Powstanie styczniowe zrodziło na gruncie ideałów romantycznych - idei mesjanizmu narodowego i heroicznej, pełnej poświęcenia walki zbrojnej za wszelką cenę. Był to kolejny tego rodzaju zryw i po raz kolejny zakończył się klęską powstańców. Szanse na odzyskanie wolności droga militarnego zrywu zostały przekreślone, a kolejne ofiary beznadziejnej walki pogłębiały gorycz przegranych. W tej sytuacji konieczne było szukanie innych form oporu i dążenia do niepodległości. W takim nastroju zaczęły się rodzić hasła pracy organicznej. W codziennym wysiłku mas upatrywano drogi wyzwolenia. Pierwszym celem na drodze ku wolności miał być dobrobyt gospodarczy społeczeństwa. Zakładano, że wspólnym wysiłkiem uda się osiągnąć stan rozkwitu gospodarczego. Umęczony ciągłą walką zbrojną naród miał teraz zadbać o własną kondycję, nabrać sił i środków do dalszych działań. Ten program odnowy nazwano później pozytywizmem, zgodnie z jego założeniami wysiłki reformatorskie należało skupić przede wszystkim na najuboższych warstwach społeczeństwa. Szczególnie ważną kwestią była edukacja i narodowe uświadomienie ludności chłopskiej.

W nurcie pozytywizmu powstawało wiele utworów literackich, propagujących ideały pracy u podstaw, jednak rzeczywistość po raz kolejny okazała się daleka od ideałów tworzonych przez literaturę.

"Lalka" Prusa odcina się na tle utworów epoki, wszechstronnym i w miarę obiektywnym ujęciem sytuacji popowstaniowej. Autor wyraża krytyczny osąd warstw uprzywilejowanych, ukazuje arystokrację jako pogrążoną w marazmie, niezdolną do patriotycznych działań, zainteresowaną własnymi interesami i pomnażaniem majątku. Rozczarowana romantycznymi ideami, nie jest gotowa przyjąć nowych. Podziały klasowe w polskim społeczeństwie okazują się zbyt silne. Istnieją jednak wyjątki (np. baronowa Zasławska czy młody naukowiec Ochocki), są wśród arystokracji ludzie, którzy pragną poprawy bytu całego społeczeństwa i potrafią podjąć w tym kierunku jakieś działania. Podobnie charakteryzuje Prus warstwę mieszczańską, tu też dominuje dorobkiewiczostwo i bierność. Biedota godzi się na swój los, bogatsi albo dążą do utrzymania status quo, albo próbują się dorobić, choćby kosztem innych. Wyjątek stanowi Wokulski, osiągnął on pewną pozycję materialną i stać go na podejmowanie inicjatyw.

Nowele Orzeszkowej "A...B...C..." i"Tadeusz" są głosem w naczelnej sprawie edukacji dzieci. Trudna sytuacja materialna chłopów i miejskiej biedoty nie dawała szans ich dzieciom na zdobycie wykształcenia, tym samym skazywała je ten sam los. Orzeszkowa porusza podstawowy problem sytuacji prawnej (narzuconej przez władze carskie), która uniemożliwia podjęcie działalności wychowawczej. Pozytywistyczne ideały napotykają silny opór rzeczywistości.

"Janko Muzykant" Sienkiewicza i "Antek" Prusa dotyczą podobnej problematyki, są to krótkie historie utalentowanych wiejskich dzieci, które nie maja szans na odkrycie w sobie zdolności. Są z góry skazane na ciężką pracę, a talent może im tylko utrudnić przeżycie.