Fiodor Dostojewski przyszedł na świat w Moskwie 31 X roku 1821. Przyszły pisarz szybko został sierotą. Po ukończeniu studiów inżynierskich trafił do pracy w wojsku, w stopniu. Pierwszym, niesamodzielnym utworem był przekład "Eugenii Grandet" Honoriusza Balzaka. W kilka miesięcy później wyszła jego pierwsza powieść "Biedni ludzie Następnie jednak opowiadania pisarza, jak "Gospodyni", "Słabe serce", czy "Cudza żona i mąż pod łóżkiem", pozostają utworami błahymi i niewiele znaczącymi w dorobku pisarza. W tamtych czasach Dostojewski wraz z przyjaciółmi zaczął wyznawać poglądy głoszące "reformę społeczną bez rewolucji". Został za to aresztowany i przeznaczono mu karę śmierci. Na moment przed wykonaniem wyroku zamieniono jednak śmierć na wywózkę na Syberię. Na zesłaniu powstała wstrząsająca książka, relacja "Wspomnienia z domu umarłych". "Zbrodnia i karze" okazała się jego wielkim sukcesem literackim i przyniosła mu po powrocie zasłużoną sławę i pieniądze. W 1872 roku "Biesy", w których pokazany został świat, gdzie zanika poczucie elementarnej moralności, oraz "Młodzik", gdzie z kolei etykę kształtuje poziom finansowy człowieka. W latach 1879 - 1880 ukazywała się kolejna potężna powieść Dostojewskiego - "Bracia Karamazow". Fiodor Dostojewski zmarł 28 I 1881 roku.
W swoich utworach pokazał on złożoność i różnorodność świata, w którym człowiek jest zawieszony pomiędzy swoja zwierzęcą naturą a duszą bliska anielskiej. Stad rozdarcie nim targające, które towarzyszy ludziom po dziś dzień.
W powieści "Zbrodnia i kara" najgłębiej zapada w umyśl czytelnika przedstawiona w niej idea nadczłowieka, pokazana od początkowej dumy tej postawy, aż do tragicznego jej ukoronowania i przyczynienia się do upadku jej hołdującego człowieka. Można powiedzieć, że w ten sposób Dostojewski stał się prorokiem przyszłych, już dwudziestowiecznych postaw totalitarnych. Główny bohater tej powieści Rodion Raskolnikow zastanawia się nad użytecznością społeczną lichwiarki. Uważa, że jej śmierć pomoże "setki, tysiące ludzkich istnień,(...) dziesiątki rodzin ocalić od nędzy, rozkładu, zguby". Swoje credo formułuje w artykule "O zbrodni", w którym opowiada się za podziałem ludzi na "niezwykłych" i resztę "zwykłych". Próbuje on tam dowieść, że wybitne jednostki są jakby ponad prawem i mogą działać wedle własnego uznania, jeśliby tylko miało od tego poprawić się życie innych ludzi. Sam poczuł się jednym ponad społeczeństwem indywidualnością na tyle silną, że może zabijać "wszy" jak nazwał lichwiarkę. Dostojewski w pokazaniu takiej koncepcji człowieka okazał się prekursorem, wyprzedził nawet Nietschego, którego uważa się za twórcę pojęcia "nadczłowieka". Raskolnikow to przykład postaci, która we wspaniały sposób zagłuszyła w sobie jakiekolwiek sumienie i poczucie czynionego zła. Ze swojej wydumanej, wysokiej pozycji tak określa lichwiarkę, człowieka w końcu uczciwie zarabiającego na życie i swoja role: "Zabij ją i weź jej pieniądze, z tym że następnie z ich pomocą poświęcisz się służbie dla całej ludzkości, dla dobra powszechnego: jak sądzisz, czy tysiące dobrych czynów nie zmażą jednej drobniuteńkiej zbrodni? Za jedno życie... tysiąc żywotów uratowanych od gnicia i rozkładu. Jedna śmierć w zamian za sto żywotów, przecież to prosty rachunek. Zresztą, co waży na ogólnej szali życie tego suchotniczego, głupiego i złego babsztyla? Nie więcej niźli życie wszy, karalucha, a nawet mniej, bo to sekutnica szkodliwa". Jego świat to nieuporządkowany chaos pełen "nierozwiązanych zagadnień" i "przeklętych pytań". Odpowiedzi dawane na nie przez religię, moralność chrześcijańską uważa za nieprzystające do realiów życia, przez co śmieszne w swojej naiwności. Sądzi więc, że on "ma prawo" uczynić to, co zamierza. Pragnie on zbudować "nowe sumienie" opierające się na wewnętrznej sile człowieka, nie zaś na stanowionych odgórnie prawach, często sprzecznych z obiektywna rzeczywistością i ludzką naturą. Dopiero Sonia, staje się dla niego ostoją. To ona czyta mu fragment Ewangelii mówiący o wskrzeszenia Łazarza, która to historia staję się i jego udziałem. Choć nie pojawiają się u Rodiona żadne elementy wyrzutów sumienia, zaczyna dostrzegać błędy swoich wcześniejszych poglądów. Sonia wprowadza go na drogę nawrócenia, w której ważnymi stają się jej miłość i łaska Boga. Główny bohater "Zbrodni i kary" już na początku drogi tej przemiany całuje ziemie, jakby przepraszając całą ludzkość za swój morderczy czyn i oddaje się w ręce policji. Zostaje skazany na karę ośmiu lat więzienia na Syberii, która to odbywa w towarzystwie kochającej go Soni, pełny coraz większej pokory i chęci zadośćuczynienia swoim wcześniejszym błędom. Postać Raskolnikowa może być odbierana jako charakterystyka człowieka cierpiącego, na tyle słabego ze nie potrafiącego zapanować nad swoim życiem i ustawicznie popadającego w nim w błędy i fałszywe ideologie. Tylko bowiem miłość i wiara w Boga, są w stanie dać mu należyte oparcie i pomoc.