Polski romantyzm w literaturze tradycyjnie datuje się na rok 1822, w którym A. Mickiewicz wydaje pierwszy tom "Ballad i romansów". Zbiór realizuje w swoich założeniach podstawowe elementy estetyki i filozofii romantycznej. Tom otwiera ballada "Romantyczność", opowiadająca o miłości Karusi- wiejskiej dziewczyny do chłopca, który zmarł. Jasieńko jednak nie opuszcza dziewczyny, która widzi jego zjawę, rozmawia z nią, próbuje ją uchwycić, co wzbudza zdziwienie i strach wśród obserwujących szaloną dziewczynę ludzi. Wśród gawiedzi obserwującej "rozmawiającą" z duchem dziewczynę wyróżniają się dwie postawy. Część tłumu- ludzie prości są skłonni wierzyć dziewczynie, że faktycznie zmarły Jasieńko odwiedza ukochaną dziewczynę także po śmierci, tak wielka jest siła łączącej młodych miłości. Reprezentantem drugiego punktu widzenia jest strzec- będący uosobieniem oświeceniowego racjonalizmu negującego wszystko, co nieempiryczne i nienaukowe. Wyśmiewa on, zgodnie z wyznawanym przez siebie racjonalnym światopoglądem, romantyczne podejście do świata, którego filarami są wiara i uczucie. On jest wyznawcą "szkiełka i oka", które w jego mniemaniu są jedyną drogą do prawdy i poznania. Dlatego uważa ludzi patrzących na dziewczynę oczami duszy i serca za śmiesznych, głupich i niepoważnych. Do postawy odwołującej się do duszy, jako sposobu patrzenia na świat i poznawania prawdy o nim nawiązuje także motto całej ballady, zaczerpnięte z twórczości Szekspira- jednego z ukochanych twórców poetów romantycznych: "Zdaje mi się, że widzę. Gdzie? Przed oczyma duszy mojej".

Ballada o Karusi jest także utworem programowym, zawierającym w swojej treści manifest nowej estetyki i światopoglądu romantycznego. Jego podstawowymi elementami są ludowość- reprezentowana przez zgromadzony przy Karusi tłum, uczuciowość, niezwykłą wartość indywidualizmu, przejawiającego się wiarą w to, że postaci niezwykłe- czy to przez swoją niewinność- np. dzieci, czy przez szaleństwo (Karusia) potrafią dostrzec znacznie więcej niż "zwyczajni" ludzie, dla których głębsze prawdy duszy i serca, prawdy nieracjonalne pozostają niedostępne. Szaleńcy i dzieci nie są w swoim obcowaniu ze światem skrępowani żadnymi zasadami, przekonaniami świata racjonalnego. Ich związek ze światem nieracjonalnym, z metafizycznym światem uczuć sprawia, że dla otoczenia wydają się niezrozumiali, szaleni. Jednak oni naprawdę obcują z inną rzeczywistością, o czym świadczy choćby omdlenie Karusi kontaktującej się ze swoim ukochanym Jasieńkiem. Po stronie dziewczyny opowiadają się obecni ludzie i sam narrator. Racjonalista pozostaje sam ze swoim szkiełkiem, okiem i pogardą dla uczuciowości i wiary w to, co jest zmysłowo niedostrzegalne. "Miej serce i patrzaj w serce"- kończy wezwaniem do czytelników narrator, uznający wyższość uczuć nad doznaniem empirycznym. One bowiem kawałkują świat, idea duszy i serca spaja te kawałki w całość. A prawdę o świecie widać dopiero w jego syntezie, w całości. Przeciwstawienie szkiełka sercu ukazuje też inne ważne przekonanie romantyków- o dualizmie świata, który dzieli się na to, co dostrzegalne i na to, co odczuwalne.

Ludowość ballad przejawia się w przekazywanych przez nie prawdach ludowych, funkcjonujących wśród prostego ludu. Prawdy te, w odróżnieniu od racjonalnych naukowych doświadczeń są prawdami żywymi. Prawdy te od wieków regulują ludzkie postępowanie. Należy do nich nieodwołalność kary za dokonaną zbrodnię (w balladzie "Lilie" niewierna żona, która zabiła swojego męża zostaje przez niego wciągnięta do piekła podczas swoich zaślubin z nowym ukochanym. Lilie rosnące na ukrytym grobie męża wyjawiają prawdę o zbrodni), niebezpieczeństwie czającym się w nieposkromionej ludzkiej ciekawości

("Świteź"- ballada opowiadająca o tajemniczym jeziorze, które kryje w sobie tajemnicę zatopionego miasta. Dzieje osady opowiada tajemnicza postać- topielica-rusałka. Na bezbronny gród, podczas wyjazdu wszystkich mężczyzn na wojnę, napadają Rusini. Kobiety, dzieci i starcy, chcąc uniknąć pohańbienia ze strony wrogów, a nie mogąc się bronić proszą Boga o śmierć. Bóg spełnia prośby mieszkańców, miasto zamienia się w jezioro, a ludzie w rośliny. Chcący dosięgnąć tajemniczych roślin żołnierze z Rusi giną).

Prawdę o konieczności dotrzymywania danego słowa i konsekwencjach zdrady opowiada "Świtezianka". W balladzie tej, której morałem jest "Kto przysięgę naruszy, ach biada jemu, za życia biada i biada jego złej duszy" śledzimy historię miłości leśniczego z pobliskiego dworu i tajemniczej dziewczyny, o której nie wie nic nawet narrator ("A kim dziewczyna? Ja nie wiem"). Kochankowie spotykają się w lesie, zakochany młodzieniec chce zatrzymać dziewczynę dla siebie. Dziewczyna nie jest pewna miłości młodzieńca, dlatego prosi go o złożenie przysięgi wierności. On, zakochany, bez wahania powtarza słowa przysięgi, mimo upomnień dziewczyny o wiążącej mocy wypowiedzianych słów. Niestety, podczas powrotu do domu młodzieniec daje się zwieść pięknej kobiecie, którą widzi nad wodą Świtezi. Dopiero gdy do niej podchodzi rozpoznaje w niej swoją ukochaną, która w ten sposób sprawdzała czy pozostanie wierny złożonej przysiędze. Dziewczyna znika, a młodzieniec zostaje srodze ukarany, zaklęty, skazany na wieczną tęsknotę i cierpienie.

W innej balladzie "Rybka" znów przetworzony jest motyw zdrady, winy i kary. Zdradzana kobieta popełnia samobójstwo rzucając się w toń Świtezi. Świtezianki zamieniają ją w dziecko. Kobieta zostawia jednak na brzegu dziecko, które miała z mężczyzną, który nie dotrzymał jej wiary. Co noc Rybka wypływa na powierzchnię, aby karmić swoje dziecko. Jednak kiedy pewnego dnia zamiast dziecka na brzegu rzeki pojawia się niewierny narzeczony z żoną- oboje zostają przemienieni w kamień.

Wśród generalnych cech ballady romantycznej należy wymienić przede wszystkim jej ludowość (a więc "naiwna" wiara w siły nadprzyrodzone, rusałki, duchy, bohaterowie wywodzący się z ludu, związek fabuły balladowej z przyrodą, przyroda jako jeden z bohaterów ballady, język momentami stylizowany na odmianę ludową, wykorzystujący elementy dialektalne, ludowa forma przekazu- ballada). Autor utożsamia się z ludową moralnością i prawdami w niej zawartymi, dlatego w każdej balladzie znajduje się pewien morał, przesłanie jednej z takich ludowych prawd, dla których sama ballada jest ilustracją.
Drugim, obok ludowości, ważnym elementem balladowości jest obecność i ogromna rola przyrody. Natura jest "aktywnym" tłem opisywanych wydarzeń, tworzy tajemniczą atmosferę utworów, tajemniczą, groźną i okrutną. Przyroda staje się też czasem jednym z bohaterów ballady, jest aktywna, wpływa na przebieg wydarzeń. To przyroda także jest strażnikiem przysiąg, odwiecznych zasad, reguł wierności, winy i kary i to ona je egzekwuje. Człowiek jest więc w sposób nierozerwalny z przyrodą związany.

Drugim ważnym manifestem romantycznego światopoglądu jest Mickiewiczowska "Oda do młodości", którą poeta napisał w 1820 roku. "Oda" jest manifestem odrębności pokoleniowej romantyków, ich przeciwstawiania się skostniałemu klasycyzmowi. Mimo to, autor wybiera dla swojego manifestu jak najbardziej klasyczną formę, wywodzącą się jeszcze ze starożytności- odę a w obrazowaniu propagowanych racji opiera się na symbolach mitologicznych. Główną wartością opiewaną w utworze, jak wskazuje sam tytuł, jest młodość. Młodość rozumiana jest tu niemal jako szaleństwo, brak ograniczeń w kreowaniu siebie i zmienianiu świata na około. Młodość nie zna zasad i nie uznaje rzeczy niemożliwych: "tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga, łam, czego rozum nie złamie". Młodość i związana z nią wolność stają się najwyższymi wartościami nowego pokolenia. Oda stała się hymnem romantyków, motywującą ich do działania na przekór przeszkodom, wbrew zasadom zastanej rzeczywistości. Filozofia "Ody" nie pozwala poprzestać na tym co jest, każe ciągle patrzyć do przodu, tworzyć nową, lepszą rzeczywistość. Ci, którzy z walki tej zrezygnowali, to przegrani, starzy oświeceniowi "klasycy". Mają mózgi, lecz nie mają serca, ich empiryczny świat jest martwy, bierny. Młodzi skłaniają się w stronę "nowego" świata, o który trzeba walczyć. To wątek bohaterski romantyków, którzy chcą być aktywni, efektywni, chcą zmieniać świat, "ruszyć bryłę z posad świata". Aby tego dokonać ludzie muszą powrócić do idei braterstwa, solidarności, muszą zjednoczyć się we wspólnym wysiłku. Szczególnej mocy w romantyzmie nabiera więc kategoria "my". Niezwykłe było poczucie wspólnoty wśród przedstawicieli młodego pokolenia, które nie tworzyło zbioru jednostek, ale jedną całość. I ta jedność powinna dotyczyć także uczuć, emocji, pragnień i celów. To warunek spełnienia postulowanych celów. Oda jest odezwą, apelem podmiotu lirycznego do pokolenia, z którego się wywodzi- do młodych romantyków. Ma silne poczucie "my", jednak stara się także, jako poeta pokierować współbraćmi, namawia ich do walki o zmiany, do przeciwstawiania się marazmowi starszego pokolenia, do sięgania i patrzenia dalej, wyżej, ponad empiryczny, ciasny horyzont. Młodość, podobnie jak starość staje się tutaj kategorią aksjologiczną, są sobie przeciwstawione niczym dobro i zło. W tym zestawieniu, rozrachunku z minioną epoką i manifeście nowego światopoglądu najpełniej widać idee przełomu epok.