Tadeusz Różewicz wielokrotnie nawiązywał w swoich utworach do Dantego Alighieri i jego "Boskiej Komedii". Jednym z takich wierszy jest "Brama" z tomiku "nożyk profesora".
Już pierwsze wersy utworu są ukłonem w stronę włoskiego poety, "Lasciate ogni speranza / Voi ch'entrate" - słowa widniejące na bramie piekła nabierają odcienia tajemniczości w ojczystym języku Dantego. Podmiot liryczny cytuje zdanie "Boskiej Komedii", mówiące, że przekraczający bramę są straceni; "porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie".
Chwilę później poeta podważa istnienie Dantejskiego piekła i nawołuje do przekroczenia bramy. Twierdzi, że Inferno już nie istnieje. Zostało sprowadzone do alegorii i przenośni. Już nikt nie odczytuje obrazów Dantego dosłownie. XIV-wieczne piekło jest dziś jedynie przesłaniem pełnym symboli, które mają złagodzić strach budzony przez wizje Włocha. Lucyfer nie ma trzech głów i nie jest skuty lodem - to tylko przenośnia. W rzeczywistości trzy głowy oznaczają przeciwieństwo Trójcy Świętej, a lód to obojętność. To tylko jeden z wielu przykładów "zdemontowania" piekła "ze względów humanitarnych/ i wychowawczych".
Ludziom XXI wieku śmierć spowszedniała i jest czymś oczywistym oraz ostatecznym. Za jej bramą "nie będzie historii/ ani dobra ani poezji". Po śmierci nie pójdziemy do piekła, czyśćca czy nieba. Będziemy czekać na sąd ostateczny w grobie. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się do śmierci, że szykujemy groby "na zapas" - dla "jutrzejszego nieboszczyka". Ktoś na pewno wkrótce umrze, a wówczas pogrzebiemy go szybko i wrócimy do swoich spraw. Dla grabarzy śmierć i zmarli nie mają żadnej wartości - "grają czaszką Adama / w piłkę nożną / pod krzyżem". Ludzie nie mają dla zmarłych szacunku.
W końcowej części wiersza pojawia się element dialogu. Pytanie skierowane jest do "nieznajomego pana"; nasuwa ono myśl, że może cały wiersz jest dialogiem mającym miejsce pod bramą Dantejskiego piekła. "A co będzie" - co będzie za bramą, jeśli w ogóle coś tam jest? Odpowiedź jest prosta. Będą kamienie, ułożone bezładnie jeden na drugim. Kamienie, czyli ruiny - bez wspomnień, bez pamięci.
Wiersz ten - początkowo dający nadzieję z powodu nie istnienia piekła - jest w rzeczywistości utworem smutnym. Za bramą nie ma wprawdzie piekła, ale nie ma też nic innego, nie ma żadnej nadziei. Słowa Dantego są wciąż aktualne: "Lasciate ogni speranza / Voi ch'entrate".
