Autor "Sklepów cynamonowych" urodził się w 1892 roku w Drohobyczu - małym miasteczku położonym na wschodnich kresach Rzeczypospolitej. Wywodził się on ze środowiska żydowskiego, ale w jego rodzinie nie kultywowano tradycji żydowskich. Studiował architekturę na Politechnice Lwowskiej oraz malarstwo w Akademii Sztuk Pięknych w Wiedniu, Od 1924 roku pracował jako nauczyciel rysunku w gimnazjum znajdującym się w jego rodzinnym mieście. Schulz zaczął pisać około 1925 roku. Pierwsze teksty przeznaczone były "do szuflady". Do wydania w 1933 roku jego debiutanckiego zbioru opowiadań "Sklepy cynamonowe" przyczyniła się Zofia Nałkowska, która odkryła jego talent literacki. Cztery lata później ukazał się cykl opowiadań "Sanatorium pod Klepsydrą". Bruno Schulz został zastrzelony przez gestapo w 1942 w Drohobyczu.

Proza Schulza zdecydowanie różni się od twórczości innych artystów dwudziestolecia międzywojennego. Jego opowiadania stanowią przykład prozy poetyckiej, w której realistyczna fabuła schodzi na dalszy plan. Najważniejsza jest rzeczywistość zmitologizowana i zdeformowana przez wyobraźnię autora. Schulz próbuje przetworzyć realia życia w małym galicyjskim miasteczku. Wyraźnie widać wprowadzenie do opowiadań wątków autobiograficznych. Wspomnienia głównego bohatera, jego powrót do czasów dzieciństwa organizują świat przedstawiony opowiadań składających się na omawiany cykl. Poznajemy jego rodziców, bliskich i dalekich znajomych, a także miejsca, w których przebywał. Rzeczywistość kreowana przez wspomnienia głównego bohatera przypomina marzenia senne, w których niektóre nawet błahe wydarzenia urastają do rangi symbolu, podczas gdy inne - może nawet ważniejsze - zanikają. Obraz jest rozmazany, falujący, a ludzie i przedmioty przyjmują różne kształty. Świat przedstawiony jest dziwny, niesamowity i oniryczny. Większa część akcji toczy się w nocy. Wtedy to "uaktywnia się" ojciec Józefa - narratora i głównego bohatera. Postać Jakuba jest elementem spajającym opowiadania Schulza. Dla Józefa jest on artystą i czarodziejem, którego zawsze coś wyganiało z domu, czy to prowadzenie sklepu, wyjazdy po towar czy też podróże "do wód" w celach leczniczych. W końcu Jakub umiera. Główny bohater mitologizuje postać ojca. Tworzone przez Józefa mity o ojcu mają w jakiś sposób usprawiedliwić jego nieobecność. Jakub kreowany na nowo przez syna przechodzi ogromną metamorfozę - od zwykłego kupca, przez tajemniczego maga, do olbrzymiego, pięknego ptaka. Cały czas żyje w świecie marzeń. Końcowa, wielka przemiana jest wyrazem buntu przeciwko klęsce prowincjonalnego, małomiasteczkowego świata, którą spowodował rozwój przemysłu przyciągający inwestorów i oszustów.