Jan Kochanowski jest najbardziej renesansowym umysłem epoki odrodzenie w Polsce. Odebrał dokładne wykształcenie, inaczej jak Mikołaj Rej. Kochanowski studiował w Krakowie, Królewcu i Padwie. W początkowym okresie mnóstwo podróżował, dzięki czemu poznał znane osobowości, prądy artystyczne, co rozwinęło niezwykle jego twórczy charakter. Przez jakiś czas przebywał na królewskim dworze Zygmunta Augusta. Pisał wtedy swoje utwory poetyckie, ale ich nie wydawał. Ostatni etap jego biografii twórczej rozpoczyna się ślubem z Dorotą Podlodowską i zamieszkaniem w Czarnolesie.

Jan Kochanowski podejmuje w swych pieśniach różne tematy, zarówno wesołe, jak i smutne czy refleksyjne. Obszar zainteresowań twórczych Kochanowskiego obejmuje sielskie życie na wsi np.: "Pieśń świętojańska o Sobótce" oraz myśli o filozofii życia np.: "Chcemy być sobie radzi?" czy "Nie porzucaj nadzieję". W tych dwóch pieśniach Kochanowski pisze przede wszystkim o dwóch starożytnych filozofiach: stoickiej i epikurejskiej. Pieśni zbudowane są według prostego schematu, podział na zwrotki, obecność refrenu i podobieństwa niektórych części. Kochanowski przy pisaniu "Pieśni" korzystał z dorobku Horacego.

Pieśń "Czego chcesz od nas, Panie, za twe hojne dary", jest jedną z najbardziej znanych, spośród utworów Kochanowskiego. Na podkreślenie jej budowy i wzniosłej treści nosi też miano hymnu. Forma hymniczna zresztą nawiązuje do literatury starożytnej.

W pieśni "Czego chcesz od nas, Panie, z twe hojne dary" liczne są elementy, występujące w modlitwach, ponieważ jest ona pieśnią chwalącą Boga i zawarta jest w niej wdzięczność poety.

Osoba mówiąca w pieśni chwali Stwórcę, ale nie tylko, bo także jego dzieło, jakim jest świat. Słowa "Chowaj nas", dowodzą, że poeta wypowiada się jako reprezentant zbiorowości. Słowa natomiast swoje, autor kieruje bezpośrednio do Boga, czyli do swojego lirycznego adresata. Przede wszystkim jednak Kochanowski poświęca miejsce na opis i przedstawienie boskiego dzieła. Poeta ogląda świat, doświadcza jego cudowności i wspaniałości, dziwi się i jako człowiek, jest trochę zawstydzony wielkością świata i Boga, skąd słowa: "Czego chcesz od nas, Panie, za twe hojne dary?".

Kochanowski w tej "Pieśni" zwraca naszą uwagę na Boga w bardzo ważnym aspekcie, jakim jest stworzenie świata. Co więcej Kochanowski widzi Go jeszcze jako "Deus artifex", czyli artystę, który buduje, tworzy. W "Pieśni" dzieło boskie- świat jest przede wszystkim dziełem sztuki i tak go poznajemy: "Tyś fundament założył nieobeszłej Ziemi", "Tyś niebo zbudował i złotymi gwiazdami ślicznieś haftował". Poeta widzi też człowieczeństwo w Bogu, a także w jego pracy. Jest On dobrym opiekunem. Przedstawia Boga jako Anioła Stróża, sprawującego nad nami pieczę. Poeta chce się jakoś odwdzięczyć, miłując Boga.

Ludzie są oddani Bogu za jego opiekę, troskę i łagodność. Wiedzą, że pod Jego skrzydłami mogą czuć się bezpieczni. Wszystko, co na ziemi mają ludzie, w tym dobra materialne, tak naprawdę należy do Boga. Boski świat jest harmonijny, zgodny, poukładany. Wszystko ma swój cel i przeznaczenie dane przez Boga. Wszystko gdzieś przynależy i czemuś służy. Także ludzie podporządkowani są naturze, są zależni od kaprysów, podlegli jej zasadom. Człowiek funkcjonuje tak jak przyroda. Piękne w świecie jest to, że Pan ukształtował go dla nas, chciał żebyśmy tu mieszkali. Wszystko, co harmonijne objawia boską rękę.

Hymn "Czego chcesz od nas, Panie, za twe hojne dary" jest złożony ze zwrotek, każda z czterech wersów. Pieśń ma równą ilość sylab w wersie- trzynaście ( 7 + 6 ), występuje średniówka. Kochanowski użył rymów parzystych, żeńskich, dokładnych. Wielkość, ogrom i niemożność osiągnięcia świata opisuje poeta, używając słów z przyrostkiem "nie". Spotykamy go jako zaprzeczenie, cząstkę słowa, wyraz rymotwórczy: "Twa dobroć nigdy nie ustanie". Ten zabieg często powtarza się w wierszu. W "Pieśni" występuje przerzutnia; epitety; metafora: "Lato chodzi", "Rzeki wód nieprzebranych wielką hojność mają". Już w samym tytule mamy pytanie retoryczne: "Czego chcesz od nas, Panie za twe hojne dary". Jest personifikacja: "gnuśna Zima wstawa", lub "w kłosianym wieńcu Lato chodzi". "Pieśń" zawiera też liczne zwroty do Boga.

Utwór ma formę hymnu pochwalnego. Jest tu wyrażona wielka miłość do Boga, a także uwielbieniem dla całego świata, jego ładu. Świat jest odzwierciedleniem ideału jakim jest Bóg, choć i tak nie tak wspaniałym jak On sam. To tylko dzięki dobroci Boga świat istnieje. Ludzie mogą chwalić zarówno Boga, jak i świat, chociaż świat jest im dostępny, natomiast Boga mogą sobie tylko wyobrazić. Radością napawa myśl: "dobroć[boska] nigdy nie ustanie"

Porządek i następstwo przybliżania poszczególnych elementów świata w "Pieśni XXV" jest zbliżone do tej z "Księgi Genesis". Odnajdziemy też podobieństwa do filozofii św. Franciszka z Asyżu, który postuluje, aby radować się życiem, wielbiąc Boga i wspaniały świat ( "Pieśń słoneczna").

Uniwersalność i ponadczasowość "Pieśni XXV" zauważyli też potomni Kochanowskiego. Jest ona kwintesencją odrodzeniowej poetyki, ale przede wszystkim połączeni religii chrześcijańskiej, filozofii starożytnej i średniowiecznej w spojrzeniu na Boga.