Jarosław Marek Rymkiewicz przyszedł na świat dnia 13 lipca 1935 roku we Warszawie. To zarówno poeta, jak i prozaik, krytyk i historyk literatury. W swym dorobku posiada również dramaty. Po zakończeniu Drugiej Wojny Światowej osiedlił się on wraz z rodziną w Łodzi, gdzie uczęszczał do tamtejszych szkół, a w końcu został studentem Uniwersytetu Łódzkiego na wydziale Polonistyki.

Pierwsze swe wiersze zamieszczał w prasie. W 1957 roku na półki księgarskie trafia jego debiutancki tomik poetycki zatytułowany "Konwencje". Następna książka poetyka Rymkiewicza przynosi nosząca tytuł "Człowiek z głową jastrzębia" zdobywa laur "Nowej Kultury". Już wtedy budził on liczne kontrowersje, a jego przekonania co do natury roli poety i jego poezji w życiu społeczeństwa pobudzał do dysputy. W polskiej poezji jest on głównym przedstawicielem klasycyzmu, czy dokładnie rzecz ujmując, jej nurtu klasycyzującego. Kolejne tomy poezji Rymkiewicza to: "Metafizyka" (1963) , "Animula" (1964) , "Anatomia" (1970) , "Kto to jest drozd" (1973).

Jest on także znakomitym tłumaczem poezji zagranicznej. W jego warsztacie translatorski gościł między innymi Szekspir, Eliot, Stevens, a także wielu poetów języka hiszpańskiego oraz rosyjskiego.

W swych manifestach programowych - Czym jest klasycyzm i Manifesty poetyckie (1967) - propaguje on model poezji zwróconej ku wielkiej polskiej tradycji poetyckiej, z której powinna ona czerpać swe inspiracje i oddawać się twórczej dyskusji z nią.

W roku 1965 przeprowadza się Rymkiewicz do Warszawy, gdzie zaproponowano mu posadę w Instytucie Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk.

Pierwsze próby pisania dla teatru podejmował Rymkiewicz jeszcze we wczesnej młodości. Niej więcej wtedy, gdy debiutuje jako poeta, tworzy on dwie krótkie tragedie: Eurydyka i Odys w Berdyczowie. Te niewielkie objętościowo dramaty stanowią swego rodzaju wariacje na będące w owym czasie na fali wątki antyczne. Rzuca się tu w oczy ład kompozycyjny i myślowy, który jest tak znamienny dla antycznego teatru. Jednakże w Królu w szafie pokazał Rymkiewicz swe odmienne oblicze, purnonsensowej opowieści o królu, któremu musiał udać się na wygnanie.

Czas jego poszukiwań własnego języka teatralnego, który pozwoliłby mu wyrazić swe poglądy, kończy się właściwie wraz z "Lekcją anatomii profesora Tulpa". Inspiracje do napisania tego dramatu stanowiło, oczywiście słynne" płótno Rembrandta pod tym samym tytułem. Prowadzący sekcję trupa profesor Tulp w pewnym momencie zapragnął ożywić swego "pacjenta", za co też zabrał się z wielkim entuzjazmem. Już wkrótce nieboszczyk odzyskuje oddech, ale w tym właśnie momencie pojawiają cherubowie, którzy zabierają go do nieba, natomiast przed naszym lekarzem otwiera się otchłań piekła " w bryzgach ognia i siarczystych wyziewach". Taki schemat kompozycyjny był charakterystyczny dla średniowiecznego moralitetu oraz jego barokowych przepotwarzeń, co Rymkiewicz w pełni wykorzystał do opisania własnych rozważań nad granicami ludzkie ingerencji w sacrum.

W swej koncepcji sztuki poetyckiej Rymkiewicz wyraża przekonanie o tym, że europejski krąg kulturowy stanowi jedność, a archetypy, które go wyrażają, są nigdy nie wyczerpywanym budulcem kolejnych realizacji literackich. Rola artysty ogranicza się zatem do podejmowania wciąż na nowo tych samych myśli i wątków taki sposób, aby dostosowywać je do realiów współczesności.

Przykładem realizacji tego typu założeń jest tragifarsa zatytułowana "Król Mięsopust", w której autor udanie złączył sowizdrzalska formę z ważkimi rozważaniami intelektualnymi. Akcja tego utworu rozgrywa się na dworze królewskim w Hiszpanii, jednakże świat, w którym poruszają się bohaterowie, jest bezsprzecznie polska. Głównym wątkiem organizującym akcję tego dramatu jest groteskowa zmiana ról, w której uczestniczą służący i arystokracja. Zabawa polega na chwycie zaczerpniętym z komedii dell`arte, który nazywa się qui pro quo?, kto jest kim? Oczywiście karnawał (mięsopust) się w końcu kończy, ale maski nie opadają, wszakże nie istnieją ludzie tylko role, jakie oni sobie przypisują, albo jakie są im przypisywane.

Temu podejściu do teatru i sztuki poetyckiej pozostał wierny i w innych swych dramatach - Porwaniu Europy i Kochankach piekła. Taka formuła nie jest, oczywiście, akceptowana przez wszystkich, dlatego też Rymkiewicz nieraz musiał odpierać różnego rodzaju zarzuty oponentów swych koncepcji.

Ważną dominantą twórczości Rymkiewicza jest nawiązywanie do poetów baroku. Gdy zapoznajemy się z jego wierszem zatytułowanym "Na różę". Snuje w nim poeta szereg refleksji na temat piękna i jego przemijalności, szerzej nad problemem przemijalności samego człowieka. W tym wierszu Rymkiewicz poddaje we wątpliwość renesansową, optymistyczna wizję świata, która widziała go jako wszechogarniającą harmonię, ujmującą człowieka jako jego konstytutywną część. Rymkiewiczowi jest jednak bardziej zwolennikiem wizji barokowej, ujmującą świat jako morze ciemności, które rozświetla wyłącznie światło ludzkiej świadomości, ludzkiego ducha.

W roku 2003 roku Jarosław Marek Rymkiewicz został uhonorowany literacką nagroda "Nike" za tom poetycki zatytułowany "Zachód słońca w Milanówku". Wiersze składające się na tę książkę koncentrują się wokół tematów przemijania oraz śmierci. Pobrzmiewają w nich echa romantyczne, ale również baroku, szczególnie w jego religijnym wydaniu. Przykładem mogą być tu takie wiersze, jak: Thema regium czy Moje dzieło pośmiertne. Obok tych dwóch, "nieśmiertelnych" tematów, ważną są tu także wątki wiążące się z muzyką, jakkolwiek i ona łączy się we wyobraźni Rymkiewicza ze śmiercią - "muzyka jest ze śmierci- i do śmierci wzywa". Poeta wiele z wierszy zawartych w tym tomie ujmuje w formę baśni, opowiastki dla dzieci, bajki, a ich podmiot liryczny to "przygłup istnieniowy" , który wychynął "z rojeń istnieniowych" autora, który wychynął z opowieści o śmierci "śmierć jest baśnią...Ten kto umarł ten już wie gdzie przebywa/ Tylko taka jest tu prawda ta prawdziwa". Ważna jest tu także sceneria tych wierszy. Stanowią ją miejsca, które każdy z nas może odwiedzić w Milanówku, ale koniecznie z tomem Rymkiewicza pod pachą, gdyż tylko w ten sposób będziemy w stanie odnaleźć w nich magię.