Każdy człowiek marzy o sukcesach. Chce być sławnym, bogatym, wpływowym. Inni pragną sukcesów na gruncie osobistym. Dla młodych ludzi, dążenie do swoich wytyczonych celów wydaje się być niezwykle proste. Wystarczy tylko chcieć. Tymczasem życie weryfikuje ich marzenia i ideały stawiając ich przed trudnymi wyborami, z którymi często sobie nie radzą. Czasem trzeba wybierać pomiędzy dobrem a złem, pomiędzy ideami a karierą, bo pośrednia droga nie istnieje lub nie chce się jej dostrzegać. Wybory ukazują prawdę o człowieku, ukazują jego słabości, ale również mocne strony.
O młodości napisano wiele. Jednak do najbardziej znanych utworów podejmujących motyw młodzieńczych ideałów jest Oda do młodości Adama Mickiewicza. Oda… jest uznawana za manifest młodzieńczych przekonań wieszcza oraz grupy Filaretów, do których Mickiewicz należał. Wiersz jest apostrofą do młodości, której poeta przypisuje wielka siłę. Cechuje się bowiem takim wartościami jak miłość i wolność. Młodość jest w stanie "dodać skrzydeł" i sprawić, by człowiek wzbił się w przestworza, wysoko nad ziemię, "sięga tam, gdzie wzrok nie sięga", "łamie, czego rozum nie złamie". Jest tu porównana do boskiej potęgi tworzenia. Poeta pisze: "Młodości! Orla twych lotów potęga, jako piorun twoje ramię". Mickiewicz głosi w Odzie… ideał aktywności, zachęca do działania i wiary we własne możliwości. Utwór jest zbudowany na zasadzie kontrastu. Poeta zestawia poglądy romantyków, których określa mianem młodych, z myślami klasyków - starców, którzy nie są skłonni do żadnych kompromisów, należą do zgnuśniałego świata. Romantycy kierują się siłą uczuć i intuicji. W młodości poeta upatruje gwarancji pozytywnej przemiany świata. Pomimo upływu lat wiersz nie traci swej aktualności. Na początku XXI wieku stanowi wielką siłę i przyszłość świata. Ważne jednak jest, aby ideały, które głosił Adam Mickiewicz wykorzystywać w dobrej wierze i do realizacji szczytnych celów. Przed siłą i energią młodości świat stoi otworem, dlatego z nadzieją na sukces należy podążać ku realizacji swych marzeń. I nawet, jeśli życie nie będzie ułatwiać nam tej drogi to warto zawsze wierzyć, że młodość "sięga tam, gdzie wzrok nie sięga".
O ideałach młodości i ich weryfikacji przez życie traktują dwa opowiadania Stefana Żeromskiego: Siłaczka i Doktor Piotr.
Bohaterka Siłaczki, Stasia Bozowska to uboga nauczycielka, która całe swoje życie poświęciła dla pozytywistycznej idei "pracy u podstaw". W młodości była pełna ideałów podobnie jak Paweł Obarecki, jej dawny narzeczony. Chciała uczyć biedne wiejskie dzieci i cały czas dążyła do tego, nie zważając na cenę, jaką przyjdzie jej zapłacić za swą ciężką pracę. Nie załamała się trudnościami, jakie los stawiał jej na drodze. Walczyła o swe ideały do końca. Jej przeciwieństwo stanowi doktor Obarecki, konformista, który poświęcił młodzieńcze ideały dla komfortu i wygody życia.
Doktor Piotr to opowieść o bezkompromisowym idealiście, który nie respektuje żadnych ustępstw od wartości, które wyznaje. Piotr Cedzyna wraca do swojego ojca po ukończonych studiach medycznych. Cieszy się z powrotu i z możliwości spotkania z ojcem. Jednak dowiaduje się, że pieniądze na jego kształcenie ojciec uzyskiwał oszukując robotników. Dlatego postanawia, że zrobi wszystko by oddać biednym ludziom dług. Kocha ojca, lecz musi go opuścić, choć zdaje sobie sprawę, jak wielką przykrość mu sprawi. Praca za granicą pozwoli oddać dług i ocalić wartości, w które Piotr wierzy.
Stefan Żeromski bardzo często czynił bohaterów swoich książek bezkompromisowymi idealistami, którzy nie poddawali się mimo licznych trudności. Tomasz Judym, bohater Ludzi bezdomnych należy do najsłynniejszych idealistów. Za awans społeczny i wykształcenie musi spłacić "dług przeklęty", czuje się powołany do walki o los najbiedniejszych. Poświęca dla tej idei swoje szczęście osobiste, bo jest przekonany, że prywatne szczęście uniemożliwi mu wykonywanie swej idei. Z wyboru staje się tytułowym bezdomnym. Judym kilkukrotnie zderza się z niezrozumieniem i brakiem tolerancji dla swych idei. Mimo tego nie poddaje się, chce walczyć nadal. Kariera i pieniądze nie mają dla niego najmniejszego znaczenia. Judym nie uznaje żadnych kompromisów w realizacji swych zamierzeń. Jednak jest zupełnie sam, a samotny człowiek niewiele może zdziałać. Dlatego Judym poniesie klęskę, bo jest sam przeciw zastygłym schematom, które trudno zmienić walcząc samotnie.
Świat jest pełen młodych buntowników, którzy mają nadzieję na poprawę losów ludzi, na zmianę zastanych układów i niezrozumiałych konwenansów. Młodzi ludzie są pełni wiary we własne możliwości, są przekonani, że cały świat należy do nich. I ta wiara uwzniośla, pomaga w działaniu, aktywizuje. Bo najważniejsze jest, aby wierzyć w to, że można coś zmienić. Dzięki takim buntownikom zmieniają się ustroje państwowe, zachodzą różne zmiany, ludzie żyją inaczej. Trzeba jednak pamiętać, że walcząc razem można coś zdziałać, coś zmienić. Pojedyncza jednostka nie poradzi sobie z wszystkimi problemami, nie pokona wszystkich przeciwników. "Jednością silni", "razem młodzi przyjaciele" - jak pisał Mickiewicz. Wtedy można "ruszyć z posad bryłę tego świata".
Zdarza się również, że za walkę o ocalenie naszych wartości i marzeń przyjdzie nam zapłacić wysoką cenę. Każdy bunt wymaga ofiar, każdy ma swoją, czasem zbyt wysoką cenę,
Bunt może również okazać się niebezpieczeństwem, bo można nie zauważyć, że walcząc o swoje idee krzywdzi się innych ludzi. Realizując własne marzenia zapominamy o konkretnych ludziach, o ich potrzebach i wartościach. To prowadzi do wielu konfliktów, dramatów a nawet wojen. Łatwo, bowiem przekroczyć cienką granicę pomiędzy dobrem z złem, pomiędzy miłością a nienawiścią. Trzeba, więc walczyć o siebie samego, o swoje wartości i marzenia, nie zapominając jednak o ludziach, którzy żyją obok nas.