Czerwień symbolizuje ludzkie ciało, zapał, energię, odwagę, męskość, radość, szczęście, miłość, uczucie, zdrowie, chorobę, ciepło, błyskawice, światło, intuicję, los, natchnienie, świadomość, przywództwo, grzech, działanie, twórczość, ognie piekielne, oczyszczenie, cierpienie, ofiarę, poświęcenie, nienawiść, niebezpieczeństwo, zbrodnię, rzeź, pomstę, bitwę, rewolucję, komunizm, patriotyzm, internacjonalizm, mękę Chrystusa, męczeństwo, zmartwychwstanie, miłość Boga, Ducha Świętego.
CZERWIEŃ - GRZECH, ZEPSUCIE, PIĘTNO: "Choćby grzechy wasze były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją, i choćby były czerwone jak karmazyn, będą białe jak wełna" (Księga Izajasza)
CZERWIEŃ - NIERZĄD, CUDZOŁÓSTWO, ROZPUSTA: W Apokalipsie nierządnica Babilonu siedzi na bestii szkarłatnej.
SZKARŁAT - WŁADZA, PANOWANIE, TRON: Żołnierze nałożyli na Jezusa płaszcz szkarłatny, będący aluzją do purpury cezarów, po to, by się z niego naigrywać jako z króla żydowskiego.
CZERWIEŃ - SYMBOL ZWYCIĘSTWA, ZMARTWYCHWSTANIA, ŻYCIA: Zmartwychwstały Chrystus jest ukazywany w czerwonej szacie.
Czerwień związana jest z greckimi bogami słonecznymi: Aresem, Dionizosem, Hefajstosem.
CZERWIEŃ - SYMBOL POTĘGI, WSZECHWŁADZY: Posąg Jowisza w świątyni na Kapitolu był wykonany z palonej gliny, a jego twarz była barwiona na czerwono.
CZERWIEŃ - SYMBOL WYJĄTKOWOŚCI, TRIUMFU, POTĘGI: Triumfatorzy zakładali purpurowe togi na znak swojego zwycięstwa. Podobnie nosili się kapłani Marsa, boga wojny: "ubierali się w tuniki purpurowe i płaszcze ozdobione purpurą" (J. Parandowski)
CZERWIEŃ - BARWA DIONIZOSA: Bóg ubiera się w purpurę, leży na purpurowych poduszkach, jego usta są czerwone "jak pęknięty owoc granatu".
CZERWIEŃ - SYMBOL SZCZĘŚCIA, miłości małżeńskiej: Panna młoda ubierała do ślubu jaskrawoczerwony welon, który miał jej zapewnić szczęście z poślubionym mężczyzną.
CZERWIEŃ - SYMBOL POCZĄTKU, czegoś nowego, nieznanego, symbol odwagi, determinacji. Przed pojedynkiem z Morhołtem, który był swego rodzaju weryfikacją rycerskich umiejętności bohatera tytułowego i próbą jego charakteru: "(...) Tristan stanął na kobiercu z czerwonego aksamitu i dał się zbroić na wielką przygodę. Przywdział pancerz i hełm z bajcowanej stali. Baronowie płakali z litości nad śmiałkiem i ze wstydu".
CZERWIEŃ - SYMBOL ZDRADY, KŁAMSTWA, NIEPRAWOŚCI: O Aguynguerranie Rudym, który chciał przywłaszczyć sobie triumf nad smokiem, tak mowi się w powieści: "Owóż wiedzcie, iż zbieg z czerwonym plecionym włosem był to Aguynguerran Rudy, kasztelan króla Irlandii, i że zabiegał się o Izold Jasnowłosą. Był to z natury tchórz, ale taka jest potęga miłości, iż co rano zaczajał się uzbrojony, aby się spotkać ze smokiem. Skoro jednak z najdalsza jeno usłyszał jego krzyk, chrobry rycerz umykał. Tego dnia, w towarzystwie czterech kompanów, ośmielił się zawrócić z drogi. Zastał smoka bez życia, padlinę końską, tarcz skruszoną i pomyślał, iż zwycięzca wyzionął ducha gdzieś opodal. Za czym uciął głowę potwora, zaniósł królowi i zażądał pięknej przyrzeczonej nagrody".
CZERWIEŃ - SYMBOL MŁODOŚCI, WIGORU, RADOŚCI, SIŁY: Mefistofeles przybywa do Fausta i mówi:
"Jako kawaler się stawiłem
W czerwonym stroju złototkanym,
W płaszczu jedwabiem podszywanym,
Z czapką kogucim piórem zdobną,
Przy długiej i śpiczastej szpadzie
I oto streszczę się w tej radzie:
Abyś też szatę wdział podobną
I na wskroś wolny w swej osnowie,
Doświadczył, co się życiem zowie".
Podobną funkcję pełni czerwień w scenie obłędnego sabatu czarownic, kiedy Faust widzi czerwoną mysz wyskakującą z ust jednej z młodych adeptek sztuki czarnoksięskiej. Jej młodość, zalotność, uwodzicielski czar są fałszywe, złowrogie, niebezpieczne.
CZERWIEŃ - SYMBOL DIABŁA: Niepoznany przez czarownicę, do której przybył z Faustem po eliksir młodości, Mefistofeles tak ją łaja:
"Czy nie poznajesz, ścierwo ty, poczwaro!
Czy nie poznajesz pana z panów?
Jakże ustrzeżesz się przed karą,
Bym nie zmiótł ciebie i twych koczkodanów?
Czerwoną kurtę chyba znasz?
Czyś koguciego pióra nie poznała?
Czym zakrył tę tu oto twarz?
Przedstawić mam ci się bez mała?".
CZERWIEŃ - SYMBOL CIERPIENIA: O swoim smutnym losie Kirkorowi opowiada Pustelnik, a właściwie prawowity król:
"Woda nie obmyje
Na moim czole czerwonego pasu.
Widzisz! czy widzisz, jak korona ryje?
Dwudziestoletnie życie w głębi lasu
Nie zagoiło rany. Pas na czole,
A drugi taki pas mi serce płata;
Ten od korony,
(pokazując na serce)
ten od mieczów kata.
O! moje dzieci! o! sieroctwa bole!
O! moja przeszłość!".
CZERWIEŃ - SYMBOL ZBRODNI: W całym dramacie przewija się motyw czerwieni i motyw krwi. Czerwone są maliny, czerwono wschodzi słońce. Balladyna, zbierając maliny, jakby w przeczuciu straszliwych wydarzeń, mówi:
"Jak mało malin! a jakie czerwone
By krew. - Jak mało - w którą pójdę stronę?
Nie wiem... a niebo jakie zapalone
Jak krew... Czemu ty, słońce, wschodzisz krwawo?
Noc wolę ciemną niż taki poranek...".
Goplana, która widziała zbrodnię siostrobójstwa, tak ją komentuje:
"Odeszła i splamione krwią obmyje szaty.
Ale na czole plama zostanie czerwona;
Nie ostrzegłam jej, próżno byłoby ostrzegać,
Ta plama nie zejdzie z czoła".
CZERWIEŃ - SYMBOL CHOROBY, ZŁA: "Następnie książę w towarzystwie wielkiego lekarza poszedł do apteki, gdzie jeden z kapłanów przygotowywał lekarstwa z ziół, miodu, oliwy, skórek wężowych i jaszczurczych, kości i tłuszczów zwierzęcych. Na zapytanie Ramzesa laborant nie oderwał oczu od swej pracy.
Tylko wciąż ważył i rozcierał materiały odmawiając przy tym modlitwę:
"Uzdrowiło Izydę, uzdrowiło Izydę, uzdrowiło Horusa... O Izydo, wielka czarodziejko, uzdrów mnie, wyzwól ze wszystkich złych, szkodliwych, czerwonych rzeczy, od gorączki boga i gorączki bogini..."
CZERWIEŃ - GROZA, GNIEW, WŚCIEKŁOŚĆ: O księciu Jeremim Wiśniowieckim mówi Longinus Podbipięta:
"- At! kiedy bo to... jakoby mówili, że książę za dużo krwi rozlał. Wielki to wódz, ale miary w karaniu nie zna i teraz podobno wszystko widzi czerwono - w dzień czerwono i w noc czerwono, jakoby go czerwony obłok otaczał...".
Sam Jeremi "(...) czuje w sobie siłę odpowiednią - z ramion strzelają mu skrzydła, jakby skrzydła świętego Michała Archanioła. Oto zmienia się w tej chwili w jakiegoś olbrzyma, którego zamek cały, cały Zbaraż, cała Ruś objąć nie może. Na Boga! on zetrze Chmielnickiego! on zdepce bunt - on spokój ojczyźnie powróci! Widzi rozległe błonia, krocie wojsk, słyszy huk armat... Bitwa! bitwa! pogrom niesłychany, niebywały! Krocie ciał, krocie chorągwi zaściełają step zbroczony, a on tratuje po cielsku Chmielnickiego i trąby grają zwycięstwo, a głos leci od mórz do mórz... Kniaź zrywa się i ręce do Chrystusa wyciąga, a naokół jego głowy płonie jakieś czerwone światło. Chryste! Chryste! - woła - Ty wiesz! Ty widzisz, iż ja to uczynić potrafię, rzeknij mi, iżem powinien!".
CZERWIEŃ - KOLOR KRASNOLUDKÓW, BARWA DUSZKÓW: "A że to zima ciężka bywa w boru, zrządziły sobie opończe i kaptury, najwięcej czerwone, po czym je łatwo jest poznać i z czego poszło ich nowe nazwanie "Krasnoludki". W kulturze ludowej czerwień to barwa zarówno wszelkiego rodzaju duszków domowych (jak np. krasnoludki), skrzatów, karzełków, jak i upiorów. Jest kolorem magii, czarów.
CZERWIEŃ - BARWA ODŚWIĘTNA, SYMBOL NIEZWYKŁYCH WYDARZEŃ, TAJEMNICY: Na czerwono ubrany jest legendarny wieszcz ukraiński, Wernyhora, który przybywa do domu weselnego, by przepowiedzieć niepodległość Polski i udzielić wskazówek, jak o nią walczyć:
"A pon musi wielgi być:
ubiory na nim czerwone,
siwa broda a lira u siodła,
jak te dziady z Kalwaryje,
co nosą lire u pasa".
CZERWIEŃ - SYMBOL PRZEMOCY, ZNIEWOLENIA, AGRESYWNEJ KOBIECOŚCI: Ostatnia przygoda Sindbada jest związana z okrętem zwanym Purpurowcem i jego załogą: "Na pokładzie Purpurowca widniały groźne postacie olbrzymek, które właśnie zaplatały swe purpurowe warkocze, aby im nie przeszkadzały w boju. Zaplatały je szybkimi ruchami białych, cudownych dłoni. Oczy olbrzymek płonęły niby gwiazdy.
Wkrótce Purpurowiec zbliżył się do nas o tyle, żeśmy mogli dosłyszeć śpiew strasznych olbrzymek.
- Morze, głębokie morze, bezbrzeżne morze! - śpiewały olbrzymki. - Bystry Purpurowiec unosi nas na wzburzonych fałach. W świetle czerwonych latarni płoną nasze warkocze szkarłatne. Zaplatajmy je co prędzej, aby nam nie przeszkadzały w bitwie. Morze, głębokie morze, bezbrzeżne morze! Dziwaczny Purpurowiec kołysze się na grzbietach fal. Noc nadchodzi. Światło czerwonych latarni zabarwia ciemność dokolną. Zaplatajmy co prędzej nasze warkocze szkarłatne. Zbliża się godzina bitwy. Zwycięski Purpurowiec piętrzy się w ciemnościach nocnych. Biada naszym wrogom!".
PURPURA - WYZWANIE, PROWOKACJA: Jako jedyna w sukni maszeruje w krucjacie dziecięcej Blanka. Tylko ona zrezygnowała z pokutnego, szarego okrycia na rzecz bogatej sukni: "miała na sobie suknię z ciężkiego, jasnozielonego jedwabiu, gęsto przetykaną złotymi nićmi, na niej purpurowy bliaut bez rękawów, szeroki u dołu, smugi cieni i słonecznych poblasków migotały na purpurze jej wierzchniej szaty i na włosach swobodnie opadających na purpurę szaty, poruszała się w tym bogactwie materii i barw swobodnie, jakby się urodziła w przepychu, lecz również i wyzywająco, ponieważ miała to we krwi, (...)".
PURPURA - KOLOR ŚWIĘTEJ INKWIZYCJI, SYMBOL PRZEMOCY: "Słowa psalmu wypisane na godłach i na purpurowych chorągwiach Świętej Inkwizycji: «Exurge Domine et iudica causam Tuam» (Powstań Panie, rozsądź sprawę Twoją) nabierały w związku z ostatnimi wydarzeniami szczególnego blasku. Istotnie, powstał Bóg, aby walczyć o swoją sprawę".
Purpura w Kościele katolickim jest także kolorem kardynalskim. Purpurat to określenie kardynała.