Zastanówmy się czy rzeczywiście powinniśmy odczuwać jakąś dumę z tego względu, że każdy z nas jest człowiekiem? Tak naprawdę, co takiego rozumiemy przez to pojęcie? Większość powie, że rozumie przez to istotę będącą ponad wszystkimi, doskonalszą posługującą się rozumem, będącą w posiadaniu władzy, tylko czy to prawda? Czy na pewno człowiek zasługuje na to, aby nazywać go władcą całej kuli ziemskiej?
Rozpoczynając od najwcześniejszych czasów, to śledząc treść Biblii dowiadujemy się, że Pan Bóg-stwórca całego wszechświata, potraktował człowieka bardzo wyjątkowo, ponieważ obdarzył go władzą panowania nad ziemią, rzecz jasna oczywiście zgodnie z wolą stwórcy. Dowiadujemy się również, że my ludzie zostaliśmy stworzeni na wizerunek stwórcy, co oczywiście wywyższa nas ze wszystkich stworzeń na świecie. Chrześcijaństwo, religia o największej liczbie wyznawców postawiła człowieka na najwyższym szczeblu w hierarchii całego stworzenia.
Jeśli chodzi o punkt widzenia nauki to człowiek powstał w toku ewolucji na skutek ciągłego łączenia się komórek zbudowanych z atomów, w przebiegu procesów chemicznych i fizycznych biegnących wolno przez całe tysiąclecia. Z tej teorii niewiele nas, ludzi rożni od innych istot egzystujących na tym świecie, czyli roślinności, fauny morskiej, bo przecież jest w nas ten sam skład materii i powstał on pod wpływem tych samych procesów w podobnych warunkach.
Jednak człowiek jest jednostką o ogromnych możliwościach, ponieważ posiada najdoskonalej rozwinięte półkule mózgowe, które stawiają go na ogromnym polu manewrów. To nasz umysł wyzwala w nas wszechstronne zdolności. Właśnie w nim dochodzi do skomplikowanych procesów, które odgrywają ogromną rolę w ukształtowaniu naszej osoby, dają nam możliwości mowy, abstrakcyjnego myślenia ( tu jest zasadnicza różnica między nami a zwierzętami), rozróżniać nasze stany psychiczne oraz rozwijać możliwości naukowe. Dzięki temu, że jesteśmy zdolni do zdobywania wiedzy może dochodzić do rewolucji naukowych i cywilizacja może się rozwijać. Człowiek zawsze dążył w kierunku zaspakajania swojej ciekawości, przez to wiele poznawał, wpływał na rozwój naszej kultury, różnego rodzaju wyznań, w końcu wpływał również na kształtowanie się zasad moralnych, hierarchicznego podziału społeczeństwa. Osobiście jestem zdania, że do osiągnięcia ideału droga przed nami jeszcze daleka, mnóstwo tajemnic jeszcze nie rozwikłaliśmy, nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na wiele pytań. Nawet tych, które dotyczą prawdziwego naszego istnienia lub procesów myślowych. Bo co to właściwie jest ta myśl? Uważam, że nasz rozwój nie zatrzymał się na pewnym etapie, ciągle się rozwijamy i z pewnością przyjdzie taki czas, w którym będziemy mieć więcej jasności niż obecnie, pytania dzisiaj nas nurtujące znajdą swoją odpowiedź. Jednak na tym etapie, co teraz jesteśmy musze przyznać, że czasami wiele mamy wspólnego ze zwierzętami. Rozwinę to w kolejnych rozważaniach.
Zacznijmy od tego, że natura ludzka ma wiele wad i zalet. Wielu ludzi dąży do bogactwa, zdobycia władzy, w pewnym sensie jest to reakcja na ciągły postęp, a co za tym idzie rozwijanie się społeczeństw. Pewną degradację widział w tym wszystkim filozof A.Schopenhauer, wyrażając to słowami "…dla człowieka nuda staje się prawdziwą plagą, co widać zwłaszcza, gdy po[patrzymy na chmarę nędzników, którzy stale baczyli tylko, jakby napełnić swój trzos, natomiast nigdy jakby napełnić swą głowę, i dla których właśnie dobrobyt okazuje się karą, wydając ich na pastwę meczącej nudy…" Te materialistyczne dążenia doprowadziły do niszczenia świata, w którym żyjemy. Wszystkie konflikty, wojny, morderstwa to wynik niesprawiedliwej władzy, skorumpowanych układów, odejście od pokojowej dyskusji na rzecz siły w zdobywaniu środka. Biorąc to wszystko pod uwagę to jesteśmy malutcy w stosunku do przyrody. Nie możemy być pewni czy od zawsze panująca przyroda nie zbuntuje się przeciwko nam i nie zechce przywrócić już dawno zburzony przez człowieka ład.
Reasumując te rozważania na pewno nie nasuwa się jakiś jednoznaczny wniosek, czy też odpowiedź na pytanie "czy człowiek brzmi dumnie"? Należy jednak pamiętać żeby nie degradować zupełnie tego, co otrzymujemy od przyrody, ponieważ jesteśmy w stosunku do niej jak kropla w morzu, my przeminiemy a ona będzie wieczna.