Szkolnictwo
Król S. August Poniatowski zreformował szkolnictwo chcąc wprowadzić nauczanie rozumowe. Przykładał dużą wagę do wychowania obywatelskiego, do wykształcenia ludzi świadomych sytuacji społecznej i politycznej kraju, patriotycznych. Opierał się na racjonalnym poznawaniu rzeczywistości, na empirystycznych metodach. To on wprowadził obowiązek nauczania języka polskiego, historii, nowożytnych języków, nauki przyrodnicze, historię, geografię w szkole. W 1740 r. zbudował szkołę dla synów szlacheckich o nazwie "Collegium Nobilium". Twierdził, że dorośli są zbyt skostniali w swym sarmatyzmie i nie da się ich zmienić. Szkolnictwo przejęło obowiązek szerzenia oświaty, kształcenia charakterów. Rozwój oświaty spowodował postęp w duchu nowoczesności. Takiego szkolnictwa domagał się Stanisław Konarski i Szkoła Rycerska. Ustaleniem praw i ustaw kierujących szkolnictwem zajęła się w 1773 roku Komisja Edukacji Narodowej (KEN)- pewien rodzaj ministerstwa oświaty. Była to pierwsza tego rodzaju instytucja w Europie, która miała zajmować się tylko oświatą. Uwolniono szkolnictwo spod wpływów Kościoła i zlikwidowano zakony jezuitów a ich włości przekazano na rozwój oświaty. Komisja miała wielkie cele, m.in.: wychowawcze oraz spowodowanie, aby "ucznia sposobnym uczynić do tego, żeby i jemu było dobrze i z nim było dobrze". Już nie łacina była językiem wykładowym, ale język polski. W metodyce nauczania wprowadzono metodę poglądową, która zastąpiła pamięciową, a do przedmiotów nauczania włączono: rolnictwo, ogrodnictwo połączone z praktyką oraz fizykę i chemię, wychowanie fizyczne zwane ćwiczeniami cielesnymi. Komisja przeprowadziła wiele zmian w dwóch wyższych szkołach: w Akademii Krakowskiej i Wileńskiej. W pierwszej reformami zajął się Hugo Kołłątaj, a w drugiej zaś Marcin Poczobut-Odlanicki. KEN zajęła się wykształceniem i wychowaniem dzieci ze stanu chłopskiego i mieszczańskiego poprzez budowę szkół ludowych. Również kształcić zaczęły się kobiety, po raz pierwszy w historii mogły uczęszczać do szkół. W 1775 roku powstało Towarzystwo do Ksiąg Elementarnych, które opracowywało podręczniki szkolne. Powstał wtedy pierwszy podręcznik gramatyki języka polskiego, zatytułowany "Gramatykę języka polskiego" autorstwa Onufrego Kopczyńskiego. Zwalczano francuszczyznę i starano się oczyścić polszczyznę. W tym celu pisano podręczniki uczące wymowy i stylu oraz wydawano dzieła renesansowe, głównie Jana Kochanowskiego, jak przykład pięknej polszczyzny.
W szkole tworzono tzw. teatry konwiktowe, w których występowali uczniowie, wystawiając sztuki klasyczne, zawierające morał wychowawczy, np. "Tragedia Epaminondy" Konarskiego, który stworzył wiele traktatów, m.in. "O poprawie wad wymowy". Kpił ze zbyt rubasznego i napuszonego baroku ceniąc czystość i naturalność języka ojczystego.
Teatr
Za czasów królowania Stanisława Augusta Poniatowskiego były w kraju teatrzyki szkolne, szlacheckie a także prywatne teatry królewskie. Teatry szkolne podlegały programowi nauczania i utrzymywane były przez zakony, przede wszystkich jezuickie i pijarskie a miały one amatorski charakter. Natomiast prywatne sceny magnackie prezentowały zazwyczaj bardzo wysoki stopień artystyczny, jednak często były przeznaczone tylko dla najwykwintniejszych widzów. Większy zakres działania miały sceny królewskie, na których wystawiano sztuki spośród największej dramaturgii w Europie, szczelnie takich autorów jak Racine'a, Corneille'a, Goldoniego, Moliera, i Metastasia. Władcy z dynastii Sasów najbardziej zajmowali się sceną muzyczną, opera w Warszawie założona przez Augusta III, przyjmowała tylko zwykłą publikę i zaliczana była do grona najbardziej znanych w Europie.
Organizacją największej polskiej sceny publicznej zajęto się tuż po objęciu władzy przez Stanisława Augusta a w dniu rocznicy tego zdarzenia, czyli 19 listopada 1765 roku, miała miejsce pierwsza gra aktorska. Najbardziej ceniono rolę teatru w Polsce w kwestiach ideowych, gdyż wystawiano tutaj przedstawienia związane z aktualnymi problemami. Najwięcej komedii napisał pisarz jezuicki, Franciszek Bohomolec. Były one skonstruowane w formie kontrastowego zestawiania postaci mających cechy dodatnie i ujemne. Dowodem na to jest sztuka zatytułowana "Małżeństwo z kalendarza", która nie do końca jeszcze zawierała aż taką ilość publicystyki i retoryki, ale udało się Bohomolcowi stworzyć komiczną postać sarmackiego szlachcica, który miał w sobie większość wad, które ludzie oświeceni dostrzegali w tradycjonalistach. Był on ubrany w kontusz staropolski, "Imć Pan Staruszkiewicz" był wykreowany na osobę, która ma ośmieszać sobą zabobonność, brak tolerancji, naiwne przywiązanie do przywilejów szlacheckich. Widownia patrząc na ową komedię bardzo żywo reagowała, a wraz z pochwałami wybuchały głosy sprzeciwu wobec ośmieszania stanu szlacheckiego, jego tradycji i przyzwyczajeń. Aby nieco złagodzić negatywne nastroje Bohomolec napisał utwór pt.: "Staruszkiewicz", w którym zmienił nieco rolę: pozytywne cechy miał szlachcic polski Bezprzywarski, zaś negatywne cudzoziemiec o imieniu de la Corde określany mianem "spod szubienicy". Charakter obydwu utworów miał właściwie ten sam zamiar, czyli podważenie skostniałego w podświadomości szlacheckiej systemu oceniania ludzi, który opierał się nie na wartościach moralnych, ale na pochodzeniu stanowym. Bohomolec bardzo dobrze zaobserwował obyczaje szlacheckie. Niektóre elementy i wątki zaczerpnął z tradycji europejskiej literatury, powiązał je natomiast swoimi obserwacjami, w ten sposób, aby prezentowane sceny miały typowe zabarwienie polskie.
"Powrót posła" jest komedią polityczną, którą Niemcewicz napisał w okresie działalności Sejmu Czteroletniego, zaś często wystawiano go w przerwach obrad w Teatrze Narodowym. Niemcewicz chciał, aby ten utwór pomoże obozowi reform w zrealizowaniu programu. Przedstawiony tu został konflikt pomiędzy dwoma stronnictwami: oświeconą szlachtą, która tutaj reprezentują Walery i jego ojciec Podkomorzy (uosobienie cnót), a zacofaną grupą sarmatów, do których należą: starosta Gadulski, jego modna i głupia żona starościna Gadulska oraz największy fircyk i łowca posagów, czyli Szarmancki. Akcja komedii ściśle wiąże się z wydarzeniami politycznymi w tym czasie. Rozmowy bohaterów również zdominowane są programem reform: zniesienie liberum veto i wolnej elekcji, poprawie sytuacji chłopów. Wszystkie argumenty obozu postępowego są zestawione z argumentami konserwatystów, którzy nie dbają o losy Polski i negują wszelkie próby zmian, twierdząc, że: "tak jest najlepiej jak dawniej bywało". Gadulski z żalem wspomina okres swawoli szlacheckiej i wolności, kiedy mógł spokojnie zrywać sejm na rozkaz swego zleceniodawcy (bogatego magnata, który mu dużo zapłacił)i nikt mu nic nie mówił. Poseł Walery i jego ojciec Podkomorzy krytykują takie zachowanie i chcą takich właśnie ludzi przekonać do reform. Niemcewicz pochwala wszystkie propozycje stronnictwa postępowego, a to, co mówią pozostali jest ośmieszane i krytykowane. Jest tu wyjątkowo stronniczy.
"Powrót posła" jest przede wszystkim głosem popierającym program obozu postępowego. Należą do nich kwestie dotyczące: liberum veto, wzmocnienia władzy króla, zniesienia elekcyjności tronu, dążenia do zawarcia przymierza z Prusami, sejmu mającego władzę ustawodawczą, zniesienia pańszczyzny i reformy oświaty. Najwięcej miejsca pisarz poświecił procesowi wychowania młodzieży na wzorowych obywateli Polski.
Podkomorzy należy do grona oświeconych patriotów i jest wzorem nowoczesnego obywatela. Dla niego Sejm jest właściwa instytucją do podejmowania decyzji wielkiej wagi, jednak zmiana sytuacji w państwie uzależniona jest również od innych obywateli. Podkomorzy chce służyć krajowi. Jest człowiekiem honorowym, umie zachować się w każdej sytuacji, dba o kontynuowanie narodowej tradycji. Jest przykładem idealnego małżonka, który wychował synów na wzorowych obywateli i może z nich być dumnym.
Należy do sarmackiego pokolenia, ale tego starszego, które umiało dobrze oceniać sytuacje w Polsce i własne starania aby je zmienić. Podkomorzy atakuje zaniedbanie tradycji szlacheckiej, co spowodowało anarchię w państwie i upadek moralności. Jego żona jest dla niego ideałem kobiety, z której powinny brać przykład inne kobiety.
Dla niego najważniejsze jest dobro ojczyzny. Jest przekonany, ze na dobre Polsce wyjdzie traktat z Prusami i pomoże to w powstrzymaniu Rosji przed ingerencją w sprawy Polski. Ma nadzieję, że ,, Dom zawsze ustępować powinien krajowi". Bohater to przeciwnik liberum veto oraz wolnej elekcji. Dba o swoją rodzinę, o jej szczęście, ale jednocześnie nie zapomina o ojczyźnie. Żoną Podkomorzego jest wzór żony i matki. Podkomorzyna jest kobietą pielęgnującą szlacheckie obyczaje i cnoty. Charakteryzuje się inteligencją, umie zabawnie dogryźć niedorzecznym uwagom politycznym wypowiadanym przez Starostę. Walery jest synem Podkomorzego, jest posłem w sejmie, aktywnie działa w różnych dziedzinach życia politycznego kraju. Wychował się w tradycji szlacheckiej i patriotyzmie. Dla niego w życiu najważniejsze są takie wartości jak: miłość, honor, uczciwość. Ma ogromny szacunek dla rodziców i jest na prawdę szczerze zakochany w Teresie, z którą chce się ożenić. Wybrał ją, ponieważ pasuje do niego pod względem przekonań. Jest wiernym sługa kraju, co stanowi dla niego obowiązek patriotyczny. Wie, ze jest szlachcicem, jednak tym lepszym, który jest patriotą i troszczy się o dobro ojczyzny. Kiedy rozmawiał z Szarmanckim to starał się mu wytłumaczyć, co jest najważniejsze dla niego. Ten młodzieniec jest idealnym młodym Polakiem, wzorem patriotyzmu oraz moralności ludzkiej.
Najważniejsza chyba postacią w utworze jest Starosta Gadulski. Jest konserwatystą, zaciekle broniącym przywilejów szlacheckich. To typowy Sarmata. Nie jest człowiekiem honoru, dba tylko o pieniądze i własne dobro. Z tego powodu nie chciał małżeństwa Teresy z Walerym. Ożenił się po raz drugi ze względów majątkowych, a w jego małżeństwie nie ma miłości i zrozumienia. Jest gadatliwy, kłótliwy i zrzędzi. Nie zna się na polityce, a wszystko, co mówi na ten temat jest śmieszne. Jest zacofany, niewykształcony i zaślepiony "złotą wolnością" szlachecką. W sprawie wojny między Rosją a Austrią mówi bezsensownie o Turcji.
Jego sądy są bezpodstawne i każde kolejne zdanie ośmiesza go coraz bardziej, bo zupełnie nie wie nic na temat stosunków międzynarodowych. Podobną wiedzę, czyli żadną ma na temat sojuszników Polski.
Gadulski sprawuje dwa urzędy publiczne: jest starostą i deputowanym do trybunału. Jest chciwym i egoistycznym pieniaczem, skorym do procesowania się, kłótliwym bez zasad moralnych. Należy do ugrupowania wstecznego i zwalcza wszelkie reformy, krytykując przy tym działania Sejmu Wielkiego. Ze łzami w oczach mówi o dawnych czasach, kiedy rządzili Sasi, chce utrzymać wolną elekcję oraz liberum veto, będące "źrenicą wolności". Zupełnie nie przejmuje się obecnością obcych wojsk w kraju. Tęskni za czasami, kiedy można było najeść się i napić do syta i nic nie robić. Jego każda wypowiedź odkrywa jego nieuctwo i zacofanie. Starosta jest niesprawiedliwym i przekupnym urzędnikiem, łakomym na każdy pieniądz. Nie ma zupełnie pozytywnych cech.
Gadulska jest typową "żoną modną". Liczy się dla niej tylko obycie towarzyskie, które jest niczym innym, jak tylko zwykłą grą pozorów. Niestety przenosi się to również na inne sfery życia. Starościna nie zna dobrze języka ojczystego, a francuszczyzna również jest dla niej obca, a zna tylko parę zwrotów. Dowodem jest bilecik jej autorstwa, kompromitujący ją całkowicie. kiedy tylko może używa makaronizmów i zawsze dostosowuje swój image do każdej sytuacji. Pomimo, ze odrzuca i oburza się n zaloty Szarmanckiego, to w gruncie rzeczy podoba się on jej. Jest dla nie ideałem mężczyzny, obytego w świecie. Liczy się dla niej bogactwo i jest łasa na komplementy. Jest sztuczna i mało prawdziwa. Zupełnie nie interesuje się losami ojczyzny.
Szarmancki jest przykładem typowego fircyka, wychowanego do życia dworskiego. Jego życie wypełnia zabawa i podróże oraz romanse. Jest łowca posagów, nie zna uczucia miłości. Szuka bogatej żony. Jest fałszywy i podstępny, o czym może świadczyć zamówienie portretu Teresy za pieniądze, aby pokazać Waleremu, ze już ta kobieta należy do niego. Tak naprawdę nie dba o uczucia Teresy tylko o jej posag, dzięki któremu mógłby wyjść z licznych długów. Nie chce zmian w kraju, bo to jego zdaniem pogorszy sytuację Polski. Jest megalomanem, który zupełnie nie zna tradycji narodowej. Szarmancki jest całkowicie negatywna postacią i zaprzeczeniem cnót szlacheckich.
Autor komedii podzielił bohaterów na negatywnych i pozytywnych według swoich poglądów. Jan Ursyn Niemcewicz był aktywnym działaczem politycznym. Zasiadał w sejmie z ramienia stronnictwa postępowego, stawał w obronie mieszczaństwa oraz Komisji Edukacji Narodowej, sprzeciwiał się sarmackim obyczajom, dlatego tak ostro je skrytykował w "Powrocie Posła", czym miał zamiar wpłynąć na postawę obywateli, aby poparli uchwały Sejmu Czteroletniego.