Zastanówmy się, co my rozumiemy przez pojęcie świadomości? Jest to taki stan naszego umysłu, przy którym człowiek może dokonywać analizy oddziaływujących na niego procesów,. odpowiednio reagować na nie i w obiektywny sposób starać się je odzwierciedlać.
Te nurty filozoficzne zajmujące się badaniami dotyczącymi procesów świadomościowych przyjmują dla siebie ogólną nazwę filozofii świadomości. Filozofia bytu jest przeciwnym nurtem do filozofii świadomości.
Pojęcie świadomości brane przez pryzmat fenomenologii zbliżone jest do pojęcia przytomności, określa stan aktualnie związany z przeżywaniem lub jakimś doznawaniem, poczuciem, że jesteśmy obecni podczas jakiś zmian zachodzących i dotyczących naszej wewnętrznej percepcji.
Światło jest tym odnośnikiem, do którego porównywane są stany świadomości, światło kojarzy nam się z jakimś odsłonięciem, odkrywaniem i tu można znaleźć analogię do odkrywania z ciemności stanów nieuświadomionych naszej podświadomości. Różne może być też natężenie tego procesu jak i różny zasięg. Możliwości jej rozumienia;
Jest to suma świadomościowych procesów oraz akty, które należą do jakiejś jednostki.
Jeśli chodzi o ściślejsze określenie to jest to chwila obejmująca stan lub akt świadomy, której to właśnie zawdzięczamy świadomość odbioru tych procesów.
Można to także rozumieć jako dyspozycję pozwalającą na pełne uprzytomnienie i odpowiednie reagowanie naszego umysłu.
Proces świadomości należy odróżnić od procesu samoświadomości, który polega na poznawaniu własnych procesów psychicznych, można tu mówić o spontanicznym poznawaniu siebie samego, dzięki temu procesowi odnaleziona zostaje tożsamość przez podmiot.
Na naszą świadomość mogą się składać pewne akty, przykładem mogą być akty dotyczące poznawania, decydowania, czy wyobraźni, mogą być również składniki o innym charakterze dotyczące na przykład nastroju ,biernej postawy, uświadomienie sobie pewnych danych dotyczących aktów świadomościowych.
Jeśli chodzi o ujęcie historyczne.
Pierwsze informacje na temat stanów świadomościowych pojawiają się u filozofa Plotyna w trzecim wieku naszej ery, dokonał on zróżnicowania naszej natury duchowej a nauki dotyczącej natury. Jego zdaniem dusza niematerialna działa jakby na dwie strony. Po pierwsze naśladowanie własnego umysłu i szukanie tam własnego odbicia, po drugie tworzenie własnego światu przy wykorzystaniu własnej świetności, która oświeca mrok tego co materialne. Dusza w pojęciu wyższym nakierowana jest na rozum natomiast rzeczywistość zmysłowa tworzona jest przez duszę w pojęciu niższym, chodzi tu o naturę.
Epiktet filozof również poruszał problemy świadomościowe. Według niego nasz ma taką wyspecjalizowaną wewnętrzną władzę, która pozwala na poznanie własnej osoby i otaczającego świata.
Dopiero czasy nowożytne podają odpowiednie sformułowanie stanów świadomościowych, mówi o tym Kartezjusz oraz J.Locke w swoich zagadnieniach o charakterze filozoficznym. U Kartezjusza stany świadomościowe równają się stanom myślenia. Dualizm bytu, na jednostkę składa się ciało i dusza, pierwsza jest rozciągła druga myśląca. Te składniki należą do zupełnie innych światów mamy tu na myśli duchowy i fizyczny nie ma mowy tu o współzależnym istnieniu, wzajemnych relacjach.
"Uczy mnie natura przez owe wrażenia bólu, głodu, pragnienia itd., że ja nie jestem tylko obecny w moim ciele, tak jak żeglarz na okręcie, lecz że jestem z nim jak najściślej złączony i jak gdyby zmieszany, tak, że tworzę z nim jakby jedną całość".
Ten fragment pochodzi z Medytacji Kartezjusza..
Inny filozof John Locke utożsamiał stany świadomościowe z wiedzą dotycząca tego, co zawiera nasz własny rozum. Uważał, iż nie ma żadnych w sensie wrodzonym idei. Wychodził z założenia, że znajomość zasad ogólnych to jedno, natomiast poznanie polega na tym, że idea, którą odnajdziemy odpowiada zmysłowemu wrażeniu. Swoich przemyśleniach zwracał się do Arystotelesa, który widział umysł jako tabula rasa, czystą tablicę.
"Załóżmy, że umysł jest czystą kartą, niezapisaną żadnymi znakami, że nie ma on idei; jak się dochodzi do tego, że je zdobywa? (...) Odpowiadam na to jednym słowem: z doświadczenia".
Ten fragment pochodzi z rozważań nad rozumem ludzkim filozofa J. Locke.
W późniejszym okresie czasu przez termin świadomości rozumiano nie tylko jako nauki o tym, co dotyczy procesów naszego własnego rozumu, chodzi tu o odbierane wrażenia, procesy myślowe, emocje, obrazy, ale właśnie te stany dotyczyły tego terminu. Tak pojmowana świadomość dała podstawy do powstania nauk psychologicznych, które związane były z introspekcjami, gdzie stany świadomościowe były odpowiednikiem psychicznych. W. Wundt i E. B. Titchener to przykłady psychologów zajmujących się procesem introspekcyjnym.
Program tych filozofów dotyczący introspekcji atakowany był przez behawiorystów, którzy ignorowali świadomość a proponowali zajęcie się współzależnością pomiędzy bodźcem a reakcją, którą wywołuje.
Bardzo istotnym czynnikiem do analizy stanów świadomościowych była powstająca psychoanaliza, chodź tu o założenia Freuda czy Junga, którzy zwracali uwagę jak oddziaływają motywy na nasze stany świadome i nieświadome, zwracali uwagę na oddziaływanie na nasze stany czynników zwanych popędami i archetypami, te ostatnie dotyczyły stanów świadomości pewnej grupy ludzi. Te wpływy dają o sobie znać podczas niekontrolowanej czynności, w tym, co mówimy, dotyczą naszych snów a także przeżyć artystycznych jak i religijnych.
I tak została przekreślona przesłanka ze stany świadomościowe dotyczą tylko nauki mówiącej, co znajduje się w naszym rozumie, również nie dotyczą samej zawartości rozumu, zawężono, więc pojęcie tych stanów do pojęcia mówiącego ze jest to desygnat ujmowany empirycznie i weryfikowalnie, dotyczy spektrum świadomościowego indywiduum w danej chwili.
Filozof Husserl z początkiem dwudziestego wieku posłużył się świadomością w projekcie fenomenologicznym dotyczącym prezentacji różnych rodzajów rzeczy podczas świadomego procesu empirycznego.
Jeśli chodzi o genezę procesów świadomościowych to stanowisko marksizmu było następujące, stan świadomości posiada dyspozycję do odtworzenia w sposób symboliczny tego, co było zawarte w doświadczeniu, to funkcja należąca zdecydowanie do człowieka, nie oderwanie związana jest z mową (system językowy prezentujący świat), dotyczy również pracy zespołowej, chodzi o działalność grupową ludzi i jej różne formy.
Jeśli chodzi o Karola Marksa, przedstawiciela marksizmu to analizował on problemy dotyczące; socjologii, politologii, ekonomi, historii aspekcie klasycznego ujęcia filozofii, jego zdaniem tylko byt materialny może posiadać świadomość ma do tego odpowiednie predyspozycje, to była tez jego odpowiedź na nieporozumienia dotyczące pojęć świadomościowych. Biorąc pod uwagę jakąś grupę społeczną, którą łączy wspólne działanie, na przykład praca na produkcji to ich, wspólna świadomość będzie ukazywać jak wyglądają układy czy zależności pomiędzy tymi ludźmi wspólnie pracującymi. Jeśli zmienią się stosunki miedzy tymi ludźmi to automatycznie ulegnie zmianie stan świadomościowy. Istotne jest jeszcze to ze istnieje odwrotna sytuacja proces świadomościowy wypływający z nauki , filozofii, religii posiada dyspozycje którymi oddziałuje na układy panujące w społeczeństwie.
Świadomość w rozumieniu religii.
Problemem stanów świadomościowych w sumie zajmują się wszystkie religie, chodzi tu o chrześcijańską jak i wschodnie. Wykorzystują różne sposoby prowadzące do wytłumaczenia stanów świadomościowych, istoty istnienia i wiecznego życia.
Jeśli chodzi o wiarę chrześcijańską to często porusza problem odnoszący się do naszych stanów świadomościowych po śmierci, mówi o niebie piekle czyśćcu, to jest przeznaczone dla wiernych. To gdzie trafi jednostka po śmierci zależy od prowadzonego życia tu na ziemi, gdy było ono godne pójdzie do niebios, miejsca spokojnego szczęścia, jeśli żył niegodnie pójdzie do piekieł gdzie czekają go katorgi za popełnione grzechy. Ludzie, którzy cale swe życie odwracali się od najwyższego, ale umierając chcą się do niego zwrócić, to takich dusze przyjmuje czyściec, potem w zależności od odpokutowania idą dalej najczęściej to jest niebo.
Filozofia buddyjska inaczej to wszystko związane ze stanem pośmiertnym interpretuje. Chodzi oprawo karmana dusza po śmierci wciela się w inne ciało odpokutowuje w ten sposób za grzeszne życie, robi to tak długo dopóki nie wyjdzie z kręgu sansary nie dorówna mądrości najwyższemu. Taki proces nazywamy reinkarnacją, to krąg ciągłych wcieleń. Biorąc pod uwagę czyny danego człowieka nie musi się wcielić w postać ludzką może to być zwierzęca. Wcielenia nie obejmują roślin czy kamieni, ponieważ są one pozbawione stanów świadomościowych.