Żyjący we współczesnym świecie ludzie nadal mają wiele problemów i obaw. Najważniejszym z nich jest lęk przed atakami terrorystycznymi oraz przed wybuchami nowych konfliktów zbrojnych, które stają się teraz coraz bardziej brutalne. Wielu z nas obawia się także tego, że jakieś państwo zdecyduje się użyć przeciwko innym broni nuklearnej. Jednak wielu ludzi myśli o przyszłości z nadzieją. Naszej epoki chyba nie da się porównać z żadnym z poprzednich okresów w dziejach świata. Nie możemy jednak powiedzieć, że nie miały one żadnego wpływu na współczesny świat. Mimo tego naszym życiem rządzą zupełnie inne reguły, wyznajemy inne wartości niż ludzie żyjący w przeszłości. Obraliśmy sobie także inne cele i sposób życia. Często zapominamy o tym, co wydarzyło się kiedyś - na szczęście nie dzieje się tak w każdym przypadku. Dlatego właśnie uważam, że słowa polskiego poety - Adama Asnyka: każda epoka ma swe własne cele i zapomina o wczorajszych snach - nie do końca są zgodne z prawdą. W szkole uczymy się (zwłaszcza na lekcjach języka polskiego oraz historii) przecież tego, co wydarzyło się w przeszłości. Żyjemy w epoce, w której nastąpił olbrzymi postęp cywilizacyjny - ale doceniamy fakt, że miały na to wpływ także wydarzenia oraz wynalazki związane z przeszłością. W swojej pracy, chcę przytoczyć argumenty, które pozwolą mi udowodnić tezę, że nie powinniśmy zgadzać się ze słowami Adama Asnyka.

Pierwszym przykładem będzie dla mnie Filip II i Aleksander Macedoński, zwany Wielkim. Zacznę od Filipa II - było on człowiekiem bardzo odważnym, wykazał się ogromnym talentem przywódczym. Udało mu się podbić takie państwa jak Tesalia i Grecja. Planował także zdobycie Persji - jednak jego plan się nie udał. Filip II poniósł śmierć w walce, a jego wojska zostały pokonane. Jednak jego marzenie zostało zrealizowane - syn Filipa II pamiętał o pragnieniu swojego ojca i wyruszył do walki w celu podbicia tego kraju. Udało mu się podbić Persję, ale nie poprzestał on na tym sukcesie wojennym. Aleksander Wielki zdobył także ziemie rozciągające się od Egiptu po Indie. Te czyny były dowodem na to, że młodzi ludzie nie zapominają o przeszłości i starają się kontynuować dzieło swoich przodków.

Następnym przykładem może być trudny dla Polski moment historyczny - czas zaborów. Nasz kraj długo znajdował się w rękach innych państw, ale starsze pokolenie opowiedziało młodym ludziom o tym, jak nasz kraj wyglądał przed zaborami. Dlatego właśnie wielu z nich zdecydowało się walczyć w obronie kraju - ich celem było odzyskanie przez Polskę niepodległości. Mieli świadomość, że za udział w tych walkach mogą im grozić okrutne tortury, a nawet śmierć - mimo wszystko jednak poświęcili się dla dobra ojczyzny.

Kolejny przykład, który podam, będzie negatywny - do dzisiaj wielu młodych Niemców wyznaje ideologię zbliżoną do faszyzmu. Pamiętają oni o okrutnym dyktatorze - Adolfie Hitlerze. Nadal starają się wcielać w życie jego przekonania, stał on się dla nich wzorem do naśladowania. To przykład na to, że przeszłość i historia mogą negatywnie wpływać na ludzi.

Uważam, że podane przeze mnie w tej pracy argumenty udowodniły, że zdanie Adama Asnyka: każda epoka ma swe własne cele i zapomina o wczorajszych snach nie jest prawdziwe. Nie zapominamy przecież o tym, co było, bo historii nie można przekreślić - ale kontynuujemy to, co zaczęli tworzyć nasi przodkowie. Często także wiele się od nich uczymy...