O kontynencie europejskim pierwsze wzmianki pojawiały się co prawda już w czasach starożytnych, ale w istocie poważne i pociągające za sobą kolejne integracyjne wątki zaczęły się pojawiać w drugiej połowie XIX wieku. Wówczas w to, w ramach różnorodnych unii celnych oraz walutowych, rysuje się wyraźny wzrost działań integracyjnych. Motorem napędowym były bowiem aspekty handlowe oraz gospodarcze, owocujące nowymi kontaktami wymian towarów, dóbr i usług.

Formą zjednoczeniowych idei było bez wątpienia przez długie lata Zachodnie Cesarstwo Rzymskie. Po jego upadku, idee te absolutnie nie upadły - w ramach ustabilizowania frankońskiego imperium, Karolowi Wielkiemu udało się restytuować Cesarstwo Rzymskie. Po jego panowaniu, w Europie dominował Otton I, który od 962 roku stał na czele Świętego Cesarstwa. Były to czasy z jednej strony pionierskich ruchów w budowaniu cesarstw - dominujących w Europie państwowości, ale z drugiej dochodziły do głosu coraz to silniejszych ruchów kierujących się w stronę odrębności narodowej i państwowej. Państwa pragnęły własnej suwerenności, co było oczywistą w ówczesnych czasach chęcią dominowania nie tylko na polu bitwy, ale również w prowadzeniu polityki. Wizerunek zagraniczny, na innych dworach królewskich był jakże szalenie istotny.

Z historycznego punktu widzenia, najwięcej w kwestii integracji zaczęło się dziać wraz z początkiem XX wieku. Za pierwszy, znaczący etap uważa się rozpoczęcie I wojny światowej (rok 1914), która to zmieniła zupełnie sytuację krajów i samej Europy. W miarę stabilny system polityczny i międzynarodowy, panujący do tamtej pory legł kompletnie w gruzach, a zastąpiony został ewidentnym podziałem kontynentu na dwa obozy. Z jednej strony znalazły się państwo niemieckie, bułgarskie, tureckie i austrowęgierskie, z drugiej natomiast brytyjskie, włoskie, francuskie, rosyjskie i mniejsze kraje z nimi ściśle współpracujące. Zdecydowanie zachwiana równowaga kontynentu, charakteryzowała się przede wszystkim ogromnymi zniszczeniami wojennymi - społecznymi oraz gospodarczymi, a także wzrastającymi antagonizmami krajów ze sobą sąsiadujących. Okres wojny pokazał dobitnie jak wiele można zepsuć i zniweczyć w niemalże krótkim czasie, a jednocześnie uzmysłowił wszystkim, że ogrom pracy pozostaje do wykonania.

w 1923 roku, a więc po krwawych latach I wojny światowej, austriacki hrabia Coudenhove Kalergi przedstawił swoje złote myśli, sformułowane w tak zwany Ruch Paneuropejski. Myśli te skupiały się wokół interesującego rozwiązania, jakim była budowa Stanów Zjednoczonych Europy. Stany Zjednoczone Ameryki Północnej, powstałe w 1776 roku, były dla niego genialnym wzorcem - przykładem pozwalającym wierzyć, że Europa również może tak się zjednoczyć, w takiej formie połączyć. Argumentem kolejnym przemawiającym "za" była Szwajcaria, w skład której sprawnie weszły kantony (zjednoczenie z roku 1871). Pomysł był przemyślany i solidny, ale nawet po wystąpieniu 5 września 1929 roku niemieckiego ministra spraw zagranicznych Gustava Stesmanna na forum Ligi Narodów, który proponował stworzenie europejskiej unii w strukturach właśnie Ligi, wciąż większość krajów z Europy dążyła do zupełnie innego celu, a mianowicie rozszerzania własnej suwerenności, pielęgnowania nacjonalizmu, dążenia do imperialistycznej potęgi. Wspólnota wewnątrz kontynentu to był piękny plan, ale pozostał wówczas jedynie planem, bo musiało upłynąć jeszcze sporo czasu i Europą musiało wstrząsnąć, aby teoretyczne pomysły można było konsekwentnie przeradzać w działania praktyczne i twórcze.

Okresem sprzyjającym takim staraniom były lata po zakończeniu II wojny światowej, a więc po okresie ogromnie dramatycznym i wstrząsającym dla Europy. Za integracją przemawiała również sytuacja czysto po wojnie, kiedy kontynent podzielił się na dwa obozy - taki stan rzeczy nie mógł trwać wiecznie, bo nie wpływałby korzystnie na dalsze losy tego miejsca świata.

Zarysowanie się dwóch stref wpływów: zachodniej (Stany Zjednoczone) i wschodniej (Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich) z oczywistych względów w lepszej sytuacji stawiało zachodnią część Europy, w której idee zjednoczeniowe nie zamarły i przy istotnym współdziałaniu ze Stanami Zjednoczonymi rozwijano te projekty. Europa Środkowo-Wschodnia objęta płaszczem radzieckim, nie stanowiła zwartej grupy państw, a jedynie stanowiła coś na wzór układanki, nad którą kontrolę wyłączną sprawował właśnie ZSRR. Tam zanikały systemy demokratyczne, zastępowane przez reżim komunistyczny. Siłą rzeczy więc, pierwsze poważne kroki w kierunku zjednoczenia Europy musiały zostać poczynione na Zachodzie. W procesie integracyjnym jednak chciało dominować kilka państw. Z jednej strony między innymi Francja, marząca o odbudowie swojej siły po II wojnie światowej, a z drugiej Wielka Brytania z Winstonem Churchillem na czele. To on właśnie, 19 września 1946 roku w czasie pobytu w Zurychu opowiedział się zdecydowaniem za stworzeniem przywoływanych już na początku XX wieku Stanów Zjednoczonych Europy.

Integracja europejska XX wieku rozpoczęła się na dobre wraz z powołaniem do życia pierwszych, pełniejszych form organizacji, działających na zasadach międzypaństwowej współpracy gospodarczej w Europie. Zasługa w tej kwestii przede wszystkim leży po stronie Francji. Kraj ten, między 1948 a 1950 rokiem, prowadził najdalej idącą politykę zjednoczeniową. Był to rezultat sytuacji politycznej Francji w tamtym czasie. Francuzi nie prowadzili spokojnej polityki z państwem niemieckim - Niemcy próbujące się odbudować nie dawały niestety gwarancji, że w swej nowej formie będą krajem pokojowo nastawionym do swoich sąsiadów i całej Europy. Francja takiej gwarancji potrzebowała i domagała się jej, dla wzmocnienia bezpieczeństwa swojego państwa. Kierując się tymi założeniami, Francuzi stworzyli projekt współpracy pomiędzy nimi a Niemcami - współpracy gospodarczej, a konkretnie na zasadzie powiązania niemieckiego i francuskiego przemysłu węglowo-stalowego. Przejrzyste zasady współpracy na tej płaszczyźnie pozwoliłby na lepsze prowadzenie wzajemnej polityki. Przemysł ciężki był zawsze motorem napędowym państwowych zbrojeń, a doświadczenia z okresu międzywojennego pokazały jak niebezpieczną postać może on przyjmować w Niemczech. To był główny powód na arenie międzynarodowej do zacieśnienia współpracy między tymi dwoma państwami. Prawdą jednak było, że Francja dążyła również do pełnej odbudowy swojej pozycji w Europie. Zniszczenia wojenne wymagały odpowiednich nakładów, Francuzi chcieli jak najszybciej przywrócić do mocarstwowej postaci swój kraj, odbudowując państwowy potencjał militarny oraz czyniąc bardziej efektywnym rodzimy przemysł ciężki.

W roku 1950, stojący na czele francuskiego resortu spraw zagranicznych Robert Schuman, wzmocnił nadzieje na stworzenie silnej współpracy, poprzez deklaracje złączenia francuskiego i niemieckiego sektora węglowo-stalowego, zapraszając do tej współpracy również inne państwa europejskie, dzięki czemu będzie można powołać ciało ponadnarodowe, koordynujące wspólne działania. Rok później, udało się te założenia spełnić i dokonano historycznego posunięcia do zjednoczenia krajów europejskich. 18 kwietnia 1951 roku w Paryżu, sześć państw Europy podpisało w uroczysty sposób układ, wprowadzający w życie Europejską Wspólnotę Węgla i Stali. Były to: Republika Federalna Niemiec, Francja, Luksemburg, Holandia, Włochy oraz Belgia. Ich podpisy nabrały mocy 23 lipca 1952 roku i Europejska Wspólnota Węgla i Stali rozpoczęła swoją działalność.

Europejska Wspólnota Węgla i Stali była organizacji, która skupiać miała pod sobą cały przemysł węglowy w Europie, co było próbą stworzenia wspólnoty, koordynującej działania tego sektora gospodarki. Czemu akurat tego? Bo tak naprawdę to przez niego, przez przemysł ciężki dochodziło do tej pory do ogromnych konfliktów na kontynencie.

Przyczynkiem właśnie - w dzisiejszym historycznym rozrachunku - najistotniejszym w budowie europejskiej wspólnoty był projekt planu Roberta Schumanna - ministra spraw zagranicznych Francji. Poparty później przez Luksemburg, Holandię, Belgię, Niemiecką Republikę Federalną, Włochy i samą Francję, skłonił rządy tych krajów europejskich do podpisania stosownego dokumentu, który wprowadzałby w życie nową organizację w Europie. Tak też się stało - 18 kwietnia 1951 roku przedstawiciele tychże krajów złożyli swoje podpisy na Traktacie Paryskim, powołującym do życia Europejską Wspólnotę Węgla i Stali. W Traktacie zawarto między innymi założenia, które spełniać miały państwa członkowskie dla efektywniejszej współpracy międzypaństwowej. Wśród nich można wymienić:

  • jasne określenie ram współpracy, w obrębie których rozwijać się miała Wspólnota,
  • przedstawienie zadań wspólnotowych (między innymi racjonalizacja produkcji, dystrybucja surowców na wspólnym rynku),
  • wyznaczenie zakazów (zakazy ceł eksportowych oraz importowych, zakazy sztucznych ograniczeń ilościowych w wymianie surowcowej, zakazy stosowania nieprzyzwoitych praktyk, które mogłyby wpływać negatywnie i osłabiać działalność producentów i konsumentów, zakazy subwencji państwowych oraz zakazy praktyk restrykcyjnych, które nakierowane byłyby na podział i nierównomierną eksploatację wspólnego rynku),
  • ustanowienie Wspólnoty jako administracyjnej organizacji.

Kilka lat później, przywódcy i przedstawiciele państw założycielskich EWWiS spotkali się ponownie, po okresie przygotowywania właściwego planu działania, aby rozszerzyć międzypaństwową współpracę. Optymalnym podłożem była oczywiście gospodarka, ale niemniej istotnymi pozostawały kwestie polityczne oraz bezpieczeństwa państw. Od połowy lat pięćdziesiątych prace nad nowym projektem prowadziła specjalna komisja, na czele której stał belgijski minister spraw zagranicznych Paul Henri Spaak. Owocem jej działalności był szereg ustaleń i wytycznych, dzięki którym 25 marca 1957 roku w Rzymie udało się spotkać i podpisać na wyjątkowej konferencji tak zwane Traktaty Rzymskie, stanowiące o stworzeniu Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej (EWG - Wspólny Rynek) oraz Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej (EWEA - Euroatom). Swoje podpisy pod traktatami złożyło sześć krajów należących do Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali, powołując do życia EWG i EWEA 1 stycznia 1958 roku. Tutaj, w przeciwieństwie do Traktatu Paryskiego, nie wprowadzono żadnych ograniczeń cenowych i dwie nowo powstałe wspólnoty działać miały na czas nieokreślony.

Traktaty Rzymskie:

Traktat Rzymski, obok Traktatu Paryskiego, okazał się niezwykle ważny dla rozwoju Unii Europejskiej. Ustalenia z Rzymu przede wszystkim pozwalały na przyjęcie Europejskiej Wspólnocie Gospodarczej osobowości prawnej, co w konsekwencji pozwalało jej władzom i szczeblom na tworzenie odpowiednich struktur prawnych, jak i ingerowanie w pewnym stopniu w prawo wewnętrzne krajów czy umów i ram prawnych na arenie międzynarodowej. Traktat Rzymski został już podpisany na nieokreślony okres, mógł więc wejść w życie i rozwijać się bez żadnych ograniczeń czasowych. W swych założeniach zawierał między innymi:

  • odwołania do tworzenia harmonijnego, ustabilizowanego rozwoju działalności gospodarczej wszystkich krajów wchodzących w skład Wspólnoty,
  • promocję systematycznego rozwoju gospodarczego tak całej Wspólnoty, jak i wszystkich poszczególnych krajów ją budujących,
  • pragnienia zdecydowanego poprawienia poziomu życia społeczeństw państw członkowskich Wspólnoty,
  • pragnienia stworzenia wspólnego, wewnętrznego rynku, mogącego zaistnieć dzięki stopniowemu zbliżaniu się gospodarek poszczególnych państw członkowskich.

Chęć stworzenia wspólnego rynku była bodajże najistotniejszą ówczesną motywacją i cel ten stawał się celem nadrzędnym wobec innych, politycznych czy społecznych motywowań. Traktat Rzymski sposób jeszcze niedoskonały, jednak stopniowy, wprowadzał ustalenia, dzięki którym znoszone mogły być niekorzystne ograniczenia oraz przeszkody, do tej pory dzielące a nie zbliżające wzajemnie do siebie państwa europejskie. Szeroka wymiana towarów i usług, współpraca w zakresie dystrybucji surowców, przynosić mogła w dużej mierze korzyści, których dotąd Europa nie czerpała. Stworzona 1 lipca 1968 roku Unia Celna, przypieczętowywała integracyjne myślenie na płaszczyźnie gospodarczej. Swoim istnieniem, wprowadzała ona taryfę celną o cechach wspólnych. W ramach Wspólnoty już wówczas jeszcze planowano otwarcie czterech kanałów przepływu kapitału, usług, towarów oraz osób. Wspierać te działania miała oczywiście wspólna, jednolita polityka handlowa, a także jej poszczególne elementy (dotyczące między innymi rolnictwa czy transportu), dbające o wolną konkurencję, a także sprawne funkcjonowanie wspólnotowych organizacji (w szczególności Europejskiego Banku Inwestycyjnego i Europejskiego Funduszu Społecznego).

Wraz z założeniem natomiast Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej, odpowiedniej regulacji mogła zostać poddana polityka wobec tej dziedziny produkcji. Traktat Rzymski w tej kwestii zakreślał kategorie eksploatowania energii atomowej i jej produkcji, w których poruszać się mogą kraje członkowskie. Wszystko to dziać się miało również na zasadach wspólnego rynku i ustabilizowanych procesów produkcyjnych przemysłu nuklearnego.

Wobec powyższego, Traktat Rzymski uznano za niewątpliwy sukces na drodze do pełnej integracji i niemniej efektowne przedsięwzięcie gospodarcze.

W roku 1960, w Hadze stworzono dokument, który polecał aby zastanowić się konkretniej nad formą zjednoczonej Europy, ale to w 1972 i 1974 roku, w czasie paryskich konferencji dyplomatycznych udało się zarysować wstępne ramy europejskiej unii, opierającej się na politycznej i gospodarczej współpracy państw członkowskich. Tak jak dotąd było w historii procesów integracyjnych, tak i tym razem wyznaczono konkretną osobę do prowadzenia dalszych kroków i przewodniczenia działaniom integracyjnym. Od owych paryskich konferencji był to belgijski premier Leo Tindemans. Jemu to i osobom z nim współpracującym udało się stworzyć projekt, który w swej treści zawierał między innymi wstępną datę wprowadzenia w życie ostatecznych form zjednoczeniowych, a więc powoływania unii - był nim rok 1980. Ponadto, raport Tindemansa zakładał, że niezbędna jest reforma instytucjonalna dotychczasowych Wspólnot, a także koniecznym pozostaje do spełnienia wprowadzenie szerokiej, wspólnej polityki społecznej, regionalnej i jednolitej zagranicznej.

Samo podjęcie takich działań, którego owocem był raport Belga miało później swoje odpowiednie konsekwencje w historii Europy, jednak i w latach siedemdziesiątych wczesny zapał z paryskich konferencji nieco opadł. Nie udało się przede wszystkim wprowadzić w życie ocen i założeń Tindemansa, rok 1980 dla urzeczywistnienia idei zjednoczeniowych stał się datą kompletnie nierealną, a kraje europejskie w dalszym ciągu bardziej się różniły, niż skłonne były do mówienia wspólnym językiem politycznym. Nie do końca również zdawano sobie sprawę jak ewentualne reformy instytucjonalne miałyby wyglądać, a już kompletną niewiadomą była konstytucja przyszłej Unii. Pracy do wykonania tym samym pozostało co niemiara.

Potrzeba było jednak blisko dekady, by z tego politycznego marazmu się wydostać. Rok 1986 przyniósł ze sobą wydarzenie, które mieć miejsce powinno dużo wcześniej, ale cieszyło i tak z samego faktu zaistnienia.

W lutym 1986 roku, podpisany został Jednolity Akt Europejski, który po raz pierwszy jako cel nadrzędny określał stworzenie Unii Europejskiej. Istotnym elementem tego ważnego dokumentu było wprowadzenie zmian do działalności organizacji wspólnotowych i zmian do samych traktatów założycielskich. Udało się również w nim zawrzeć omawianą już od lat siedemdziesiątych deklarację o Europejskiej Współpracy Politycznej, tak ważną dla zrównoważonego dialogu na forum międzynarodowym. Jednolity Akt Europejski dokonał również wyczekiwanych rozszerzeń kompetencji Rady Ministrów oraz Parlamentu Europejskiego, jak również poszerzenie działań w zakresie stworzenia unii monetarnej oraz ekonomicznej, zunifikowanie socjalnego prawa oraz intensywniejsza praca na rzecz ochrony środowiska.

Przyjęte w Jednolitym Akcie Europejskim i wymienione powyżej postulaty stworzenia unii ekonomicznej i monetarnej dokonały się rok później, kiedy Rada Europejska obradująca w Hanowerze zadecydowała o poszerzeniu wewnętrznego rynku właśnie o tę właśnie unię. Latem 1989, w Madrycie, przedstawiciele krajów członkowskich spotkali się ze sobą i omawiali zasady działalności Unii Gospodarczej i Monetarnej. Decyzję o wprowadzeniu wspólnej waluty, jakim miało być euro, podjęto natomiast wraz z podpisaniem 7 lutego 1992 roku Traktatu z Maastricht, zwanego również Traktatem o Unii Europejskiej. On to wzmacniał w realnym wymiarze europejską unię polityczną, a jednocześnie kładł podwaliny pod stabilną i wzajemną politykę zagraniczną, politykę bezpieczeństwa i politykę monetarną.

Instytucje Unii Europejskiej:

Najważniejsze organy Wspólnoty swoje siedziby mają w Strasburgu - tam urzęduje Parlament Europejski, Luksemburgu - gdzie pracuje Europejski Trybunał Sprawiedliwości oraz Trybunał Obrachunkowy, a także w Brukseli - miejscu działalności Rady Unii Europejskiej i Komisji Europejskiej.

Powszechnie uważa się, że najważniejszym organem całej Unii Europejskiej jest Rada Europejska, natomiast to Wspólnota Europejska posiada pięć głównych organów. Są to więc:

  • Parlament Europejski,
  • Rada Europejska,
  • Komisja Europejska,
  • Trybunał Sprawiedliwości,
  • Trybunał Obrachunkowy.

Wśród organów pomocniczych wyróżniamy:

  • Komitet Gospodarczy i Społeczny,
  • Komitet Regionów.

Organami pomocniczymi z kolei poszczególnych unijnych instytucji są:

  • Komitet Stałych Przedstawicieli, działający przy Radzie Unii Europejskiej,
  • Sąd I Instancji, działający przy Trybunale Sprawiedliwości,
  • Komitet Gospodarczy i Finansowy, wspomagający Radę oraz Komisję Europejską w dziedzinie Unii Gospodarczej i Monetarnej.

Wśród pozostałych wymienia się:

  • Rzecznika Praw Obywatelskich,
  • Europejski Bank Centralny,
  • Europejski Bank Inwestycyjny,
  • Wysokiego Przedstawiciela do spraw Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa,
  • Komitet Polityczny,
  • Komitet Koordynacyjny,
  • Europol.

Szczegółowa charakterystyka najważniejszych organów Unii Europejskiej:

1. Parlament Europejski

Parlament ten został utworzony w roku 1952 roku jako Wspólne Zgromadzenie Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali. Pierwsze, historyczne posiedzenie miało miejsce sześć lat później - 19 marca 1958 roku. Obecna nazwa natomiast, Parlament Europejski, obowiązuje od roku 1962, a więc od czasu kiedy pojawiła się ona w Jednolitym Akcie Europejskim. W skład Parlamentu wchodzą eurodeputowani wszystkich krajów członkowskich, wybierani w wyborach powszechnych, bezpośrednio przez krajowe społeczeństwa. W roku 1994 w jego skład wchodziło 518 reprezentantów państw członkowskich, w roku 1996 liczył już 626 członków, natomiast Traktat Nicejski wprowadził nową liczbę - w związku z rozszerzeniem się Unii między innymi o Polskę - 732.

Główne kompetencje Parlamentu Europejskiego:

  • sprawowanie kontroli nad Komisją Europejską,
  • tworzenie tymczasowych komitetów,
  • mianowanie rzecznika praw obywatelskich,
  • głosowanie nad składem Komisji Europejskiej,
  • prawo do współdecydowania z Radą Unii Europejskiej,
  • prawo do poprawek budżetowych,
  • prawo mianowania członków Komisji Europejskiej.

2. Rada Unii Europejskiej

Radę uznawać należy za najważniejszy, prawodawczy organ Unii Europejskiej. Nie wolno jej jednak mylić z Radą Europy - są dwa zupełnie odmienne organy.

Rada Unii Europejskiej nie posiada stałego składu, ale zmienia się on w zależności od omawianych problemów. Rozróżnić można jednak:

  • Radę ds. Ogólnych, którą tworzą ministrowie spraw zagranicznych państw członkowskich,
  • Radę Ministrów Gospodarki i Finansów (ECOFIN).

Na czele Rady Unii Europejskiej stoi Przewodniczący Rady, nazywany również prezydentem. Do jego najważniejszych zadań należy:

  • zwoływanie oraz przewodniczenie posiedzeniom Rady,
  • przygotowywanie programu obrad,
  • kierowanie głosowaniem,
  • podpisywanie aktów prawnych przygotowanych przez Radę,
  • weryfikowanie dokumentów, dyrektyw i decyzji Rady Unii Europejskiej.

Główne kompetencje Rady Unii Europejskiej:

  • tworzenie prawa wspólnotowego,
  • kształtowanie polityki Unii Europejskiej,
  • modyfikacje budżetu Wspólnoty,
  • prawo do powoływania członków organów pomocniczych,
  • regulowanie przepisów prawnych Unii,
  • kontrola przestrzegania norm wspólnotowych.

Organem pomocniczym Rady Unii Europejskiej jest Komitet Stałych Przedstawicieli - COREPER, który wypełnia pięć podstawowych zadań: informuje, interpretuje, koordynuje, negocjuje i chroni.

3. Komisja Europejska

Procedura powoływania członków Komisji: kraje członkowskie wyznaczają odpowiednią osobę (po konsultacjach jeszcze z Parlamentem Europejskim), która ma stać na czele Komisji, a następnie pozostałych jej członków. Wszyscy nominaci muszą otrzymać następnie votum zaufania Parlamentu Europejskiego. Kadencja komisarzy trwa pięć lat.

Główne kompetencje Komisji Europejskiej:

  • ochrona prawa unijnego,
  • współdziałanie w tworzeniu prawa,
  • realizacja budżetu Unii Europejskiej,
  • koordynowanie polityki socjalnej, zagranicznej oraz gospodarczej UE.

5. Europejski Trybunał Sprawiedliwości

Od roku 2004 Trybunał Sprawiedliwości składa się z piętnastu sędziów, którzy swoje stanowiska pełnią przez okres sześciu lat. Powołują ich przedstawiciele krajów członkowskich zasiadający w Radzie Unii Europejskiej. Oprócz sędziów w skład Trybunału wchodzą także Rzecznicy Generalni, posiadający takie same kwalifikacje jak sędziowie, a zajmujący się publicznym przedstawianiem w izbie sądowej faktów na temat określonej sprawy.

Trybunał Sprawiedliwości pełni funkcje:

  • klasycznego sądu międzynarodowego,
  • sądu konstytucyjnego,
  • sądu apelacyjnego,
  • sądu administracyjnego.

Od Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej należy odróżniać istniejące jeszcze w Europie inne sądy międzynarodowe, które także noszą nazwy "trybunałów", a do których należą: Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości, Międzynarodowy Trybunał Wojskowy, Międzynarodowy Trybunał Karny, Trybunał Sprawiedliwości Beneluksu oraz Trybunał EFTA).

Generalnie, organy i instytucje Unii Europejskiej posiadają specyficzne struktury. Posiadają one, jak nigdzie indziej na świecie, kompetencje pozwalające im ingerować w kwestie zastrzeżone normalnie dla kompetencji państwa, a jednocześnie posiadają uprawnienia, które w prostej linii pozwalają im stanowić normy i wytyczne, automatycznie i bezpośrednio mające wiązać poszczególne kraje członkowskie, a także ich obywateli i podmioty gospodarcze. Jest to ewenement na skalę światową. Sposób zresztą stanowienia prawa i podejmowania decyzji przez instytucje i organy Unii odbiega wyraźnie od tego, przyjętego na forum międzynarodowym, w typowych organizacjach. Unijne organy są odpowiednio uporządkowane - na samej górze znajdują się organy główne, następnie pomocnicze, organy wyspecjalizowane oraz agendy. Jest to czysty system instytucjonalny, charakteryzujący się skoordynowaną ilością poszczególnych elementów, uwarunkowaną stałym i zorganizowanym uporządkowaniem.

Oprócz najczęściej wymienianych organów, w Unii Europejskiej istnieją również agencje, które powołała do życia "Biała Księga" z roku 2001. Agencje mają wspomagać wdrażanie przepisów we Wspólnocie i wspierać w działaniach właściwe organy. W ramach Unii, istnieje czternaście agencji, których zadaniem jest szybsze rozwiązywanie kłopotliwych kwestii w złożonych tematach oraz wspieranie prac Komisji Europejskiej. Wyróżnia się agencje:

  • Europejską Agencję Ochrony Środowiska,
  • Europejską Agencję Bezpieczeństwa Żywności,
  • Europejską Agencję Bezpieczeństwa Morskiego,
  • Europejską Agencję Bezpieczeństwa Lotnictwa,
  • Europejskie Centrum rozwoju Szkolenia Zawodowego,
  • Europejską Fundację Poprawy Warunków Życia i Pracy,
  • Europejska Agencję Oceny Produktów Medycznych,
  • Urząd Harmonizacji Rynku Wewnętrznego,
  • Europejską Agencję Bezpiecznych i Zdrowych Warunków Pracy,
  • Wspólnotowy Urząd Odmian Roślin,
  • Europejską Agencję Odbudowy,
  • Europejską Fundację Szkoleniową,
  • Europejskie Centrum Monitorowania Narkotyków i Uzależnień,
  • Europejskie Centrum Monitorowania Rasizmu i Ksenofobii.

Pod patronatem Unii Europejskiej działają również inne urzędy i instytucje, wśród których wymienić można najciekawsze:

  • SLIM czyli Simpler Legislation for the Internal Market: pracująca dla upraszczania prawnych przepisów na rynku wewnętrznym,
  • Zgromadzenie Regionów Europy: istniejące od 1985 roku i działające na rzecz umacniania regionalnej i politycznej współpracy,
  • COPA czyli Comite des Organisation Professionelles Agricoles de la CEE: jest to komitet organizacji zawodowych rolnictwa w Unii Europejskiej, działająca w interesie wspólnej polityki rolnej,
  • ECHO czyli European Community Humanitarian Office: Urząd do spraw Humanitarnej Pomocy Unii Europejskiej, niosący pomoc ofiarom wojen oraz katastrof.

Warto wspomnieć jeszcze o rzadko wymienianym Eurokorpusie czyli brygadzie wojskowej Unii Europejskiej. W roku 1988, z inicjatywy Francji oraz Republiki Federalnej Niemiec powstała brygada wojskowa, w skład której wchodziło blisko cztery tysiące żołnierzy. Była to swoista forma rady bezpieczeństwa, powołana przez te dwa kraje. Brygada swoją działalność rozpoczęła w roku 1990, opierając się na szerokiej współpracy wojskowej. Głównymi zadaniami Eurokorpusu były działania na rzecz obrony sojuszników, branie udziału w akcjach ratunkowych i humanitarnych. W 1992 roku sfinalizowano ostatecznie umowę o Eurokorpusie. Rok później udało się zatwierdzić przez wszystkie kraje członkowskie rolę brygady, która stała się wielonarodowymi siłami zbrojnymi pod auspicjami Unii Zachodnioeuropejskiej.

Od roku 1994 w ramach Europkorpusu działają również: Belgia, Holandia, Hiszpania oraz Luksemburg. Najważniejszy trzon brygady stanowi nadal jednak skład francusko-niemiecki.

Próbując opisać wszystkie szczeble strukturalne Unii Europejskiej, powstałaby obszerna, osobna publikacja. Rozpiętość działalności Unii pokazuje jednak, że lata integracji nie poszły na marne i w tym czasie udało się stworzyć złożoną organizację, starającą się zadbać o każdy aspekt polityki zjednoczeniowej. Organy i instytucje Unii zdają się jednak nie tylko działać na rzecz samej Wspólnoty, ale przede wszystkim jej poszczególnych członków - jak chociażby rzecznik Praw Obywatelskich czy Trybunał Sprawiedliwości.