Wiek XVIII to wiek nauki, charakteryzujący się powstawaniem licznych encyklopedii, słowników oraz kompendiów wiedzy. Wśród nich szczególne miejsce zajmuje Wielka Encyklopedia Francuska.
Pojęcie encyklopedia oznacza zbiór wiedzy; tworzy je grecki przedrostek en oraz rzeczowniki kuklsz (koło) o paideia (wiedza). "Celem encyklopedii jest więc zebranie dotychczasowej wiedzy ludzkiej i przekazanie jej przyszłym pokoleniom." Encyklopedia stanowiła nowatorski pomysł na skupienie wiedzy z różnych dziedzin w jednym dziele, dodatkowo wzbogaconym ilustracjami. Miała stanowić uniwersalne źródło wiedzy tak teoretycznej jak i praktycznej. Hasła przedmiotowe w tym ogromnym dziele były ułożone według schematu Bayle'a w kolejności alfabetycznej. Pomiędzy hasłami i ilustracjami umieszczono system odnośników, dzięki czemu Encyklopedia niosła możliwości poznania, porównania oraz refleksji. Początkowo Encyklopedia miała zawierać w sobie tłumaczony tekst angielski (Cyclopaedia or an Universal dictionary of arts and sciences E. Chambers), jednak szybko wyszła poza ten model i okazała się doskonałym środkiem propagandy ideologii oraz filozofii burżuazyjnej, propagując hasła wolności, pracy czy postępu.
Inicjatorem wydania Wielkiej Encyklopedii Francuskiej był paryski księgarz A. E. Le Breton, który
w 1745 podał pomysł stworzenia niniejszego dzieła. W 1747 polecił on zredagować dzieło Diderotowi
i
d' Alambertowi; praca uczonych trwała 25 lat. W 1751 roku ukazał się pierwszy tom, zaś całość została wydana w 1772 r. Nad Encyklopedią pracowało ponad 160 różnych osób, wśród których byli m. in. Matematyk Alambert, etyk Duclos, astronom Le Roy, chemik Holbach, teoretyk literatury Marmontel, architekt Blondel, biskup Yvon, biolog Buffon, językoznawca Dumarsais, historyk Wolter, polityk Rousseau, Jacourt, który stworzył w sumie 17 000 haseł tj. 1/3 encyklopedii , oraz Diderot zajmujący się filozofią, literaturą, etyką, religią, polityką i ekonomią.
W 1750 roku ukazał się Prospectus, czyli prospekt, który zawierał plan dzieła oraz jego skład, zakładano stworzenie 8 tomów samego tekstu oraz 600 tablic mieszczących się w 2 tomach, a także założenia redaktora. Celem wydania prospektu, który ukazał się w 8000 egzemplarzy było rozreklamowanie tego wielkiego przedsięwzięcia oraz zainteresowanie ewentualnych prenumeratorów. Encyklopedia osiągnęła dużo większy rozmiar, niż planowano, bo aż 28 tomów, w tym 17 tomów z tekstem oraz 11 tomów z tablicami, zawierała 71818 haseł i 2885 ilustracji.
Encyklopedia stała się przedmiotem licznych ataków Kościoła a jej wydanie stało się swoista walką ideologiczną. Wkrótce po wydaniu drugiego tomu zakazano jego sprzedaży. Jedynie dzięki wstawiennictwu Madame de Pompadour i Malesherbes udało się wydać następne pięć tomów. W 1759 sprzedaż została powtórnie zakazana aż do 1764 roku, kiedy rozwiązano zakon jezuitów.
Encyklopedia była oryginalnym dziełem, w którym wprowadzono nowe rozwiązania i pomysły. Przy jej tworzeniu pracowało wiele osób, specjalistów z poszczególnych dziedzin nauki, dlatego wiedza w niej zawarta jest żywa, a nie stanowi wyłącznie przekładu wydanych do tamtego czasu książek.
Każdy z artykułów posiada informację, do jakiej dziedziny wiedzy się odnosi; układ jest przejrzysty dzięki alfabetycznemu porządkowi haseł oraz licznym odnośnikom do haseł o bliskiej tematyce.
Opis zawodów oraz sztuk został wzbogacony o ukazanie procesu produkcji, a także rysunki maszyn wraz z narzędziami. Diderot "to pierwszy pisarz traktujący technologię jako część literatury". Nowatorski pomysł wprowadzenia przedstawień graficznych został okazał się bardzo pomocny w przyswajaniu wiedzy: "rzut oka na obrazek daje więcej informacji niż cała strona tekstu".
W Encyklopedii starano się zebrać całą, bardzo rozległą wiedzę o technice. Autorzy, dbając o to, by zebrane przez nich informacje były rzetelne i kompletne przedstawiali szczegółowe opisy, wywiady przeprowadzane z robotnikami, ukazywali wszelkie techniki i sekrety poszczególnych zawodów.
Diderot wykazał się dużą dozą krytyki w odniesieniu do swoich poprzedników. Zauważał niedociągnięcia naukowców i postulował o przeredagowanie całej wiedzy naukowej oraz technicznej tak, aby uczynić ją możliwą do przyswojenia przez ludzi. Diderot stosuje technikę Fontenellea, która każe możliwe skracać tekst tak, by były przekazane tylko najważniejsze dane. Wykorzystuje pracę oraz odkrycia swoich poprzedników aby łatwiejsze i efektywniejsze stało się przybliżenie czytelnikom kompletnej panoramy techniki oraz zawodów. Duże znaczenie posiada założona w 1666 r. przez Colberta Akademia naukowa, zajmująca się opisem tajników produkcji i w miarę możliwości sposobów udoskonalenia jej. Jaugeon, francuski naukowiec
w 1693 roku zaczął pracować nad traktatem o technice, ukończywszy go w 1704 roku. Dzieło to jednak nigdy nie zostało opublikowane. Diderot krytykował pracę Akademii, zarzucając jej powolność, przesadne
i niepotrzebne przywiązanie do szczegółów, nie nadążanie za rozwojem technicznym, brak wystarczającej liczby naukowców zajmujących się tematem techniki.
Diderot, chcąc uniknąć błędów, które popełniali jego poprzednicy postulował, aby opisy techniczne stały się zbiorową pracą praktyków jak i teoretyków- uczonych. Tylko w ten sposób, według niego, możliwe było nadążenie za rosnącym tempem rozwoju techniki oraz ekonomii.
Prace Akademii nie były jednak całkowicie odrzucone przez Encyklopedystów; roczne raporty, opracowywane przez Akademię były wykorzystywane w Encyklopedii, czasami dochodziło wręcz do publikowania całych skopiowanych fragmentów tych raportów.
Encyklopedia jako pierwsza prezentowała cały dorobek techniczny, wraz z detalami, które opisali sami robotnicy. Praktycy, czyli robotnicy oraz rzemieślnicy, występujący w dziele anonimowo są "kopalnią wiedzy" dla encyklopedii. To oni zainspirowali stworzenie tablic, jedynie oni posiadają wiedzę o maszynach i ich zastosowaniu, operują technicznym słownictwem stosowanym w ich zawodach. Diderot przedstawia liczne badania przeprowadzone na pracy robotników, jednak dziś okazuje się, że w rzeczywistości zamiast prowadzić kosztowne badania i analizy wśród robotników, kopiowano dawniejsze grafiki. Tomy, które zawierają tablice nie budzą zainteresowania historyków, jednak obecnie są częściej używane aniżeli tomy zawierające artykuły oraz hasła. Tablice odgrywają znaczącą rolę w pojęciu sztuk oraz zawodów (anatomia, nauki biologiczne, sztuka, nauki ścisłe, militaria), posiadają walory estetyczne. Każdemu tematowi została w encyklopedii poświęcona najczęściej jedna tablica, przy czym wszystkie tablice zostały wykonane według jednego schematu.
Założeniem encyklopedystów było głoszenie kultu rozumu, doskonale opisuje to zdanie za czasów Ludwika XIV: "Culte de la Raison, haine de la religion" (Kult rozumu, nienawiść religii). Co prawda nie wszyscy autorzy Encyklopedii są przeciwnikami religii, ale wszyscy sprzeciwiają się irracjonalności religijnej. Posługują się aluzją, ironią, porównaniem i negacją. Komentarze wysuwane przeciwko religii nie są umieszczone pod hasłami z tematyki religijnej np. "Bóg" lub "chrześcijaństwo", ale w pojęciach posiadających zupełnie inne znaczenie np. "orzeł". Ciekawym faktem jest to, iż księgarnia Breton objęła cenzurą dwadzieścia tomów Encyklopedii, w których znajdowały się hasła: "Teologia i teolodzy", "Tolerancja", "Filozofia", "Sekty".
W Encyklopedii religia traktowana jest tak jak mitologia, zjawiska przyrody czy wytwory człowieka. Diderot krytykuje te pojęcia. Używa mitu, aby zdyskredytować przesądy, chce udowodnić, że dogmaty religijne są, tak jak opowieści mitologiczne tylko wymysłem człowieka. Ludzie wierzący są porównani do sów: gdy zaświeci się światło w ich gnieździe, zrani ich oczy i spowoduje krzyk". Diderot ukazuje, że człowiek jest zanurzony
w ciemności religii, odrodzenie spowoduje promień światła utożsamiany z filozofią i rozumem. Diderot konstruuje wzór religii idealne, która ma oparcie w rozumie. Taka religia uznaje istnienie Boga, ale nie opiera jego istnienia na żadnym z dogmatów, które propaguje deizm. Stanowisko encyklopedystów stoi między liberalnym katolicyzmem a deizmem. W artykule dotyczącym chrześcijaństwa pada nawet pytanie stawiane przez anonimowego autora, czy deizm stanowi może najlepsze remedium na przesądy i fanatyzm. Encyklopedia zajmując określone stanowisko w kwestii religii stanie po stronie wywyższenia rozumu ludzkiego kosztem religii, propagując przekonanie że człowiek jest istotą doskonałą. To przekonanie poprowadziło Diderota do propagowania pochwały postępu, który zaczyna się na wynalazkach. Technika doskonali się dzięki wynalazkom, gdyż kolejne pokolenia mogą korzystać i udoskonalać wynalazki z przeszłości. Dzięki temu rozwija się cała ludzkość.
Diderot wskazuję, że zadaniem filozofa jest uświadomić ludziom siłę, jaką posiada każdy z nich, dzięki której mogą rozwijać swoje twórcze możliwości. Filozof powinien znać się na technice i umieć odpowiedzieć do czego dana rzecz służy, używając przystępnych i zrozumiałych słów.
Kościół zajął negatywne stanowisko w sprawie Encyklopedii, która zawierała w sobie słowa negujące irracjonalność, która jest nieodłączną częścią myśli religijnej. Encyklopedyści uważają rozum jako podstawę ludzkiej wiedzy, jest on zdolny samodzielnie zgłębić rzeczywistość, nie potrzebując pomocy czy wytłumaczenia jakie oferuje religia. Diderot, w przeciwieństwie do Woltera nie twierdzi, że religia jest przyczyną wszelkiego zła, nie uważa też aby wiara miała szybko zaniknąć. Postuluje, aby wiara nie była ślepa, ale poddawana wątpieniu, gdyż tylko w ten sposób można uchronić się od kłamstwa. Człowiek może poznać prawdę bez odwoływania się do religii, odnosząc się jedynie do nauki. Takie twierdzenie zaprowadziło Diderota do zanegowania wolności oraz wolnej woli.
Diderot podjął się rozważań nad cnotą i doszedł do wniosku, że jest ona nieodłączna od filozofii oraz że jest odpowiedzialna za rozwój ludzkości. Człowiek, który jest cnotliwy dba o to, by społeczeństwo rozwijało się i udoskonalało, pragnie, by panował w nim pokój i jedność. Człowiek, który jest niemoralny postrzegany jest jako jednostka indywidualna, nie mająca związków ze społeczeństwem, toteż cnota nie może być dla niego w żaden sposób zastosowana. Nazywa się takiego człowieka ludzkim zwierzęciem, dla którego jedynym prawem jest pożądanie. Według Diderota człowiek egzekwuje prawa nie dla swojego dobra, lecz aby przyczynić się do dobra innych.
Diderot przejawia krytykę także w odniesieniu do własnego dzieła, Encyklopedii. Twierdzi, że zbyt wielu pracowników, redaktorów oraz brak kontroli spowodował pogorszenie jakości dzieła. Co prawda wśród ludzi pracujących nad encyklopedią znalazło się wielu wybitnych specjalistów, jednakże byli i całkiem przeciętni a nawet ze słabą znajomością tematu. Dzieło zawiera bardzo dobre teksty, emanujące wzniosłością
i doskonałą znajomością zagadnienia, jak i teksty słabe, płytkie i ubogie.
Przyznać należy, że Encyklopedia, choć jest dziełem wybitnym jak na czasy, kiedy powstawała, posiada dużą ilość błędów. Zawiera w sobie, co jest naganne, dużą liczbę przedruków, prac kopiowanych głównie
z dorobku Akademii Nauk. Fakt nie podawania przez autorów tekstów źródeł świadczy także o ich nieuczciwości.
Wiele do życzenia pozostawia także jakość definicji. Przedstawiane hasła są uproszczone, tak aby mogły zostać zrozumiane przez każdego czytelnika, jednak dla specjalisty zawartość treściowa jest niewystarczająca. Czytelnik, dzięki szczegółowym opisom ma możliwość zapoznania się z rzemiosłem oraz techniką, jednak nie wystarcza to by mógł je opanować. Zasób wiedzy, przedstawiony w opisach, choć z założenia mający być zrozumiany przez każdego czytelnika okazuje się dość wysoki i wymagający podstawowej wiedzy na dany temat. Oznacza to, że tak jak dla specjalisty, tak i dla osoby, która pierwszy raz ma do czynienia z jakimś zagadnieniem zamieszczone opisy okazują się niezadowalające.
Encyklopedia, mająca być uniwersalnym źródłem wiedzy dla każdego okazała się niedostępna dla wszystkich. Wysoka cena prenumeraty powodowała, ze na jej zakup nie mogli sobie pozwolić warstwy ubogie: rzemieślnicy, chłopi oraz większość obywateli, wśród których wielu nie potrafiło nawet czytać. Prenumeratorami Encyklopedii stali się ludzie z wyższych warstw społecznych: pracownicy administracji, lekarze, naukowcy, inżynierzy, adwokaci, ludzie bogaci i wykształceni. Ludzie ci charakteryzowali się konserwatywnymi poglądami, toteż pomimo kupowania i czytania Encyklopedii nie zgadzali się z jej autorami w kwestiach ekonomicznych, politycznych czy religijnych. Dlatego wyłożone w dziele postulaty takie jak postęp ludzkości zafascynowanej nową myślą okazały się w rzeczywistości nie możliwe do spełnienia.
Pomimo pewnych negatywnych cech Wielka Encyklopedia Francuska pozostaje najdonioślejszym dziełem myśli oświeceniowej we Francji. Pokazuje ona kult rozumu ludzkiego jaki panował wśród ówczesnych filozofów. Encyklopedia krytykuje nietolerancję wyznaniową oraz dominację klerykalizmu w społecznym życiu. Opowiada się przeciwko rządom absolutnym a także feudalizmowi.
Dzieło to objawia myśli rewolucyjne, które zapoczątkowane w XVII wieku spowodowały rewolucję naukową oraz przemysłową i w końcu doprowadziły do Rewolucji Francuskiej w 1789 roku. Encyklopedie można traktować jako "Biblię XVIII wieku", świadectwo swoich czasów. Wielka Encyklopedia Francuska dotarła za granice Francji; do Włoch, Rosji, Holandii, Wielkiej Brytanii, Polski, Hiszpanii. Wszędzie tam wpływała na atmosferę intelektualną, kształtując poglądy charakterystyczne dla epoki odrodzenia. Dzieło, wielokrotnie przeredagowywane, tłumaczone, wzbogacane o dodatki inspirowało dużo podobnych przedsięwzięć.
W czasach współczesnych Wielka Encyklopedia Francuska wydaje się być wciąż aktualna. Odkrywamy zaskakujący fakt jej interaktywności, dzięki licznym przypisom i odsyłaczom jest podobna mediom elektronicznym. Stawianie licznych pytań, nieustanne dążenie do poszerzania granic wiedzy, umiejętność przekazywania informacji językiem jasnym i prostym, ukazywanie sensu oraz znaczenia obecnej wiedzy dla przyszłości to cechy, które także we współczesnym świecie są pożądane w każdy dziele naukowym.
