Pragnieniem każdego człowieka jest kochać i być kochanym, dlatego miłość od zarania ludzkich dziejów stała się najważniejszym uczuciem.

Cała "biblia "przepełniona jest wielkim orędziem miłość." Stary Testament" ukazuje miłość Boga Ojca do ludzi. Z miłości do Swego ludu Bóg wybawił Izraelitów z niewoli egipskie, a następnie prowadził ich do Ziemi Obiecanej, czyniąc liczne cuda. Izraelici wielokrotnie okazywali nieposłuszeństwo Bogu i buntowali się przeciw Niemu, lecz Bóg nieustannie okazywał im litość i miłosierdzie. Historia Izraelitów ukazuje, że ludziom wierzącym i miłującym Pana niczego nie zabraknie.

Motyw miłości pojawia się również w starotestamentowej" Pieśni nad Pieśniami". Pieśń tę można jednak odczytać na różne sposoby. W warstwie dosłownej jest to poemat o tematyce miłosnej, silnie zmysłowej przedstawiający dwoje kochanków -Oblubienicę i Oblubieńca- którzy nieustannie gubią się i odnajdują, nawołują i przekomarzają, ciągle szukają siebie. "Pieśń nad pieśniami" to dialog, w którym zakochani wciąż zapewniają się o swojej wielkości, wychwalając swoją urodę oraz cechy charakteru. Słowa oblubienicy:

"Przyłóż mnie jak sygnet do twojego serca,

Przyłóż mnie jak sygnet do twojego ramienia!

Albowiem miłość mocna jest jak śmierć,

A namiętność trudna jest świat podziemny.

A jej żar jest żarem ognistym,

Płomieniem Boga!.

Bezmiar wód nie ugasi miłości

Ani strumienie jej nie utopią".

Ukazują potęgę i wszechwładność miłości, podkreślają, że pochodzi od Boga i nic nie jest w stanie jej osłabić czy zniszczyć.

"Pieśń nad Pieśniami" jest również poemat symbolicznym przedstawiającym dzieje poszukiwania się Boga z duszą ludzką(oblubienicą). W takim odczytaniu zawiera się informacja, że Bóg darzy każdego człowieka miłością, wychodzi naprzeciw człowiekowi, a Jego miłość jest potężna.

Dosłowne odczytanie oraz alegoryczna wykładnia " Pieśni nad Pieśniami" łączą się ze sobą, nie wykluczają znacznie tej pięknej księgi biblijnej.

Motyw miłości ma swoją kontynuacje w nauczaniu Chrystusa spisanym w "Nowy Testamencie". Jezus nawoływał do miłości bliźniego w wielu przypowieściach. W przypowieści " O miłosiernym Samarytanie" przedstawione zostały dwie przeciwstawne postawy, które można zająć wobec ludzkiego nieszczęścia. Kapłan i lewita zareagowali obojętnością na potrzebującego pomocy pobitego człowieka, zajęci swoim sprawami, minęli go obojętnie. Ich postawa odznaczająca się nie czułością na ludzką krzywdę jest godna potępienia. Przeciwną postawą reprezentuje Samarytanin, który nie dość że opatrzył rannego, to również zapłacił właścicielowi gospody za opiekę nad pobitym. Okazał on tym samym wielkie serce oraz wrażliwość na cierpienie, nie odmówił potrzebującemu pomocy.

Z postawy Samarytanina bije miłość, podobnie jak z postępowania ojca z przypowieści "O synu marnotrawnym".

Całe orędzie Chrystusa nawołujące do miłości do miłości zawierało się nowy przykazaniu: " Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego, z całej duszy swojej i ze wszystkich myśli swoich, a bliźniego swego jak siebie samego"

Rozwinięcie nauki Jezusa o miłości stanowi "hymn do miłości" z "Pierwszego Listu do Koryntian" św. Pawła. Jest to utwór sławiący miłość, ukazujący jej moc i wyższość nad wszystkim uczuciom oraz wartościami:

"Gdybym mówił językami ludzi i aniołów

[...]

Gdybym też miał dar prorokowania

i znał wszystkie tajemnice,

i posiadał wszystką wiedzę,

i wszelką (możliwą) wiarę, tak iżbym góry przenosił,

a miłości bym nie miał,

byłbym niczym".

Dla św. Pawła miłość jest najważniejszym uczuciem, przewyższającym nawet wiarę i nadzieję. Św. Paweł bardzo pięknym językiem opisał miłość, ukazał jej najwyższe cechy:

"Miłość cierpliwa jest,

łaskawa jest.

Miłość nie zazdrości,

nie szuka poklasku,

nie unosi się pychą,

nie dopuszcza się bezwstydu,

nie szuka swego,

nie unosi się gniewem,

nie pamięta złego;

nie cieszy się z niesprawiedliwości,

lecz współ weseli z prawdą".

Dla św. Pawła miłość jest wieczna, nigdy się nie skończy, nie zniknie oraz nogdy jej nie zabraknie.

Bardzo dużo powiedziano na temat miłości w "Piśmie Świętym", przy czym ukazano jedną jej stronę- pozytywną. Miłość w ujęciu biblijnym dotyczy Boga i człowieka oraz relacji międzyludzkich, jest uczucie szlachetnym i czystym, wywyższającym człowieka.

Kolejne epoki kontynuowały wątek miłosny, przy czym coraz więcej miejsca zaczęło zajmować uczucie pomiędzy kobietą a mężczyzną. W epoce antyku znane były pieśni miłosne, których autorką była grecka poetka Safona. Opiewała ona miłość do mężczyzny podobnego do boga oraz uczucia towarzyszące zakochanej kobiecie: zazdrość, zalękniecie, nieśmiałość.

Obok motywu miłości damsko-męskiej w literaturze antycznej obecnym był temat miłości do ojczyzny. Poruszył go w swojej poezji Tyrtajos. W wierszu "Rzecz to piękna..." nawoływał do mężnego stawienia się na polu walki, do walki w obronie ojczyzny, bo tylko ona zapewniała sławę. Tyrtajos wyraźnie mówi:

"Walczmy mężnie w obronie tej naszej ziemi i dzieci,

Choćbym zginąć musieli, życia swego nie szczędźmy".

Człowiek, który unika walki w obronie kraju "hańbą rodzinę okrywa", staje się żebrakiem, wygnańcem, któremu nikt nie współczuje.

Dla poety miłość do ojczyzny jest najwyższą wartością, przy której wszystko inne się nie liczy.

W średniowieczu powstawało wiele utworów o tematyce miłosnej. Na pierwszy plan wysunęła się miłość do Boga, w imię tego uczucia ludzie porzucali dotychczasowe życie i poświęcali się Bogu, idąc za przykładem św. Aleksego, bohatera "Legendy o św. Aleksym". Miłość do Boga często szła z miłością do ojczyzny. Tak było w " Pieśni o Rolandzie", której bohaterem był rycerz francuskiego króla Karola Wielkiego - Roland. Łączył on w sobie cechy idealnego rycerza oraz prawego chrześcijanina. Walcząc z Saracenami, okazał wierność królowi i Bogu zarazem. Poniesiona przez rycerza śmierć na polu bitwy stała się przyczyną jego chwały. Dla Rolanda śmierć była połączeniem z Bogiem, umierając, oczekiwał zasłużonej nagrody. Średniowieczny rycerz walczył nie tylko w obronie ojczyzny, ale również w obronie religii chrześcijańskiej.

Średniowieczna literatura ma również swoją wzruszającą historię miłosną opowiedzianą w "Dziejach Tristana i Izoldy". Tristan był dobrym i sławnym rycerzem króla Marka, a Izolda - przyszłą żoną króla, po którą wyprawił się Tristan. Bohaterowie omyłkowo wypili eliksir miłości przeznaczony dla Izoldy i Marka i ulegli namiętności. Niestety bohaterowie mieli świadomość tego, że ich miłość nie może się spełnić, ponieważ byłaby to zdrada króla, a oni brzydzili się nią. Nie mogli jednak żyć bez siebie, dzieje ich miłości to ciągłe rozłąki i powroty, życie w cierpieniu. Historia Tristana i Izoldy ukazuje, jak potężnym uczuciem jest miłość. Rozum nie jest w stanie nad nią zapanować. Jedynym pragnieniem zakochanych było przebywanie razem, to jednak było niemożliwe. Dlatego Tristan i Izolda są symbolem kochanków ucieleśniających szczęście i cierpienie w miłości.

Uczucie do kobiety było wielokrotnie idealizowane przez poetów. Ich ukochane stawały się bohaterkami utworów, które opisywały piękno duchowe i cielesne. Autorem erotyków w epoce renesansu był Francesco Petrarca. W swoich utworach opisywał swoje uczucie do ukochanej Laury, analizował swoją miłość oraz uczucia jej towarzyszące:

"Jeśli to nie jest miłość - cóż ja czuję?

A jeśli miłość - co to jest takiego?

Jeśli rzecz dobra - skąd gorycz, co truje?

Gdy zła - skąd słodycz cierpienia każdego?

Jeśli z mej woli płonę - czemu płaczę?

Jeśli wbrew woli - cóż pomoże lament?

O śmierci żywa, radosna rozpaczy,

Jaką nade mną masz moc!"

Z punktu widzenia Petrarki trudno jednoznacznie ocenić miłość, gdyż łączy ona radość z bólem, szczęście z cierpieniem, zwłaszcza że zakochany jest całkowicie poddany ukochanej, to ona ma nad nim władzę absolutną.

W odrodzeniu miłość postrzegano jako dar od Boga, poeci sławili damy swego serca na salonach, wśród nich był również Jan Kochanowski. Kochanowski był również pierwszym poetą, który wprowadził do poezji motyw miłości do dziecka. Uczynił to w "Trenach" - cyklu poetyckim obrazującym uczucie ojca do nieżyjącej córki, oprócz wielkiego przywiązania i miłości do Urszulki przedstawia ból, rozpacz i zwątpienie w dobroć Boga. "Treny" przyniosły załamanie optymistycznego światopoglądu poety. Dotychczas Kochanowski sławił życie, radował się pięknem świata stworzonym przez Boga, chwalił Stworzyciela. W twórczości poety istniały wiersze, które wyrażały miłość do Boga, jak na przykład pieśń "Czego chcesz od nas, Panie", w której przedstawia Boga jako Stworzyciela świata, Dawcę wszelkiego dobra i opiekuna człowieka. Dla poety Bóg był przede wszystkim Stworzycielem pięknego świata, obsypał On człowieka hojnymi darami. Człowiek więc może żyć w szczęściu i radości. Wyrazem miłości do Boga był również "Psałterz Dawidów" - dzieło parafrazujące "Księgę Psalmów". Wyłania się z niego obraz Boga jako dobrego i miłosiernego Pana, do którego można zwrócić się z ufnością:

"W troskach głębokich ponurzony,

Do Ciebie, Boże niezmierzony,

Wołam: racz smutne prośby moje

Przyjąć w łaskawe uszy swoje!"

Renesansowi poeci poświęcili dużo miejsca w swoich utworach patriotyzmowi oraz miłości do ojczyzny. Troska o kraj była dla nich ważna, dlatego powstały takie dzieła jak "Odprawa posłów greckich" Jana Kochanowskiego oraz "O naprawie Rzeczypospolitej" Andrzeja Frycza Modrzewskiego. W swojej tragedii Kochanowski przeciwstawił interes publiczny egoistycznym racjom osobistym. Młody i zakochany Aleksander doprowadził do zguby swoją ojczyznę, ponieważ ważniejsze było dla niego uczucie do Heleny. Troi groziło niebezpieczeństwo z powodu egoizmu Aleksandra.

Troska Modrzewskiego o kraj wzięła się z obserwacji Rzeczypospolitej, która według znakomitego polityka potrzebowała reform w wielu dziedzinach życia. Modrzewski proponował między innymi rozdzielenie rządów państwa i Kościoła, gdyż uważał, że Kościół nie powinien decydować o sprawach wagi państwowej. Zdaniem Frycza naprawa Polski możliwa jest dzięki silnym rządom kontrolującym wszystkie dziedziny życia. Obywatelom zalecał doskonalenie się, by dobrze służyć ojczyźnie.

Różne rodzaje miłości były obecne nadal w kolejnych epokach. Urodę kobiety, jej zalety i wady oraz uczucie miłości opisywał bardzo kunsztowną i wyszukaną poezją Jan Andrzej Morsztyn. W sonecie "Cuda miłości" poddał analizie stan, w jakim znajduje się zakochany. Otóż zakochanym władają często sprzeczne i silne emocje, a to wszystko sprawia właśnie miłość, przed którą nie można się bronić:

"Cuda te czyni miłość, jej to czyny,

Którym kto by chciał rozumem się bronić,

Tym prędzej w sidło z rozumem swym wskoczy".

Morsztyn przestawił miłość i kobietę w zaskakujący sposób, zakochanego człowieka przewrotnie porównuje z trupem. Takie zabiegi poety mają zaskoczyć czytelnika, zwrócić jego uwagę.

Motyw miłości do ojczyzny dominuje w twórczości Wacława Potockiego. Pisarzowi ojczyzna była szczególnie bliska sercu, prowadził życie ziemianina miłującego swoją ziemię i kraj. W swoich utworach wyrażał troskę o Polskę, przestrzegał przed zaniedbywaniem spraw narodowych, a w "Transakcji wojny chocimskiej" głosił konieczność wzbudzenia ducha walki o ojczyznę. To było powinnością każdego szlachcica. Zgodnym głosem przyświadczał Julian Ursyn Niemcewicz w "Powrocie posła":

"Dom zawsze powinien ustępować krajowi".

W epoce oświecenia poezję miłosną tworzył Franciszek Karpiński, wpisując się swymi utworami w nurt poezji sentymentalnej. Sławiona przez Karpińskiego miłość w takich utworach jak "Do Justyny. Tęskność na wiosnę", "Laura i Filon" to uczucie bardzo subtelne, delikatne. Zakochani spotykają się w romantycznej atmosferze, w czasie księżycowej nocy wyznają swoje uczucia. Trwająca sielanka zostaje raz po raz zakłócona przez tęsknotę za nieobecną ukochaną.

Miłość obecna w literaturze wszystkich epok zyskała najbardziej wyrazisty obraz w romantyzmie. Dla romantyków miłość była nadrzędną wartością, szukali oni miłości idealnej, wiecznej, trwającej aż poza grobem. Jednak miłość romantyczna była często uczuciem nieszczęśliwym, niespełnionym. Literatura tej epoki zna wielu nieszczęśliwych kochanków, których rozmaite okoliczności: wola rodziców, status społeczny, sytuacja polityczna, związek z innym mężczyzną uniemożliwiają przebywanie z ukochaną. Taka miłość jest zawsze tragiczna w skutkach, najpierw rodzi ból i cierpienie, w końcu prowadzi do samobójstwa.

Swoją twórczość podporządkował motywowi miłości George Byron. W powieści poetyckiej "Giaur" przestawił wzruszającą i tragiczną historię miłości Leili i Giaura. Dwoje bohaterów połączyło silne uczucie, lecz Leila była żoną Hassana. Za zdradę męża została utopiona z jego rozkazu. Giaur oszalały z miłości zabił Hassana, dopuścił się zbrodni w imię uczucia, którego nic nie mogło zniszczyć. Tragizm zaciążył również nad uczuciem Konrada z "Korsarza". Był on związany z kochającą go Medorą, lecz od szczęśliwego życia z ukochaną ważniejsze były wyprawy wojenne na Turków. Medora bardzo przeżywała niebezpieczne wyprawy Konrada, podczas jednej z nich pozostawiona sama sobie, zmarła z tęsknoty za ukochanym. Konrad znalazł się w niebezpieczeństwie, mógł stracić życie z rozkazu sułtana, lecz uratowała go zakochana w nim Gulnara. Konrad dowiedziawszy się o śmierci Medory, bardzo to przeżył, ponieważ kochał ją szczerze. To uczucie zniszczyło życie bohatera, dla którego ważniejsze były zbójeckie wyprawy. Szczęścia w miłości nie zaznał, bo nie szukał tytułowy bohater " Don Juana". Utożsamiał on bowiem miłość z uwodzeniem, kobiety- mężatki i panny- szalały dla niego z miłości. Miłość Don Juana zawiązana była jedynie ze sferą cielesną, pozbawiona była uczuć wyższych, takich jak wierność, uczciwość, czystość. Uwodząc liczne kobiety, Don Juan dążył jedynie do uniesień:

"Patrzą na siebie, z oczu blasku im bije,

Ona mu białe ramię koło głowy

Oplotła; on zaś objąwszy za szyję,

Skrył dłoń w kaskadzie włosów hebanowej.

Już na kolanach mu siadła, dech bije,

Oddech się staje prędszy, gorączkowy...

I wtedy grupę stworzyli klasyczną,

Nagą, miłośną naturalną, śliczną"

Najbardziej znanym nieszczęśliwym kochankiem literatury romantycznej jest bohater "Cierpień młodego Wertera" Johanna Goethego. Werter był przede wszystkim bardzo wrażliwym młodzieńcem, melancholijnie usposobionym, wszystkie wydarzenia swojego życia niezwykle silnie przeżywał. Bohater obdarzył miłością Lottę, która była dla niego ucieleśnieniem ideału kobiety. Jego uczucie przerodziło się w obsesję, Werter nie mógł bez niej żyć, lecz miłość ta nie mogła się spełnić. Choć Lotta odwzajemniła uczucie, nie mogła związać się z Werterem, ponieważ miała wyjść za Alberta. W pojęciu ludzi romantyzmu nie mieściło się zerwanie zaręczyn. Werter przypłacił swoją wielką miłość własnym życiem. Świat oraz panujące na nim stosunki obyczajowo-społeczne okazały się okrutne dla bohatera. Życie bez Lotty nie miało sensu, dlatego Werter popełnił samobójstwo.

Miłość niemożliwa do spełnienia, przynosząca bohaterowi cierpienia stała się tematem "Dziadów cz. IV" Adama Mickiewicza. Uczucie Gustawa zostało odrzucone, kobieta, którą idealizował w swej wyobraźni, zawiodła go, nic sobie nie robiąc z jego miłości. Zrozpaczony Gustaw popełnił samobójstwo, lecz nie przyniosło mu ona ukojenia, ponieważ miłość romantyczna sięga aż za grób: " Łańcuch się rozciąga, ale nie pęka". Bohater nie może uwolnić się od swojego uczucia, dlatego co roku jako duch powraca na ziemię, by ponownie ujrzeć ukochaną i zakończyć życie. Nieszczęśliwa miłość zmieniła jego pojęcie o kobiecie:

"Kobieto puchu marny, ty wietrzna istoto"

oraz doprowadziła do smutnego wniosku:

" Kto miłości nie zazna, ten żyje szczęśliwy,

i noc ma spokojną i dzień nielękliwy".

Bywało również tak, że na przeszkodzie zakochanym stawała wola rodziców. Taką historię przedstawił Mickiewicz w "Panu Tadeuszu". Jacek Soplica często zapraszany do zamku Stolnika zakochał się z wzajemnością w jego córce Ewie. W mniemaniu Horeszki nie był on idealnym kandydatem na zięcia, ponieważ pochodził z ubogiej szlachty, a ponadto miał zbyt porywczy charakter. Podano więc Jackowi czarną polewkę, a wola Stolnika rozdzieliła zakochanych i stała się przyczyną tragedii. Trwający spór między Soplicami i Horeszkami zakończyła dopiero miłość Zosi, ubożejącej wnuczki Stolnika i Tadeusza, syna Jacka.

Przed trudnym wyborem postawił Mickiewicz Konrada Wallenroda, musiał on wybrać między miłością do kobiety a miłością do ojczyzny. Konrad poślubił ukochaną Aldonę, mogli razem żyć długo i szczęśliwie, ona - córka księcia Kiejstuta, on - jego najlepszy rycerz. Na przeszkodzie miłosnemu szczęściu stanęła jednak sytuacja polityczna: Litwa znalazła się w niebezpieczeństwie. Państwu zagrażał potężny zakon krzyżacki. Wallenrod przyjął na siebie obowiązek obrony kraju, choć wiedział, że rozdzieli go to z ukochaną żoną. Aldona pogodziła się z wyborem męża, ale dla niej rozłąka z ukochanym oznaczała ból i cierpienie. Niestety rozłąka Konrada i Aldony okazała się wieczna, ponieważ Wallenrod po spełnieniu swojej misji ratowania ojczyzny popełnił samobójstwo. Nie mógł znieść świadomości, że działał podstępem., by ocalić Litwę.

"Konrad Wallenrod" ukazuje, że miłość do kobiety oraz do ojczyzny to dwie najwyższe wartości, często nie do pogodzenia. Ojczyzna i kobieta wymagają ofiary, poświęcenia się.

Motyw nieszczęśliwej miłości pojawił się również w balladzie "Romantyczność" Mickiewicza. Nieszczęście polegało tutaj na przedwczesnej śmierci Jasieńka. Bohaterka ballady - Karusia - jest obłąkana swoim uczuciem, widzi i prowadzi rozmowę z ukochanym. Ich miłość jest silniejsza niż śmierć. "Romantyczność" wyrażała właśnie taki pogląd o wyższości uczucia nad rozumem, nakazywała zawsze w życiu kierować się sercem:

"Czucie i wiara silniej mówi do mnie

Niż mędrca szkiełko i oko [...]

Miej serce i patrzaj w serce"

Do liryki miłosnej Mickiewicza należą utwory "Niepewność" oraz "Rozmowa". W pierwszym z wierszy podmiot liryczny nieustannie zadaje sobie pytanie: "Czy to jest przyjaźń? Czy to jest kochanie?" Tęsknota, chęć przebywania z ukochaną, nieustanne myślenie o niej przemawiają za miłością. Z kolei w "Rozmowie" skarży się poeta na swoją ukochaną, która nie docenia zapewnień o miłości, lecz żąda coraz szczerszych zapewnień:

"Kocham, ach! Kocham, po sto razy wołam,

A ty się smucisz i zaczynasz gniewać,

Że ja kochania mojego nie zdołam,

Dosyć wymówić, wyrazić, wyśpiewać;

I jak w letargu, nie widzę sposobu

Wydać znak życia, bym uniknął grobu".

Doświadczenie nieszczęśliwej miłości stało się również udziałem Kordiana - głównego bohatera dramatu Juliusza Słowackiego o tym samym tytule. Poznajemy go jako niedojrzałego młodzieńca szukającego sensu życia, sens ten miała nadać miłość. Kordian szukał idealnej miłości, lecz niemożliwej do spełnienia. Pokochał Laurę, jednak nie odwzajemniła jego uczucia, zlekceważyła jego miłość. Kordian przeżył zawód miłosny, który niemalże doprowadził go do samobójstwa. By zapomnieć o ukochanej, udał się w podróż po Europie. Tam przekonał się, że miłość idealna nie istnieje, można kupić kobiety klejnotami i prezentami. Rozczarowany miłością poświęcił się dla ojczyzny, zapragnął walczyć o jej niepodległość, dlatego spisek na cara. W swoim pomyśle ratowania ojczyzny był jednak osamotniony. Idea zabicia cara doprowadziła bohatera do szaleństwa - Kordian zemdlał pod drzwiami carskiej sypialni i trafił do szpitala wariatów. Kordian jest przykładem bohatera, który nie znalazł oparcia ani w miłości do, ani w miłości do ojczyzny.

Podobnie pochłonięty ideą miłości był hrabia Henryk z "Nie - Boskiej komedii" Zygmunta Krasińskiego. Henryk obiektem swoich uczuć miłosnych uczynił poezję, dla której porzucił nałożone wcześniej na siebie obowiązki męża i ojca. Uległ pokusie skrytej w postaci pięknej Dziewicy, wyznał jej miłość i przeklął chwilę, w której za żonę "pojął obojętną mu kobietę, w której opuścił kochankę lat młodych, myśl myśli, duszę duszy mojej". Z czasem Dziewica okazała się upiorem, trupem w kłębowisku żmij. Henryk zrozumiał, że idealna poezja jest nieosiągalna, a pogoń za złudnym szczęściem przynosi tylko ból i cierpienie, krzywdzi najbliższych. Odkrycie tej prawdy prowadzi Henryka do odebrania sobie życia, ginąc, przeklina poezję jako główną przyczynę swojego nieszczęścia.

Sytuacja polityczna Polski w epoce romantyzmu była nadzwyczaj trudna, Polska była zniewolona, ludzie żyli w ciągłym strachu przed carskimi represjami, jednak nie mogli się pogodzić z sytuacją, w jakiej znalazła się ojczyzna. Powstawały więc liczne utwory wzbudzające uczucia patriotyczne i miłość do kraju. Postacią, która w pełni poświęciła się dla sprawy narodowej był Konrad z "Dziadów cz. III" Mickiewicza. Przepełniony miłością do ojczyzny mówił: "Ja i Ojczyzna to jedno". Ogarnięty ideą zbawienia narodu podjął spór z Bogiem w "Wielkiej Improwizacji" o ocalenie Polski. Konrad dopuścił się buntu przeciw Bogu, żądając rzeczy niemożliwej do spełnienia: rządu dusz. Uczynił to nie tylko, że był przekonany o własnej wyższości nad pozostałymi ludźmi, ale dlatego, że nie mógł znieść cierpienia własnego narodu. Dlatego chciał upomnieć się przed Bogiem, żądał wyrównania krzywd. Konrad kochał swój naród, pomimo świadomości swojego talentu oraz indywidualizmu, pragnął jego wyzwolenia:

"Ja kocham cały naród,

Chcę go dźwignąć, uszczęśliwić,

Chcę nim cały świat zadziwić".

Konrad kochał naród tak wielką miłością, że przyjął na siebie jego cierpienia:

"Nazywam się Milijon, bo za miliony kocham i cierpię katusze".

Wyrazem wielkiej miłości do ojczyzny jest epopeja narodowa "Pan Tadeusz" Adama Mickiewicza. Cały utwór przesiąknięty jest polskością, Soplicowo jest miejscem, w którym kultywuje się narodowe tradycje, czci się Polskę, a żyje zgodnie z polskimi obyczajami. W dworku znajdują się narodowe pamiątki, portrety wielkich Polaków, sam Tadeusz nosi imię wodza Kościuszki.

Mickiewicz w swoim utworze powrócił do kraju lat dziecinnych - do Litwy, za którą zawsze tęsknił:

"Litwo! Ojczyzno moja ty jesteś jak zdrowie,

ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, kto cię stracił" .

Tęsknota za Litwą oraz miłość do ojczyzny obecne także są w "Sonetach krymskich". Wędrówka po Krymie, przebywanie na obczyźnie potęguje jeszcze bardziej tęsknotę poety. Nostalgiczne wspomnienie Litwy towarzyszy nieustannie: w podróży po stepie, w podróży statkiem, podczas wędrówki nad przepaścią, gdy kontempluje ruiny haremu, podziwia burzę. Dla poety żadne piękno tej orientalnej krainy nie może się równać z urodą Litwy. Dopiero na obcej ziemi poeta - pielgrzym mógł pojąć, jak silnym uczuciem darzy ojczyznę i swoich rodaków:

"Stójmy! - jak cicho! - słyszę ciągnące żurawie,

Których by nie dościgły źrenice sokoła;

Słyszę, kędy się motyl kołysa na trawie,

Kędy wąż śliską piersią dotyka się zioła.

W takiej ciszy! - tak ucho natężam ciekawie,

Że słyszałbym głos z Litwy. - Jedźmy, nikt nie woła".

Nieco inaczej swoją troskę i miłość do Polski przedstawił Juliusz Słowacki w "Grobie Agamemnona". W utworze tym Słowacki podejmuje się krytyki narodu polskiego. Porównuje Polaków, którym zabrakło ducha i odwagi do walki z caratem w powstaniu listopadowym z walecznymi Grekami, którzy mimo przewagi liczebnej oraz potęgi Persów nie poddali się, lecz stanęli do walki i wszyscy ponieśli śmierć, a klęska pod Termopilami stała się symbolem patriotyzmu. W obliczu tego wydarzenia Polacy, którzy zaprzepaścili powstanie uchodzą za naród, którego losy własnej ojczyzny są obojętne. Ostre słowa krytyki padają również w wersach:

"Polsko! lecz ciebie błyskotkami łudzą;

Pawiem narodów byłaś i papugą,

A teraz jesteś służebnicą cudzą."

Taki obraz Polaków sprawia ból poecie, bo ma on świadomość, że jego ukochany naród powinien żyć w wolności. Gorzkie słowa prawdy mają obudzić w narodzie uśpionego ducha walki, potrząsnąć jego sumieniem, tym bardziej że istnieje nadzieja dla Polski. Ma ona odrodzić się w nowej nieśmiertelnej postaci.

Niezwykle silny związek emocjonalny z ojczyzną został przestawiony w pięknym liryku Cypriana Kamila Norwida "Moja piosenka II". Zachwycają liczne pozytywne określenia Polski jako kraju, gdzie szanuje się chleb, gdzie bociany mogą zakładać swoje gniazda, gdzie tradycja chrześcijańska jest pielęgnowana. Obraz Polski w wierszu Norwida jest wyidealizowany, ojczyzna przedstawiona jest jako miejsce święte, a przebywanie z dala od niej wzmaga tęsknotę.

Temat miłości nie opuszczał literatury w żadnej epoce, zmieniały się tylko jego ujęcia. Niekiedy pierwszeństwo zyskiwała miłość do Boga, jak w średniowieczu, ważne miejsce zajmowała w życiu człowieka miłość do ojczyzny, wiele utworów sławiło uczucie do kobiety. Utwory literackie ukazują jak wielkie znaczenie ma miłość, nadaje ona sens życiu, jest obowiązkiem każdego człowieka. Kochając można być szczęśliwym, dostąpić nieba bądź spaść w przepaście w przepaście piekła z powodu nie odwzajemnienia. Miłość jest najwyższą wartością, dla której można poświęcić życie. Różnorodne były obrazy miłości w różnych epokach. Poeci sławili uczucie, które idealizowało kochaną kobietę, uciekali w sentymentalizm. Niekiedy miłość była przekleństwem, prowadziła zakochanego do samobójstwa. Nieszczęśliwa miłość zawsze wzruszała czytelników. Literatura przedstawiając różne rodzaje uczucia, uczy, że miłość to skarb całej ludzkości chroniący ją przed nieczułością i obojętności.