Dwudziestolecie międzywojenne jako epoka należy dziś do najszerzej chyba dyskutowanych i analizowanych okresów w literaturze polskiej. Wpływ na taki stan rzeczy miało kilka czynników, ale najważniejsze, jakie możemy wymienić, skupione są przede wszystkim wokół kwestii oryginalności i przełomowości projektów artystycznych, które prezentowane były przez ówczesnych artystów. Drugą ważną rzeczą jest to, że na okres polskiego dwudziestolecia międzywojennego w sztuce i literaturze światowej przypada okres szczytowej formy tak zwanego modernizmu, którym to mianem określa się literaturę nowoczesną wyrosłą na doświadczeniach awangardowych i nowych sposobach myślenia o sztuce. Czas ten otwiera bramy literatury nowoczesnej, z którą obcujemy do dziś.

Jako najważniejsze elementy dwudziestolecia międzywojennego wskazać trzeba zmianę świadomości dotyczącą samego człowieka, kultury w której żyje oraz zmianę powinności i zadań sztuki czy literatury. Wpływ miały na to nowe prądy filozoficzne i artystyczne tego okresu, które silnie związane były też z nową sytuacją społeczno-polityczną. Bardzo ważnym elementem jest tutaj chociażby pojawienie się psychoanalizy Sigmunda Freuda, który postawił człowieka w całkowicie nowym świetle. Pokazał jego słabość i kruchość wobec nie tylko machiny społecznej czy świata, ale również wobec samego siebie. Jego zdaniem człowiek nie jest tym, za którego uważano go przez całe wieki - panem siebie samego i świata. Freud pokazuje, że nasz działania są silnie zdeterminowane przez nasze popędy, którymi rządzi nieświadomość. Okazuje się więc, że jednostka ludzka poddawana jest wciąż działaniu jakiś niezbadanych i irracjonalnych elementów, nad którymi nie potrafi zapanować. Wpłynęło to sztukę bardzo mocno. Zaczęto zastanawiać się nad naturą ludzkiej psychiki. Pojawia się nurt sztuce zwany surrealizmem, który główne zadanie w tworzeniu przypisuje właśnie psychice i jej nieograniczonym możliwościom twórczym, poza tym mówi się o powieści psychologicznej. W której nie ma już mowy o linearnej narracji, ale o pewnego rodzaju projekcjach psychologicznych, to znaczy, że cała fabuła czy narracja rozgrywa się w sferze monologu wewnętrznego i psychologii. Przywołajmy chociażby takie dzieła jak "Proces" Franza Kafki, "Ulisses" Jamesa Joyca albo "Granicę" Zofii Nałkowskiej, a od razu zrozumiemy jak znaczne przesunięcie nastąpiło w sztuce powieściowej.

Na nowy sposób tworzenia sztuki wpłynął również mocno kubizm, prąd w malarstwie, który znalazł również ideowe realizacje w literaturze. Objawiało się to głównie odejściem od realistycznej poetyki przedstawiania w powieści. Zerwano z klasyczną zasadą mimesis, która mówiła, że dzieło wiernie przedstawia rzeczywistość. w tym przypadku chodziło właśnie o pokazania wieloznaczności i niemożliwości uchwycenia w sztuce tego, co rzeczywiste. Objawiło się to głównie poprzez zerwanie linearności opowieści. Budowanie i ukazywanie akcji z różnych punktów widzenia, wprowadzono narrację symultaniczną, co oznaczało prowadzenie kilku opowieści naraz. Zmiany te całkowicie przekształciły powieść, często doprowadzając jej możliwości na sam skraj czytelności i sensowności.

Na nowatorstwo literatury dwudziestolecia wpłynęła także nowa sytuacja społeczno-polityczna. Społeczeństwo zaczęło się zmieniać, następowała coraz większa technicyzacja życia społecznego. Nauka i technika zaczęły znacznie ingerować w społeczeństwo - nastąpił rozwój przemysłu, co wiązało się z powiększeniem i ukształtowaniem się klasy robotniczej oraz mieszczańskiej, gdyż widoczny jest w tym czasie wzrost migracji ludności ze wsi do miast. Zmienia się więc dawny układ rolny na przemysłowy. Taką fascynację tymi ruchami społecznymi widać szczególnie w twórczości literackich i artystycznych awangard: "Awangardy Krakowskiej" oraz ruchu futurystycznego, które miały w Polsce bardzo interesujące i wybitne realizacje artystyczne.

Wszystko to składa się na tło tego, co zwykliśmy uważać za epokę dwudziestolecia międzywojennego, dla którego równie ważnym elementem jak powyższe, była kwestia bycia pomiędzy dwiema wojnami - jedna, która właśnie się skończyła oraz widmo nadchodzącej następnej, wpłynęły silnie na sposób wyrażania i tematykę artystów tego okresu.

Poezja w dwudziestoleciu międzywojenny obfituje w nowe kierunki i nowe wybitne osobistości. Nigdy chyba jeszcze w dziejach literatury polskiej nie było tak niejednorodnego i wielogłosowego towarzystwa artystycznego jak w tym przypadku. Ciężko jest nawet podać czy określić jakąś ogólną estetykę tego okresu, co na przykład bez problemu mogliby uczynić w przypadku romantyzmu i to po przeczytaniu kilku utworów z tej epoki. W przypadku dwudziestolecia tak nie jest, dlatego trzeba raczej skupić się na omówieniu poszczególnych postaw artystycznych czy grup, niżeli dążyć do wyciągnięcia ogólnych wniosków na temat tej literatury, choć wydaje się, że jakieś elementy wspólne wskazać można, tyle że bardziej na płaszczyźnie ideowej niż estetycznej.

Jako najważniejsze ugrupowania poetyckie wskazać możemy:

- SKAMADER - do grona poetów skupionych w grupie "Skamander" zaliczyć trzeba takich wybitnych twórców, jak: Julian Tuwim, Jan Lechoń, Kazimierz Wierzyński, Antoni Słonimski. Przy tych nazwiskach wymienić trzeba też poetów, których nazywa się satelitami "Skamandra", to znaczy tych, którzy w jakiś sposób identyfikowali się z poglądem na literaturę przedstawianym przez "Skamandrytów". Należeli do nich: Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Kazimiera Iłłakiewiczóna czy Stanisław Witlin.

Skamandryci publikowali swoje teksty głównie w "Skamandrze", jednak współpracowali też z innymi pismami o tematyce literacko-artystycznej - "Cyrulikiem Warszawskim" oraz "Wiadomościami Literackimi",

Najważniejszym hasłem głoszonym przez tą grupę poetycką była "programowa bezprogramowość". Objawiało się to w praktyce tym, że nie stworzyli oni żadnego manifestu teoretycznego, który zawierałby wskazówki i program pisanej przez nich poezji. Uważali, że największa wartością w poezji jest jej nieograniczoność wypowiedzi. Dlatego przeciwstawiali się jakimkolwiek uogólnieniom teoretycznym. Oczywiście na podstawie ich twórczości możemy wskazać kilka ważnych punktów, którymi charakteryzowała się ta twórczość. Zafascynowani byli oni codziennym życiem zwykłego człowieka. Bohaterem ich wierszy był szary niczym niewyróżniający się człowiek oraz zajmujące go sprawy. Miało to też wpływ na język ich utworów, które bazowały na mowie potocznej, nie tworzył żadnych skomplikowanych metafor - wiersz miał opisywać codzienność w sposób przystępny, tak by zwykły człowiek mógł zrozumieć, o czym opowiada poezja. W związku z taką postawą w wierszach Skamandrytów często pojawiały się różnego rodzaju kolokwialne wyrazy, a także wulgaryzmu, co miało pokazywać nierozerwalność sztuki z życiem codziennym. W takim właśnie rozumieniu poezji kształtował się również model poety, który nie był nikim wybitnym, wystającym ponad masę społeczną, ale właśnie "człowiekiem z tłumu". W takim rozumieniu odbijała się krytyka romantycznego poglądu na sztukę, z jej wieszczami i wysublimowanymi artystycznie utworami.

- ŻAGARY - Kolejną ważną grupą literacką, która działała w tym okresie była zorganizowana w Wilnie grupa "Żagary", której trybuną było pismo wydawane w latach 1931-34 pod właśnie taką nazwą. Do jej grona zaliczali się poeci: Cz. Miłosz, J. Puttrament, J. Zagórski, A. Rymkiewicz, T. Bujnicki. Twórczość tych poetów utrzymana była w tonie podobnym do twórczości Czechowicz. Również w ich utworach odnajdujemy poczucie nadchodzącego niebezpieczeństwa, zbliżającej się apokalipsy, którą będzie wojna. Ich wiersze cechowały się katastroficzną wizyjnością oraz refleksją nad stanem kultury, których w ich mniemaniu nie był najlepszy. Potwierdziły to okrucieństwa wojny, które spowodowały upadek wszelkich idei humanistycznych i załamanie się kultury zachodu.

Niewątpliwie do najważniejszych twórców tej epoki zaliczyć trzeba Czesława Miłosza, który był jednym z najwybitniejszych poetów tego okresu. Z tego czasu jego twórczości pochodzą tomy poetyckie zatytułowane "Poemat o czasie zastygłym" oraz "Trzy zimy". Poezja Miłosza z tego okresu wyraża nastroje niepokoju i przeczuwanej tragedii. Nie brak w niej apokaliptycznych scenerii i symboli, a ludzkość i świat otacza nieokiełznany chaos.

- KWADRYGA - należało do niej jedenastu poetów, chociażby: Konstanty Ildefons Gałczyński, Dobrowolski, Szenwald. Podobnie jak ich poprzednicy i koledzy z innych ugrupowań mieli oni swój periodyk literacki, w którym drukowali utwory poetyckie. Nosił on również nazwę "Kwadryga" i ukazywał się w latach 1930 do 1931. Poeci skupieni w tym towarzystwie literackim krytycznie ustosunkowywali się do działalności literackiej zarówno "Awangardy krakowskiej", jak i "Skamandra". W swoich wierszach opisywali głównie stany katastroficzne i apokaliptyczne, jednak zabarwione były one często groteskową nutą. Nie obce były im również konotacje metafizyczne, co oddzielało ich od awangardy Peipera. Chcieli poezji społecznej, opisującej życie zwykłego człowieka, ale nie mogli się zgodzić na nieintelektualny witalizm "Skamndrytów" oraz ekwilibrystyczną i językowa poezję "Awangardy Krakowskiej".

- AWANGARDA KRAKOWSKA - W skład tego literackiego ugrupowania wchodzili tacy wielcy twórcy, jak Tadeusz Peipera, Julian Przyboś, Adam Ważyk. Swoje manifesty opisujące sztukę awangardową publikowali w ukazującej się w latach dwudziestych "Zwrotnicy". To tam opublikowany sławny manifest zatytułowany "Miasto, Masa, Maszyna" oraz inne: "Punkt wyjścia", "Metafora teraźniejszości". Jej głównym redaktorem oraz teoretykiem awangardowców był właśnie wspomniany Tadeusz Peipera, który stworzył teoretyczne podstawy tej literatury. Do najważniejszych haseł-postulatów zaliczyć trzeba znane powiedzenie "3 x M", co oznaczało "Miasto, Masa, Maszyna". Przez nie wyrażał się podziw i zainteresowanie dla środowiska miasta, które tętni życiem fabryk i rozwoju cywilizacyjnego, bohaterem wierszy miał być człowiek z "masy społecznej" - tzn. zwykły człowiek, niczym się niewyróżniający się z pośród innych, maszyna natomiast to przykład wspaniałej konstrukcji oraz symbol nowych czasów.