Jednym z najbardziej znanych obrazów, namalowanych przez Williama Blake'a (1757 - 1827), jest "Stworzenie świata". Został on namalowany akwarelami w 1824 roku. Tytuł sugeruje tematykę, a jest nią nawiązanie do biblijnego stworzenia świata. W tym czasie, w epoce romantyzmu, pochłonięta powstańczymi walkami Europa właśnie oczekiwała na takie stworzenie nowego, lepszego ładu.
Dominantą kompozycyjną obrazu jest postać mężczyzny, który w lekkim ukłonie pochyla ciało do przodu. Z tytułu obrazu można wnioskować, iż jest to sam Bóg w chwili dokonywania fundamentalnego dzieła stwarzania świata. Trzyma on w wyciągniętej lewej dłoni cyrkiel, będący symbolem twórczych możliwości, źródła powstania wszystkiego, co istnieje. Godnym uwagi jest również promieniująca kula, w której znajduje się mężczyzna. Bijące z niej światło, skontrastowane z ciemnym tłem, jest pozytywnym i pełnym wiary w spokojną przyszłość akcentem na tle ówczesnych niespokojnych czasów.
Osią konstrukcyjną i zarazem kluczem do odczytania dzieła Blake'a jest kontrast. Już wspomniane powyżej barwy, od jasnych w środku aż po ciemne na zewnątrz, są tego widocznym przykładem. Poza tym, sam Bóg namalowany jest na zasadzie kontrastu, tzn. ma głowę starca z długimi siwymi włosami, natomiast reszta ciała jest jakby młodego, silnego mężczyzny. Zostały tu połączone w jedno życiowe doświadczenie starca z krzepkością mężczyzny w sile wieku. Ostatnim już kontrastem jest zestawienie dwóch greckich liter: Alfy w postaci cyrkla i Omegi, widniejącej na okręgu. Te litery w znaczeniu przenośnym stały się synonimami początku i końca.
Wykorzystanych na obrazie kolorów jest niewiele: czerń, czerwień i żółć. Czerń ma skojarzenia ze złem, pesymizmem, a nawet śmiercią. Czerwień z kolei może mieć bardziej zróżnicowane znaczenia: krew, ogień, ale i królewskie dostojeństwo. Znaczenia te dają się łatwo interpretować na tle wydarzeń historycznych tamtych lat. Jedynie żółć jest jakby pośrodku - optymistycznie wskazuje na lepsze jutro.
Tak pięknie namalowany obraz skłania do refleksji na temat ponadczasowych wartości: dobra, zła, początku i końca.
Komentarze (0)