Ludzie zostali zamknięci w swoim małym świecie, pogrążeni w indywidualnych problemach, najczęściej nie uświadamiają sobie tego, jak wiele okrucieństw i nienawiści panuje we współczesnym świecie. Istnieją one praktycznie od początku świata, już od najdawniejszych czasów ludzie nie potrafili i nie chcieli ich uniknąć - dlatego wydaje się, że okrucieństwo i nienawiść towarzyszą człowiekowi od zawsze. Szczególnie ujawniają się one w czasie konfliktów lub wojen - takich jak dwie wojny światowe, które wybuchły w dwudziestym wieku. Podczas nich tzw. zwykli ludzie wykazywali się ogromnym bohaterstwem i poświęceniem. Uważam, że nie należy patrzeć na świat i ludzi jednostronnie. Dlatego w swojej pracy chcę przedstawić różne postawy, z jakimi możemy spotkać się w czasie wojny - będą to zarówno postawy pozytywne jak i negatywne. Rozpocznę od postaw właściwych - człowiekiem, który wykazał się właśnie taką postawą jest jeden z bohaterów utworu autorstwa Hanny Krall pt. Zdążyć przed Panem Bogiem - Michał Klepfisz. Walczył on w czasie powstania w gettcie warszawskim - stał się bohaterem, ponieważ dzięki temu, że zasłonił on własnym ciałem karabin maszynowy, jego towarzysze mogli bezpiecznie przejść. Oddał swoje życie, ponieważ miał nadzieję, że jego czyn, umożliwi osiągnięcie przewagi nad atakującym nieprzyjacielem. Moim zdaniem jego wyczyn można nazwać bohaterskim, ale myślę, że w tej sytuacji nie powinien on tak ryzykować - jego poświęcenie i tak nie zmieniło wyniku walki.

Jako kolejny przykład chcę przywołać, przedstawioną w omawianym wyżej utworze bohaterkę - Polę Lipszyc. Dla niej najważniejsze były pozytywne relacje rodzinne. Tak bardzo kochała matkę, że w momencie, w którym dowiedziała się o tym, że zginie ona w krematorium - zdecydowała się poświęcić także swoje życie. Dlatego dołączyła do niej i zginęła razem z nią. Pragnienie pozostania z matką oraz miłość do niej były tak silne, że zaprzeczyły naturalnemu instynktowi życia. Doprowadziły młodą kobietę do śmierci.

Postawą pozytywną podczas wojny wykazał się także sędzia Romnicki - bohater powieści Andrzeja Szczypiorskiego pt. Początek. Człowiek ten był adwokatem i bardzo starał się pomagać Żydom. Nie chciał być bierny wobec tego zła, które istnieje na świecie, uważał że taka postawa nie jest słuszna. Dlatego właśnie bardzo pomógł Jerzemu Fichtelbaumowi - wskazał mu miejsce, w którym mógł on bezpiecznie ukryć swoją córkę - Joasię. Sędzia Romnicki chciał chociaż w ten sposób walczyć o to, by w czasie wojny ludzie doświadczyli choć trochę dobra i troski. Następną postacią przedstawioną w tym utworze jest doktor filozofii - Adam Korda. Ten człowiek brał udział w akcji, podczas której uwolniono Irmę z rąk Niemców. Ryzykował on własnym życiem, ponieważ uważał, że taka jest jego powinność - starał się więc żyć w zgodzie z obranymi zasadami. Wykazał się wielką odwagą oraz udowodnił, że był wierny swoim ideałom.

Przejdę teraz do omówienia jednego z najbardziej wstrząsających utworów, który poświęcony został tematyce wojennej. Mam na myśli tekst Gustawa Herlinga-Grudzińskiego pt. Inny świat. Jeden z bohaterów tej książki - Kostylew to przykład osoby, która nie chciała ulec presji i poddać się systemowi totalitarnemu. Za wszelką cenę walczył o to, by nie utracić tego, co najważniejsze - człowieczeństwa i ludzkiej godności. Skazywał się na cierpienia, ponieważ nie chciał już pracować dla Niemców - dlatego przypalał swoją rękę. Kiedy dowiedział się o zesłaniu na Kołymę, zdecydował się popełnić samobójstwo - oblał się wrzątkiem i wskutek tego zdarzenia umarł w okropnych męczarniach. Postąpił tak z jednego powodu - nie chciał stracić godności ludzkiej.

Kolejna postać to autor omawianego utworu - Gustaw Herling-Grudziński. Zdecydował się on zaprotestować przeciwko władzom obozu, które - pomimo amnestii - nie chciały go uwolnić. Dlatego zdecydował się na podjęcie głodówki. Jego postępowanie miało na celu wyrażenie sprzeciwu wobec łamania praw, jakie posiadali więźniowie. Cały czas miał on świadomość, że za ten bunt może ponieść najsurowszą karę - mógł zostać skazany na śmierć. Dzięki swojej decyzji potwierdził fakt, że mimo wszystko jest człowiekiem wolnym i należy mu się szacunek oraz godne traktowanie. Moim zdaniem przyjął on niezwykłą, heroiczną postawę.

Przejdę teraz do omówienia postaw negatywnych, które były wyrazem okrucieństwa. Jako pierwszy chcę omówić utwór autorstwa Zofii Nałkowskiej pt. Medaliony. Autorka opisała w tym tekście najgorsze zło, do jakiego zdolny jest człowiek. Przedstawiła tu ona okrutne postępowanie ludzi, którzy bez żadnych skrupułów zdolni byli do mordowania innych i zadawania im strasznego cierpienia. Było to tak wielkie okrucieństwo, że dziś, po wielu latach trudno nam uwierzyć, że coś takiego było naprawdę możliwe. Po lekturze tej książki, uświadamiamy sobie, jak wiele zła znajduje się w człowieku. Szczególne wrażenie robi na czytelniku opowiadanie pt. Profesor Spanner. Opisuje ono niewyobrażalne wręcz uprzedmiotowienie człowieka - traktowanie jego ciała jako materiału do wyrabiania mydła. Takie postępowanie jest przerażające i nieludzkie - trudno uwierzyć, że coś tak okropnego mogło wydarzyć się w rzeczywistości. Jest to dla mnie tym bardzie niepojęte z uwagi na relację człowieka, który pracował w "fabryce" wytwarzającej mydło z ludzkiego tłuszczu, zupełnie nie rozumiał, że jest to wielkie okrucieństwo - opowiadał o tym wszystkim bez żadnych emocji. Jakby tego było mało, podziwiał Niemców za ich niezwykłą "zaradność": Niemcy potrafią zrobić coś z niczego.

Kolejnym dowodem na ludzkie okrucieństwo jest opowiadanie pt. Dno - kobiety, które zostały w nim przedstawione były tak bardzo głodne, że jadły ludzkie mięso - stały się kanibalkami. Jedna z nich przyznaje: Niektórym biło jeszcze serce - to straszna prawda o ludziach, których życie toczyło się w obozach.

Następnym wstrząsającym utworem Zofii Nałkowskiej jest opowiadanie Przy torze kolejowym. Przedstawia ono tragiczny los kobiety, której udało się uciec z transportu kolejowego. Podczas ucieczki została jednak ranna, nie może się ruszyć i dlatego leży przy torach kolejowych. Mieszkający w pobliżu ludzie boją się jej pomóc, ponieważ nie chcą zostać oskarżeni o udzielanie zbiegłej kobiecie pomocy. Jednak pojawia się mężczyzna, który postanawia skrócić cierpienia kobiety i przerwać strach mieszkańców - postanawia ją zabić. Miał to być wobec niej akt litości.

Utworem, który opisuje ludzkie okrucieństwo jest tekst Kazimierza Moczarskiego pt. Rozmowy z katem. To wstrząsające "sprawozdanie" z czasu, w którym autor przebywał w jednej z cel z okrutnym człowiekiem - Jurgenem Stropem. Przyczynił się on do śmierci wielu niewinnych Żydów - dokonywał na nich egzekucji, dlatego określany był jako kat. Był człowiekiem, dla którego zabijanie stało się przyjemnością - można by określić go jako mordercę, który dokonywał swych zbrodni z premedytacją, według określonego i starannie opracowanego planu. Nie wiem, jak można być tak złym człowiekiem, nie zważającym na cierpienie niewinnych ludzi. Wydaje mi się, że był to człowiek, który nie posiadał żadnych uczuć. Myślę z przerażeniem o tym, że nikt nie próbował zapobiec jego okrutnym czynom.

Utwory, które zostały przeze mnie omówione w najbardziej przekonujący sposób opisują wielkie zło, do którego doszło w czasie wojny. Mieliśmy wtedy do czynienia ze złem, którego sprawcami i zarazem ofiarami byli ludzie. Myślę, że współcześnie żyjący ludzie powinni wyciągnę wnioski z tragicznej historii Polski i robić wszystko, by już nigdy nie powtórzyło się coś tak strasznego. Wydaje się jednak, że wszyscy zapomnieli już o tym, co wydarzyło się w przeszłości - niestety w dzisiejszym świecie nadal wybucha wiele konfliktów zbrojnych, podczas których śmierć ponoszą zupełnie niewinni ludzie - dlatego wydaje mi się, że tak naprawdę świat niczego nie zdążył się nauczyć. Ludzie nadal dążą do tego, by panowanie nad nim objęło zło, którego siły nikt już nie będzie w stanie powstrzymać. Prawda wygląda tak, że nadal aktualne są słowa wypowiedziane przez jeden z największych autorytetów współczesnego świata- Jana Pawła II: Bywa nie raz, że stajemy w obliczu prawd, dla których brakuje słów.