Tytułowy bohater tej pierwszej polskiej powieści Ignacego Krasickiego, wywodził się ze szlacheckiej Rodziny. Jego ojciec pełnił urząd stolnika, a matka zajmowała się praca w domu. Zaraz po urodzeniu Mikołaj został oddany w ręce opiekuńczych nianiek, by pozostać w nich nawet dłużej niż tego wymagał, bo rodzicie ociągali się z zapewnieniem mu innej edukacji. Po namowach wuja został on dopiero wysłany do szkół.

Już w nowych warunkach, mimo inteligencji i wrodzonej bystrości tytułowy bohater nosił w sobie wstręt do otaczającej go szkoły. Po śmierci ojca, będąc już dorastającym młodzieniaszkiem wrócił do domu rodzinnego, gdyż nauczyciele doszli do wniosku, że i tak z niego nic nie będzie. Pod swoja opiekę zabrał go wcześniej wspomniany wuj, traktujący go przedmiotowo, wiele i niekonsekwentnie wymagający, zaś samego chłopca traktujący z obrzydzeniem i niechęcią. Jednak Mikołaj po jakimś czasie stał się uczniem wędrownego guwernera Damona. Pochodził on z okolic Paryża i jak wcześniej chłopiec, sam głównie spędzał życie na zabawie i nie przejmowaniu się niczym. Szybko stali się przyjaciółmi, lecz poza pobieżną znajomością łaciny chłopak nic szczególnego się od niego nie dowiedział. Jego właściwą edukację stanowiła dopiero wyspa Nipu.