Adam Mickiewicz pisał 14 lutego 1834 roku z Paryża do swojego przyjaciela Antoniego Edwarda Odyńca:
"Ja tu żyję prawie samotny, z ludźmi coraz mi trudniej, a im mniej ich widzę, tym lepiej mnie. (...) Może bym i "Tadeusza" zaniedbał, ale już był bliski końca. Więc skończyłem wczora właśnie. Pieśni ogromnych dwanaście! Wiele mierności, wiele też dobrego. (...) Co tam najlepsze, to obrazki z natury kryślone naszego kraju i naszych obyczajów domowych".
I rzeczywiście pisana w latach 1832-1834 epopeja wskrzesza odchodzący w niepamięć świat szlacheckich obyczajów, kreśli obraz kraju lat dziecięcych, który zawsze zostanie "święty i czysty jak pierwsze kochanie". "Ostatni zajazd na Litwie..." staje się relacją o wychodzących w przyszłość ucztach, zabawach, wspólnych grzybobraniach, itp. Stąd w utworze wielokrotnie powtarzany przymiotnik "ostatni": "ostatni woźny trybunału", "ostatni co tak poloneza wodził", "ostatni z Horeszków", "ostatni klucznik".
Akcja "Pana Tadeusza" to lata 1811 -1812, jednak autor powraca do wydarzeń z przeszłości. Jankiel swoim koncertem wskrzesza historię państwa, podkreśla jej najważniejsze momenty. Muzyka obrazuje tradycję Oświecenia, reformy Konstytucji 3 maja, ale i burzliwe walki powstania kościuszkowskiego, haniebną Targowicę.
O dawnej świetności państwa przypominają zgromadzone w soplicowskim dworze i na zamku Horeszków portrety, przedmioty, narodowe pamiątki.
O przeszłości mówią również Gerwazy , Maciek Dobrzyński, ksiądz Robak w czasie swojej ostatniej spowiedzi - mówi o walkach u boku Napoleona, pod Jeną, Somosierrą. Mickiewicz przypomina rzeź Pragi, powstanie na Litwie pod wodzą Jakuba Jasińskiego.
Przede wszystkim jednak portretuje szlachtę, idealizuje ją, mitologizuje (temu służy retardacja - cofnięcie się w przeszłość). Opisuje bohaterów z humorem, dbając o szczegóły. Pamięta o ich przynależności społecznej, przeszłości i indywidualnych cechach. Świat szlachecki jest niejednolity. Autor ukazuje wzajemne stosunki miedzy grupami. Arystokrację prezentuje tutaj Stolnik Horeszko i Hrabia0, średnią szlachtę - Sędzia, Tadeusz. Są reprezentanci drobnej, zaściankowej szlachty, np. Maciej Dobrzyński, jest trzymający się pańskiej klamki Gerwazy, "ostatni klucznik Horeszków".
Urzędnicy szlacheccy : Rejent (rejent Bolesta), Asesor, Wojski - to mistrzowskie portrety literackie.
"Pan Tadeusz" ukazuje barwny korowód różnych typów szlacheckich. I prawdę o ówczesnych zmianach ekonomiczno-społecznych: upadek majątków magnackich, a dzięki temu bogacenie się średniej szlachty, "wolne herby", chłopienie szlachty zaściankowej.
Sarmackie wady tej grupy społecznej: kłótliwość, awanturnictwo, pijaństwo, prywata, anarchia u Mickiewicza łagodzi humor i mistrzowska psychologizacja bohaterów.
Najważniejszymi przedstawicielami szlacheckiego świata w "Panu Tadeuszu" są stolnik Horeszko, Gerwazy, Jacek Soplica, Sędzia, Tadeusz, Podkomorzy, Maciej Dobrzyński.
Stary magnat, ostatni z rodu Horeszków, zwolennik Konstytucji 3 Maja to człowiek interesowny, dumny, bezwzględny. Wady jego osobowości i stanowe, arystokratyczne przywary nie przeszkadzają mu jednak być prawym obywatelem i patriotą.
Historię starego magnata poznajemy dzięki relacji "ostatniego klucznika Horeszków", Gerwazego. Świadek śmierci pana jest człowiekiem chciwym, mściwym, zaślepionym nienawiścią do Jacka Soplicy, który jest "nawróconym grzesznikiem". W młodości - zabijaka, bywalec zebrań, uczt, człowiek gwałtowny, niepohamowany, doskonały strzelec.
Mickiewicz ukazuje go jako typowego Sarmatę, wykorzystując w tym celu hiperbolę (wyolbrzymienie):
"jeżeli wąsy to najdłuższe, od ucha do ucha", "jeżeli strzelec to pierwszy w okolicy".
Miłosny dramat doprowadza go do zmiany życia. Posądzony o spisek z Moskalami ucieka za granicę, gdzie walczy w bitwach
napoleońskich, a po powrocie do kraju - jako ksiądz Robak staje się emisariuszem narodowej sprawy. Przygotowuje powstanie na Litwie, prowadzi działalność agitacyjną.
Patriotami są również spokrewnieni z księdzem Robakiem - jego brat Sędzia i syn Tadeusz. Sędzia jest dobrym i troskliwym gospodarzem, szanującym swoich włościan i kochającym Polskę. W swoim dworze przechowuje narodowe pamiątki, portrety wielkich Polaków, jest tradycjonalistą, człowiekiem kulturalnym, towarzyskim, autorem mądrej nauki o grzeczności.
Jego siostrzeniec Tadeusz kontynuuje postawy rodzinne. Tytułowy bohater to człowiek młody, ale odpowiedzialny wobec kraju i najbliższych. Razem z narzeczoną Zosią chcą np. uwłaszczyć chłopów.
Pozytywnym bohaterem jest również oddany przyjaciel Sędziego, Podkomorzy. Starszy człowiek, tradycjonalista pozostaje wierny obywatelskim obowiązkom, jest pracowity i energiczny.
Patriotyzm cechuje również Maćka Dobrzyńskiego, przedstawiciela upadającej, schłopiałej szlachty zaściankowej. "Maciek nad Maćkami" jest człowiekiem mądrym, dojrzałym, z dystansem patrzącym na wady swojej klasy, odpowiedzialnym i wymagającym.
Zwracano się do niego w trudnych sprawach, był przecież znawcą myślistwa i gospodarowania, patriotą, wrogiem Moskali - "kurek na kościele".
Równie mistrzowskie jak indywidualne portrety szlacheckich bohaterów są obrazy grupowych obrzędów, obyczajów.;
Wspólne uczty, grzybobrania, polowania - to barwne, bogate zapisy kultury szlacheckiej. Tradycjonalizm w domu Sędziego ukazany został w korzystnym świetle, jako np. dbałość o pamięć narodową, o gości, kultura posiłku, szacunek wobec dam, życie w zgodzie z naturą.
Szczególna rolę w czasie wspólnych zebrań odgrywał Wojski. Jego koncert na rogu, który powtarzało echo ("echo grało") kończył polowanie i rozpoczynał wspólną ucztę, na której podawano staropolski bigos. Mickiewicz w swoim utworze wymienia i inne tradycyjne potrawy: barszcz staropolski, rosół, opisuje poranne parzenie kawy.
Poznajemy również największą szlachecką wadę awanturniczość, gwałtowność. To ona stała się przyczyną zbrodni Jacka Soplicy:
"Chwytam karabin Moskala,
Ledwiem przyłożył, prawie nie wierzył - wypala!"
Kłótliwość w pełnych humoru scenach oddają spory Asesora z Rejentem o psy Sokoła i Kusego oraz Doweyki z Domeyką. Jak podaje narrator:
"Domejki i Dowejki wszystkie sprzeciwieństwa
Pochodziły, i rzecz dziwna, z nazwisk podobieństwa"
Śmieszy kosmopolityzm Hrabiego i Telimeny, dzięki której Mickiewicz z mistrzostwem ukazał mechanizm kobiecej kokieterii, flirtu.
Wyidealizowany, wręcz baśniowy świat szlachty pozwala wskrzesić dawne wspomnienia, uciec w przeszłość. Jednak na mitologizacji Mickiewicz nie zakończył. Przedstawił przecież bardzo wyraźnie motyw ogólnonarodowego powstania. I chociaż zamiar nie powiódł się, w nim widział poeta szansę na odrodzenie kraju i polskiej szlachty.