Literatura w oświeceniu miała bardzo trudne warunki rozwoju ze względu na ciężki okres dziejów Polski. Wszelkie konflikty i problemy wiązały się z mocną pozycja szlachty, która za wszelką cenę chciała osłabić władze króla. Podobnie cele mieli zachodni władcy, bo chcieli zagarnąć tereny należące do Rzeczypospolitej. Największą przeszkodą było liberum veto, które szlachta uznawała za podstawowe prawo swej wolności. Dlatego też pisarze oświeceniowi stawiali sobie za cel polepszenie sytuacji politycznej i moralnej kraju, krytykując i pokazując ludziom wady szlacheckie. Jednym z tych twórców był Ignacy Krasicki, który te problemy często poruszał w utworach, mówiąc, ze są one przyczyną dramatycznego stanu państwa, spowodowały osłabienie władzy i przyczyniły się do demoralizacji społeczeństwa oraz upadku tradycji i kultury. Polska w XVIII wieku nie była w najlepszej sytuacji, a pierwszy rozbiór pokazał, że jest na granicy totalnego upadku. Może się zatem wydawać, ze pisarze nic nie pomogli, jednak jest inaczej. To dzięki nim udało się polskości przeżyć 123 lata w niewoli i uratować polską kulturę.
Ignacy Krasicki jest jednym z najważniejszych twórców polskiego oświecenia. Propagował idee oświeceniowe i skutecznie walczył o reformy w kraju oraz o podniesienie moralności społecznej. Był autorem pierwszej polskiej powieści zatytułowanej "Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki", satyr, które pomagały mu pokazywać ludzkie przywary i problemy ówczesnego społeczeństwo, oraz wielu bajek. Bohaterami tych krótkich, wierszowanych utworów najczęściej były zwierzęta (alegoria do zachowań ludzkich). Umieszczał tam najważniejsze prawdy o naturze człowieka, wywołując u czytelnika różne refleksje nad światem i samym sobą. Krasicki we "Wstępie do bajek" wyjaśnił, że nie chce tymi utworami nikogo obrazić ale nauczyć. To właśnie decyduje o charakterze bajek. Tak pisze sam Krasicki o bajkach:
"Jeśli z nich zdatna nauka nie płynie;
Natenczas blaskiem czczym tylko jaśnieją
I, na kształt próchna, świecą, a nie grzeją."
Ignacy Krasicki był świetnym obserwatorem i widział mnóstwo sytuacji z życia codziennego, które przerabiał w swoich utworach, aby nauczyć człowieka. Przykładem może być utwór, pt.: "Dewotka", który opisuje fałszywą pobożność, na pokaz, dla ludzi tylko, dwulicowość człowieka. Bohaterka tytułowa co innego mówi, a co innego robi. Kobieta ta potrafi modlić się słowami: "...odpuść nam nasze winy, jako my odpuszczamy...", i jednocześnie bić swoją służącą z byle powodu.
Występujące w bajkach zwierzęta są upersonifikowane i maja cechy ludzkie, tak jak w utworze "Szczur i kot", gdzie człowiek ukrywa się pod postacią szczura. Jest pewny siebie, dumny, wywyższa się nad innych. Jednak zostaje za swoje zachowanie ukarany, bo zjadł go jego największy wróg, czyli kot. W podobnym tonie jest wiersz pod tytułem "Kruk i lis". Lis chciał zdobyć ser, dlatego długo chwalił kruka za jego piękny głos. W pewnym momencie kruk zaczął śpiewać i wypadł mu ser z dzioba. Wtedy lis chwycił zdobycz i uciekł. Dydaktyczny cel jest także w utworze zatytułowanym "Jagnię i wilcy". Bajka uczy nas, że na świecie władze ma silniejszy, który w dodatku nie boi się wykorzystać swojej przewagi nad słabszymi.
W innych utworach zajął się opisem sprytu ludzkiego. Bohaterami "Malarzy" jest dwóch artystów. Jeden z nich maluje portrety zwykłych ludzi, a drugi upiększa je i dlatego więcej zarabiał niż ten pierwszy. W wierszu zatytułowanym "Ptaszki w klatce", autor prezentuje dwóch czyżyków, za którymi kryją się postacie ludzkie. Jeden z nich urodził się klatce, w niewoli i nie wiedział co to znaczy wolność, zaś ten drugi tęsknił za nią, ponieważ znał ją. Nie lubił klatki i nie rozumiał młodszego ptaka, który uważał jąka swój dom. Jest tu ukryta aluzja do sytuacji politycznej w Polsce.
Satyry zawierają więcej przemyśleń niż bajki, wyjątkiem jest bajka, pt.: "Ptaszki w klatce", która porusza ważny problem. Ma mniej humoru, gdyż dotyczy kwestii społecznych. Oczywiście w trakcie czytania możemy się śmiać, ale to gorzki uśmiech.
W satyrze, pt.: "Do króla", Krasicki przedstawia portret szlachcica sarmaty w bardzo negatywny sposób. Utwór mówi o królu Polski Stanisławie Auguście Poniatowskim. Autor obrzuca go szeregiem zarzutów: "nie byłeś, prawda, winien temu, żeś nie stary, mądrość, dobroć jako władcy, że jest Polakiem źle to więc, żeś Polak, źle, żeś nie przychodzień." Proponuje, aby stał się bardziej surowy dla poddanych: "nie człowiek, ma zdzierać, gnębić zdzieraj, a będziesz możnym, gnęb a będziesz wielkim." Tak Krasicki pochwalił króla, zaś skrytykował zachowanie szlachty sarmackiej, która swoje wady wytyka królowi.
Jedną z najgorszych wad Polaków jest pijaństwo. Tym problemem zajął się Ignacy Krasicki w satyrze zatytułowanej właśnie w ten sposób. Opisuje ona kłótnię pijacką w bardzo realistyczny sposób:
"...On do mnie, ja do niego, rwiemy się zajadli, ale to wiem i czuję, żem wziął w łeb butelką...".
Krytykuje tych, którzy potrafią pięknie mówić o trzeźwości, zaś wyśmiewać się z pijaństwa:
"Patrz na człeka, którego ujęła moc trunku, człowiekiem jest z pozoru, lecz w zwierząt gatunku godzien się mieścić", gdy sami często sięgają po alkohol, na przykład: "...Gdzież idziesz?..." i odpowiedź: "... Napiję się wódki...".
Ignacy Krasicki, będąc świetnym obserwatorem życia Polaków w XVIII wieku znajduje mnóstwo innych wad, które neguje w swoich utworach. Przykładami są: "Żona modna", w której autor ośmiesza młodą szlachciankę hołdującą obcym modom, i która ma wygórowane wymagania i zachcianki, oraz "Świat zepsuty", gdzie Krasicki krytykuje odchodzenie od religii i zrywanie z tradycją oraz lekceważenie praw moralnych.
Krasicki napisał także poemat heroikomiczny, którego historia powstania sięga starożytności. Opiera się ten gatunek na opisywaniu błahego tematu patetycznym stylem. Tym utworem jest "Monachomachia". Jest podobnie zbudowana jak epopeja, jest podzielona na pieśni i oktawy, ma inwokację, jest narrator, który zapoznaje nas z tematem utworu.
"Monachomachia" opisuje wojnę mnichów. Akcja toczy się w nieznanym mieście, w którym są "trzy karczmy, bram cztery ułomki, klasztorów dziewięć i gdzieniegdzie domki". Zakonnicy nazwani są przez autora "wielebnym głupstwem" i śmieje się z ich wad i głupoty. Komiczny charakter "Monachomachii" polega na tym, że ma on kształt poematu, ale bardzo przyziemną tematykę. Poemat heroiczny pisze się na cześć sławnych bohaterów, chwali się czyny, opisuje niezwykłe wydarzenia, najczęściej dotyczy spraw wojennych. Dzieło Krasickiego natomiast zajmuje się wojną, ale między duchownymi, a w dodatku robi to zupełnie inaczej niż w poemacie heroicznym. Cała kłótnia ma komiczny charakter, bo zwykły puchar napełniony winem powodował, ze nagle zapanowała zgoda. Jest tu zupełnie inny obraz zakonnika. Ludzie zazwyczaj myślą, ze jest to osoba godna naśladowania, pobożna, wykształcona, skromna, pokorna, a tymczasem jest inaczej, odwrotnie. Krasicki zastosował tu komizm słowny i sytuacyjny. "Monachomachia" służył do walki z wadami, o czym wspomina sam pisarz:
"I śmiech niekiedy może być nauką,
kiedy się z przywar nie osób natrząsa.
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych".
To co robił Ignacy Krasicki, czyli krytykowanie wad sarmackiej szlachty, podobnie zresztą robili inni pisarze w epoce oświecenia, było sposobem na nauczanie społeczeństwa przez humor. Ale teksty te, mimo, że skierowane były do społeczeństwa w oświeceniu, to są aktualne dla współczesnego czytelnika. Większość problemów poruszanych przez Krasickiego są ciągle aktualne. Przecież pijaństwo jest nadal powszechne, podobnie jak kłótliwość i skłonność do bójek. Problemem, który poruszony był w literaturze oświecenia a jest dalej aktualny, jest zapatrzenie w modę zagraniczną i brak zainteresowania losami kraju. Ponieważ to już kiedyś przyczyniło się do dramatu, więc utwory Ignacego Krasickiego muszą być wciąż czytane, bo zawierają wiele ważnych wskazówek, mimo iż powstały dwieście lat temu. Ale przecież wady takie jak: kłamstwo, obłuda, skąpstwo, dewocja, czy pochlebstwo są uniwersalne. Krasicki mocno podkreślał swój krytyczny stosunek do świata i sceptycyzm, bo wiedział, ze sam nie jest w stanie go zmienić.