Filozofia epoki zawsze ma wpływ na jej twórców, tak jest również w przypadku okresu Młodej Polski. W literaturze tej epoki można zaobserwować wzajemne przenikanie się i współpracę ówczesnych trendów filozoficznych i artystycznych. Filozofia tego okresu to oczywiście nietzscheanizm, schopenhaueryzm i bergsonizm.

Nietzscheanizmtendencja w europejskiej literaturze i filozofii przełomu wieków XIX i XX, ukształtowana przez filozofię Fryderyka Nietzchego. Wyrażała się w kwestionowaniu chrześcijańskich ideałów moralnych głosząc kult nadczłowieka, jego psychicznej i fizycznej siły. Filozofia ta była wezwaniem do ciągłego samodoskonalenia swego umysłu i ciała.

Wpływ tej myśli zaobserwować można w utworach polskich twórców, za przykład posłużą utwory: "Kowal" Leopolda Staffa i "Evviva l"arte" Kazimierza Przerwy-Tetmajera.

"Kowal" z utworu Staffa to uosobienie nieustannego dążenia do doskonałości. Podmiot liryczny z determinacją chce stworzyć ideał - ta praca cieszy go, on sam żyje radością tworzenia. Rzeczony ideał to on sam - człowiek silny, stanowczo tępiący każdą swoją słabość. Jego determinacja jest tak wielka, że jeśli tylko zauważy w sobie jakąś niedoskonałość i jego praca pójdzie na marne - rozbije w proch swe serce. Zgodnie z doktrynami nietzscheanizmu podmiot liryczny jest egocentrykiem - w całym wszechświecie liczy się dla niego tylko on sam.

Już sam tytuł wiersza Kazimierza Przerwy - Tetmajera : "Evviva l'arte" - Niech żyje sztuka świadczy wyraźnie o jego temacie. Umiłowanie sztuki, która przynosi twórcy radość i spełnienie. Daje ujście siłom twórczym drzemiącym w artyście. Jest również sposobem na ucieczkę od świata, życia codziennego, pozwala zapomnieć o jego niedostatkach i troskach, okrucieństwach do których zdolny jest człowiek, ale tym samym czyni twórcę ślepym na cierpienia zwykłych ludzi. Artysta jawi się tutaj jako nadczłowiek. Jest jednostką uduchowioną i mimo, że sztuka nie daje mu materialnych korzyści to daje sławę - wspaniałą pożywkę dla ludzkiej pychy. Nie ma dla niego wartości ważniejszej, a on sam czuje się na tyle wyjątkowy, aby pogardzać zwykłymi ludźmi. Dążenie do pieniędzy i zwyczajna praca jest zbyt przyziemna dla artysty, który stworzony jest do rzeczy wyższych.

Schopenhaueryzm - to filozofia pesymistyczna. Jego twórca Artur Schopenhauer głosił pogląd, że życie ludzkie jest pasmem cierpienia. Rodzimy się z życiowym popędem, który przez całe życie staramy się bezskutecznie zaspokoić. Szczęście również jest przez nas nieosiągalne - dążymy do niego, ale nigdy nie będziemy go odczuwać. Całe życie wypełnia nam świadomość nieuchronnej śmierci i lęk przed nią. Według Schopenhauera jedynym prawdziwym pragnieniem człowieka jest porzucenie wszelkich pragnień - osiągnięcie nirwany.

Nirwana - stan, w którym człowiek oderwany od rzeczywistości doznaje pełnego spokoju i szczęścia.

Doskonałym literackim dowodem popularności wyżej opisanej teorii jest utwór Kazimierza Przerwy - Tetmajera "Hymn do Nirvany". Nirvana stanowi ucieczkę od życia - jego problemów i niedostatku. Podmiot liryczny nie chce już odczuwać cierpienia, chce wprowadzić swe ciało i umysł w stan, w którym nie będzie myślał i czuł. Znajdzie się w zupełnym oderwaniu od otaczającej rzeczywistości. Świat jest ciemną otchłanią, w której musi się wyrwać, a Królestwo Nirvany, o które żarliwie się modli jest dla niego wybawieniem.

Bergsonizm - twórcą tego prądu filozoficznego był Henryk Bergson. Według niego, aby dobrze poznać siebie i świat należy kierować się intuicją. Świat pozostający w ciągłym ruchu jest nie do ogarnięcia jedynie poprzez intelekt i książkową wiedzę.

Przykładem występowania tego nurtu w polskiej poezji jest wiersz Bolesława Leśmiana "Przemiany", w którym to natura i intuicja przedstawiane są jako siły wiodące, odgrywające największą rolę w życiu człowieka.

Nie tylko w literackiej twórczości tamtego okresu wyróżnisz można następujące kierunki artystyczne, są to: symbolizm, impresjonizm, ekspresjonizm, dekadentyzm, naturalizmkatastrofizm. W utworach literackich można zaobserwować ich wzajemne przenikanie.

Symbolizm - prąd literacki oraz artystyczny ukształtowany we Francji i Belgii w latach 80. XIX w. Doktryna estetyczno-literacka symbolizmu traktowała świat realny jako symbol bytu idealnego, do którego poznania zmierzają literatura i sztuka. Posługiwano się programowo symbolem, nierzadko zbliżonym do alegorii, a także personifikacją. Tym sposobem próbowano oddać stany psychiki i nastroje, przeważnie pełne smutku, melancholii i pesymizmu. Kładziono nacisk na muzyczność wypowiedzi osiąganą za pomocą kunsztownych zestawień brzmieniowych wyrazów. Osiągano wysoki stopień metaforyczności utworu, ze szczególnym uwzględnieniem synestezji, tworząc przeważnie obrazy o charakterze impresjonistycznym.

Utworami noszącymi znamiona symbolizmu są : "Krzak dzikiej róży w ciemnych smreczynach" Jana Kasprowicza oraz "Deszcz jesienny" Leopolda Staffa.

Utwór Kasprowicza jest zbiorem czterech sonetów, które łączy opisywany w nich obraz limba i krzak dzikiej róży umiejscowione w tatrzańskim krajobrazie. Z każdym wersem obraz ten ulega zmianie. Piękny oddziałujący na zmysły obraz został skonstruowany w taki sposób, aby czytając tekst dostrzec barwy, ruch i zmieniającą się atmosferę tego miejsca. Motyw wody symbolizuje początek, narodziny. Następnie pojawiają się zwierzęta które mają być symbolem żywego ruchu i ulotności pięknej chwili . sonet czwarty opisuje scenerię wieczorną tego miejsca, a tym samym istotę naszego przemijania. Spokojny wieczór zmienia swe oblicze wraz z nadejściem burzy. Próchniejąca limba to ostrzeżenie przed starością, upadkiem i śmiercią, natomiast dzika róża jest symbolem wytrwałości i sprzeciwu przeciw nieuchronnemu porządkowi rzeczy. Utwór jest pełnym symbolicznego znaczenia pięknym opisem przyrody.

"Deszcz jesienny" Leopolda Staffa poprzez opis szarego, deszczowego dnia wprowadza nas w ponury nastrój - podobny do tego w jakim znajduje się podmiot liryczny. Cały utwór utrzymany jest w nastroju upadku, depresji i śmierci. Początkowe wersy opowiadają o zawiedzionych i nie spełnionych marzeniach. Śmierć czegoś nieokreślonego, odczuwanie bolesnej straty, samotności podmiotu lirycznego daje na obraz osoby zagubionej i złamanej. Cechuje go wyraźny brak zainteresowania światem - jest jakby od niego oderwany, wyłączony z życia, którym boleśnie się rozczarował. Ten stan nie jest już życiem w pełnym tego słowa znaczeniu jest jedynie fizyczną egzystencją. Finałową sceną jest pojawienie się w ogrodzie Szatana siejącego tam z każdym krokiem zniszczenie. Dzieło jakiego dokonał przeraża nawet jego samego.

Impresjonizm - jest to kierunek w malarstwie i muzyce, łączony niekiedy z literaturą, zwłaszcza z poezją, np. u Paula Verlaine'a. Artystę interesuje nie opis przedmiotu czy zjawiska, lecz wrażenie (impresja), zafascynowanie momentem, a nie trwaniem. Za pomocą luźnych obrazów wiersz zapisuje ulotne stany psychiczne. Tak traktowana sztuka poetycka zbliża się do malarstwa (bogactwo barw, gra światła) i muzyki (melodyjność wiersza).

Przykładem poetyckiego obrazu impresjonistycznego jest "Melodia mgieł nocnych" Kazimierza Przerwy-Tetmajera. Narzędzia poetyckiego impresjonizmu posłużyły do opisania tańca mgieł w księżycowym świetle. Obraz ten jest lekki, zwiewny i wręcz nieuchwytny. Aby tę atmosferę oddać autor dokonuje łączenia barw, dźwięku, zapachu i ruchu. Udaje mu się to doskonale - wrażliwy czytelnik może się wręcz zatracić w urodzie tego cudownego wieczoru w górach. Mgły z nad Czarnego Stawu tańcząc chłoną światło księżyca, przy melodii szmeru potoków i lasu. Ten piękny utwór ma jednak wydźwięk elegijny - żywa natura jest tutaj świadkiem śmierci gwiazdy.

Ekspresjonizm - pojmował sztukę w sposób konsekwentnie aktywistyczny, wprowadzał ją w sferę dionizyjskości i żywił ambicje filozoficzne. Sztuka miała być, zgodnie z założeniami e., dziedziną otwartą dla metafizyki, każdy podjęty temat sięgać winien absolutu. Bohaterem tak pojętej sztuki miała być nie indywidualna postać, ale Człowiek w ogóle. Wszystkie kategorie, jakie mogą mu być dostępne, stają się elementami jego subiektywności.

Dekadentyzm - w ostatnim dziesięcioleciu XIX w. ogólnoeuropejski prąd duchowy, wyrażający się w postawie pesymistycznej i indywidualistycznej (często odwołującej się do filozofii A. Schopenhauera), w poczuciu słabości i wysubtelnienia duchowego. Dekadentyzm, kształtowany przez ówczesną (-) cyganerię artystyczną, nie miał szczegółowo wypracowanego programu oraz własnej poetyki. Najważniejszym jego elementem był bunt przeciw mieszczańskiemu światu, wyrażający się m.in. w kreowaniu wzorca osobowego artysty nieprzystosowanego do tego świata i przekonanego o własnej słabości.

Sztandarowym utworem polskiej dekadencji jest "Koniec Xix wieku" Kazimierza Przerwy - Tetmajera. Jest to swego rodzaju poetycka definicja pojęcia. Ilustrując w doskonały sposób brak sił i motywacji do podjęcia jakichkolwiek działań dał tym samym wyraz problemom pokolenia końca wieku. Przeszłe i teraźniejsze wydarzenia tak bardzo wpłynęły na ludzi, że brak im siły do życia, czują się bezbronni wobec nieuniknionego biegu historii i brutalności świata.

Naturalizm - kierunek w literaturze i sztuce, który powstał we Francji i rozpowszechnił się w wielu krajach świata od ok. 1870. Głównym teoretykiem i reprezentantem naturalizmu w literaturze był francuski pisarz E. Zola Naturalizm postulował gromadzenie w dziele literackim wielu drobiazgowych nawet informacji (tzw. dokumentalizm), które odpowiednio zestawione, ukazałyby świat i jego prawa.

Sonety Kasprowicza, w tym sonet "Z chałupy" to przykład doskonałego ujęcia założeń naturalizmu i realizmu. Ważne jest tutaj zachwianie konstrukcji sonetu - brak części refleksyjnej, nie ma również szerokiego komentarza. Sonety opisują życie mieszkańców wsi bez pominięcia biedy, brzydoty i ciężkiej pracy. Ich celem jest ukazanie prawdy o tym , że miejsce urodzenia determinuje często wygląd naszego dalszego życia.

Katastrofizmtendencja w kulturze, sztuce i literaturze XX w., mająca swoje korzenie w XIX w., wynikająca z przeświadczenia, że kultura europejska (światowa) skazana jest na zagładę z powodu wyczerpania swoich sił bądź inwazji z zewnątrz.

Wizja zagłady ludzkości pojawia się w wierszu Jana Kasprowicza "Dies irae". Bóg - okrutny i zimny sądzi upadłą ludzkość i skazuje ją na unicestwienie. Nielitościwy Bóg nie reaguje na błagania swego ludu dlatego poeta oskarża go o to, że sam stworzył Szatana i zło, a teraz ludzi obarcza winą za istniejący porządek. Atmosfera utworu jest przerażająca, wizja końca świata wzięta jest wprost z Apokalipsy. Pełen ekspresji obraz niszczącego wszystko ognia, rozstępującej się ziemi i głos trąb wzywający na sąd ostateczny tak żywych jak i zmarłych. Kasprowiczowski Bóg jest wręcz lodowaty i bezlitosny co zdecydowanie kłóci się ze znanym katolikom wizerunkiem miłosiernego ojca i sprawiedliwego sędziego.