Dwudziestolecie międzywojenne jest epoką, która przypada na czas pomiędzy dwiema wojnami światowymi. Okres początkowy określa się po zakończeniu pierwszej wojny światowej, natomiast końcem tegoż okresu jest rok, 1939 kiedy to rozpoczyna się druga wojna światowa. W tych klauzulach czasowych zamyka się nie tylko bardzo ważny czas dla historii polski i świta, ale również okres bardzo wartkich i znaczących przemian w kulturze i sztuce. Wpływ na to miały po części wydarzenia wojenne, ale i wszystko to, co związane było z odkryciami naukowymi, ogólnym postępem technologicznym i rozwojem cywilizacyjnym. Wszystko to ukształtowały nowoczesny projekt artystyczny dwudziestolecia międzywojennego, z którego wyłoniły się wielkie indywidualności życia literackiego i artystycznego, ale wykształciły się prądy w sztuce, które po dziś dzień są żywotne i interesujące.
Wspomniany wyżej rozwój w różnych dziedzinach życia społecznego, który miał wpływ na kształtowanie się nowej myśli artystycznej objawiał się głównie w następujących dziedzinach:
- zmiany historyczne - do najważniejszych w tej dziedzinie należą zapewne wydarzenia związane z pierwszą wojną światową oraz odzyskaniem przez Polskę niepodległości. Nie są to jednak jedyne elementy. Wspomnieć trzeba również o formowaniu się nowego ruchu społecznego - socjalizmu, który objawił się głównie w rewolucyjnej Rosji, ale miał też wpływ na życie społeczne innych państw. Idea ta żywotna była dość mocno w środowiska inteligenckich, który upatrywały w niej środek na stworzenie nowego, nowoczesnego społeczeństwa. Idea ta w sposób pośredni wpłynęła głównie na ruchy awangardowe, ale nie tylko.
- rozwój nauki i techniki - tutaj najważniejszymi odkryciami były badania Einsteina, który zrewolucjonizował dotychczasowe myślenie o świecie i czasie, jako tworze niezmiennym i linearnym. Okazała się tym czasem, że cała nasza widza zależy od tego jak spojrzymy na obiekt badań. Nie jest on wartością stałą, ale zależy od naszego punktu widzenia. Poza tym dochodzi do rozszczepienia atomu, co burzy wiarę w niezmienność i stałość materii. Do podobnych ustaleń doszedł Heisenberg, który wymyślił tak zwaną "zasadę nieoznaczoności". Według niej każdy punkt rzeczywistości daje się opisać i oznaczyć tylko na zasadzie prawdopodobieństwa a nie wiedzy pewnej. Wszystko to tylko opis matematyczny, a tak naprawdę to nie wiemy czy istnieją jakieś na pewno różne procesy czy elementy.
- rozwój kinematografii - na nowy sposób przedstawiania w sztuce ma również wpływ powstania nowego medium - kinematografu. Pozwala on na różnego typu nowe eksperymenty z materią sztuki.
- rozwój cywilizacyjny - wraz z rozwojem nauki rozwija się również społeczeństwo, które staje się społeczeństwem mieszczańskim, większość ludzi zaczyna emigrować ze wsi do miasta, wykształca się klasa robotnicza oraz mamy do czynienia z początkami kapitalizmu. Pozostaje to nie beż wpływu na sztukę.
Tak przedstawia się tło społeczne, na którego planie rozwijała się nowa sztuka i nowa literatura dwudziestolecia międzywojennego, której najwybitniejsze realizacje przedstawię poniżej.
Do najważniejszych wydarzeń w życiu literacko-artystycznym okresu międzywojennego zaliczyć zapewne trzeba powstanie ruchu awangardowego w literaturze, a zwłaszcza w poezji. Reprezentantami nowych idei byli tacy wielcy pisarze, jak Tadeusz Peiper czy Julian Przyboś. Uważali oni, że trzeba zerwać z dotychczasowym rozumieniem sztuki, odciąć się od tradycji - zwłaszcza romantycznej i rozpocząć tworzenie nowej literatury od podstaw, od "punktu zero" jak mawiali. Takie postrzeganie poezji i literatury związane było z wciąż postępującą technicyzacją i idustrializacją rzeczywistości. Całkowicie nowa rzeczywistość, która ma bierze swój początek wraz z rozwojem techniczno-przemysłowym, powinna być opisywana przez równie "teraźniejszą" sztukę, gdyż ta tradycyjna, nie jest w stanie już opisywać świata współczesnego człowieka.
Znalazło to oczywiście wydźwięk w całkowicie nowym modelu wiersza, który zaproponowali awangardowcy. Sprzeciwili się zastanym regułom tworzenia sztuki, uważali, że twórca jest rzemieślnikiem słowa i nie towarzyszy mu w tworzeniu żadne natchnienie. Utwór poetycki powinien być zwięzły i "szybki", nie zawierać żadnych zbędnych słów, ale miał za to nieść ze sobą maksymalną siłę znaczeń.
Do takich właśnie twórców zaliczyć możemy Juliana Przybosia, który w swych wierszach starał się realizować pomysły zaproponowane przez twórców z "Awangardy Krakowskiej". Do najważniejszych haseł-postulatów zaliczyć trzeba znane powiedzenie "3 x M", co oznaczało "Miasto, Masa, Maszyna". Przez nie wyrażał się podziw i zainteresowanie dla środowiska miasta, które tętni życiem fabryk i rozwoju cywilizacyjnego, bohaterem wierszy miał być człowiek z "masy społecznej" - tzn. zwykły człowiek, niczym się niewyróżniający się z pośród innych, maszyna natomiast to przykład wspaniałej konstrukcji oraz symbol nowych czasów. Taki właśnie obraz przedstawia nam Przyboś w wierszu "Dachy". Poeta przedstawia nam tu potęgę rozwijającego się miasta, które tętni życiem, jest idealnym miejscem dla nowoczesnego człowieka oraz artysty, który może się inspirować jego wspaniałością.
Miasto dla poety w tym wierszu jest jakby odpowiednikiem człowieka, jego antropomorfizm poświadcza takie przypuszczenia. Miasto rodzi się, rozwija i tętni życiem, które dzięki rozwojowi cywilizacyjnemu ma się stać lepsze.
Do swych poetyckich przedstawień Przyboś wykorzystuje metafory figur geometrycznych, które inspirowane są zapewne kubizmem. Ma to przedstawiać wielowymiarowość rzeczywistości oraz jej dynamiczną strukturę. Dodatkowo poeta stosuje w wierszu wiele wyrazów onomatopeicznych, które dają efekt żywego i tętniącego życiem społeczeństwa w mieście.
Refleksję na temat tego typy twórczości awangardowej odnaleźć możemy w wierszu "Cieśla". Jest on wierszem autotematycznym, to znaczy opowiadającym o samym procesie twórczym poety. Zdaniem Przybosia poeta jest jak właśnie jak cieśla, stolarz, rzemieślnik, którego materiałem do pracy jest język, słowa. Poeta awangardowy nie pisze swych utworów w przypływie jakiś sił nadprzyrodzonych - natchnienia, jak to było w romantyzmie, ale z pełna świadomością buduje swój wiersz, składa zdania, wymyśla metafory. Wiersz jest wynikiem jego inwencji twórczej i talentu w obróbce języka, a nie mistycznych uniesień. Również w tym wierszu daje się zauważyć ważną dla tych wierszy dynamikę, która objawia się w stosowanych przez poetę czasownikach, których jest tu bardzo dużo. Mamy tu też do czynienia z gloryfikacją techniki i jej znaczenia dla nowej sztuki - Przyboś używa tu terminologii właściwej słownikom matematycznym oraz technicznym.
Na podstawie tych wierszy świetnie widać, jakie były podstawowe założenia sztuki awangardowej. Sztuka ta stała się z czasem jedną z dominujących form w życiu artystycznym XX wieku, zwłaszcza w sztuce zachodniej i amerykańskiej gdzie działali jej najwybitniejsi przedstawiciele. Często uważana była za mało komunikatywną, ale na tym właśnie polegał jej filozoficzny projekt, który miał ukazać zmiany, jakie zaszły w człowieku i otaczającej go rzeczywistości.
Jednak ruch awangardowy to nie jedyna oryginalna formacja literacka tego okresu. Przywołać tu trzeba także Skamandrytów. Najważniejszym hasłem głoszonym przez tą grupę poetycką była "programowa bezprogramowość". Objawiało się to w praktyce tym, że nie stworzyli oni żadnego manifestu teoretycznego, który zawierałby wskazówki i program pisanej przez nich poezji. Uważali, że największa wartością w poezji jest jej nieograniczoność wypowiedzi. Dlatego przeciwstawiali się jakimkolwiek uogólnieniom teoretycznym. Oczywiście na podstawie ich twórczości możemy wskazać kilka ważnych punktów, którymi charakteryzowała się ta twórczość. Zafascynowani byli oni codziennym życiem zwykłego człowieka. Bohaterem ich wierszy był szary niczym niewyróżniający się człowiek oraz zajmujące go sprawy. Miało to też wpływ na język ich utworów, które bazowały na mowie potocznej, nie tworzył żadnych skomplikowanych metafor - wiersz miał opisywać codzienność w sposób przystępny, tak by zwykły człowiek mógł zrozumieć, o czym opowiada poezja. W związku z taką postawą w wierszach Skamandrytów często pojawiały się różnego rodzaju kolokwialne wyrazy, a także wulgaryzmu, co miało pokazywać nierozerwalność sztuki z życiem codziennym. W takim właśnie rozumieniu poezji kształtował się również model poety, który nie był nikim wybitnym, wystającym ponad masę społeczną, ale właśnie "człowiekiem z tłumu". W takim rozumieniu odbijała się krytyka romantycznego poglądu na sztukę, z jej wieszczami i wysublimowanymi artystycznie utworami. Wystarczy przywołać jakiś utwór chociażby Tuwim, by zobaczyć o co chodziło poetom Skamandra. Czytamy w "Ciemnej Nocy" :
człowieku dźwigający,
Usiądź ze mną.
Pomilczymy, popatrzymy
W tę noc ciemną.
Zdejm ze siebie
Kufer dębowy
I odpocznij.
W ciemną noc wlepimy razem
Ludzkie oczy.
Mówić trudno. Nosza ciężka.
Chleb kamienny.
Mówić na nic. Dwa kamienie
W nocy ciemnej.
Poezja to jednak nie jedyna dziedzina aktywności literackiej gdzie działy się bardzo ważne rzeczy. Również w prozie mamy do czynienia z objawieniem się bardzo ważnych osobistości. Proza dwudziestolecia międzywojennego nie tworzyła żadnej szkoły, jest to raczej zbiór wybitnych postaci, z których każda reprezentowała oryginalną estetykę, można jednak wykazać wspólny ich twórczości niepokój związany z tym okresem, nad którym zawisnąć miało widmo kolejnej wojny, ale także zaznaczony mocno proces poszukiwania nowych środków wyrazu artystycznego. Przywołać wystarczy takie nazwisko jak Witold Gombrowicz, którego trzeba zaliczyć do najwybitniejszych pisarzy polskich oraz najbardziej znane jego dzieło "Ferdydurke". W książce tej dochodzi do zerwania z klasycznym i realistycznym sposobem kreowania świata powieściowego. Cały świat przedstawiony przefiltrowany jest przez wizję groteski i odrealnienia. Gombrowicz stara się pokazać, że o człowieku w tym momencie możemy mówić tylko w sposób niepoważny, a raczej poprzez zmienioną perspektywę, która nie jest już odbicie świata w lustrze, jak było to w powieści realistycznej, ale właśnie w krzywym zwierciadle, gdzie wszystko jest zdeformowane.
Odmienny sposób opowiadania stosuje również w swej powieści Zofia Nałkowsk. W "Granicy" czytelnik poznaje zakończenie opowiadanej historii na samym początku, później autorka przedstawia nam tylko motywy, które doprowadziły do takich a nie innych wydarzeń. W ten sposób autorka chce pokazać, że w nowej powieści nie chodzi już o linearną opowieść, która prowadzi do rozwiązania akcji na końcu utworu. Ważniejsza jest refleksja nad jej formą, budową. W duchu takiego rozumowania odchodzi też autorka od stosowania figury wszechwiedzącego narratora, a narracja prowadzona jest z punktu widzenia kilku osób. Takie zabiegi pokazują, że w świecie nie ma jednoznacznego i pewnego punktu, z którego możemy poznawać świat, jest tyle spojrzeń na daną sprawę ilu jest ludzi o niej myślących. Oczywiście nie jest to jedyny temat poruszany przez Nałkowską w "Granicy". Ważna jest również refleksja nad nowym społeczeństwem, nad działaniem władzy oraz moralnością, która nigdy nie jest do końca zdefiniowana i określona. To co dla jednych wydaje się złe, dla innych przybiera obraz dobra. Tak też jest w perspektywie społecznej, w której ścierają się różne klasy i różne racje. Biedota będzie miał inny stosunek do pewnych rzeczy, niż burżuazja. To właśnie stara się naświetlić autorka. Dlatego najważniejszym zdaniem z jej powieści jest zdanie, które mówi, że nie jesteśmy takimi, jakimi widzimy sami siebie, ale takimi, jakimi widzą nas inni. Jako trzecią bardzo ważną powieść tego okresu, która wprost porusza tematy społeczno-polityczne i odnosi się do socjalistycznej rewolucji w Rosji, ale i dotyka polityki państwa polskiego z tego okresu, wymieniłbym "Przedwiośnie" Stefana Żeromskiego. Tytułowe przedwiośnie traktować trzeba metaforycznie. Otóż, wiosna oznacza życie, wszystko w tym czasie budzi się z zimowego snu, powraca do życia cała przyroda. Stan ten ma odwzorowywać stan, w jakim znalazła się Polska w tym okresie. Jej powrót do niepodległości po niespełna 123 latach niewoli Polacy w końcu odzyskali niepodległość. Autor pokazuje radość wiążącą się z tym faktem, ale daleki jest od optymizmu. Pokazuje również ciemne strony sytuacji, w której stanęła teraz Polska. Staje się to wyjściem do ogólnej refleksji nad polityką państwa polskiego i niebezpieczeństwami jakie mogą czyhać na źle zarządzane i chaotyczne państwo. Jako przykład mamy tu ukazaną rewolucję w Rosji, której uczestnikiem jest właśnie młody Cezary Baryka. W pierwszej chwili jest on bardzo podekscytowany nowymi wydarzeniami. Uczestniczy w ruchu rewolucyjnym. Jest zdania, że jest ona nieunikniona i potrzebna. Dlatego postawia brać czynny w niej udział. Z czasem jednak obserwując wydarzenia w Baku, gdzie pod hasłami wprowadzenia nowego ładu, równości wszystkich ludzi, zaczynają się dziać rzeczy w żaden sposób nie potwierdzające stawianych tez. Widać to bardzo dobrze na przykładzie zatargów, do których dochodzi między Ormianami oraz Tatarami. Krwawe boje nadwątlają wiarę Baryki w dzieło rewolucji. Uczucie nasila się to coraz bardziej, kiedy zaczyna swa działalność krwawy terror rewolucji i masami giną niewinni ludzie uznawani przez władze za wrogów Lenina. Taki obraz ma być przestrogą dla wszystkich, by nie lekceważyć spraw społecznych. W "Przedwiośniu" sama rewolucja pokazana został w sposób niejednoznaczny, z jednej strony eksponowane są jej pozytywne elementy, ale mamy tu również terror i gwałt, który w żaden sposób nie może być akceptowany. Powoduje to wewnętrzne rozdarcie bohatera, który nie do końca potrafi się określić, po której stronie ma stanąć. Wie natomiast, że najważniejsza jest ojczyzna, własne miejsce na ziemi, mit "Szklanych domów", o których mówił mu ojciec. Niestety on nie doczekał tego, by znowu zobaczyć swą ukochana Polskę, a Cezary początkowo jest zawiedziony tym co widzi - w Polsce nie ma "szklanych" i pięknych domów, ale brzydota i chaos. Dopiero później zrozumiał, że piękno miejsca, które kochamy nie wynika z tego jakie ono jest, ale jak na nie my sami patrzymy. Powieść ta ukazała się w roku 1924 roku wywołując ogromną falę dyskusji, zwłaszcza z powodu poglądów autora na rewolucję w Rosji ukazanych w powieści. Również władze socjalistyczne w Polsce unikały tej książki, co można zauważyć w słowniku "Literatura Polska" z roku 1985, gdzie powieści "Przedwiośnie" poświęcono jedno zdanie (!).
W taki sposób pokrótce opisać można ten wyjątkowo krótki jak na epokę literacką, ale jakże płodny i oryginalny okres literacki w literaturze polskiej, ale i światowej. Przedstawione zjawiska są najważniejszymi w naszej rodzimej literaturze, ale oczywiście nie są to wszystkie, o których warto byłoby wspomnieć. Te jednak wydają się takimi, o których nie można nie wspomnieć przy omawianiu literatury tego okresu.