowe właścicieli zamku odrzykońskiego z
pierwszej połowy XVII wieku: Piotra Firleja i Jana Skotnickiego. Ich historia stała się inspiracją do napisania Zemsty.
GATUNEK: Komedia - utwór o wartkiej, żywej akcji, który zawsze kończy się pomyślnie i obfituje w zabawne wydarzenia, śmieszne postacie, zabawny język. Czynnikiem wpływającym na rozwój akcji w dramacie (także
komedii) jest konflikt i intryga.
Konflikt - jeden z wyznaczników akcji w dramacie, zderzenie przeciwstawnych dążeń osób dramatu.
Intryga - działania jednej postaci skierowane przeciw drugiej, ich wynikiem jest zmiana sytuacji bohatera, czyli tzw. perypetia - nagły zwrot akcji.
Konflikt i intryga w Zemście
Podstawowy konflikt dramatyczny w Zemście polega na ścieraniu się poglądów Cześnika i Rejenta dotyczących kwestii muru granicznego. Rejent naprawia mur, Cześnik nie godzi się na tę naprawę. Konflikt ujawnia się podczas zawiązania akcji, gdy
Cześnik wyprawia zbrojnych pachołków, którym przewodzi Papkin, by zburzyli mur naprawiany przez Rejenta.
Przyczyną tego konfliktu jest różnica charakterów i interesów głównych bohaterów komedii.
Akcję Zemsty dwa razy kształtuje intryga:
- po pierwsze intryga Rejenta: chce on ożenić Wacława z Podstoliną na złość Cześnikowi, który jest z nią zaręczony; wynikła stąd perypetia - Cześnik nie żeni się z Podstoliną, która zrywa zaręczyny;
- po drugie intryga Cześnika: na złość Rejentowi wydaje Klarę za Wacława; wynikła stąd perypetia - nie dochodzi do pojedynku Cześnika z Rejentem, który mógłby się skończyć źle (nie byłoby komedii), zwaśnieni sąsiedzi godzą się.
Motto komedii brzmi:
„Nie masz nic tak złego, żeby się na dobre nie przydało.
Bywa z węża dryjakiew, złe często dobremu okazyją daje”.
Mimo że obaj główni bohaterowie komedii mają same wady, a ich postępowanie oceniamy dość surowo, utwór budzi śmiech. Jak przystało na komedię wszystko dobrze się kończy, a tytułowa zemsta prowadzi do pogodzenia dwóch od lat zwaśnionych sąsiadów i ślubu dwojga zakochanych - Klary i Wacława. Główni bohaterowie bardzo zabawnie się na sobie „zemścili”. Cześnik na skutek własnych intryg utracił majątek Klary (pierwotnie zamierzał ją poślubić, by otrzymać jej wiano). Obaj z Rejentem przyczynili się do sfinalizowania ślubu dwojga zakochanych: Wacława
i Klary. Zemsta zatem kończy się szczęśliwie.
Aleksander Fredro po mistrzowsku operuje wszystkimi rodzajami komizmu:
- przykłady komizmu sytuacji: rozmowa Papkina z Milczkiem, w czasie której Rejent udaje pokornego sługę, aby nagle pokazać swoje prawdziwe oblicze; rozmowa Papkina i Klary, zakończona prośbą panny o krokodyla; scena, w której
Dyndalski pisze list „jakby Klara do Wacława”;
- przykłady komizmu słowa: wtrącanie przez Rejenta słów „Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba” w sytuacji, kiedy zmusza innych, by spełniali jego wolę;
- przykłady komizmu postaci: niewątpliwie najkomiczniejszą postacią Zemsty jest Papkin (parodia żołnierza), śmieszna jest także podstarzała Podstolina, kiedy zaleca się do Wacława, śmieszny bywa Cześnik w swoim zacietrzewieniu.
Aleksander Fredro żył w latach 1793-1876. Pochodził z bogatej rodziny szlacheckiej. Uczył się w domu. W 1809 r., po wejściu J. Poniatowskiego do Galicji, zaciągnął się do armii Księstwa Warszawskiego; uczestniczył w wojnie francusko-rosyjskiej w 1812 r. (uciekł z niewoli rosyjskiej), w kampanii 1813-1814 był oficerem, ordynansem w sztabie cesarskim. Wraz z cofającymi się wojskami dotarł do Paryża. Tam zetknął się z komedią dell'arte - rodzajem komedii uprawianym wówczas również przez twórców
francuskich. W 1815 r. wrócił do rodzinnego majątku Beńkowa Wisznia pod Lwowem. W latach 1850-1855 przebywał we Francji (w Paryżu). Po powrocie osiedlił się we Lwowie.
Najważniejsze jego dramaty to m.in. Pan Geldhab, Mąż i żona, Cudzoziemczyzna, Śluby panieńskie, Pan Jowialski, Damy i huzary, Wielki człowiek do małych interesów, Rewolwer. Do jednych z najczęściej grywanych i lubianych należy, napisana w latach 1832-1833, Zemsta. Aleksander Fredro pisywał również bajki dla dzieci, utwory poetyckie i opowiadania.
Dlaczego Zemsta ma taki tytuł?
Tytuł utworu rozumieć można na dwa sposoby. Po pierwsze, oddaje on knowania obydwu stron konfliktu. Rejent przez całą sztukę zastanawia się, jak dopiec Cześnikowi, a ten nie pozostaje mu dłużny. Większość swojej życiowej energii ci dwaj bohaterowie poświęcają na to, aby udaremnić zamiary antagonisty. Pod tym względem tytuł Zemsta jest jak najbardziej adekwatny, ponieważ celnie podsumowuje, piętnowane jednak przez autora, zapędy głównych bohaterów. Tytuł Zemsty ma jednak jeszcze drugi – zgodny z komediową wymową utworu – sens. Wskazuje na niego przede wszystkim motto utworu sformułowane przez Fredrę -
„Nie masz nic tak złego, żeby się na dobre nie przydało. Bywa z węża dryjakiew (lekarstwo), złe często dobremu okazyją daje”.
Motto to podkreśla, że tytuł Zemsta ma jeszcze drugi wymiar. Jest on ironiczna, ponieważ ostateczne rozwiązanie jest absolutnie wbrew pierwotnym zamierzeniom bohaterów (szczególnie Rejenta). Chcąc przeszkodzić młodym (Wacławowi i Klarze) w budowaniu związku, paradoksalnie Milczek doprowadził do jego przyspieszenia i oficjalnego uznania. Ślub Klary i Wacława to nie jedyne takie wydarzenie w dramacie. Również Podstolina na całej intrydze wychodzi całkiem dobrze, otrzymując przyrzeczoną jej przez Milczka sumę. W efekcie działania, które miały przynieść negatywny efekt, doprowadziły do szczęśliwego zakończenia. Jest to więc rodzaj małej zemsty na bohaterach, którzy przez lata żywili się konfliktem. Nie ma więc tego złego, co by na dobre nie wyszło – jak zdaje się mówić motto Zemsty.
Jak jest napisana Zemsta?
Zemsta napisana jest wierszem. Wierszem jednak szczególnym. Jest to bowiem ośmiozgłoskowiec trocheiczny, a więc wiersz, w którego każdym wersie akcent pada zawsze na 1, 3, 5 i 7 sylabę.
Taka regularność sprawia, że utwór jest wyjątkowo rytmiczny, a przy tym bardzo dynamiczny. Trochej to dwusylabowa stopa, w której akcent pada zawsze na drugą sylabę od końca. Stopa ta jest więc analogiczna do sposobu akcentowania w polszczyźnie, w której dominuje akcent paroksytoniczny, a więc przypadający na drugą sylabę od końca wyrazu. Ponadto trochej ma konotacje marszowe, jest stopą, która generuje bardzo dużą rytmiczność, dzięki czemu wymiana dialogów między bohaterami jest dynamiczna i odzwierciedla temperaturę konfliktu.
Dlaczego Zemsta jest dramatem?
Zemsta to dramat ze względu na klasyfikację rodzajową. Utwór ten pod względem gatunku należy natomiast definiować jako komedię.
Na przynależność Zemsty do dramatu wskazuje:
· wprowadzony podział na akty i sceny, który jest charakterystyczny dla dramatu; w epice i liryce takie podziały nie występują.
· prezentacja wydarzeń głównie za pomocą dialogów bohaterów i monologów postaci. Zemsta jest jednym z utworów, na których bardzo dobrze widać dynamiczność, jaką może cechować się dramat. Charakterystyczne dla niego mogą być jednozdaniowe, jednowersowe wymiany zdań między postaciami, które określamy mianem stychomytii. W Zemście nie brakuje jednak także dłuższych wypowiedzi, niejednokrotnie wypowiadanych przez samotnie stojących na scenie bohaterów. Nie pojawia się tutaj jednak żaden narrator, przewodnik, który prowadziłby nas przez rozwój akcji.
· obecność didaskaliów – to tak zwany tekst poboczny, w którym pojawiają się informacje: kto w danym momencie mówi, gdzie znajdują się bohaterowie, kto kiedy wchodzi i wychodzi, jakie gesty wykonują bohaterowie, w co są ubrani. Takie wskazówki traktuje się często jako uwagi reżyserskie ze strony dramatopisarza, który instruuje, jak chciałby, aby wystawiony został jego utwór. Uwagi te natomiast są bardzo pomocne dla odbiorcy, który dzięki nim może się zorientować, kiedy, jak i gdzie dzieje się akcja utworu.
· skoncentrowanie na przebiegu akcji – dramat to utwór, który z reguły (bo zdarzają się od niej wyjątki) cechuje się stosunkowo zwartą akcją, która ma przejść od zawiązania przez punkt kulminacyjny do rozwiązania.
Warto jednak pamiętać, że dramaty romantyczne Mickiewicza czy Słowackiego cechowały się budową fragmentaryczną i otwartym zakończeniem. Zemsta pod tym względem jest utworem znacznie bardziej klasycznym i nie wpisuje się w to, co najczęściej rozumiemy przez pojęcie dramatu romantycznego.
Jak zakończył się spór o zamek w Zemście?
Inspiracją do fabuły Zemsty opartej na konflikcie o zamek była autentyczna historia związana z zamkiem w Odrzykoniu pod Krosnem, do którego połowę praw miała małżonka Fredry – Zofia z Jabłonowskich Skarbkowa.
Fredro dotarł do dokumentów, w których utrwalony został spór poprzednich właścicieli. To właśnie ten wątek wykorzystał, tworząc postaci Cześnika Raptusiewicza i Rejenta Milczka, którzy żyją w dwóch częściach starego zamku. Bohaterowie się nie znoszą, nie zauważają jednak, że między synem Rejenta a bratanicą Cześnika zaczyna się rodzić uczucie.
Pierwszy orientuje się w sytuacji Milczek. Aby uniemożliwić dalszy rozwój uczucia, chce on utrudnić młodym schadzki w ogrodzie. Decyduje się więc na budowę muru (a właściwie naprawę starego), który ma na stałe oddzielić część zamieszkaną przez Cześnika od tej, którą zamieszkuje Milczek. Działanie to wzbudza jednak szał u Cześnika, który nakazuje atak na murarzy. Milczek nie jest gotowy zaakceptować takiego zachowania, planuje więc wykorzystanie tego faktu w sądzie. W końcu znajduje jednak inny sposób, aby dopiec sąsiadowi. Proponuje narzeczonej Cześnika – Podstolinie układ, w wyniku którego ma ona porzucić Raptusiewicza i wyjść za mąż za syna Milczka.
Intryga przynosi jednak efekt absolutnie przeciwny od zamierzonego, ponieważ rozwścieczony Cześnik zmusza Wacława Milczka – syna Rejenta do ślubu ze swoją bratanicą – Klarą. Ślub młodych kończy cały konflikt i wymusza zgodę na antagonistach.
Jak zakończył się spór między głównymi bohaterami w Zemście?
Spór między głównymi bohaterami i antagonistami w Zemście, a więc Cześnikiem Raptusiewiczem i Rejentem Milczkiem zakończył się ślubem ich podopiecznych.
Związek syna Rejenta – Wacława oraz bratanicy Cześnika – Klary staje się najpierw zarzewiem jeszcze większego konfliktu między bohaterami, doprowadza jednak do jego przesilenia, prowokuje Rejenta do podjęcia intrygi, która ostatecznie kończy się ślubem młodych. Ten z kolei wymusza na bohaterach ostateczne zawieszenie broni i zgodę, o którą tak trudno było przez wiele lat. Okazuje się więc, że miłość jest najskuteczniejszym lekiem na każdy rodzaj intrygi i konfliktu.
Kto bierze udział w sporze o mur graniczny w Zemście?
W sporze pośrednio biorą tak naprawdę udział wszyscy bohaterowie Zemsty, ponieważ Cześnik i Rejent angażują w ten spór cały otaczających ich świat, łącznie z murarzami, na których atak przypuszcza Raptusiewicz. Podstolina staje się argumentem przetargowym w wojnie Rejenta z Cześnikiem, Papkin w pewnym momencie staje się rzecznikiem Cześnika, ale Rejent szybko pozbawia go argumentów.
W końcu w tym sporze, mimo że chcą go zakończyć, biorą udział Wacław (syn Rejenta) i Klara (bratanica Cześnika). Głównymi antagonistami są jednak przede wszystkim Rejent Milczek i Cześnik Raptusiewicz, którzy są zmuszeni mieszkać w jednym zamku, a absolutnie się nie znoszą i gdyby mogli, zrobiliby wszystko, aby drugiego mieszkańca zamku się po prostu pozbyć.
Zemsta: kto na kim się zemścił?
Trudno o jednoznaczną odpowiedź, kto się na kim zemścił w komedii Aleksandra Fredry. Zakończenie komedii zdaje się pokazywać przede wszystkim, że na wszystkich uczestnikach intrygi zemścił się po prostu przewrotny los. Mimo że główni antagoniści marzyli przede wszystkim o tym, aby zemścić się wzajemnie na sobie, aby zaburzyć plany drugiej strony, ostatecznie Cześnik i Rejent zostali połączeni silniejszymi więzami, niż te, które łączyły ich na początku utworu.
Kiedy ich poznajemy, są oni właściwie wyłącznie sąsiadami, którzy się nie lubią, ale łączy ich właściwie jedynie wspólne miejsce zamieszkania. Na koniec zostają rodziną, związek Wacława i Klary łączy ich bowiem w sposób szczególny. Jeśli więc ostatecznie ktoś tutaj na kimś się zemścił, to los na bohaterach, którzy próbowali z nim walczyć za wszelką cenę i nie dopuścić do związku Wacława i Klary.
W przebiegu fabularnym można także uznać, że skutecznie mści się na Rejencie Cześnik. Ten pierwszy szybciej bowiem orientuje się w uczuciach łączących Klarę i Wacława. Kiedy zaś Cześnik udaremnia wznoszenie muru, Rejent odbiera mu Podstolinę i próbuje z nią ożenić swojego syna. Cześnik, zmuszając Wacława do małżeństwa z Klarą, nie tylko działa po myśli młodych, ale i skutecznie mści się na Rejencie za jego intrygę. Ostatecznie jednak wydaje się, że obaj antagoniści zostają pokonani przez miłość łączącą Wacława i Klarę.
W jaki sposób dowiadujemy się o wydarzeniach w Zemście?
O wydarzeniach rozgrywających się w Zemście dowiadujemy się przede wszystkim poprzez wypowiedzi poszczególnych bohaterów i dialogi między nimi. Zemsta jest dramatem, a więc utworem, który realizuje rodzaj literacki, w którym wydarzenia zaprezentowane są bezpośrednio na scenie. Nie ma tutaj żadnego narratora, który by je komentował. Wydarzenia, dialogi i monologi mają „mówić same za siebie”.
Oczywiście nie jest tak, że absolutnie wszystkie wydarzenia przedstawione są bezpośrednio na scenie. O niektórych wspominają jedynie bohaterowie w swoich wypowiedziach. Taki sposób konstrukcji utworu sprawia, że odbiorca Zemsty sam dokonuje ostatecznej interpretacji wydarzeń. Monologi i dialogi w Zemście uzupełnione są didaskaliami, a więc tekstem pobocznym informującym o tym, kto w danym momencie mówi, gdzie rozgrywa się akcja, jak zachowują się bohaterowie.
Dlaczego Zemsta wciąż nas bawi i śmieszy?
Komedia Aleksandra Fredry Zemsta bawi czytelnika XXI wieku z wielu powodów. Fakt, że utwór opowiada o konflikcie rozgrywającym się trzy wieki wcześniej, nie stanowi tutaj żadnej przeszkody. Fredro nie opowiadał bowiem o otaczającej go współczesności, a o typowych ludzkich przywarach, charakterach, przekonaniu o własnej racji. Gdyby uaktualnić dzisiaj nieco fabułę tego utworu, okazałoby się, że sami bohaterowie niewiele muszą się zmieniać. Reprezentują oni bowiem cechy i przywary charakterów, które spotkać możemy także u ludzi XXI wieku.
To, że Rejent i Cześnik kłócili się o kawałek muru, z dzisiejszego punktu widzenia może się, co prawda, wydawać anachroniczne, jeśli jednak zastanowić się, jak często wybuchają między nami konflikty o błahostki, okaże się, że wcale tak bardzo od bohaterów Fredry się nie różnimy. Brak sympatii i konflikty z sąsiadami, towarzyszące temu przekonanie o własnej wyższości (które reprezentuje przede wszystkim Rejent Milczek) nie jest niczym nowym w świecie XXI wieku. Śmiejąc się z Rejenta i Cześnika, śmiejemy się więc często z samych siebie.
Ta XVIII-wieczna scenografia daje nam jednak poczucie bezpieczeństwa, że to nie chodzi o nas i nasze wady. Możemy się do woli śmiać z dawnych bohaterów.
Aleksander Fredro wykorzystał w Zemście wszystkie trzy podstawowe rodzaje komizmu. Śmiech uruchamiany jest więc w tym utworze na wielu poziomach, co także ma wpływ na to, że utwór w swojej komediowej wymowie się nie starzeje.
Komizm postaci – w Zemście większość bohaterów jest na swój sposób komiczna, natomiast są postaci szczególnie wyróżniające się na tym tle. Chodzi oczywiście przede wszystkim o Cześnika i Rejenta, których zachowania, sposób funkcjonowania w świecie bawią i śmieszą.
Postacią wyjątkową pod tym względem jest oczywiście Papkin, który opisuje siebie jako lwa północy, a z odwagą ma niewiele wspólnego. Zabawna jest jego wizyta u Rejenta, kiedy to próbuje go krytykować, ale kiedy ten go zaczyna straszyć, natychmiast staje się potulny. Scena przegonienia przez niego murarzy również wywołuje uśmiech na twarzy odbiorcy. Papkin jest więc generatorem bardzo wielu zabawnych sytuacji. Bawi także jego uczucie do Klary, która nie jest nim zainteresowana, więc wymyśla mu niewykonalne zadania. W końcu zabawne jest samo jego nazwisko – Papkin pochodzi od „papki”, a więc dziecinnego określenia na jedzenie. Kojarzy się również z paplaniną, która jest dość charakterystyczna dla tego bohatera. Co ważne, za nadmierną skłonnością do rozmowy ze strony Papkina, nie stoi szczególna wiedza lub wyjątkowa zdolność do oceny sytuacji.
Komizm sytuacji – podstawową komiczną sytuacją tego dramatu jest oczywiście walka o kilka cegieł między bohaterami. Z tym konfliktem wiąże się wiele innych komicznych scen, kiedy to Cześnik z Rejentem próbują sobie wzajemnie zaszkodzić. Papkin automatycznie wręcz generuje komiczne sytuacje (z murarzami, z Rejentem, z Klarą).
Komizm języka – wielu bohaterów ma swoje charakterystyczne powiedzonka: „Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba” (Rejent), „Hej Gerwazy, daj gwintówkę, niechaj strącę tę makówkę” (Cześnik), „Mocium Panie” (Cześnik). Śmieszą także wypowiedzi Papkina, który wnosi do utworu dworski język, który zupełnie tutaj nie pasuje. Szczególnie śmieszne są jego zwroty do Klary.